Więcej informacji: GHB w Narkopedii [H]yperreala. GBL w Narkopedii [H]yperreala
brałem w dawkach po 2ml, co pare dni. raz mi sie zdażyło 6ml w jeden wieczór. potem zauważyłem, że mój mocz jest kurewsko gęsty, jakiś taki biały, to raczej nie twaróg bo nie biłem konia tego dnia i sie myłem... raczej. however wkręciłem sobie, że mi hujostwo przepaliło cewke moczową i mam białkomocz*.;o jeszcze przez pare dni to widziałem, teraz to mam wyjebane, ale czy to możliwe?
*białkomocz z tego co czytałem nie objawia sie białym moczem
sprawdźcie czy też nie macie czegoś takiego po giebleniu. najlepiej widac jak po sikaniu uformuje sie mini-miseczke z napleta w której należy zostawic niewielką ilośc moczu.
zresztą jak zrobiłem eksperyment z dyskietką na którą polałem ok. 0,2ml GBL i po 5 minutach wypaliło ładną szcieżke od razu wiedziałem że to musi orac bebechy. szkoda że jest takie przyjemne.
przyczyną białkomoczu może byc uszkodzenie cewki moczowej lub kłębuszków nerkowych. ne dopsz...
W odp. na pytanie:
jak redukowac szkodliwośc giebla na układ pokarmowy?
euzebiusz pisze:Cewce moczowej na pewno nic nie zrobi... na tym etapie GBL zmetabolizowany jest już do węgla i wody!
GHB is metabolised to carbon dioxide and water by oxidation via Kreb’s cycle with no active metabolites.
[list]P.C.A. Kam, F.F.Y. Yoong. "Gamma-hydroxybutyric acid: an emerging recreational drug." Anaesthesia 1998, 53, p.1195–1198. Dostępny online.[/list]
Klucze do szyfrowania emaili do mnie (surveilled-hyperreal.info): https://keys.openpgp.org/vks/v1/by-fingerprint/CD9C63559C3FBEC2545C942CD7FE3586C83BF910
Bez zbędnego owijania w bawełne napiszę, że od około 2-3 lat wale pięknie giebla w ciągach od 1 do kilku tygodni, czasem przerwy kilka miesięcy, czasem przerwy kilka tygodni. Nie ma się też co rozpisywać nad minusami, ale na pewno po tym czasie muszę przyznać że Gieb to drag godny 21 wieku. Produktywność wzrasta, jak trzeba to można walnąć tygodniówke bez spania i zrobić w tydzień to co normalnie trzeba robić miesiąc zbierając się wcześniej do tego pół roku :) Nie wspomnę o plusach towarzyskich, imprezowych, łóżkowych i eliminacji innego gówna (np. wódki). Tak czy siak w ostatnim czasie mam jeden problemik. Przy odstawce poza oczywistym: "czarno-białym" światem, smutkiem i rozleniwieniem oraz brakiem motywacji i bezsennością dręczy mnie najbardziej żołądek. Mianowicie wzdęcia, pieczenie coś ala jakaś megazgaga. Wzdęcie takie dziwne i kłócie na środku, może lekko po lewej. Przy złym stanie psychicznym spowodowanym odstawieniem, potęgują się niepotrzebnie z tego powody lęki (serce!trzustka!). Oczywiście walne 1ml i problem znika - wracam do gry. Ktoś walczył z podobnymi objawami? Bardzo dziwne że walenie pomaga a odstawienie powoduje aż takie efekty. Można to porównać do takiego stanu jakby wogóle żołądek przestał pracować, wszystko tam staneło (trawienie) i wzdęło.
Udała się odstawka ostatnio na 3-4 dni, ale ponieważ butla czekała pod stołem to przy natłoku roboty i stresu nastąpił nawrót. Co prawda zmniejszyłem do 1ml co 2-3h 5-7 razy na dobę i sypiam w nocy conajmniej 6-7h ale obawiam się kłopotów przy odstawce ponownie z żołądkiem. Reasumując: walę Gieba i nie dręczy a jak odstawie to co chwile jakieś kłócia i zgagi (w nocy budzą jak się uda w końcu zasnąć). Może jakies krople wystarczą?
Nadmienię że ogólnie przed waleniem gieba już wcześniej od lat miewałem problemy ze zgagą. Co chwile renti manti i inne tam ortanole i soda oczyszczona. Szczególnie po winie czy po innym alkoholu w większej ilości. Pijąc gieba za to jak jestem w ciągu nie miewam zgagi, trawienie lepsze.
Trochę się martwię że to cudne zdrowe (fizicznie i psychicznie) samopoczucie na ciągu to oznaka mocnego uzależnienia (brak odczuwania już nawet dolegliwości, ktore dokuczały latami wcześniej). Takie cudowne lekarstewko :)
Powodzenia i jeśli zdecydujesz się na lekarza po pochwal się na forum jaka diagnoza i czy może być spowodowana gieblem.
![[mem]](https://hyperreal.top/wtf/memy/e/e8d81746-1f95-4434-b876-fe2e009d0473/crackhead.jpg?X-Amz-Algorithm=AWS4-HMAC-SHA256&X-Amz-Credential=nxyCWzIV8fJz5t5dUSIx%2F20250424%2FNOTEU%2Fs3%2Faws4_request&X-Amz-Date=20250424T031902Z&X-Amz-Expires=3600&X-Amz-SignedHeaders=host&X-Amz-Signature=b36d2c9b9fbc246f4d44ebed8230bd77609ebfb1b4a278f0081aa05dea178d74)
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_artykul_skrot/221176_r2_940.jpg)
Alkohol zabija 82 osoby dziennie. "W Radomiu jest więcej monopolowych niż w całej Szwecji"
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/cognitivemarijuana.jpg)
Długotrwałe używanie marihuany może mieć wpływ na zdolności poznawcze
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/f5.large_.jpg)
Ulubiona muzyka uruchamia układ opioidowy mózgu
Słuchając ulubionej muzyki odczuwamy przyjemność, niejednokrotnie wiąże się to z przeżywaniem różnych emocji. Teraz, dzięki pracy naukowców z fińskiego Uniwersytetu w Turku dowiadujemy się, w jaki sposób muzyka na nas działa. Uczeni puszczali ochotnikom ich ulubioną muzykę, badając jednocześnie ich mózgi za pomocą pozytonowej tomografii emisyjnej (PET). Okazało się, że ulubione dźwięki aktywują układ opioidowy mózgu.
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_news_skrot/image-1-1038x692.png)
Największa w historii analiza potwierdza: marihuana skuteczna w leczeniu objawów nowotworowych
W ciągu ostatnich miesięcy świat nauki zyskał dostęp do największej metaanalizy dotyczącej zastosowania marihuany w terapii nowotworów, przeprowadzonej przez Whole Health Oncology Institute we współpracy z The Chopra Foundation i opublikowanej w prestiżowym czasopiśmie Frontiers in Oncology. Wyniki są jednoznaczne – istnieje przytłaczający konsensus naukowy, że medyczna marihuana skutecznie łagodzi objawy choroby nowotworowej i poprawia jakość życia pacjentów.
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/jrt-treated-cortical-neuron.jpg)
Nowa nadzieja dla pacjentów ze schizofrenią. Opracowano przełomowy lek inspirowany LSD
Naukowcy z Uniwersytetu Kalifornijskiego w Davis stworzyli nową cząsteczkę o nazwie JRT, która może zrewolucjonizować leczenie schizofrenii i innych chorób mózgu. Lek działa podobnie do LSD, ale nie wywołuje halucynacji. Dodatkowo, wykazuje silniejsze działanie niż stosowana obecnie ketamina.