Więcej informacji: Empatogeny w Narkopedii [H]yperreala
18 maja 202388 pisze: Do mnie uderzasz ?
Rozne okreslenia znalazlem, pegasus, unicorn, moga byc tez koniki. Wystepuja w dwoch kolorach rozowe i blekitne...nie wiem z czym masz problem.
Spoko, nic sie nie dzieje. Oczywiscie zgodze sie, ze moga byc rozne rzeczy, ale tez zakladam, ze nie koniecznie musza byc ogromne rozbieznosci w partiach lub ze kilka 'fabryk' w danym okresie wybija takie same wzory.
NO i druga sprawa, to opinia jest jak dupa, kazdy ma swoja ;) To tez mam na uwadze i o tym pamietam, wiec nie traktuje takich rzeczy jako swietosci. Po prostu zwykly wywiad czy ktos cos ;)
pozdro, dzieki za troske :):D
05 czerwca 2023movelylovely pisze: słyszał ktoś o czerwonych jokerach? po 15euro myśle czy warto
Fuzja - D5
@bonusabc
siema. wlasnie zjadlem pierwsza pikse w zyciu (zielony heineken w ksztalcie kostki dla psa za 30 zl). plug mowil ze polowka podobno mocno wchodzi. wzialem 1/4 i po pol godziny bez fazki kolejne 1/4. minely prawie 2 godzinki a ja w sumie nic nie czuje. spalilem w tym czasie blanta i nic oprocz tego nie czulem. chlop ojebal mi jakiegos chujowego cuksa?
jak zjadlem pierwsza pixe to tez nie klepnelo a zjadlem pol na raz i pol sniffem po goduzince, znaczy oczy mialem duze i potem troche eufo ale mozliwe ze wyjebka po prostu
10/15 za pigułkę ? To chyba żart no chyba, ze na jakiś dyskotekach czy festiwalach - zaznaczam, ze kupowanie dragow w takich miejscach jest ryzykownym pomysłem
Wziąłem pół pigułki, po odczekaniu 30 minut i kompletnym braku efektu dorzuciłem kolejne pół.
Tego wieczora przyjmowałem jeszcze 4-CMC i alko w średnich dawkach.
Po kolejnych dwóch godzinach dorzuciłem drugą cała pixe.
Powiem szczerze, że poza szumem w uszach i lekkim rozluźnieniu to mega się zawiodłem bo nie odczułem żadnej znaczącej euforii.
Pixy były lipne? (Źródło raczej sprawdzone) czy nie powonieniem mieszać z innymi używkami?
Jest sens to powtarzać czy po prostu na niektórych ludzi to nie działa?
że chujowy temat bo DOBRY groch 220 mg przy 1/2 by ci potachał broszkę
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_artykul_skrot/poldrugs.jpg)
Marihuana najczęściej używaną substancją psychoaktywną w Polsce po alkoholu, kofeinie i nikotynie
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/eudrugs-markets-key-insights_0.jpg)
Narkotykowy krajobraz Europy. Nowy trendy na czarnym rynku
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_artykul_skrot/uecocaine.jpg)
UE alarmuje: coraz więcej Europejczyków zażywa kokainę i inne ciężkie narkotyki
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_news_skrot/emblemat-kpp-gniezno.jpg)
Nie wiedzieli, że zatrzymują kolegę. Pijany policjant szalał na hulajnodze
Już jego „styl jazdy” zwracał uwagę, ale okazało się, że to dopiero początek problemów mężczyzny. Policjanci z Gniezna zatrzymali kierowcę hulajnogi. Miłośnik szaleństw na elektrycznym jednośladzie nie tylko był pijany, ale też miał przy sobie narkotyki. Lekkomyślny kierowca to... policjant.
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_news_skrot/cocainehq720.jpg)
Zniknęło 400 kg kokainy. Policjanci objęci śledztwem
Biura dwóch policjantów z Biura ds. Zwalczania Przestępczości Narkotykowej we francuskim Nanterre oraz ich domy zostały przeszukane przez IGPN (Wydział Wewnętrzny Inspektoratu Policji) w związku ze sprawą „Trident”. Chodzi o zaginięcie blisko pół tony kokainy. Według informacji „Le Parisien”, przeszukania przeprowadzono w biurach dwóch policjantów z wydziału antynarkotykowego oraz w ich domach. Zarekwirowano także ich tablety i komputery.
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_news_skrot/cocainemountain.jpg)
Belgia: Rozbito gang przemytników kokainy
Policja rozbiła dużą grupę kokainową działającą w Belgii. Przemytnicy przywozili narkotyki z Ghany i Dominikany przez lotnisko w Brukseli. Następnie, przez port w Antwerpii, narkotyki były wysyłane za granicę. Niektórzy podejrzani spotykali się regularnie w barze shisha w Vilvoorde (Brabancja Flamandzka), aby omawiać swoje interesy.