Więcej informacji: Morfina w Narkopedii [H]yperreala,Heroina w Narkopedii [H]yperreala
Powód: poprawiono brzmienie tematu
Dodam, że Vincent Vega to postać fikcyjna. W prawdziwym życiu trzeba mieć zdrowe nawyki i wracać do nich (co nie jest łatwe ani przyjemne czasami), kiedy sytuacja wymyka się spod kontroli. W dobie darkmarketów peer pressure (czyli "chodź weź z nami") nie jest już takim poważnum czynnikiem, aczkolwiek jeśli nie byłoby to Twoim źródłem – to z tym też się trzeba liczyć.
Podsumowując, to czy byłbyś w stanie utrzymać taki sposób zażywania jest zależne od nie stosunku do heroiny, tylko od "platformy życiowej" i Twojej zdolności powiedzenia sobie "NIE", ogólnie. Powiedzenie tego wobec heroiny jest znacznie trudniejsze, niż wobec zioła.
contact: PW / wickr: tentypwrb / hyperwrb@tutanota.com [NIE załatwiam/sprzedaje dragów]
Pierwszy raz zapaliłem opium w wieku 32 lat.
A CV cpunskie masz jak tutaj 1% ludzi co odwiedza strone.
Twoje rozumowanie jest bardzo proste i zupelnie nie realne.
To, ze twierdzisz, ze nie wjebales sie w nic wczesniej, wlasnie oznacza, ze w takim razie wjebiesz sie w opio.
Po prostu niektorzy wola pewny rodzaj fazy od innych i tobie nie podeszlo nic szczegolnie wczesniej i wlasnie na takich czycha opio.
Niektorzy wola stymulanty, niektorzy downersy. I tak zadaj sobie pytanie ile dokladnie obecnie pijesz. I czy to jest wiecej, niz bezpieczne 3 piwa 4% tygodniowo. I jak pijesz, to poczytaj jak to jest byc w ciagu helu i alko i jakie sza szanse przezycia.
Z góry wypraszam sobie, raczej nigdy póki co nie zamierzam leżeć na ulicy, jestem dobrym człowiekiem, pracuję ciężko na dwa etaty, zarabiam sobie fajnie, mam stałe utrzymanie, DOM i wspaniałych kochających mnie ludzi wokół siebie. Potrafię sobie odmówić, jak jest jakaś większa impreza, kieliszka, bonga itp. Zawsze biorę na sportowo, nie zamierzam popadać w ciągi, raz byłem jednak wjebany w kodeinę, coprawda nie codziennie ale zdarzały mi się nadużycia odstające od normy.
Czytam <mention>ZX</mention> Twoje posty od bardzo dawna wiem że jesteś wspaniałym mentorem i przewodnikiem, czasami aż dziwię się, jak odpisujesz mocno trafnie ludziom do rozumu. Tak, nie twierdzę, że używek nie zażywam, ale staram się brać bardzo rzadko od święta. opium do palenia z opium pipe to nie jest taka typowa helupa z ulicy, co na sreberku ściągasz buchy z spływającej rosy, to jest takie high silniejsze ode mnie, naprawdę mam ciężką pracę, i uwielbiam raz dwa razy w miesiącu w sobotę po ciężkiej tyrce odreagować zanodować sobie na łóżku, wyczilować, zrelaksować się.
Osobiście uważam, że jestem w tych jednym dwóch procencie ludzi, którym udaje się jako tako trzymać swoje uzależnienia w ryzach raz dwa razy w miesiącu, nie częściej. Mnie się udało, a wszystkim w ciągach majki helupy i innych używek życzę szybkiego powrotu do minimalnych dawek i używania na sportowo. Ogólnie ciekawy temat.
07 listopada 2021ZX pisze: tobie nie podeszlo nic szczegolnie wczesniej i wlasnie na takich czycha opio.
Niektorzy wola stymulanty, niektorzy downersy. I tak zadaj sobie pytanie ile dokladnie obecnie pijesz. I czy to jest wiecej, niz bezpieczne 3 piwa 4% tygodniowo. I jak pijesz, to poczytaj jak to jest byc w ciagu helu i alko i jakie sza szanse przezycia.
PS Jakieś 9 lat temu miałem okazję spróbować. Wystarczyło tylko wyciągnąć ramię. Miałem na tyle rozsądku że nie wyciągnąłem...
Kurde... opium to już bardzo dawno temu chciałem spróbować. w 2008 byłem ponad miesiąc w kraju gdzie jest to tradycyjna używka popularna bardziej od alkoholu. Niestety wtedy nie udało mi się znaleźć nikogo kto by się ze mną podzielił fajką. Musiałem się zadowolić super fajną plasteliną (mam namyśli naturalny, klejący, czarny hasz a nie to dzisiejsze plastikowe gówno co skradło mu nazwę). Z perspektywy czasu myślę czy to nie jakiś "anioł stróż" nade mną wtedy czuwał hehe. BTW, to opium to ogarniasz w PL czy gdzieś za granicą siedzisz (o ile oczywiście to nie tajemnica)?
Podsumowując, nigdy nie zdarzyło mi się na przestrzeni tych kilku lat aby brać częściej niż raz na 30 dni - bez żadnych wyjątków w stylu:
- Nie zgrzałem się odpowiednio bo za mało wypiłem więc dorzucę
- Nie zadziałało bo mak był kiepski,
- Zasłużyłem bo "coś tam" i mogę w nagrodę przywalić itp.
- Mam kiepski dzień i muszę sobie humor poprawić ...
Stalowe "NIE" i maksymalnie raz na miesiąc. Zawsze zaznaczałem w kalendarzu konkretną datę - mózg potrafi łatwo nas oszukać. Zdarzyło mi się pod koniec kilka razy że miałem pewność iż ostatni raz zarzucałem chyba z miesiąc temu - a po sprawdzeniu kalendarza okazuje się że nie minęły jeszcze 2 tyg. Po kilku takich akcjach stwierdziłem że gra niewarta świeczki i pewnie to są pierwsze sygnały że coś złego się dzieje. Bez żalu pożegnałem więc z makiem.
Ogólnie opio jest strasznie zdradliwe i podstępne. Gdyby nie fakty że 1 raz sięgnąłem po opio już po 40 roku życia gdy człowiek ma już trochę inaczej poukładane w głowie niż młodzik i podchodzi do wielu spraw z dystansem, oraz to że brałem głównie z ciekawości a nie aby się odciąć od świata, no i w końcu ostatecznie nie do końca opio przypadło mi do gustu - pewnie bym się w nie w wpierdzielił.
Puch ze skrzydeł nietoperza,
Język żmii, ogon szczura,
Żądło osy, mózg jaszczura,
Sępi pazur i psi ozór;
Aby czar był nie na pozór,
Lecz prawdziwy skutek wywarł,
Rzuć to w kocioł, gotuj wywar!
08 listopada 2021adi112 pisze: Jak to się śmiesznie czyta jak ktoś o heroinie pisze że się nie wjebie...
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_artykul_skrot/zyciewnorwegii.jpg)
Opisała życie w Norwegii. "Narkotyki są tanie, a państwo opiekuńcze"
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_news_skrot/ukoko.jpg)
Jacht z kokainą o wartości 80 milionów funtów zmierzał w stronę Wielkiej Brytanii
Prawie tona „narkotyku klasy A” została znaleziona na jachcie płynącym z wysp karaibskich do Wielkiej Brytanii. Jej rynkowa wartość została oszacowana na 80 milionów funtów.
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_news_skrot/global-drug-survey-coronavirus_0.jpg)
Handel narkotykami: Rynek odporny na COVID-19. Coraz większe obroty w internecie
Dynamika rynku handlu narkotykami po krótkim spadku w początkowym okresie pandemii COVID-19 szybko dostosowała się do nowych realiów, wynika z opublikowanego w czwartek (24 czerwca) przez Biuro Narodów Zjednoczonych ds. Narkotyków i Przestępczości (UNODC) nowego Światowego Raportu o Narkotykach.
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_news_skrot/mexicocannabis_0.jpg)
Meksyk: Sąd Najwyższy zdepenalizował rekreacyjne spożycie marihuany
Sąd Najwyższy zdepenalizował w poniedziałek rekreacyjne spożycie marihuany przez dorosłych. Za zalegalizowaniem używki głosowało 8 spośród 11 sędziów. SN po raz kolejny zajął się tą sprawą, jako że Kongres nie zdołał przyjąć stosownej ustawy przed 30 kwietnia.