Benzedryna, psychedryna, α-metylofenyloetyloamina
Więcej informacji: Amfetamina w Narkopedii [H]yperreala
ODPOWIEDZ
Posty: 18 • Strona 1 z 2
  • 1 / / 0
Pytanie do osób które już zaprzestaly
  • 73 / 17 / 0
Dobrze, pomagam im czasem w różnych rzeczach oni mi normalnie wiedzą o tym, że ćpałem pół tablicy mendelejwa, tyle że nie wiem nigdy nie stoczyłem się na dno, więc może stwierdzili, że skoro od 15lat jestem normalnym łbem pracuje mam dziewczynę, hobby to może te narkotyky nie są jednak takie złe
  • 631 / 103 / 0
Ogólnie to moja rodzinka jest grubo posrana. Alkoholizm, nieszczęśliwe małżeństwo i inne takie. Skończyłam liceum, wyniosłam się ekspresowo do miasta z dala od nich i teraz po prostu praktycznie wcale nie przyjeżdżam do domu. Chyba że na święta, ale to tylko po to żeby wyjarać paczkę szlugów w pół dnia i przypomnieć sobie że jednak tęsknię za Krakowem. Odkąd z nimi nie mieszkam to nie wiem co sobie o mnie myślą. Ćpam nadal, to już któryś tam rok ze stymulantami(3?4?5? sama nie wiem). Jak już przyjeżdżam do domu to nie odwalam żadnej maniany, pomagam im i staram się rozmawiać chociaż minimalnie. A nity walę w łazience udając że sram. Oni chyba myślą że już tego nie robię, ale lubię to że żyją w błogiej niewiedzy
W strugach deszczu dni toną, dotykam stopą dna
  • 19 / 2 / 0
W mojej rodzinie cały czas jestem czarną owcą, bo najbardziej stoczyłam się przez narkotyki. Dostałam nożem i tego nie czułam do dziś mam piękną bliznę na kolanie. Do tego jak już kasy nie było to wiadomo , że z dałem się umówiłam ,że dostanę 2 jak dam dupy. Do takiego poziomu się stoczyłam , że byłam na ulicy, że żebrałam by mieć na kolejną dawkę. Teraz rodzina mnie nie wypuszcza z domu. Bo boją się po pierwsze , że pójdę w tamte rejony, żeby ćpanie załatwić. Na nic tłumaczenie , że jestem spalona, bo zabrali mi rodzice telefon, a tam SMSy z dilem, nr do innych biorących. Na mailu miałam dowody, że piszą do mnie ludzie po to by za kreskę się bzyknąć. Ogólnie kiepsko. A teraz ? Tylko pod opieką wychodzę , co mnie irytuje. Rodzina mnie dodatkowo ubezwłasnowolniła. Więc tym bardziej mam przesrane . Ale wracając . Moje stosunki z rodzicami mocno się pogorszyły. Nie ma zaufania. Nie ma miłości . Nawet wyjebali mnie do innej części domu . Najpierw w piwnicy, a teraz na strychu, a mój pokój jest dla małych brata. Ogólnie lipa
  • 1786 / 243 / 0
Zachowuj się dobrze bo ci wykopią ziemiankę.
  • 4334 / 700 / 2117
U mnie raczej rodzicie wiedzieli tylko, że od czasu do czasu pije więcej alko i na tym się zatrzymali. Reszty substancji nigdy nie poznali. Dziś w większości będąc czystym nie poznali żadnych informacji o mnie i niech tak pozostanie, także stosunek się ich do mnie nie zmienił. Nie mieszkam z nimi dobre 10/11 lat, relacje mamy bardzo, bardzo bliskie.
https://tiny.pl/dkvnh (Słoń „raper” o [hyperrealu]).
Chcesz wspomóc narkopedię swoją wiedzą? Pisz na — martwamysz/at/tuta.io
Dołącz do Hajpowego Mastodona - kliknij„link na końcu”i dołącz do naszej społeczności! — https://hyperreal.cyou
  • 1786 / 243 / 0
@GabTre96 ile masz lat, że cię rodzice ubezwłasnowolnili i jak do tego doszło?
  • 311 / 43 / 0
Ostatecznie nie gadam z rodziną, odciąłem się od wszystkich.
  • 315 / 40 / 0
Jestem czarną owieczką rodziny razem z wujkiem, ale akceptują nas i nie ma spięć na spotkaniach rodzinnych(chociaż wiem, że przez telefony pewnie jest gadane wśród ciotek xd). Mam dość duża rodzinę większość ma w dupie tym bardziej, że na weselach mimo doświadczenia ich nie przegonię w chlaniu i idę pierwszy spać xd. Najbliższa rodzina raz się wkurwia raz nie, zależy od substancji oraz jak się zachowuje. alkoholu nie tolerują oraz innych dragów poza baką którą najmniej demonizuja, potem leczki. Mówią żebym przestał, ale nie mogę bo benzo pomaga mi wyjść do ludzi a tramadol który 9statnio używam pomaga mi na ból pleców i nje mam jak wyjść. Wspierają mnie, ale nie głaszą po głowie i dobrze, dzięki temu łatwiej było mi się ogarnąć, pójść do pracy pomoc finansowo rodzinie i poczuć się chociaż raz zwycięzca(mimo zapierdalania tam codziennie na tramie i rolce, problemy z kręgosłupem i ścięgnami/mięśniami). Wiedza ponieważ wytłumaczyłem, że jeżeli sam nie będę chciał wyjść to żaden monar i odwyk mi nje pomoże tym bardziej z problemami jakie mam wyżej . Nąćpam się tramem raz na miesiąc a resztę na nim zakurwiam di roboty żeby coś wnieść od siebie. Moim zdaniem życie w Polsce upierdala na tyle człowieka, że jeżeli nie jesteś bogaty, to nawet stąd nie spierdolisz, co najwyżej do jakiejś klitki w angli, ale nawet do klitki w angli nie chce spierdalac jesc ziemniaki i wysyłać po parę set funtów a samemu żyć jak robak i zakurwiam na tym tramie. Jeszcze bym musiał pewnie wracać po trama do Polski chyba że roczna recepta albo w UK nwm jak to działa, ale akceptują do momentu kiedy wezmę jedna rolkę 2 trama spale bata, ale jak wrócę po DXM nachlany albo nie ma że mną kontakt przez 2 dni bo jestem zajebany opio i benzo, to nawet gorzej bo się nie denerwowała, ale po prostu smuciĺa wolałbym dostać szmatą w łeb. Dlatego unikam takiego stanu chce pomagać rodzinie i na tym się skupiam najwyżej zdechne kiedyś od tego parasyfu i mi odpierdoli od rolek i weadu xd
  • 1 / / 0
Moja rodzina dowiedziała się o tym że biorę z 3-4 miesięce po tym jak zaczęłam akurat w święta wybuchła z tego awantura i się skończyło na tym że spędziłam je sama w pokoju. Dzień przed sylwestrem wyszłam z domu i wróciłam miesiąc później. Od tamtej pory moje relacje z nimi były krytyczne przez kolejne 2lata aż do dnia w którym poznałam mojego obecnego chłopaka. Ogarnęłam swoje życie i ta relacja zaczęłam się odbudowywać. Przez 6lat był spokój dopóki znowu nie wpadłam w ten syf. Mój ojciec odrazu wiedział dlaczego się do nich nie odzywałam miesiąc. Od tamtej pory nie mam już z nimi żadnego kontaktu, wiem że ich znowu zawiodłam i nie potrafię spojrzeć im w oczy. Pomimo świadomych błędów dalej je popełniam.
ODPOWIEDZ
Posty: 18 • Strona 1 z 2
Newsy
[img]
Alkohol miał swój udział w powstaniu złożonych hierarchicznych społeczeństw

Alkohol towarzyszy nam od tysiącleci. Używały go wszystkie wielkie cywilizacje. Znali go Majowie, Egipcjanie, Babilończycy, Grecy, Chińczycy czy Inkowie. Odgrywał ważną rolę w ceremoniach religijnych, wciąż jest ważnym elementem spotkań towarzyskich. Był środkiem płatniczym, służył wzmacnianiu i podkreślaniu pozycji społecznej. W najstarszym znanym eposie literackim „Eposie o Gilgameszu” jednym z etapów ucywilizowania Enkidu – który symbolizuje tam dziką naturę, niewinoość i wolność – jest wypicie przezeń piwa.

[img]
Budowali z kostki brukowej... schowek na amfetaminę. Policjanci zatrzymali 27-latka z narkotykami

W niedzielę, 13 lipca br., gostynińscy policjanci zatrzymali 27-letniego mieszkańca powiatu gostynińskiego, który posiadał przy sobie amfetaminę. Narkotyki odnaleziono w prowizorycznej budowli z kostki brukowej. Za popełnione przestępstwo grozi mu kara do 3 lat pozbawienia wolności.

[img]
Szczeciński lekarz pomagał nielegalnie zdobywać opioidy. Jest akt oskarżenia

Jerzy B. stanie przed sądem za poświadczenie nieprawdy w zaświadczeniach lekarskich. Pewien szczecinianin dzięki takiemu zaświadczeniu odzyskał znaczne ilości leku opioidowego, który wcześniej podczas przeszukania zabezpieczyła policja.