Co do donic według mnie w mniej niż 14l nie ma sensu się bawić (to jest absolutne minimum dla mnie), a optymalna pojemność to 18-20l. Chyba, że ktoś celuje w potwory to można i 100 litrów
Nie świadczę pomocy w załatwianiu substancji psychoaktywnych (legalnych bądź nie). Proszę, aby do mnie nie pisać w tej sprawie!
Tak do połowy sierpnia miał naprawdę dobre warunki świetlne - inaczej nie wyrósłby taki ładny : )
Jak słońce zaczęło chować się w godzinach porannych za wysokim drzewem ze 100 m dalej, to sytuacja nieco się pogorszyła i musiałem przycinać najbliższe drzewka i walczyć o każdy kwadrans słońca. Fotka o której mówisz była zrobiona własnie w momencie, kiedy słońce było schowane. Gdybym dół pod niego wykopał dosłownie metr dalej od tego drzewa, byłoby o wiele, wiele lepiej - ale jak kopałem, to nie wiedziałem, jak będzie wyglądać sytuacja 2 miesiące później.
Ta poranna przerwa od słońca spowodowała problemy z pleśnią - krzak rósł bardzo blisko wody i nad ranem był cały mokry. We wrześniu Suchy robił się dopiero ok 11 i grzyb zaatakował miejsca, które wysychały najpóźniej. Na szczęście wyskubałem grzyba pęsetą zanim zdążył zjeść więcej, niż 0.5 g : )
Nie są to leśne okolice - rośnie tam wiklina i małe jeszcze osiki (swoją drogą muszą być bardzo niewymagające, bo ziemi na tej spocie nie ma ani trochę).
Trzeba też oczywiście zrobić dziurki w dnie, żeby nadmiar wody miał jak odpływać.
Podczas upałów można donicę wkopać w ziemię (jeśli da radę ja podnieść) - ziemia będzie wysychać wolniej.
Użyłem wiadra po farbie znalezionego na spocie. Woda wymyła wszystko więc nawet czyścić nie trzeba było.
Wiadro miało na oko nie więcej, jak 20 L.
Krzak gdyby 2 razy nie złamał się tak, że ostatecznie zostało może 15 - 20%, byłby największym w mojej karierze. Zbiór byłby w okolicach 5-6 litrowych słoików (sądząc po tym, co zebrałem).
Oczywiście kłopoty z nim były olbrzymie, bo w lecie wymagał podlewania 3 x w tygodniu.
Przerwa w dostawach wody dłuższa niż 2 doby powodowała opadanie liści.
Oczywiście lepiej jest użyć jak największej ilości ziemi. O tym wspominam jedynie w ramach ciekawostki.
Jeśli chodzi o litry, to wg. mnie 15 L dla auto i 30 L dla sezonu to takie sensowne minimum, a żeby zaszaleć, to odpowiednio 20 L i nawet 50 L...
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_news_skrot/cbd_0.jpg)
Legalne, ale traktowane jak podejrzane. Nowy biznes tonie w absurdach przepisów i kontroli
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/jurekpatryk.jpg)
Ćpali po 96 godzin, żeby cokolwiek poczuć. Fragment mocnego reportażu Patryka Jurka
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_artykul_skrot/globalimage.png)
Historyczna zmiana w globalnej polityce narkotykowej
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_artykul_skrot/alko24h.jpg)
Nocna prohibicja godzi w wolność? „Nic tak nie zabiera jak alkohol i narkotyki”
Przeciwnicy nocnej prohibicji argumentują, że tego typu zakazy godzą w wolność człowieka. - Nic tak nie zabiera wolności jak alkohol i narkotyki - zauważyła w rozmowie z PAP psychoterapeutka uzależnień Anna Biskot.
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/lsd_may_offer_viable.jpg)
Jednorazowa dawka leku psychodelicznego zmniejsza objawy zespołu lęku uogólnionego
W prestiżowym czasopiśmie JAMA opublikowano wyniki badania klinicznego fazy 2b, które rzucają nowe światło na leczenie zespołu lęku uogólnionego (GAD – generalized anxiety disorder).
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_news_skrot/bijemy_europejskie_rekordy.jpg)
Polska narkotykowym liderem Europy. Kwitną nielegalne laboratoria
Bijemy europejskie rekordy w produkcji narkotyków syntetycznych. W 2024 r. laboratoria opuściło kilkadziesiąt ton substancji. W 2025 ten problem jeszcze się pogłębił.