edit: zebym nie dostal zjeby za rzucanie samych linkow. luzno tlumaczac picamilon to polaczenie GABA i niacyny. w jednym badaniu na zwierzetach pokazano ze przenika BBB, a nastepnie w drodze hydrolizy rozpada sie do GABA i niacyny.
Posiąść wszelką wiedzę leży w zasięgu możliwości człowieka ~ Leonardo da Vinci
Szukaj mnie na: https://pubmed.ncbi.nlm.nih.gov/
Moduluje GABA.
Ameeeen.
Aczkolwiek... Jak mowi p. Ambroziak
Bo to jest jeden z przykładów mijania się teorii z praktyką. Teoretycznie - nie działa, a ludzie go biorą i sobie chwalą.
Ja mam tu swoją teorię:
Przewód pokarmowy naszpikowany jest receptorami dla GABA oraz wszystkich neurotransmiterów, jak również sam wytwarza wszystkie neurotransmitery, przez co nawet nazywany jest "mózgiem" obwodowym. Wystarczy więc, że suplement GABA i jego metabolity (np. kwas gamma hydroksymasłowy) będą działały w samym układzie pokarmowym, a już z pewnością ogólnie odczujemy to ich działanie.
https://hyperreal.info/talk/viewtopic.php?t=77897&start=700
Mile widziane krótkie uzasadnienie.
próba nr1
2250mg ~30min później 3/4 płaskiej łyżeczki Ashwagandhy(swojskiej z ogrodu)
Wdupczam pył z 3 tabsów pod język (bez smaku) i trzymam po 20 min myślę ze chyba rzeczywiście to jest pyta.Zaczynam powoli memlać ten proch pod językiem i zaczynam odczuwać "śmieszny" jakby słodkawy smak,dopiero zaczynam odczuwać malutkie swądy w miejscach w których proch sie rozpłynął.Kalkuluje czy w ogóle coś się przebija jakiekolwiek odprężenie i ustalam ,że no coś mikro mikro czuć"pewnie to wszystko co można sie spodziewać po suplemencie" lecę 3/4 płaskiej łyżeczki Ashwagandhy i przełykam ją razem ze śliną w której trzymałem cały ten proch zeby wycisnąć coś z tej sytuacji jeszcze.Ku mojemu zdziwieniu w ciągu 1-2 minut przezywam coś co określę jako bardzo miłe i przyjemna uczucie odprężenia trwające dosyć ,krótko.(To nie tylko ta ashwagandha bo mam dużą tolerancje na nią i zazwyczaj jem po 2 lyżeczki nie czuje sie tak przyjemnie)wszystko spoko ale uczucie mija dodatkowo troche mi przeszkadza to ,że ciężko mi się oddycha przyjemne efekty są na granicy,jednak irytacja szybko mija i mysle sobie ze jak na fakt ze jestem tak zestresowany treningiem i tak nie ma tragedii.trochę mnie wyciszyło.
4 godziny mijają,między czasie zjadłem pierwszy posiłek dziś 5 jajek,sporo masła i pare plastrów boczku,do tego 4 zapiekanki z serem.
próba nr 2
2250mg wdupczam pod język tyle ze tym razem od razu zaczynam rozpuszczam w buzi i memłam przez 5 min po czym zarzucam na raz 200mg ekstraktu Rhodiola(20:1) 3/4 lyżeczki Ashwagandhy i 870mg mielonej Gotu Kola i przełykam wtedy poprzednią śline z GABA. po kilku minutach zaczynam mieć nudności i ciężej mi sie oddycha.Coraz mniej czuje zakwasy na całym ciele (jakby lekkość) i czuje sie gotowy do boju.kilka minut później nudności powoli przestają przechodzi a ja zaczynam czuć sie naprawdę "narkotycznie".W tym momencie zaczynam powoli przymierzać do napisania tego posta jednak coś zaczyna się dziać.Do mojej przepalonej nogi zaczyna przebijać coś w stylu "Pręta rozluźnienia",coś od środka każe jej sie wyluzować ,ale tak jakby na siłę,nie jest to zbyt przyjemne uczucie,gdy próbuje nabrać więcej niż 70% pojemności płuca mam odruch kaszlu,czuje niepokojący uciska w klatce piersiowej.Kolejna fala pręta rozluźnienia przechodzi po moich nogach ,tym razem bardziej przekonywująco i przyjemniej.Obraz zaczyna przypominać ten kodeinowy ,ale bez oślepienia.Zaczynam lubieć ten stan,przychodzi kolejna fala tym razem baardzo przyjemna ,czuje ciepło na całym ciele i muzyka zaczyna bardzo mi się podobać,to niestety nie trwa dlugo,pare minut max.Istna "euforia" trwała może minute,momentami czułem sie kompletnie trzeźwy,później zdezorientowany.Jendak w momencie szczytu myśle sobie ze to jest bardzo mocne i musze z tym uważać.mam problemy z przypomnieniem sobie jak się czułem pare godzin temu.Senności brak ,ale po tym treningu to tylko benzo w dobrej dawce ma szanse coś zdziałać.Dajcie znać jeżeli chcecie coś wiedzieć ,zastanawiam sie czy nie zrobić teraz próby nr 3 ,ale troche się cykam.W pewnych aspektach działanie było przytłaczające.
PEA też jest aminokwasem.
Przy połączeniu z czymś co blokuje monoamine (zioła, moklobemid lub seliginina), suplement GABA nie powinien przekroczyć bariery krew-mózg?
2) Gdy organizm wchodzi w stan ketozy, zwiększa się stężenie ciał ketonowych np. Kwasu hydroksymasłowego, który wiemy ze jest metabolitem GABA. W praktyce odczuwa się jego działanie?
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_artykul_skrot/psyloszwajcaria.jpg)
Szwajcaria – jedyne miejsce w Europie z legalną terapią psychodeliczną
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_news_skrot/aptekadyzurna.jpg)
Rewolucja w receptach na opioidy przyniosła skutek? Przepisy miały uderzyć w receptomaty
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/medweedartykul_2025-05-22-18.png)
Wpływ świadomości lekarzy na doświadczenia pacjentów z terapią medyczną marihuaną
W ostatnich latach temat medycznej marihuany zyskał na ważności zarówno w kręgach medycznych, jak i wśród pacjentów. W miarę legalizacji oraz wzrastającej dostępności preparatów konopnych dla pacjentów, pojawia się potrzeba przeanalizowania, jak zrozumienie i wsparcie lekarzy wpływa na skuteczność terapii. W badaniach przedstawianych przez Clobesa i współpracowników z California State University, zbadano, jak współpraca z lekarzami i informowanie o stosowaniu medycznej marihuany przez pacjentów wpływa na wyniki terapii.
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_news_skrot/kpp_sejny.jpg)
Nie mógł pogodzić się z rozstaniem, rozsypał "biały proszek" na dachu auta byłej partnerki
36-latek dobijał się w gminie Giby (Podlaskie) do drzwi swojej byłej partnerki. Awanturował się i krzyczał, a na koniec rozsypał na dachu jej samochodu amfetaminę. Został zatrzymany przez policję. Był tak pijany, że nie był w stanie dmuchnąć w alkomat.
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_news_skrot/dagmara_j._rouse.jpg)
Aresztowano kobietę, która częstowała dzieci czekoladkami z marihuaną w parku w Wheeling
Aresztowano kobietę, która częstowała dzieci słodyczami z THC – psychoaktywnym składnikiem marihuany – w niedzielę po południu w parku w Wheeling na północno-zachodnich przedmieściach Chicago. Dzieci trafiły do szpitala.