Więcej informacji: Barbiturany w Narkopedii [H]yperreala
katotaliban pisze:20 mg luminalu to smieszna ilosc.
w jednym lisciu jest trzydziesci niebieskich tableteczek...weź kalkulator i sobie policz.chyba ,że umiesz w pamięci :-) .
Jak naciagniesz na dwa opakowania to..razy dwa hehe.Tak mi sie zdaje ;] .wystarczająca ilosc żeby upierdolić tym stadko ludzików bez tolerki.
W ilosci siła,kolego.
Po jednym zażyciu zrezygnowałem, fakt miałem wypite jak je brałem a wiadomo to kombo = kamikaze
Ale i tak pieprzyć barbi, benzyle górują pod każdym aspektem możliwości nad tym dlatego tego gówna prawie nie ma w aptekach, to co pozostało to chyba do starych ćpunajów, albo samobójców EOT ;-)
katotaliban pisze:Moja odpowiedz byla skierowana do kowala ;-)
kato-luz..wiem o co chodzi.jasne ,że to gówienko nie nadaje sie do dobrego jebnięcia....jedno co mi uciekło to fakt ,że to zawiera atropine (zdziwko) bo nieprzyjmne objawy które opisałem łączyłem głownie z zawartoscia ziela beladonny ,to takie posrane zielsko które działa sporo silniej niż melisa np.
Generalnie małe dawki były całkiem przyjemne.tyle ,że to nadaje sie dla zapyziałych kociar i emerytek na noc.
Wiadomo co benzynka to benzynka.Własnie poszły trzy krzyże.
ps.sam luminal waliłem ze szkła pare razy w miesien dupny i setka mnie srednio robiła.ale to był epizodzik. ;-)
Kostycz pisze:Kminie.kowal1125 pisze:nie obraz sie ale twój stary pewnie ma kumpele apteczare z która siedział 10 lat w jednej ławce.NIGDZIE nie dostaniesz bellergotu bez bibki,to w koncu 20 mg barbituranów w jednym tabsie.
A, gdybym, hipotetycznie, potrzebował recki i nie chciałbym jej kraść, to o jakich objawach mówić lekarzowi?
Bellergot jest fajny moim zdaniem, byle tylko nie przedobrzyc. Kiedys, bardzo dawno temu... wzialem tak z 8 tabletek chyba+alkohol i bylem totalnie zajebany caly dzien. Tylko na poczatku mi sie to podobalo. Pozniej po prostu lezalem i spalem.
W malych dawkach fajnie odpreza, ale mnie akurat oglupia przy tym troche. Benzodiazepiny mniej. Wole benzo, ale fenobarbital jest na pewno lepszy niz nic. To chyba od gustu zalezy, od osobniczych sklonnosci i tego co juz sie wycpalo w zyciu. W kazdym razie warto sprobowac Bellergotu. Moze go sobie skoluje znowu pewnego dnia.
![[mem]](https://hyperreal.top/wtf/memy/7/7fa33269-2b11-4cb8-8f12-62d016e6e478/brusli.jpg?X-Amz-Algorithm=AWS4-HMAC-SHA256&X-Amz-Credential=nxyCWzIV8fJz5t5dUSIx%2F20250425%2FNOTEU%2Fs3%2Faws4_request&X-Amz-Date=20250425T085202Z&X-Amz-Expires=3600&X-Amz-SignedHeaders=host&X-Amz-Signature=8ab165b04a4dac12423cd574a008621a5a5a911e79c8ba7d07048351a6acb073)
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_news_skrot/cannaheart.jpg)
Marihuana zwiększa ryzyko rozwoju chorób serca
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_artykul_skrot/nowenarkogis.jpg)
Coraz więcej Polaków przedawkowuje nowe narkotyki. Raport GIS
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/3-446297.jpg)
1,3 tony kokainy przejęte dzięki współpracy służb z Polski, Hiszpanii i Francji
Efektem działań CBŚP, francuskiej Służby Celnej i hiszpańskiej Policji Narodowej, we współpracy z Europolem, było przejęcie ogromnej ilości kokainy na terenie Francji i Hiszpanii, która docelowo miała trafić na czarny rynek Niemiec, Polski, Niderlandów i Wielkiej Brytanii. W ramach działań skontrolowano dwie ciężarówki z Polski i zatrzymano polskiego obywatela.
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/chimpanzees-sharing-fruit.jpg)
Szympansy biesiadują? Sfilmowano je, gdy dzieliły się owocami zawierającymi alkohol
Ludzie od dawna spożywają alkohol i od tysiącleci odgrywa on rolę we wzmacnianiu więzi społecznych. Nowe badania wskazują, że nasi najbliżsi krewni – szympansy – mogą wykorzystywać alkohol w podobnym celu. Po raz pierwszy udało się sfilmować szympansy, które dzielą się sfermentowanymi owocami, w których stwierdzono obecność alkoholu.
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/f5.large_.jpg)
Ulubiona muzyka uruchamia układ opioidowy mózgu
Słuchając ulubionej muzyki odczuwamy przyjemność, niejednokrotnie wiąże się to z przeżywaniem różnych emocji. Teraz, dzięki pracy naukowców z fińskiego Uniwersytetu w Turku dowiadujemy się, w jaki sposób muzyka na nas działa. Uczeni puszczali ochotnikom ich ulubioną muzykę, badając jednocześnie ich mózgi za pomocą pozytonowej tomografii emisyjnej (PET). Okazało się, że ulubione dźwięki aktywują układ opioidowy mózgu.