Spytacie pewnie po co mi to. jestem ciekawa, z jakich najgorszych bagien ludzie sie wygrzebywali i czy w ogóle jest możliwe dojście do świetnej formy po latach wyniszczania się jakimś gównem, bo sama próbuję i mi nie wychodzi. Czy da się cofnąć uszkodzenia mózgu? Albo wyjść z fobii społecznej?
Czułem sie raz lepiej, raz gorzej jak to w życiu.
Proces trwał jakiś rok, półtora.
Wszystko jest możliwe, z fobii społecznej jak najbardziej da się wyjść.
Głowa do góry, przede wszystkim usuń konto na hajpie i odetnij się od zdegenerowanych znajomych- to będzie już krok milowy ku drodze do ogarnięcia się :)
jeszcze sobie nie poradziłam. Jeśli chodzi o uszkodzenia mózgu to posiada on świetne możliwości "dochodzenia do siebie" (neuroplastyczność, aktywności kompensacyjne, reorganizacja funkcji, udział substancji troficznych stymulujących regenerację). Np. po wylewie apogeum odbudowy następuje w 9 miesiącu. Potem tempo regeneracji zwalnia, ale nie ustaje. Daj czas czasowi :)
18 kwietnia 2017Blu pisze: Niczym się nie wspomagałem. No może poza regularnym wysiłkiem fizycznym.
Czułem sie raz lepiej, raz gorzej jak to w życiu.
Proces trwał jakiś rok, półtora.
Wszystko jest możliwe, z fobii społecznej jak najbardziej da się wyjść.
Dorzuciłbym też do tego zdrowe odżywianie, gdyż ono ma ogromny wpływ na samopoczucie. Próbowałem przejść na wegetarianizm ale niestety ciężko sobie odmówić zjedzenia kawałka martwego zwierzęcia, gdy organizm się tego domaga :/ . No więc ograniczenie do minimum.
Generalnie to interesuje się ziołolecznictwem i z ziołowych rzeczy to na oczyszczenie organizmu dobry jest czystek, przy czy trzeba pamiętać, że to jest lek a nie suplement. Przy długotrwałym stosowaniu, zabija florę bakteryjną w jelitach, więc jeśli nie uzupełniasz jej probiotykami to po kilkunastu dniach picia dobrze by było odstawić. W ogóle to podczas terapii ziółkami wypadało by po kilku miesiącach zrobić sobie przerwę, gdyż wszystko w nadmiarze szkodzi... Dobrze sprawdza się też pokrzywa, a nawet zielona herbata. No i jeszcze sport, również usuwa toksyny. A dla skrajnie zdeterminowanych "lecznicza głodówka" przy czy tutaj trzeba szerokiej wiedzy a najlepiej konsultacji z lekarzem i podejść do tego zupełnie poważnie bo to niebezpieczne! Paradoksalnie rezultaty są zdumiewające. Temat tak szeroki, że szkoda tutaj pisać, jest pełno informacji na ten temat w sieci.
Pozdrawiam.
-praca
-nowe hobby
-kupno koszatniczki :)
-melisa, dużo
-później nowi znajomi, częste rozmowy z kimś ogarniętym (na czacie - choć to bardzo ryzykowne, bo czasami trafił się jakiś down, który jeszcze bardziej wprowadzał mnie w beznadziejny klimat)
Czas ogarnięcia się w moim przypadku: 8-9 miesięcy.
Obyło się bez ośrodka i psychologa, lecz nie powiem, bo było b.blisko do tego.
Długą bezsenność leczyłam mikrodawkami etizolamu, lecz bez potrzeby się nim nie opychałam. Do kolejnego uzależnienia nie doszło.
Być może brzmi banalnie, co napisałam, bo już pisałam tutaj wcześniej o radzeniu sobie z nerwicą jako pozostałością po uzależnieniu/przedawkowaniu, ale czasami ten problem nie wymaga długotrwałego leczenia psychiatrycznego, o ile w miarę wcześniej się zareagowało. Nie powiem, blisko było do zdecydowania się na ośrodek, ale tak się zaparłam, że poradziłam sobie sama, z małą pomocą jednej osoby, która powiedziała mi parę przykrych słów. Pewnie jest to kwestia charakteru, ale naprawdę warto się czasami na chwilę zatrzymać i zastanowić nad sobą, spojrzeć na siebie z innej strony, próbować. Bez tego nawet najlepsze leki i najlepszy specjalista nie będą się do niczego nadawały - oczywiście nie mówię tu o skrajnych przypadkach, gdzie terapia jest konieczna. a rozmowy z użytkownikami Hyperreala nie pomagają :)
![[mem]](https://hyperreal.top/wtf/memy/c/c3906b02-67bb-445e-ba76-3570a1889021/no-shit.jpg?X-Amz-Algorithm=AWS4-HMAC-SHA256&X-Amz-Credential=nxyCWzIV8fJz5t5dUSIx%2F20250528%2FNOTEU%2Fs3%2Faws4_request&X-Amz-Date=20250528T142402Z&X-Amz-Expires=3600&X-Amz-SignedHeaders=host&X-Amz-Signature=245cacbd929276c1f330c4ea95535cab496d98d664c6a147132e22accebfbb68)
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_news_skrot/cannaheart.jpg)
Marihuana zwiększa ryzyko rozwoju chorób serca
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/mmnaswiecie.png)
Mówili: "Narkotyków to ja nie chcę". Dopóki ból stawał się nie do zniesienia
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_artykul_skrot/nowenarkogis.jpg)
Coraz więcej Polaków przedawkowuje nowe narkotyki. Raport GIS
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/forestgumprunin.jpg)
Fenomen euforii biegacza – to nie endorfiny, tylko naturalna marihuana
Tajemniczy stan euforii, którego doświadcza blisko 75% biegaczy. Tak zwana „euforia biegacza” redukuje ból, wyostrza zmysły i daje uczucie podobne do działania marihuany. Najnowsze badania naukowe tłumaczą, dlaczego „runner’s high” to nie mit, a ewolucyjny mechanizm przetrwania – i jak go uruchomić nawet początkującym. W tym artykule dowiesz się, co to jest runner’s high, jak działa i jak go wywołać nawet jeśli dopiero zaczynasz biegać.
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_news_skrot/dagmara_j._rouse.jpg)
Aresztowano kobietę, która częstowała dzieci czekoladkami z marihuaną w parku w Wheeling
Aresztowano kobietę, która częstowała dzieci słodyczami z THC – psychoaktywnym składnikiem marihuany – w niedzielę po południu w parku w Wheeling na północno-zachodnich przedmieściach Chicago. Dzieci trafiły do szpitala.
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_news_skrot/duda.jpg)
Duda: prezydent nie może mieć nałogów, które wpływają na jego świadomość
Zwierzchnik sił zbrojnych nie może mieć nałogów, które powodują, że nie w pełni świadomie będzie podejmował decyzje w najważniejszych sprawach - powiedział w poniedziałek prezydent Andrzej Duda. Dodał, że całkiem byłoby rozsądne, gdyby rzeczywiście taka kwestia była sprawdzana.