17 grudnia 2020Melodyne pisze: Za każdym razem tak masz @Sebeknozownik,
czy to był pojedynczy (lub czy to jest sporadycznie zdarzający się) przypadek?
Warto się upewnić, czy serio, to uczucie wbicia do żyły, nie jest tylko uczuciem, bo to co opisujesz ("odciagam nie da się więc Wbijam troszkę głębiej i znów odciagam i również nic więc cofam igle jednocześnie odciagajac tłok i również nic więc wyciągam") brzmi, jak klasyczne pudło.
Kiedy trafiasz w kabel, to krew pojawia się w kontrolce natychmiast. Wtedy delikatnie trzeba zmienić kąt wbitej igły, na bardziej stabilny do podania, po tym warto też się upewnić raz jeszcze, odciągając minimalnie tłok, czy aby się nie wypadło no i dokończyć dzieło.
Dobrze jest wypłukać na koniec ostatnim odciągnięciem krwi resztkę towaru, ale nie jest to obowiązkowe.
Po takim gmeraniu na czuja, raz się jest w żyle = jest krew, ale zaraz się z niej wypada = brak krwi, pompka się zasysa. No i nie mówię już, że takie gmeranie sobie iglą w kablu rozdziera me czarne serce na sam tego opis. O batach nie wspominając.
Więcej praktyki i będzie coraz lepiej z zabiegami. Z całą resztą życia już mniej
12 stycznia 2021TheDOCascender pisze: Witajcie, mam pewien problem...robiłem kota na ciśnieniu, przefiltrowałem go, ale został kawałek kartki, z której zsypywałem psefkę w końcowym roztworze. Po przefiltrowaniu 6 raz wkurwiłem się, że ten kawałeczek jakoś unika pozostania na filtrze i to puknąłem i bardzo panikuję o zatorowość płucną i inne komplikacje, czy ktoś ma doświadczenia z pukaniem niefiltrowanych roztworów (niestety) i może mi powiedzieć, czy jest się czym martwić? Zdaję sobię sprawę że to co zrobiłem to czysty idiotyzm, moje krążenie od czasu gdy zacząłem podawać iv osłabło, mam wiecznie zimne palce u stóp i dłoni i szybko się męczę, zdarzają mi się chwile jakbym miał mdleć, bóle w szyi, klatce i tym podobne. RTG klatki piersiowej w normie, sylwetka serca niepowiększona, brak ziarniniaków i innych nieprawidłowości w płucach. Nie musicie mówić o lekarzu, wybiorę się. Najpewniej panikuję, ale still, chciałbym spytać czy ktoś uświadczył (lub też nie) nieprzyjemności po pukaniu roztworów wątpliwej jakości. Pozdro
P.S. To, że żyła jest widoczna i wypukła =/= żyła najlepsza do iniekcji.
16 marca 2021zolpi pisze: @Ksenon Postura tutaj ma raczej nikłe znaczenie. Najlepiej kłuje się i ukłucie jest celne kiedy igła jest stosunkowo cienka. Jak najbardziej 0,4 będzie w porządku. Ja natomiast zawsze kłuję się 0,6 i też jest w porządku.
P.S. To, że żyła jest widoczna i wypukła =/= żyła najlepsza do iniekcji.
Opisała życie w Norwegii. "Narkotyki są tanie, a państwo opiekuńcze"
Jacht z kokainą o wartości 80 milionów funtów zmierzał w stronę Wielkiej Brytanii
Prawie tona „narkotyku klasy A” została znaleziona na jachcie płynącym z wysp karaibskich do Wielkiej Brytanii. Jej rynkowa wartość została oszacowana na 80 milionów funtów.
Handel narkotykami: Rynek odporny na COVID-19. Coraz większe obroty w internecie
Dynamika rynku handlu narkotykami po krótkim spadku w początkowym okresie pandemii COVID-19 szybko dostosowała się do nowych realiów, wynika z opublikowanego w czwartek (24 czerwca) przez Biuro Narodów Zjednoczonych ds. Narkotyków i Przestępczości (UNODC) nowego Światowego Raportu o Narkotykach.
Meksyk: Sąd Najwyższy zdepenalizował rekreacyjne spożycie marihuany
Sąd Najwyższy zdepenalizował w poniedziałek rekreacyjne spożycie marihuany przez dorosłych. Za zalegalizowaniem używki głosowało 8 spośród 11 sędziów. SN po raz kolejny zajął się tą sprawą, jako że Kongres nie zdołał przyjąć stosownej ustawy przed 30 kwietnia.