Miałem okazję spróbować pixy z logiem putina pomarańczowa , ktoś kojarzy ? Myślę gdzie popełniłem błąd , to ,że wziąłem na kryształ to już wiem , ale żeby nic a nic nie klepło ?

Jaskrawe iron many z przedziałka, niby 250mg, jadl ktoś????

Niebieskie rolexy, nie te okrągłe tylko trapezy, z jednej strony korona kupione w Gdańsku, ktoś coś próbował?

Spotkał się ktoś z żółtym Kenzo? Kolor fluorescencyjny, z jednej strony logo a z drugiej napis, twarda otoczka, nie znalazłem nigdzie takiej na internecie

Nazwa: małpki z rewersu wybite NL
Kolor: pomaranczowe
Kształt: nieregularny
Gdzie kupione: Poznań telegram
Kiedy kupione: 12/2023
Protest kit: zabarwiło tylko kolory MDMA
Waga: na oko 200mg z wypełniaczem/miksem
Ocena działania: 8/10
Ocena zejścia: 1/10 !
Dodatkowe komentarze: na pierwsze zarzucenie po 1szt dziewczyna+ 1,5szt facet. Było bardzo pozytywnie, chwilowy body load a po 5-10 minutach już fajna faza podniesioną empatia, chęć do tańca, rozmowy, lekkość, brak bólu, gibkość. Po dorzuceniu zrobiło się już trochę ciężej, bardziej chęć na leżenie niż tańczenie. Większy szczękościsk, trudności w oddaniu moczu. Kolejna odrzutka była już błędem. Faza już ciężka. Zapomnij o toalecie. Pot lat się wszędzie. Szczękości bardzo silny. Można zęby uszkodzić.
Zejście to jakiś koszmar: nie spaliśmy 3 doby, dopiero benzo pomogło bo już łapaliśmy nerwicę lękową. Po 5 dniach jeszcze coś jest nie tak kawa działa jak feta, wjeżdżają lęki i jest uczucie lekkiego odrealnienia. Po rozmowach ze znajomymi wspólnie stwierdziliśmy że musiało być coś z beta ketonów dodane bo nie możliwe żeby takie rzeczy się działy. Jointy i piwka zamiast usypiać spowodowały zwiększone lęki i nerwice. Nie można pić nawet kawy. Leczymy się 5 htp, gabą i innymi suplami ale nigdy czegoś takiego nie przeżyliśmy. Aptekarz który to robił jest zwykłym skur***lem. A nie był to mój pierwszy kontakt. Kiedyś zjadłem 7tabsow jednej nocy i normalnie poszedłem spać. Innym razem wziąłem 3 jednocześnie i po ok 4-5h też normalnie spałem. Zawsze po 2 dniach wracałem do żywych. A tutaj tydzień męczarni. Nie polecam. Uważajcie!