Kwas gamma-hydroksymasłowy i jego pro-drugs (w tym GBL i 1,4-butanodiol).
Więcej informacji: GHB w Narkopedii [H]yperreala. GBL w Narkopedii [H]yperreala
Czy angrybrads1 jest wjebany?
Jest na maksa
149
64%
Jeszcze nie jest, ale będzie
38
16%
Jest taka szansa, ale jednak mu się uda niewjebać
22
9%
Nie jest i nigdy nie będzie
25
11%

Liczba głosów: 234

ODPOWIEDZ
Posty: 431 • Strona 24 z 44
  • 40 / / 0
Warto, ale chyba jak w każdej używce. Trzeba mieć umiar i potrafić sobie odmówić. ;)
  • 35 / / 0
Próbowałem w życiu wielu rzeczy, większość z nich miała działanie dużo mocniejsze od giebla, ale giebel zawsze będzie moim ulubionym dragiem. Warto ;)
  • 46 / / 0
Czy warto? G w połaczeniu z rozwojem osobistym wzniosło mnie na takie wyżyny swoich możliwości o jakich w czasach przed G nie mogłbym nawet marzyć :) Przedewyszystkim daje chęć żeby cokolwiek zrobić + nie przejnowaćsięco inni o tym sądzą.
  • 12 / / 0
Witam, ostatnio dosyć wiele czytałem o GBL i zaciekawił mnie ten środek. Może to być trochę dziwne, ale szukam substancji, która pomoże mi zdobyć pewność siebie w towarzystwie, "motywację do działania" i doda troszkę więcej radości. Musi ona być też być z jak najmniejszym skutkami ubocznymi.
GBL wydaje się być dobry. Z góry mówię, że mam zamiar brać ta substancje w przeciągu około miesiąca, 3 razy tygodniowo. Nie mam zamiaru popadać w ciąg i jestem pewien, że tego nie zrobię. Nasuwam sobie tylko pytanie (z góry zakładając, że substancja zadziała na mnie poprawnie), czy GBL pomoże mi się nauczyć pewności siebie i czy będę w stanie utrzymać ten stan na trzeźwo, po skończeniu brania? Nie jestem też żadnym człowiekiem aspołecznym, który szuka pomocy w narkotykach. Mam znajomych, życie, lecz uważam że nie jestem osoba zbyt pewną siebie, ustawioną w grupie społecznej "wysoko", z czego mam lekkie kompleksy. Chciałbym się też spytać, czy ta substancja nie obniży mojej aktywności fizycznej (siłownia 5 razy tygodniowo
  • 118 / / 0
Coś musi powodować twoją niską samoocenę, brak pewności siebie - może lepiej idź się wyspowiadać do psychiatry/psychologa czy psychoterapeuty(jak to tam się zwie...). Po gieblu stracisz te swoje psychiczne hamulce, jeżeli jesteś ciekawą osobą to na pewno będziesz jeszcze ciekawszą dla innych. 3 razy w tygodniu to za dużo moim zdaniem, staraj się załatwiać problemy na trzeźwo, nie polewać aby o nich zapomnieć czy odłożyć na później. Jeżeli nie masz tendencji do wpadania w nałóg to spróbuj, śmiało - 100ml to nie jest wcale tak dużo. Nie pij sam, a jeżeli towarzystwo nie pije z tobą to się tym nie chwal, bo pójdzie w świat, że jesteś ćpunem zachwycającym się rozpuszczalnikiem i tym samym zapomnisz o jakiejś mądrej panience, która defacto dodałaby Ci pewności.
  • 1205 / 10 / 0
unnamedd pisze:
Nie mam zamiaru popadać w ciąg
To, ze nie masz zamiaru popadac w ciagi - nie ma nic do rzeczy.
jestem pewien, że tego nie zrobię

Pewny to możesz być tylko śmierci i podatków.
czy będę w stanie utrzymać ten stan na trzeźwo, po skończeniu brania?
Nie, dodatkowo utwierdzi Cie jak fajna jest ta substancja.
Nie jestem też żadnym człowiekiem aspołecznym, który szuka pomocy w narkotykach. Mam znajomych, życie, lecz uważam że nie jestem osoba zbyt pewną siebie, ustawioną w grupie społecznej "wysoko", z czego mam lekkie kompleksy.
Zaprzeczasz sam sobie.
Chciałbym się też spytać, czy ta substancja nie obniży mojej aktywności fizycznej (siłownia 5 razy tygodniowo
Używany z głową pomoże z powodu nadprodukcji HGH. Używany częściej - demotywuje + G mocno podwyższa apetyt.

Sprawdź jeszcze temat o skutkach ubocznych.
  • 4807 / 266 / 0
Unnamed ma znakomity profil psychologiczny człowieka uzależnionego od narkotyków, już widziałem podobne wpisy w wykonaniu innych użytkowników w tym dwóch całkiem niedawno. Każdy się wjebał. Dla takich ludzi nie wiem czy warto.

Sam napiszę coś co jeszcze pół roku temu uważałem za totalną głupotę. Nie warto, chyba że po to aby zobaczyć własną wolę łamaną jak suchy patyk. Z tym że przez długi czas nie da sie tego dostrzec. Zbyt długi.
Ja otchłań tęcz, a płakałbym nad sobą
jak zimny wiatr na zwiędłych stawu trzcinach
jam błysk wulkanów, a w błotnych nizinach
idę jak pogrzeb z nudą i żałobą.
Na harfach morze gra, kłębi się rajów pożoga
i słońce, mój wróg słońce! wschodzi wielbiąc Boga.
  • 1205 / 10 / 0
Gdzieś głęboko w mojej głowie siedzi powiedzenie że:

Każda substancja jest dla każdego, ale nie każdy nadaje sie do każdej substancji.

I tutaj zaczynają się schody. Spotykałem oczywiście ludzi, którzy łapali stany paranoidalne po "marysi", potrafili poważnie i umiejetnie kontrolować koks/meth i wiele innych osób, które utwierdziły mnie w powyższym rzekonaniu.

Yin Yang jak najbardziej jest mozliwy i w tym przypadku... ale nie oszukujmy się... to są jednostki.
  • 4807 / 266 / 0
angrybrads1, Tyler

chyba nic mi więcej do głowy nie przychodzi
Ja otchłań tęcz, a płakałbym nad sobą
jak zimny wiatr na zwiędłych stawu trzcinach
jam błysk wulkanów, a w błotnych nizinach
idę jak pogrzeb z nudą i żałobą.
Na harfach morze gra, kłębi się rajów pożoga
i słońce, mój wróg słońce! wschodzi wielbiąc Boga.
  • 934 / 12 / 0
Nawet jeśli nigdy się nie potknął to nadal wyjątki potwierdzające regułę. Co oczywiscie nie zmienia faktu że 95% czytających odpowie sobie że warto spróbować. zakładając że ich temat uzależnienia nie dotyczy a za jakiś czas wypłyną wszyscy w wątku o odstawieniu. Jeśli trafia ktoś na hr szukajac info o narkotykach to na to pytanie już sobie odpowiedział na tak, wybiórczość czytanego tekstu jest niesamowita, ale kady opis jak zajebiście działa GBL wzbudza w czytających taką ciekawosć i chęć że kolejnych choćby i 10 wypowiedzi mówiacych o gwarantowanym uzależnieniu, nie robi żadnego wrażenia i można zapomnieć że po zapoznaniu się z opsami przezyć ktokolwiek jeszcze zrezygnuje z spróbowania.
ODPOWIEDZ
Posty: 431 • Strona 24 z 44
Artykuły
Newsy
[img]
Czy psychodeliki mogą uczynić Cię bardziej moralnym człowiekiem? [Nowe badania 2025]

Czy możliwe jest, że po zażyciu psychodelików stajesz się bardziej empatyczny, troszczysz się o innych ludzi, zwierzęta czy nawet środowisko naturalne? Najnowsze badania opublikowane w Journal of Psychoactive Drugs sugerują, że tak – osoby, które doświadczyły głębokich przeżyć psychodelicznych, wykazują wyższy poziom moralnej ekspansywności, czyli gotowości do rozszerzenia współczucia i troski na coraz szersze kręgi istnienia. Co ciekawe, wzrost ten jest szczególnie silny u osób, które podczas „tripu” przeżyły rozpad ego lub intensywne doświadczenia mistyczne.

[img]
CBŚP uderza w gang powiązany z pseudokibicami. Zabezpieczono ponad 100 kg narkotyków

Policjanci CBŚP z Rzeszowa po raz kolejny uderzyli w zorganizowaną grupę przestępczą wywodzącą się ze środowiska pseudokibiców. W trakcie akcji przeprowadzonej na terenie Rzeszowa zatrzymano dwóch 30-latków, powiązanych z jednym z lokalnych klubów piłkarskich.

[img]
Baner reklamujący sprzedaż mefedronu wisiał na płocie sopockiego kempingu

Na ogrodzeniu kempingu przy ul. Bitwy pod Płowcami w Sopocie zawisł baner z kodem QR, który po zeskanowaniu prowadził do strony oferującej sprzedaż mefedronu. To kolejny przypadek, po niedawnych doniesieniach z Gdańska, reklamowania sprzedaży narkotyków za pomocą umieszczanych w miejscach publicznych kodów QR.