@metgecko

hah, sorki za późną odpowiedź, dopiero przeczytałem

wiesz co - wtedy ETH był jeszcze dostępny u clearnetowych vendorów, ale teraz to pewnie tylko dark, choć na cebuli raczej nikt nie ma i pewnie trzeba się naszukać, nie wiem też jak kwestia samego supply od LL, bo może to że zniknął z RC sklepów to właśnie wynik zaprzestania produkcji, kto wie

scalono - łysy

znany vendor z NL ma legitnego eth-lada, potwierdziłem w zeszłym tygodniu, 200ug czochra jak powinno (choć nie do końca tak jak kiedyś, chyba mam trochę wyidealizowane wyobrażenia na temat pierwszych tripów na tym lizerze w kontekście innych subst)

cały czas imo najfajniejszy karton na lekką rekreację w terenie albo przed telewizorem, wizualnie jest mega przyjemny i ma tę swoją kwadratową kanciatą geometrię, długo się ładuje ale jak wskoczy to z grubej rury, w sumie to zaleta a nie wada imo, bardzo praktyczne wiedzieć, że przez godzinę po aplikacji raczej nic się nie wydarzy nawet nie połechta

mentalnie raczej mało inspirujący, nieskończoności się po tym nie odkryje, dominuje śmiechawka, dobry humor, czasem thought loopy, trochę jak po zjaraniu takie uczucie

ja mam jeszcze dziwną fiksację na punkcie cieczy a zwłaszcza własnej krwi, zwłaszcza jak robię herbatę to sobie wkręcam dziwne idee właśnie po eth-ladzie a inaczej mi się nie zdarza