Uwaga!
Dyskusje w działach Psychofarmakologia i Syntezy winny mieć charakter możliwie jak najbardziej ścisły i naukowy. W trosce o realizację tego celu posty wszystkich użytkowników muszą zostać zaakceptowane przez moderację.
Moderacja zastrzega sobie prawo do usuwania/nieakceptowania postów, które nie spełniają powyższych założeń, nawet jeżeli są zgodne z regulaminem!
http://www.baza-lekow.com.pl/zincas-forte/
ps pamietajcie ze chodzi o zibcas forte nie o zwykly zincas/
ps fenylek kusisz tym nocnym przyj,owaniem. Przy ZMA pisalo, ze polecaja nocne bo xx proc testa powstaje wlasnie noca.
A z tym wzwodem to chyba tylko Ty widzisz problem.
;-)
nie wiem na ile go fakty:
http://www.dieta-trening.eu/main/o-supl ... uplementow
wiec dobrze jakby sie odniosl ktos z wiekszym doswiadczeniem.
Czeslaw pisze:No kurwa, jakie tu głupoty czasami piszecie, to czytać nie mogę
Coś jest mądre, bo daje ulgę. No kurwa, ja się pytam - jak?
Mądre to jest wpierdolenie przed stymulantami antyoksydantów i ewentualnie jakichś środków neuroprotekcyjnych. Są takie i działają nawet w przypadku metamfetaminy (np. jej pochodna, selegilina). Szukanie takich rzeczy (+oczywiście dostępu do nich) na długo przed intoksykacją jest mądre. Natomiast wpierdolenie srogiej dawki benzo w celu poczucia ulgi jest typowo krótkoterminowym ćpuńskim podejściem.
Jednorazowe przyjęcie klonazepamu oczywiście nie uzależnia ani kilkukrotne też nie, ale wpierdalasz stymulanty jednorazowo czy raczej co jakiś czas? Jeśli wyrobisz sobie nawyk kończenia zejścia benzodiazepinami, to już z niego nie zrezygnujesz. Do tego stymulanty mają to do siebie, że sporo ludzi z biegiem czasu bierze je jednak stopniowo coraz częściej (powtórzę, że piszę o perspektywie wieloletniej). Klonazepam jest lekiem, na który wyjątkowo szybko buduje się tolerancja. Jak ktoś wpierdala raz w miesiącu 4 mg na zjazd, to za rok może potrzebować 6 mg, a za 2 lata - 8 mg. Widzisz problem czy dalej nie?
Od dawna czytam o benzo + stimy i ludzie sie chwala ile to oni na benzo..
Problem jest tylko taki - bez benzo juz cpac nie umieja.
Kazdy stim ich sklada.
Teraz pytania:
czy w tym calym miksie chodzi o to, ze benzo zbija dzialanie noradrenaliny ?
Cale roztrzesienie, wszystkie uboki itd .
Jesli tak to czy sens ma teoria, ze pakujac benzo zbijaja dzialanie uboczne stimow ?
Przy czym bardzo latwo zauwazyc, ze im dluzej pakuja benzo do stimow tym musza walic tego wiecej ?
czy nie jest to tak, ze te skutki uboczne rosna wprost proporcjonalnie do rosnacych dawek ?
Innymi slowy - blokuja te skutki uboczne, ale kazdy kolejny stim je poteguje, wiec podnosi sie dawki benzo.
Ja od tego trzymam sie z dala i trzymajac sie rozsadnych dawek czy dorzucania 1 maks 2 razy nie uswiadczam wielu dzialan ubocznych.
Stosowalem heen czy mdphp do pracy i w dawkach rzedu "lepek od zapalki' albo "linia grubosci i dlugosci zapalki" nie wywiolaywaly wiekszosci skutkow ubocznych jakie obserwuje na forum
(oczywiscie mowimy tu o maks 1-2 wrzutach)
pomijam juz fakt, ze stimy nie uzalezniaja fizycznie a benzo juz tak.
i jaka wartosc ma dla kogos kto nie pakuje w siebie benzo opinia osoby ktora chwali sie ze robi 5gr henia w weekend nie czujac sidow ?
Co do samego tematu.
Podstawa to sen i dobre jedzenie.
Nic tego nie zastapi,.
edit w sumie czesciowo mi juz Pawel odpowiedzial.
https://www.doz.pl/leki/s1529-tlenek_cynku
tylko czy masz to w formie zdatnej do spozycia?
ps kmini ktos niemiecki ?
Dopamin-Wiederaufnahmehemmer (DRI, DARI für Dopamine Reuptake Inhibitors) sind Arzneistoffe, die durch die Blockierung des Dopamin-Transporter die präsynaptische Aufnahme des Botenstoffs Dopamin hemmen und so die extrazelluläre Konzentration erhöhen. DARI finden ihre Verwendung als Stimulantia und Antidepressiva zur Behandlung von Depressionen,[1] Aufmerksamkeitsstörungen und Adipositas.
Medikamente, die nur als DARI wirken, sind vergleichsweise selten auf den Markt gekommen, z. B. bupropion.[2] Viel häufiger blockieren entsprechende Medikamente gleichzeitig auch die Wiederaufnahme von Noradrenalin und werden entsprechend als selektive Noradrenalin-/Dopamin-Wiederaufnahme-Hemmer (SNDRI) bezeichnet, z. B. Nomifensin.[3] Daneben werden auch dreifach wirksame Wiederaufnahmehemmer entwickelt.[4]
Zink ist ein natürlicher Dopamin-Wiederaufnahmehemmer mit hoher selektiver Bindung an den Dopamin-Transporter.[5][6]
https://de.wikipedia.org/wiki/Dopamin-W ... ahmehemmer
jest juz temat o serotinie teraz o dopaminie.
%-)
W kolejce mam chyba z 20 substancji, tylko nie wiem czy warto skoro 3/4 forum i tak leczy sie tym co ma pod reka.
W USA np teraz lata:
SEN 12333 / WAY-317,538
Chemical Name: N-[4-(3-Pyridinyl)phenyl]-4-morpholinepentanamide
Synonyms: 5-morpholin-4-ylpentanoic acid (4-pyridin-3-ylphenyl)amide, WAY-317,538
CAS #: 874450-44-9
Dual agonist at α7 nAChRs / antagonist at histamine H3 receptors with cognition enhancing and neuroprotective properties.
albo
Dehydroxyfluorafinil
Od bardzo dawna nie mam klopotow ze snem po stimach/ euforykach.
To znaczy swoje przecierpie - owszem, ale ide spac i wstaje bez wiekszych problemow.
Czasem jak czytam, ze zwala u niektirych trwa 2-3 dni to zastanawiam sie ile szkod wyrzadzil im stim a ile benzo.
Wychowalem sie w czasach w ktorych cpales co miales w ilosciach jakie akurat mial dil w reku.
Kto skonczyl jak przyszedl czas dzis sie nie leczy. Kto ciagnal na sile ma dzis problem i to duzy
Wydaje mi sie ze nie do konca zrozumiales moj tok myslenia (mozliwe ze bledny).
Postaram sie ulozyc to i zadac Ci pytanie tak zebysmy sie zrozumieli.
Szaj baj naj edit najt (znaczy nocny edit)
Czytam co piszesz i tylko przekonuje sie, ze moja teoria ma racje bytu a Ty nieswiadomoie mi przyznajesz racje.
Zeby to zrozumiec musimy znow sie cofnac do biednego kortyzolu (bo podejrzewam, ze podobny mechanizm b edzie przy histaminie, prolaktynie oraz reszcie hormonow/ neuroprzekaznikow adrenalinowych, ktore to wg mnie najbardziej majstruja).
Jak p. Ambroziak pisal - kombinacje lekami/narkotyami i anabolikami zmieniaja wszystko.
Proba dalszego regulowania medykamentami skutkuje tylko i wylacznie dalszym rozreguowaniem ukladu hormonalnego.
Powoli - kortyzol - hormon antyklatabolliczny i anaboliczny.
katabolizm rozrywamy miesnie (bialka czy jak tam sie pisze, ale chodzi o sama zasade) rozerwane wlokno miesniowe zostaje odbudowane przez anabolizm (hormon anaboliczny ? testo ?) Nieistotne, Chodzi o sama zasade
kortyzol - katabolizm -> anabolizm
masz wysoki kortyzol - zbijasz kortyzol (a jak doczytalem ludzie na benzo maja obnizony kortyzol)
nie ma czasu na odbudowe bo na sile zbiles (tak jak na sile podniosles)
Jesli moj tok rozumowania jest dobry - wyspisz sie bo kortyzol spadl, jednak trzymajac go nadal nisko blokujesz reszte(miesnie jak miesnie, ale jesli kortyzol niszczy takze komorki, ktore odbuduje tylko powolny spadek kortyzolu i powolny wzrost np hormonu wzrosu - hgh itd.)
Nie ma benzo - kortyzol leci w gore.
jestes zmeczony i tak i tak.
Obecnie nie mam czasu konkretniej przyjrzec sie mechanizmowi dzialania. W weekend powinienem miec wiecej czasu to postaram sie glebiej wczytac.
Na razie wiem, ze kortyzol (jak i reszta hormonow) reguluje poziom serotoniny i dopaminy (i odwrotnie prewnie tak samo)
Dzis kupilem w ciemno tauryne, jutro dorzuce glutamine i sladowe ilosci kreatyny.
Jesli sie nie myle to zbije kortyzol zupelnie naturalnymi metodami (art masz w psychofarmakologii).
Tylko do calosci brak mi wiedzy nt reszty zaleznosci, zeby bardziej nie namieszac.
Aczkolwiek zaden z suplementow diety nie zdziala cuda w kilkansscie dni jak i nie powinien bardzierj namieszac.
Z tego co Ty napisales -
idzie zjeba wrzucasz benzo spisz wstajesz wyspany
nie zgadza sie to z podstawowymi zasadami zycia czlowieka.
Jesli wrzucisz benzo zbijesz hormony - dalej zaburzasz rownowage
Jesli benzo nie zbijaja hormonow to tak samo zaburzasz rownowage i poza zjazdem organizm jeszcze walczy z benzo i probuje doprowadzic sie do porzadku homeostazy.
Poziom kortyzolu reguluja wszystkie antykataboliki (aminokwasy)
Art o taurynie:
http://www.sfd.pl/Tauryna_niejasności...-t153048.html
poza p. Ambnroziakiem warto tez czytac p. Szukale.
jak pisalem, jesli sie myle poprawic. jesli tor myslenia zly - poprawic.
kluczem do powrotu do normalnosci bedzie choc czesciowa regulacja reszty funkcji.
Brak zjeby u mnie, paranoji czy innych akcji moze byc przyzwyczajeniem i wyrobieniem sobie pewnych nawykow, ktore pomagaja.
Bo jak wyjasnic ciagi typu 100gr roznorakich dragow i to, ze dojscie do siebie zajmuje mi 1-2 dni i jest kwestia tylko i wylacznie odespania i uzupelnienia brakow podstawowych mikro i makroskladnikow?
Fenetylamina pisze:Co do naturalnych izotoników. Mój uniwersalny sposób, gdy jeszcze trenowałem kolarstwo szosowe:
- cytryna
- duża szczypta soli (naprawdę duża)
- pół litra wody o jak największej zawartości potasu i magnezu i jak najmniejszej sodu i chloru (dostarczamy je wraz solą; poza tym sód antagonizuje potas)
- dwie łyżki (nie łyżeczki miodu) - miód najpierw rozpuścić w ciepłej wodzie (nie powyżej 80 stopni Celsjusza, bo stracimy wiele makroelementów, które ulegną degradacji, jeżeli ktoś chce się za to na szybko nawodnić, to tutaj nie ma problemu). rola miodu, oprócz dostarczenia sporej dawki energii i makroelementów robi coś bardzo ciekawego z naszym izotonikiem. Zatęża go na tyle, że organizm dużo łatwiej i chętniej wchłania wodę, a nie ją wydala).
I, uwierzcie mi na słowo, stymulanty dają ostro w kość. Kolarstwo szosowe być może nawet jeszcze bardziej (wbrew pozorom nie jest do końca takie zdrowe, jak się przekracza pewne bariery i żyłuje organizm do maksimum). Testowałem różne izotoniki (najpierw z dyskontów, potem ze sklepów sportowych, potem przerzuciłem się na izotoniki dla kolarzy w proszku, które dostarczały wszystko, co organizm wypocił plus energię (zwykle cukry proste)), ale żaden z nich nie nawadniał tak, jak powyższy przepis.
http://www.sfd.pl/Magiczne_mikstury_S%C ... 54916.html
Z tym miodem myk roku. Aczkolwiek jest i kilka sposobow na to by nie wypocic wsystkiego od razu. Przepisy Ambroziaka to jedno, ale wiele przepoisow powstawalo bo zwykle izotoniki to smieci.
To co syntetyki robia z nerkami, watgrioba to juz wogole bajka.
Tymczasem czesciowo odpisalem w innym poscie.
Niestety zamowienie na kilka prozdrowotnych zabawek samo sie nie zrobi.
Pozdrawiam i czekam na kolejne konstryktywne zjeby i nakierowywanie mnie na te lepsze tory.
Ps:
http://slawomirambroziak.pl/legalne-ana ... -ciezarow/
sklad 3 kaps pewnego suplementu:
Aniracetam 500 mg -
Mucuna Pruriens 500 mg -
Oxiracetam 400 mg -
Acacia Rigidula 200 mg -
Alpha-GPC (50%) 200 mg -
Picamilon 200 mg -
B-Phenethylamine 150 mg
Inny suplement:
Zastrzeżona mieszanka:
Beta-methylphenylethylamine HCl, Beta-Phenylethylamine HCl, N-methyl-phenylethylamine HCl, R-N-Benzyl-A-Phenylethylamine HCl, L-lysine/Beta-methylphenylethylamine HCl, L-lysine/Beta-phenylethylamine HCl
WE te suple pakuje sie wszystko.
Tu oderwac tam podpiac byle dzialalo.
Po godzinie i przejrzeniu ofert 4 sklepow (ktore od zawsze mialy dziwne skladaki) ide spac.
Chwala vendorom ktorzy dbaja o jakosc produktow.
Jakbym byl skazany na takie sklepy to po 2-3 cyklach na ich produktach watroby bym szukal w baltyku.
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_news/klefedronfabrik5.jpg)
Polski narkobiznes zwiększa zasięgi. Czarny rynek domaga się towaru
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_news_skrot/cannaheart.jpg)
Marihuana zwiększa ryzyko rozwoju chorób serca
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/mmnaswiecie.png)
Mówili: "Narkotyków to ja nie chcę". Dopóki ból stawał się nie do zniesienia
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/3-446297.jpg)
1,3 tony kokainy przejęte dzięki współpracy służb z Polski, Hiszpanii i Francji
Efektem działań CBŚP, francuskiej Służby Celnej i hiszpańskiej Policji Narodowej, we współpracy z Europolem, było przejęcie ogromnej ilości kokainy na terenie Francji i Hiszpanii, która docelowo miała trafić na czarny rynek Niemiec, Polski, Niderlandów i Wielkiej Brytanii. W ramach działań skontrolowano dwie ciężarówki z Polski i zatrzymano polskiego obywatela.
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/zrzut_ekranu_z_2025-04-14_20-26-59.png)
TVN24: „Tak wpadł szaman-informatyk"
UWAGA: Uwaga artykuł z TVN24, który poniżej przedrukowujemy, jest raczej kiepskiej jakości, jednak publikujemy go z uwagi na fakt, że jako jeden z niewielu opisuje przypadek zatrzymania i represjonowania osoby najprawdopodobniej prowadzącej ceremonie z ayahuascą.
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/culiacan.jpg)
Strzelanina w ośrodku leczenia narkomanii. Są ofiary
Grupa uzbrojonych ludzi zaatakowała ośrodek rehabilitacji narkomanów w Meksyku - podały miejscowe władze. Zginęło co najmniej dziewięć osób, a pięć zostało rannych. Do zdarzenia doszło w poniedziałek w stanie Sinaloa na północnym zachodzie kraju.