Dział, w którym omawiane są konkretne kondycje, oraz ich wpływ na i współzależności z efektami środków psychoaktywnych.
ODPOWIEDZ
Posty: 12 • Strona 1 z 2
  • 492 / 16 / 25
Siemano,
Słuchajcie mam dość nietypowy problem, który nie wiem czy już przewijał się na forum, ale zaczyna mnie to męczyć. Mianowicie często zdarza mi się coś jakby pourywany film na trzeźwo. Zaczęło się to jakieś pół roku temu tzn. najpierw były to takie wkręty że robiłem rzeczy odruchowo i jakby mózg mi się wyłączał na parę sekund. Na początku nic sobie z tego nie robiłem ale potem zaczęło się to nasilać i nie pamiętałem jak coś mówiłem albo jak szedłem z jednego miejsca na drugie to nie pamiętałem fragmentów drogi. Zacząłem się bać i odstawiłem prawie wszystkie używki, ale nie dało to zbyt wiele. Nie chce mi się biegać po lekarzach, żeby stwierdzili że jestem walnięty dlatego pytanie kieruję tutaj. Miał ktoś z was coś podobnego albo wie co to może być że robią się aż takie dziury w pamięci ? To może być coś poważnego ?!
I nagle czas zaczyna płynąć wolno jakoś w slowm'ie
Robi się chłodniej, czekam na to kiedy mnie pierdolnie
I jest goręcej serce bije mocniej w piersi...
To po tym koksie, goście robią sobie selfie :cool:
  • 3854 / 312 / 0
Mógłbyś wypisać dragi, których używałeś, i w jakim natężeniu.
Uwaga! Użytkownik Procent jest zbanowany na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 268 / 9 / 3
"Jakbym miał osiem razy przebiec Ziemię bym umarł,
A tak po raz ósmy już kręcę tego skuna" - odpowiedź masz w swoim podpisie.

Jakaś dłuższa przerwa do póki nie zaobserwujesz poprawy, jak nic się nie będzie zmieniać, bądź co gorsza nasilać to radziłbym do lekarza. Lepiej iść i przyznać się co zapodawałeś, może będzie w stanie Ci pomóc.
  • 492 / 16 / 25
Dragi które używałem to głównie bakanie, różne kanna, piksy, koko, benzo i jakaś gruda raz na jakiś czas oraz różne apteczne specyfiki. Do lekarza na razie nie chciałem się wybierać. I tak wydaje mi się że przerwa którą miałem jest długa, ale jeżeli to coś da to skorzystam z rady dłuższej abstynencji. Wiecie ile może taki stan trwać ? Ale dzięki za odpowiedzi.
I nagle czas zaczyna płynąć wolno jakoś w slowm'ie
Robi się chłodniej, czekam na to kiedy mnie pierdolnie
I jest goręcej serce bije mocniej w piersi...
To po tym koksie, goście robią sobie selfie :cool:
  • 1009 / 42 / 0
Wszystko zależy od ilości i stażu. Może to trwać kilka dni, a nawet kilka miesięcy jeśli było dużo benzo. Nikt nie poda dokładnej odpowiedzi.
Wszystkie moje posty to zwykła fikcja literacka i nie ma nic wspólnego z rzeczywistością!
  • 305 / 2 / 0
luki w pamięci przy uzywkach to praktycznie standardowy efekt uboczny tym bardziej trawie, ale Ty piszesz o czymś więcej.. na te "normalne" dziury jest sposób - trzeba mocno ćwiczyć pamięć, przed zaśnieciem spróbuj przypomnieć sobie cały dzień ze szczegółami, koduj co gdzie odłożyłeś przez powtórzenie w myślach np. "klapki mam koło komody" staraj sie nie robić tych zwykłych rzeczy z automatu i z klapkami na oczach, koncentruj sie na najmniejszych funkcjach. nie jestem zadnym specem, mi troche to pomaga.
  • 229 / / 0
Witam,
Ogólnie od długiego czasu szukam czegoś, co naprawi pamięć zniszczoną krótkotrwałym(3 miesięcznym), ale bardzo bardzo intensywnym używaniem mj. Minęło 3 lata, a ja nadal prawie w kropce jestem.
Wkrótce przyjdzie zamówiony sunifiram i liczę, że się sprawdzi.
Obecnie zażywam noopept(od prawie 10 miesięcy - działa, ale bardziej stymuluje niż przywraca pamięć), i od 20 dni piracetam, który działa subtelnie, ale to nadal nie to, czego potrzebuje.
Czy ktoś zna może sposób na przywrócenie pamięci zepsutej przez mj ?

Pamięć poprostu została uszkodzona, używałem nieziemskie ilości
Ostatnio zmieniony 03 lutego 2015 przez czeczenia89, łącznie zmieniany 1 raz.
  • 3854 / 312 / 0
Nie łudź się tylko, że ktoś Ci coś poleci, a Ty jak za machnięciem czarodziejskiej różdżki wrócisz do 'punktu zero'.
Swoją drogą, to wydaje mi się dziwne, że po trzymiesięcznym ciągu nie możesz 'dojść do siebie' przez trzy lata.
Uwaga! Użytkownik Procent jest zbanowany na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 561 / 39 / 0
Nie che mi się pisać, w kółko tego samego. Jest możliwy powrót do " punktu zero" ale ćpuny są zbyt leniwe :old: ,jest to opisane w wątku "Doping Mózgu" patrz posty Johnyha , Tylerdurden
Powiem tylko, że po różnego rodzaju kanna luki/dziury/problemy z pamięcią usuwa wpierdalanie(jedzenie) marchwi(surowej) przez dwa tygodnie, przynajmniej 2 razy dziennie. :finger:
Marchew jest antagonista receptorów CB1 , również pomoże DXM 30mg dziennie przez 2 tygodnie (antagonista nmda i receptorów nikotynowych ) %-D
Standardowo też zakup, sobie lecytyne bądź choline.
Możesz również zainwestować, w noopept i wszystko wróci do normy :cool:
  • 2278 / 276 / 3
Zalek, mógłbyś napisać, jaka konkretnie substancja w marchwi jest antagonistą receptorów kannabinoidowych?
Fenetylamina@tutanota.com
Karny jeżyk: SŁABO OGARNIAM ANATOMIĘ!
ODPOWIEDZ
Posty: 12 • Strona 1 z 2
Artykuły
Newsy
[img]
Przemytnicy kokainy z Kolumbii skazani. Pachnące mentolem narkotyki przylatywały na Śląsk

Gliwicki sąd skazał sześciu członków grupy przestępczej, która drogą lotniczą przemyciła na Śląsk kilkadziesiąt kilogramów kokainy. Przewożona ją w paczkach z napisem "Rolls Royce".

[img]
Największa w historii analiza potwierdza: marihuana skuteczna w leczeniu objawów nowotworowych

W ciągu ostatnich miesięcy świat nauki zyskał dostęp do największej metaanalizy dotyczącej zastosowania marihuany w terapii nowotworów, przeprowadzonej przez Whole Health Oncology Institute we współpracy z The Chopra Foundation i opublikowanej w prestiżowym czasopiśmie Frontiers in Oncology. Wyniki są jednoznaczne – istnieje przytłaczający konsensus naukowy, że medyczna marihuana skutecznie łagodzi objawy choroby nowotworowej i poprawia jakość życia pacjentów.

[img]
Szympansy biesiadują? Sfilmowano je, gdy dzieliły się owocami zawierającymi alkohol

Ludzie od dawna spożywają alkohol i od tysiącleci odgrywa on rolę we wzmacnianiu więzi społecznych. Nowe badania wskazują, że nasi najbliżsi krewni – szympansy – mogą wykorzystywać alkohol w podobnym celu. Po raz pierwszy udało się sfilmować szympansy, które dzielą się sfermentowanymi owocami, w których stwierdzono obecność alkoholu.