23 maja 2022Rovv pisze: Cześć, to teraz ja opiszę swój problem z uzależnieniem, nie wiem czy w ogóle ktoś tutaj jest tak bardzo uzależniony jak ja. Masturbuje się i oglądam porno regularnie od 13 roku życia. Od 10 lat robię to nałogowo, bywały tygodnie i miesiące, (gdy uczęszczałem do szkoły zaocznej) że oglądałem pornografię po 6-10 godzin dziennie (nie ściemniam) oczywiście nie cały czas, ale przeskakiwałem pomiędzy filmikami, praktykując tzw edging czyli przestawałem na chwilę gdy zbliżał się orgazm i od nowa, robiłem sobie przerwy na jedzenie, toalete, prysznic. Minimalny czas jaki spędzałem przy porno każdego dnia to jedna godzina. I tak każdego dnia, bez przerwy. Jak miałem 1 dzień bez porno i masturbacji to to był sukces. Znam chyba ze sto aktorek na pamięć, zacząłem od soft porno a skończyłem na kategorii hardcore i bdsm, bicie pejczami itd. Mam skłonności do uzależnień, mój ojciec jest alkoholikiem od 40 lat, mój brat jest bezdomnym od nadużywania alkoholu. Od strony ojca wiele osób jest uzależnionych, kilka osób się zapiło. Codziennie oglądam porno, dzień w dzień, masturbacja 1-2 razy dziennie. Chociaż czasami oglądam porno i robię "edging" bez orgazmu. Zauważyłem że to daje mi ciągłą nieustanną stymulację bo po orgazmie na jakiś czas się już nie chce. Zrobiłem raz nofap i wytrzymałem 30 dni, była to okropna walka z samym sobą, ale w tym okresie zacząłem pić dużo kawy, jeść bardzo dużo słodyczy i palić dużo papierosów. W ten sposób chyba dostarczałem sobie dopaminę której nie otrzymywałem z pornografii. Aktualnie zmagam się z:
- Ciągłym nieustannym zmęczeniem i brain fogiem (często nie wiem co robię w pracy, mam pustkę w głowie), pracownicy często do mnie mówią żebym się obudził i zaczął myśleć.
- Wyglądam i czuje się bardzo zmęczony, widać po mnie codziennie jakbym nie spał przynajmniej 20 godzin, moja twarz wygląda na wyczerpaną, tak samo jak oczy.
- Mam okropne problemy z zasypianiem (czasami zasypiam po 3-4 godzinach leżenia w łóżku i budzę się w nocy po kilka razy)
- Nie mam fizycznie siły, jestem wyczerpany.
- Nie mam pewności siebie, jestem wycofany społecznie.
- Mam problemy z żołądkiem, stresem, biegunkami z nerwów.
- Mam zespół niespokojnych nóg (podobno od deficytu dopaminy)
- Czuje się słaby psychicznie, tak jakby moja odporność na stres nie istniała (nie czuje się choć w minimalnym stopniu męski.
- Funkcjonuje jak warzywo, nie mam na nic siły i energii.
Najbardziej doskwiera mi ten totalny brak energii, ja czuje się fizycznie jak trup, do tego brain fog i pusta głowa.. to że nie zwolnili mnie jeszcze z pracy to jakiś cud. Teraz pytanie, patrząc na to jak wyglądało i wygląda moje uzależnienie i jego stopień i od ilu lat to trwa, jaka jest szansa że wszystkie moje objawy są spowodowane tym uzależnieniem?
-
https://www.yourbrainonporn.com/pl/rebo ... look-like/
https://yourbrainrebalanced.com/forum/i ... ost.15558/
https://www.recoverynation.com/recovery ... ntents.php
https://forum.nofap.com/index.php
Objawy oczywiscie pasuja to wycofanie, uzaleznieni od nikotyny, czy kokainy maja podobnie, poczytaj troche, duzo jest zagranicznych forow stron, niestety jestesmy troche w tyle z tym jesli chodzi o polske, na chromie mozna tlumaczenie stron sobie wlaczyc i czytac po polsku.
Z mojego doswiadczenia wiem kiedys jak pornosy i nikotyne odstawilem to wycofajnie tylko bym lezal.
Ale dobre dni przychodzili falami i znow dolek, trzeba miec w chuj cierpliwosci.
Ja na poczatek jak troche odzylem zaczalem od dlugich spacerow przy muzyce, prysznice zimne tez polecam, a jak nie dajesz rady to isc na latwizne i wejsc na ssri, escitaloparm albo paroksetyne.
Dzialaj pisz wrazie co jak ci idzie, ja tez musze wrocic na dobre tory bo zaczalem zbaczac z obranego kursu.
Trzeba odciagnac czyms umysl zmienic nawyki na inne, naturalna nagroda w moim przypadku to pomoglo, uciekam w sport.
A i za duzo siedzenia przed kompem na pewno spowolni regeneracje, czlowiek wlasnie pozniej i od tego moze miec zamglony leb.
8 lat do krotko ja mam 35 lat, wiec pewnie pierdolnie ze 20, takich maratonow dlugich to nie robilem pewnie kilka razy w roku po stymulantach moglo sie zdazyc, ale zabrnalem daleko. Trzeba tu dlugiego odwyku a pozniej jakis zwiazek inaczej tego nie widze.
Sorry, ale muszę zapytać - ile po 3 miesiącach abstynencji zajęło Ci dojście? xD Wydaje mi się też, że nie ma specjalnego znaczenia, gdzie był finał.
13 czerwca 2022bigos_z_kluskami pisze: Czy seks z prostytutką i spust w jej pochwie osłabia mocno działanie nofap po np. 3 miesięcznej abstynencji?
Prostytutka ? A może to i jakaś perspektywa terapeutyczna dla młodych mężczyzn mających problem z uzależnieniem od masturbacji i jednocześnie problemy w kontaktach z kobietami.
Człowiek taki staje przed dwoma napędzającymi się obawami. Brak doświadczenia generalnie w kontaktach z kobietami i dodatkowo brak doświadczenia w relacjach intymnych.
Taki "dowód z natury" podczas spotkania z doświadczoną profesjonalistką może dać mu na tyle pewności siebie na tym polu że będzie w stanie przezwyciężyć lęki przed poszukiwaniem relacji damsko-męskich w ogóle?
Jest jeszcze jedna kwestia - można "hahaha" i "hohohoho" z tematu ale sprawa poważna. Jednym z częstych raków ubijających mężczyzn jest rak prostaty.Najpierw przerost potem rak.
Częste ejakulacje są natomiast bardzo dobrym środkiem zapobiegawczym przeciwko przerostowi prostaty.
22 maja 2022Gulasznikov pisze: Po seksie wyzwalają się hormony typu oksytocyna, człowiek jest usatysfakcjonowany że ma partnerkę i ktoś go kocha i potrzebuje. Zaspokojone są pierwotne instynkty, których nie da się oszukać na dłuższą metę filmikami. Po masturbacji budzisz się się z amoku sam w pokoju, kilkunastoparoletni spierdolony koń na którego nikt nie czeka. Jeśli dobrze się czujesz po waleniu konia i masz motywację by osiągać sukcesy, to spoko.
13 czerwca 2022Kobyszcze pisze: Prostytutka ? A może to i jakaś perspektywa terapeutyczna dla młodych mężczyzn mających problem z uzależnieniem od masturbacji i jednocześnie problemy w kontaktach z kobietami.
Człowiek taki staje przed dwoma napędzającymi się obawami. Brak doświadczenia generalnie w kontaktach z kobietami i dodatkowo brak doświadczenia w relacjach intymnych.
Taki "dowód z natury" podczas spotkania z doświadczoną profesjonalistką może dać mu na tyle pewności siebie na tym polu że będzie w stanie przezwyciężyć lęki przed poszukiwaniem relacji damsko-męskich w ogóle?
Mimo że wizja pierwszego razu z profesjonalistką nie jest jak z bajki, to czasem może to jedyna szansa.
"Jak coś pójdzie nie tak" to znaczy że coś słabo z profesjonalizmem profesjonalistki ;)
![[mem]](https://hyperreal.top/wtf/memy/5/52a91f96-0aff-4e3a-ab59-2ddc5d0bcc9d/received_284870687256032.jpeg?X-Amz-Algorithm=AWS4-HMAC-SHA256&X-Amz-Credential=nxyCWzIV8fJz5t5dUSIx%2F20250517%2FNOTEU%2Fs3%2Faws4_request&X-Amz-Date=20250517T061102Z&X-Amz-Expires=3600&X-Amz-SignedHeaders=host&X-Amz-Signature=a36440a37123b96522c4522f678ecead75e783b0e99874820c9c754552b5beb7)
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/marsz-wyzwolenia-konopi-w-warszawie-28-05-2022-r-.jpg)
Zróbmy przykrość „gangom ze Wschodu” i zalegalizujmy marihuanę (na dobry początek)
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_artykul_skrot/221176_r2_940.jpg)
Alkohol zabija 82 osoby dziennie. "W Radomiu jest więcej monopolowych niż w całej Szwecji"
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_artykul_skrot/cannababcia.png)
Marihuana? Nie taka straszna, jak ją malowali.
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/kazik.jpg)
"Bardzo lubiłem amfetaminę". Znany muzyk o narkotykach
Kazik Staszewski opowiedział o swoim doświadczeniu z narkotykami. Muzyk sporo eksperymentował z używkami.
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_news_skrot/alkoupadek.jpg)
Alkohol a rak: Każdy łyk może zwiększać ryzyko nowotworów
Alkohol jest jednym z najczęstszych czynników ryzyka rozwoju raka, odpowiedzialnym za około 100 tys. przypadków rocznie w USA. Naukowcy odkrywają coraz więcej mechanizmów, przez które alkohol uszkadza komórki i przyczynia się do powstawania guzów. Choć spożycie alkoholu jest powszechne, niewielu z nas zdaje sobie sprawę z powiązania między alkoholem a rakiem.
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/thcliquors.jpg)
Ten napój to hit w USA. Sprzedaż rośnie jak szalona, alternatywa dla drinków
Rewolucja na rynku napojów trwa – Amerykanie coraz częściej sięgają po napoje z THC zamiast po alkohol. To już nie nisza, a branża warta setki milionów dolarów, która zmienia oblicze rynku spożywczego i wywołuje poruszenie wśród regulatorów.