Dyskusja na temat roślin z rodziny powojowatych, wykazujących działanie psychoaktywne.
Więcej informacji: Powoje w Narkopedii [H]yperreala
ODPOWIEDZ
Posty: 1765 • Strona 100 z 177
  • 1387 / 2 / 0
Parathormon pisze:
Można sztucznie to zapylac? W sensie jakimś nożem czy coś? Teoretycznie tak, ale czy w praktyce?
Bardzo dużo roboty. Musisz filować żeby w każdym kwiatku przenieść pyłek na słupek w odpowiednim czasie. Wyobraź sobie, ze całe popołudnie spędzasz w swojej szklarni, bo posadziłeś 10 nasion, każde zamieniło się w roślinę o głównym pędzie mającym kilka metrów i mnóstwo pędów pobocznych :D
– Chodź. Czeka nas długa podróż.
– Jestem przyzwyczajona do długich podróży... Kiedyś wybrałam się nawet do Piekła – wyjaśniła.
– Jak zdołałaś wrócić?
Przyglądała mi się długo i uważnie.
– Wrócić? Wrócić? Ja tu zostałam...
  • 69 / / 0
Czy próbował ktoś przenosić ekstrakt alkoholowy na blottery?
Gdzie można kupić odpowiedni papier ? Techniczny może być?
Ostatnio zmieniony 02 lutego 2012 przez download143, łącznie zmieniany 1 raz.
  • 2518 / 27 / 0
pindyjski pisze:
Dzielnicowy pisze:
Czasami też jest tak, że z niewiadomych przyczyn kwiaty opadają, a w ich miejscu nie pojawiają się nasiona.
Haha, a słyszałeś o zapylaniu? :D Kwiat wilca utrzymuje się przez jeden dzień (i to nie cały) niezależnie od tego czy zostanie zapylony czy nie. Jeżeli nastawiacie się na zbiory w szklarni to zapewnijcie do niej dostęp pszczołom, trzmielom i innym owadom ;)
Nie do końca, kwiaty wilca utrzymują się kilka dni. Na noc, lub przy brzydkiej pogodzie się zamykają, ale nie opadają tak szybko. Jeśli rosną na otwartym powietrzu, to są bardzo chętnie odwiedzane przez pszczoły, trzmiele itp. W szklarni tak jak napisałeś, warto wietrzyć, by owady miały łatwy dostęp. Ewentualnie jeśli sadzimy w szklarni także inne rośliny można by się zaopatrzyć w specjalną budkę z trzmielami, które latając po szklarni, zapylą więcej kwiatów niż normalnie.
  • 1387 / 2 / 0
Chciałbym kiedyś zobaczyć kwiat, który utrzymuje się kilka dni ;) A poza tym, jak się zamknie to zapylenie jest niemożliwe, dlatego odpada a nasion nie ma.
– Chodź. Czeka nas długa podróż.
– Jestem przyzwyczajona do długich podróży... Kiedyś wybrałam się nawet do Piekła – wyjaśniła.
– Jak zdołałaś wrócić?
Przyglądała mi się długo i uważnie.
– Wrócić? Wrócić? Ja tu zostałam...
  • 2518 / 27 / 0
To jeszcze mało wiesz o uprawie wilców. Jak napisałem powyżej kwiaty utrzymują się kilka dni. Skąd w ogóle ta informacja, że opadają po jednym dniu. Otwierają się wcześnie rano, a zamykają późnym popołudniem, chyba że jest pochmurno i pada, to zamykają się w dzień. Więc z tego wynika, że kwiaty są otwarte przez kilka do kilkunastu godzin, więc owady mają wiele czasu żeby je zapylić.
  • 1387 / 2 / 0
Spokojnie. Informacja stąd, że takie poczyniłem obserwacje. Nawet jeśli utrzymują się kilka dni, to zamykają po jednym i nie otwierają ponownie. Jeśli do momentu zamknięcia nie dojdzie do zapylenia, to nie dojdzie wcale. Chyba że będziesz kwiaty rozcinał

A wszystko co napisałem wynika tylko z mojej upierdliwości na sformułowanie "niewyjaśnione przyczyny niepowstawania nasion". Jak sam trafnie zauważyłeś owady mają kilka-kilkanaście godzin na zapylenie kwiatu. Jeśli go nie zapylą, ponieważ akurat go ominą, kwiaty są w szklarni lub mieszkaniu albo z powodu złej pogody kwiat zamknął sie za szybko - nie powstaną nasiona. To nie jest nic niewyjaśnionego.
– Chodź. Czeka nas długa podróż.
– Jestem przyzwyczajona do długich podróży... Kiedyś wybrałam się nawet do Piekła – wyjaśniła.
– Jak zdołałaś wrócić?
Przyglądała mi się długo i uważnie.
– Wrócić? Wrócić? Ja tu zostałam...
  • 291 / 3 / 0
download143 pisze:
Czy próbował ktoś przenosić ekstrakt alkoholowy na blottery?
Gdzie można kupić odpowiedni papier ? Techniczny może być?
Akurat dzisiaj przeglądałem sobie stronki z blotterami więc proszę- http://blotterart.com/search.aspx?low=1.00&high=19.00
:
  • 69 / / 0
Masz może link do jakiś w Polsce?
  • 291 / 3 / 0
Nie,i nie mam pojęcia czy da rade w polsce dostac jakieś blottery,ale co to za problem z tej stronki zamówic?
:
  • 10 / / 0
Jakoże byłem w OBi a Praktiker i Castorama były obok zamieszczam informacje odnośnie nasion ze sklapów budowlanych:
w OBI:
Nasiona firmy Plantico "Ipomoea purpurea wilec purpurowy mieszanka" za 1.79zł. (15g zjedzone nie zadziałały) i "Convolvulus tricolor Powój trójbarwny" za 1.69zł.

w Praktikerze:
Nasiona firmy Gartenland Aschersleben "wilec Heavently blue" za 5.69zł. i "wilec Tricolor" w tej samej cenie.

W Castoramie:
Naziona firmy PNOS Ożarów Mazowiecki "Powój trójbarwny" za 2.06zł i "wilec purpurowy" w tej samej cenie. (nie działają)
ODPOWIEDZ
Posty: 1765 • Strona 100 z 177
Newsy
[img]
Szympansy biesiadują? Sfilmowano je, gdy dzieliły się owocami zawierającymi alkohol

Ludzie od dawna spożywają alkohol i od tysiącleci odgrywa on rolę we wzmacnianiu więzi społecznych. Nowe badania wskazują, że nasi najbliżsi krewni – szympansy – mogą wykorzystywać alkohol w podobnym celu. Po raz pierwszy udało się sfilmować szympansy, które dzielą się sfermentowanymi owocami, w których stwierdzono obecność alkoholu.

[img]
Przemycają narkotyki w ciałach żywych jałówek. Eksport bydła z Meksyku do USA kwitnie

Meksykańskie kartele wykorzystują żywe bydło do przemycania narkotyków przez granicę USA. Narkotyki zaszywają wewnątrz zwierząt.

[img]
Czy psychodeliki mogą uczynić Cię bardziej moralnym człowiekiem? [Nowe badania 2025]

Czy możliwe jest, że po zażyciu psychodelików stajesz się bardziej empatyczny, troszczysz się o innych ludzi, zwierzęta czy nawet środowisko naturalne? Najnowsze badania opublikowane w Journal of Psychoactive Drugs sugerują, że tak – osoby, które doświadczyły głębokich przeżyć psychodelicznych, wykazują wyższy poziom moralnej ekspansywności, czyli gotowości do rozszerzenia współczucia i troski na coraz szersze kręgi istnienia. Co ciekawe, wzrost ten jest szczególnie silny u osób, które podczas „tripu” przeżyły rozpad ego lub intensywne doświadczenia mistyczne.