jeśli chodzi o przeciągnięcie 'fazy drugiej' to nie powinno nic się stać, ale znając życie wszystko może się zdarzyc ;)
grzybnia może się za bardzo zbić, ale z drugiej strony moczenie powinno wszystko naprawić

i jeszcze nie do końca Cie rozumiem, bo raz piszesz ze nie wiesz czy w fazie drugiej powinno być światło a na sam koniec, że nie powinno go być ? w końcu nie wiem czy chcesz dobrze czy źle ;)

Cześć,
postaram się nie zadawać pytań w nieskończoność, ale chciałbym upewnić się, że wszystko jest ok :). Odnośnie oświetlenia to jest to opisane w tym poradniku od Azariusa, więc jak dojdzie do fazy drugiej czy trzeciej to jeszcze raz to sobie przeczytam, więc problemu nie powinno być.
Piszesz, że powinny rosnąć w półcieniu. Na stronie też jest podane odnośnie fazy trzeciej, żeby były na świetle, ale nie na słońcu, czyli pewnie jakiś inny, niż koło okna kąt w pokoju. Gorzej, jeśli czas wyjazdu nastąpiłby właśnie na początku tej fazy trzeciej. Wtedy szafka, a w niej co? Może według Twojej rady zaopatrzę się w jakąś niewielką lampę LED, jaka moc to nie wiem, ale coś wymyślę.

Przede wszystkim jednak jak to ogrzać w tej fazie trzeciej? Piszesz o akwarium z grzałką. OK, ale co, jeśli całą woda wyparuje pod wpływem grzałki? To by i tak trzeba wtedy doglądać, a właśnie w tym rzecz, co zrobić, żeby nie trzeba było przez kilka dni niczego robić. Także kwestia szczegółów ogrzewania to na razie nierozwiązany problem numer jeden.

Pomysł, który miałem dotyczyć poduszek elektrycznych, jakimi się dogrzewają starsze osoby, ale ciężko, bo ze względów bezpieczeństwa same się wyłączają np. po 90 minutach i konieczne jest ich ponowne manualne włączenie. No a na zwykły grzejnik to za mała objętość. Do tego kwestia łatwopalności dochodzi. Czyli póki co najlepszy pomysł to akwarium z grzałką, tylko co zrobić, żeby woda całkiem nie wyparowała w tym czasie? Jak odpowiednio dobrać objętość i moc grzałki lub czy może jest jakiś lepszy sposób dogrzania?

Pozdro

masz racje, troche lipa mój pomysl
mam w piwnicy farelke i pewnie bym jej użył w połączeniu z termostatem
nie bał bym się bo przecież zanim box nagrzeje się do temperatury 25 stopni farelka nie za bardzo by sie nagrzała
ale słoik z wodą i tak bym wsadził bo bał bym się o zbytnie wysuszenie powietrza w zamknięciu

są jeszcze takie kable grzewcze, ale nie mogę znaleźć ich w internecie, może inaczej się nazywają ale jakoś tak podobnie.
można z nich zrobić dobry system dogrzewania i nie zajmują miejsca w ogóle

Mam takie pytanie-czy zamiast mąki z brązowego ryżu dało by się poczarować ze zwykłym białym?


(Ps. Sorry za lekki offtop) ;)

Dalo by sie, ale grzyby beda mizerne. Nie modyfikuj dobrego przepisu w taki sposob.

Aha-dzięki bardzo ;), mam jeszcze jedno pytanie które nasunęło mi się przed chwilką- mój dziadek (wytrawny grzybiarz) zawsze mi mówił że jak się zostawi kawałek grzyba to odtworzy się z niego cała plecha(oczywiście w sprzyjających warunkach) - więc czy psylogrzibków to się też tyczy? Może ktoś próbował? ;p

Lol co za pytanie ? Jak się gdzie zostawi kawałek grzyba ?
Jeśli wyrwiesz niecałego grzyba z substratu to ten kawałek najwyżej Ci w nim zapleśnieje - grzybnia jest już jest na miejscu więc jak miała by odrastać ?

W podłożu-jak się z nim na grzyby wybierałem to często robaczywe grzyby rozrzucał po okolicy żeby się zarodniki rozniosły. I znalazłem to na yt:
http://www.youtube.com/watch?v=lWXZfaEj ... re=related
Więc może jest w tym coś?

tenzly ma rację
jeśli dokonamy 'przeniesienia' grzybni w sterylnych warunkach na wartościowy substrat to go skolonizuje ;)
przecież w każdej hodowli tak robimy ;) np. w hodowli z wykorzystaniem miodu

w warunkach leśnych nie musimy zachowywać sterylności
miejsca jest na tyle, że wszelkie grzyby i pleśnie nie muszą ze soba konkurować
nawet cubensisy udalo mi się w taki sposob wyhodować, już nie mowiąc o drzewolubnych

trzeba zdać sobie sprawę z tego czym jest grzyb i czym grzybnia

Myślałem, że pisząc "zostawimy kawałek grzybka" masz na myśli to, że nie wyrwiemy go całego. Wyrzucenie gdzieś kapelusza który sobie zarodniki rozsiewa z racji swojej dojrzałości jest oczywiście sensowne. Mój błąd :-)

Fido coś więcej o tych cubensisach w lesie ?