Łączysz? Doradź!
patrz: Reguły działu i Spis treści
Regulamin forum
  1. Staraj się określać połączenie jako pozytywne, bądź negatywne – bazując na doświadczeniu, uwzględniając czy miałeś dobry set&setting.
  2. Każda substancja się liczy, chyba że nie ogarniasz. Niewiadome ilości też należałoby podać.
  3. Nie doradzaj, jeśli to nie jest oczywiste. Łatwiej zapytać, aby dyskusja mogła nastać. To nie jest takie proste.
ODPOWIEDZ
Posty: 117 • Strona 12 z 12
  • 56 / 2 / 0
@SerioSergio, setra 100mg (u mnie asertin) + DXM dało mi uczucie przeniesienia sie w bardzo realistyczny sen.

Zazrzucilam 150mg DXM około 9 rano (asertin brałam okolo 7 rano) i do godziny 14 dosyć mocno mnie trzymało. Największe efekty poczucia sie jak we śnie mialam miedzy 10 a 13. Łaziłam po miescie jak pijana, wszystko widziałam jak za mgłą i duzy hałas wokół był dobrze slyszalny, ale rozmowy np z przyjaciółka czy kasjerkami w sklepie słyszałam bardzo niewyraźnie. Najgorsze w tym wszystkim bylo jak bujał mi sie obraz przed oczami i próbowałam chodzić prosto. Bardzo sie bałam przechodzić przez przejscia dla pieszych, ale sie udawało.

Jak bylam w sklepie to mialam wrażenie, że chodze jak po labiryncie i alejki tak jakby sie duplikowały.

Ogólnie to na fazie kupowałam sukienkę i stanik co bylo w chuj ciekawym przeżyciem, bo obijałam sie o ściany przymiezalni, mialam schizę, że wyjde w samej bieliznie z przebieralni czy tez cos ukradne będąc na pizdzie.

Oczywiście jak sobie fazowałam musiała zadzwonic baba z pracy aby sie spytac czy potwierdzam obecnosc na szkoleniu BHP (właśnie na nie jadę), a potem zadzwoniła mamusia i zamiast sie skupic na powaznej odpowiedzi na jej pytanie na to na co wydalam pieniadze musiałam sie skupic na tym aby nie wydało sie, ze jestem pod wpływem.

Kiedy faza schodziła to chciałam zajebac 75mg, ale uznalam, że na podróż powrotną pociagiem od przyjaciolki nie ma co ryzykować. U niej oczywiście schodziła mi faza i bylam mega przygnebiona i otumaniona co było słabe, ale jakos to przeżyłam i chyba na razie robię przerwe od deksa, aby sie nie wkopać w uzaleznienia i załatwic sobie wakacji w ośrodku odwykowym
I'm a fan of pro-ana nation
I do them drugs to stop the f-food cravings

~Lana Del Rey "Boarding school"
  • 5 / 1 / 0
Ogolnie to mam taka dziena sytuacje, najpierw zaznacze ze biore 100mg sertraliny rano i 100mg kwetiapiny rano i wieczorem i waze 68kg
Jakies 3 godziny temu co jakies 20 minut zarzucalem po 5 tabletek i finalna dawka miala byc 15 tabletek (225mg) ale niedawno zarzucilem kolejne 5 tabletek czyli 300mg bo nic nie czulem (piszac to zauwazylem ze mam taka lekka glowe ale to jedyne co czuje) wczesniej zanim bralem leki dex mnie bardzo fajnie klepal
przy dawce 300mg/55kg i po okolo godzinie zaczynalem miec odczuwalne efekty
Czytalem ze jak sie laczy dexa z neuroleptykami to w ch*j przedluza faze i tego sie boje najbardziej ze 1. klepnie mnie dopiero po dlugim czasie i utrzyma sie 24h 2. Dostane zespołu serotoninowego wiec przy okazji mam takie pytanie: jak pozbyc sie takiej fazy? Czytalem ze pyralgina pomaga ale to byla chyba tylko jedna wzmianka i nie wiem jak to bedzie wygladac przy takiej przedluzonej fazie

Wiem wiem zjedziecie mnie pewnie teraz i bedziecie sie pytac czemu ja to wogole bralem na takich lekach wiedzac jakie to moze miec skutki i ze czemu bralem jak chce zbijac ale prosze powstrzymajcie sie od tego bo wiem ze zrobilem glupote

Moze ktos ma jeszcze jakies inne rady?

Przeniesiono do działu Mixy. - Vetulani44
  • 2578 / 535 / 0
@D0p4m1n4111 Rada jest jedna. Nie łącz DXM z takimi lekami, przede wszystkim z SSRi. Takie połączenie może stanowić zagrożenie dla zdrowia i życia.
19 lutego 2025london5 pisze:
Dobrze że tego topka już nie ma, wkurwiał mnie ten chujek.
https://youtu.be/HU5p8b3ozVM
  • 5 / 1 / 0
@Vetulani44 ogolnie to chyba jest git jest lekka faza przez to jak mocno rozlozylem te dawki wiem ze to moze byc niebezpieczne i tak jak napisalem wiem ze popelnilem blad

scalono - łysy

Update do mojego wpisu bo juz nie mam takich zaburzen percepcji
Ale najpierw male ostrzezenie

NIE LACZCIE dexa Z TAKIMI LEKAMI TO SIE NAJPRAWDOPODOBNIEJ SKONCZY FAZA TRWAJACA 24H I ZESPOLEM SEROTONINOWYM + JAK MACIE CHOROBY SERCA ALBO WATROBY TO SIE NAWET MOZE W NIEKTORYCH PRZYPADKACH SKONCZYC TRAGICZNIE

EFEKTY UBOCZNE

Na poczatku chcialo mi sie zygac, mozna powiedziec ze pewnie przez to ze bralem po 5 tabletek na raz gdyby nie to ze to trwa do tej pory
Pozniej zaczelo sie cisnienie w glowie ktore trwa do tej pory i nawet jest tylko mocniejsze do tej pory tez utrzymuje sie mocny światłowstręt ale zrenice mam normalne
W czasie najmocniejszej fazy (nie nazwalem tego peak bo peak przespalem i w sumie chyba sie ciesze bo moglo byc za ostro) juz pomijajac to ze nie moglem odroznic "snów" od rzeczywistości to mialem w ch*j goraczke, nie wiem ile nie mierzylem ale mialem w pokoju chlodno a sie caly pocilem i czolo mialem strasznie gorace myslalem ze sie spale zaraz
nie moglem oddychac doslownie moglbym powiedziec ze oddychalem jak kondziu z acodin masters a nawet szybciej ledwo co pamietam ale pamietam urywek ze w przerwie miedzy "snami" siadlem i nie moglem oddychac

I teraz dziekuje bogu ze przespalem peak i ze tak podzielilem dawki (5 tabletek co 20 minut, po 15 tabletkach przerwa i kolejne 5 godzine lub nawet dwie pozniej) bo to by sie moglo skonczyc duzo gorzej gdyby nie to
12 sierpnia 2024D0p4m1n4111 pisze:
Ogolnie to mam taka dziena sytuacje, najpierw zaznacze ze biore 100mg sertraliny rano i 100mg kwetiapiny rano i wieczorem i waze 68kg
Jakies 3 godziny temu co jakies 20 minut zarzucalem po 5 tabletek i finalna dawka miala byc 15 tabletek (225mg) ale niedawno zarzucilem kolejne 5 tabletek czyli 300mg bo nic nie czulem (piszac to zauwazylem ze mam taka lekka glowe ale to jedyne co czuje) wczesniej zanim bralem leki dex mnie bardzo fajnie klepal
przy dawce 300mg/55kg i po okolo godzinie zaczynalem miec odczuwalne efekty
Czytalem ze jak sie laczy dexa z neuroleptykami to w ch*j przedluza faze i tego sie boje najbardziej ze 1. klepnie mnie dopiero po dlugim czasie i utrzyma sie 24h 2. Dostane zespołu serotoninowego wiec przy okazji mam takie pytanie: jak pozbyc sie takiej fazy? Czytalem ze pyralgina pomaga ale to byla chyba tylko jedna wzmianka i nie wiem jak to bedzie wygladac przy takiej przedluzonej fazie

Wiem wiem zjedziecie mnie pewnie teraz i bedziecie sie pytac czemu ja to wogole bralem na takich lekach wiedzac jakie to moze miec skutki i ze czemu bralem jak chce zbijac ale prosze powstrzymajcie sie od tego bo wiem ze zrobilem glupote

Moze ktos ma jeszcze jakies inne rady?

Przeniesiono do działu Mixy. - Vetulani44
Aktualnie dalej mi sie troche inaczej patrzy i rusza ale jak pisalem z percepcja juz w porzadku
Jakis czas po napisaniu tamtego posta zasnalem a teraz jakies poltorej godziny temu wstalem
Na poczatku zaczal mi sie zmieniac wzrok ale o dziwo nie rozjezdzal sie tylko widzialem tak jakby "bardziej"
Pozniej zauwazylem ze jak chcialem ruszyc reka to ruszalem nia szybciej (tak jak zawsze mialem po dexie). Robilem test chodu i o dziwo nie bylo zle (albo myslalem ze nie bylo zle bo kiedys tez myslalem ze jest git a po wszystkim sobie przypomnialem ze idac do kibla mialem oczy na poziomie klamki) ale napewno nie bylo tak zle jak wtedy
Pozniej zaczalem miec "sny" kiedy zamykalem oczy, nie byly to zwykle cevy, jak bylem w tym "snie" to przenosilem sie do czegos co mysle ze bylo wspomnieniami z tamtego dnia. Pojawialem sie gdzies u siebie na mieście itp. Nawet mialem cos takiego ze kolezanka w tym "snie" do mnie gadala a ja do tego stopnia myslalem ze to prawdziwe ze jej odpowiadalem jakims prostym "mhm" i wogole

Przez przypadek usunalem to co pisałem i nie pamietam co to bylo ale napewno pisalem ze dam nastepny update jak mi juz calkiem przejdzie przejdzie

Ustalilem ze nie bede zbijal tej fazy bo i tak jest juz bardzo delikatna i nie przeszkadza mi w normalnym funkcjonowaniu

Dobra ale na koniec napisze NIE POWTARZAJCIE MOJEGO BLEDU. NAWET JAK PO OPISIE WYDAJE WAM SIE FAJNE TO STRASZNIE LATWO O BAD TRIPA I W DODATKU STRASZNIE NISZCZY ORGANIZM

A i jeszcze dobry moment se wybralem na lykanie dexa bo dex jest na kaszel suchy wiec blokuje odruch kaszlu a ja w tym samym czasie mialem kaszel mokry czyli spowodowany wydzielina w gardle i przez to ze mi hamowal odruch kaszlu to teraz mam tylko mocniejszy kaszel XD

scalono - /Merx
  • 2578 / 535 / 0
Tu nie chodzi o żadnego bad tripa, tylko o wysokie prawdopodobieństwo zespołu serotoninowego i całkiem realne prawdopodobieństwo zgonu.
19 lutego 2025london5 pisze:
Dobrze że tego topka już nie ma, wkurwiał mnie ten chujek.
https://youtu.be/HU5p8b3ozVM
  • 5 / 1 / 0
Dobra moze zle sie wyrazilem DXM + neuroleptyki = dluga meczaca faza = bad trip
DXM + ssri = zespol serotoninowy

scalono - /Merx

I jeszcze chodzi o to ze nic mi sie nie stalo powazniejszego i ludzie moga pomyslec "o nic mu sie nie stalo to zrobie dokladnie tak jak opisywal i mi tez sie nic nie stanie" i pozniej zalowac

scalono - łysy

Dobra maly apdejcik
Juz mi calkowicie zeszlo nawet spory czas temu ale bol glowy sie skonczyl dopiero z 3 godziny temu
Bolal mnie brzuch od ilosci tabletek i jeszcze caly dzien przelezalem w lozku bo nie mialem na nic sily ale to ze mi sie nic powazniejszego nie stalo nie oznacza ze tobie (osobo ktora zechce zrobic podobnie) nic sie nie stanie
Ostatnio zmieniony 12 sierpnia 2024 przez Merx, łącznie zmieniany 1 raz.
  • 56 / 2 / 0
Ogólnie to ostatnio w niedzielę zarzuciłam 300mg aco + jeden garage (piwko) + mały black i nie bralam rano asertinu i wiecie co? Faze miałam totalnie do pizdy, zero fajnych efektów, a tylko jedna wielka meczarnia i blaganie wszechświata o to aby ze mnie to zeszło. Normalnie mialam mdłości, przewalałam sie na lozku z boku na bok, chciało mi sie pic i pomimo prob zasniecia nie moglam, a musialam wstawac o 3.20 na pierwsza zmiane na nastepny dzien i bardzo mi nie pasowalo to, ze nie moge zasnac. Jedynie zamykajac oczy i sluchajac ambient muzyczki próbując usnąć mialam jakies lekkie visuale, które przy zasypianiu w poniedziałek tez sie pojawiły, ale były slabsze

Na następny dzień mialam calą zmiane w pracy kaca, co bylo bardzo upierdliwe w staniu 8 godzin na nogach w hałasie. Praktycznie nie pamiętam co się stalo w poniedziałek i szczerze przyznam, ze jak bralam rano przed ostatnią faza 100mg asertinu + mały black, to na nastepny dzien czulam sie 100 razy lepiej, nie mialam kaca.

Nie wiem czemu antydepresanty mi polepszyly faze i zniwelowały kaca. To brzmi jak cos nierealnego i czy ktos potrafiłby wyjasnic czemu tak sie stalo
I'm a fan of pro-ana nation
I do them drugs to stop the f-food cravings

~Lana Del Rey "Boarding school"
ODPOWIEDZ
Posty: 117 • Strona 12 z 12
Artykuły
Newsy
[img]
Alkohol a rak: Każdy łyk może zwiększać ryzyko nowotworów

Alkohol jest jednym z najczęstszych czynników ryzyka rozwoju raka, odpowiedzialnym za około 100 tys. przypadków rocznie w USA. Naukowcy odkrywają coraz więcej mechanizmów, przez które alkohol uszkadza komórki i przyczynia się do powstawania guzów. Choć spożycie alkoholu jest powszechne, niewielu z nas zdaje sobie sprawę z powiązania między alkoholem a rakiem.

[img]
Marihuana zmniejsza pragnienie alkoholu u osób pijących dużo – Nowe badania finansowane przez rząd

Czy marihuana może pomóc osobom pijącym dużo alkoholu pić mniej? Nowe badanie przeprowadzone w USA sugeruje, że tak – i to z zaskakująco prostego powodu. Osoby, które sięgały po marihuanę tuż przed alkoholem, piły wyraźnie mniej i miały mniejsze łaknienie.

[img]
Narcos Holandia. Rekordowa liczba zlikwidowanych laboratoriów narkotykowych

O ponad 10 proc. wzrosła liczba zlikwidowanych laboratoriów narkotykowych – informuje holenderska policja. W 2024 r. wyeliminowano aż 167 takich przybytków. Dla porównania w Polsce w tym samym roku odkryto 85 przestępczych laboratoriów. Wzrasta też liczba składowisk nielegalnych odpadów po produkcji narkotyków, zagrażających środowisku.