Polepszanie samopoczucia i funkcjonowania za pomocą substancji nie będących narkotykami. Suplementy, witaminy, nootropy; regeneracja receptorów i neuronów; dieta i trening.
ODPOWIEDZ
Posty: 5062 • Strona 179 z 507
  • 9304 / 1809 / 2
Wywala mi posty.
Ogólnie tyle mi napisał.
Jako, że na ten moment wiele jego rad pomoglo trzymam się tego co napisał.

Do memantyna zalecił bardzo długi detox.
Naprawienie gospodarki cukrem, azotem czy naprostowanie katecholamin czy szlaków.

Na tę chwilę prostuję organy witaminami. B1 b2 B4
Bcaa dla katecholamin
Za niedługo do bcaa tyrozyna.
Potem żeby uspokoić trochę rozwalony azot lizyna i inozytol.

Gospodarka cukrem do wyprostowania. Tego jest dużo więcej.

Po takim tygodniu na 2x dziennie bcaa po 5gr to 20-30mg hexenu to sama przyjemność.
A jeszcze niedawno trzęsienie dłoni, zimne stopy :))
No i jak pisałem niedawno nawodnienie atp-oza.
I taki hexen to bajka odczynnik.

Zmierzam do tego, że memantyna może i pomoże, ale to tylko furtka a warto wyprostować wszystkojsk chcemy tak potężna furtkę sobie otworzyć.

Poszukaj artykułu o memantynie s.p prof Vetulianiego. Ja z niego korzystałem ale nie chce mi się scholara odpalać.

A pisanie jak tu o receptorach czy stricte dopaminie to z perspektywy czasu jest lekko niezrozumiale
Po ciągach czy stałym przyjmowaniu dragów to kolejne obciążenie.
Naprawić wszystkie funkcje które narkotyki psują a dopa sama się naprawi
Ostatnio zmieniony 11 sierpnia 2017 przez Stteetart, łącznie zmieniany 2 razy.
Wchodzić i głosować
https://hyperreal.info/talk/viewtopic.php?t=77897&start=700
Mile widziane krótkie uzasadnienie.
  • 9304 / 1809 / 2
http://www.neurologia-praktyczna.pl/a30 ... nych.html/

Tu masz to ładnie opisane
Memantyna blokuje nmda podobnie jak magnez, ale dłużej. Stabilizuje napływ wapnia.
O to chodzi przy prostowanie wapnia.

Musze jeszcze spytać o jakieś 50 rzeczy. M.in o glicyne której stężenie w większości chorób neurodegenarycyjnych jest wysokie.
Wchodzić i głosować
https://hyperreal.info/talk/viewtopic.php?t=77897&start=700
Mile widziane krótkie uzasadnienie.
  • 78 / 4 / 0
Po przeczytaniu tych wszystkich postów z dopingu mózgu rozumiem, że nie ma sensu brać releaserów dopaminy ani inhibitorów, ponieważ one tylko chwilowo (releasery) lub na dłużej, ale z "efektem jo-jo) (inhibitory) zwiększają dopaminę.

A zatem rozumiem, że powinienem jeść tyrozynę - prekursora dopaminy a w konsekwencji noradrenaliny.

Pytanie, czy rzeczywiście jej jedzenie daje jakieś widoczne efekty, czy to będzie kolejna strata kasy? Oczywiście rozumiem, że potrzeba ją jeść przynajmniej przez 2-3 miesiące.
  • 9304 / 1809 / 2
Przez 2-3 mies to Cie tarczyca znienawidzi. To też zależy od dawek itd.

Nie ma złotego środka.

A problem w 60proc dotyczy linii tarczyca kortyzol insulina
Za dużo cukru to nic nie będzie Banglac .
No ale ważniejsze to jaki Receptor może być zepsuty
Niedawno był tu temat pewnego chłopa,że lata na serotogemikach ale nie czuje sero
Od razu rady typu benzo czy zmiana sklepu albo jakieś dziwne plany detoksykacyjne:))

A okazało się ze to brak folianow i żelaza oraz zryty metabolizm.
Skończyło się na paru strzałach b12.



Wchodzić i głosować
https://hyperreal.info/talk/viewtopic.php?t=77897&start=700
Mile widziane krótkie uzasadnienie.
  • 9304 / 1809 / 2
Topik pisze:
10 sierpnia 2017Stteetart pisze:
Witaminy minerały itd
Chemia mózgu to inna kwestia.
http://leczeniepro.pl/dieta-nielaczenia ... ntagonizm/

Po przeczytaniu linku wyżej powiedz jaki jest sens kupowania suplementu który zawiera 30skladnikow?

W takim miodzie od pszczelarza poza masa składników odżywczych masz np Enzymy
Tego jest dużo więcej.

Jak chcesz [mention]Topik[/mention] To Ci podrzucę podręcznik do dietetyki. Rozpisane co i jak gdzie w czym.
Wszystko spoko, ale czemu miałbym wierzyć w to, co autor tam wypisuje? Gość nie podaje ŻADNYCH naukowych źródeł tych swoich wywodów. :)
Jakie ty chcesz źródła?
Z
Wapń z cynkiem przyswajaja się w jelicie wiec jak je połączyć 1:1 to żadne się nie przyswoi.
To są podstawy odżywiania.
https://scholar.duckduckgo.pl/scholar?q=mag ... _sdt=0%2C5

Niedawno pewien kompetentny napisał ze łyka olimp i co ma się uzupełnić to uzupełni. Pokazałem to mojej dietetyczce to skwitowala to "proszę pana na porady żywcem z vivy nie mamy czasu."
A to nie pani po kursie za 1000zl/mies tylko dietetyk kliniczna z 20letnim stażem...
Wchodzić i głosować
https://hyperreal.info/talk/viewtopic.php?t=77897&start=700
Mile widziane krótkie uzasadnienie.
  • 47 / 2 / 0
Okej,

A kto mi powie coś o mixie do pracy (nauki czy zwykłego czytania tekstów, które nie przynoszą przyjemności):
Witamina C, Różaniec Górski, efedryna, kofeina, Tyrozyna, Magnez, Miłorząb japoński

Dla mnie większe skupienie, szybkość i efektywność pracy. Ale jestem ciekaw waszych opinii.
  • 9304 / 1809 / 2
[mention]Topik[/mention] a jak chcesz się bawić w Wit B to zaopatrz się w produkty bogate w potas.
Wit B podnoszą poziom fosforu.

Chyba, że masz wysoki poziom homocysteiny to nie ma potrzeby kupować potasu (Wit B tez)
Wchodzić i głosować
https://hyperreal.info/talk/viewtopic.php?t=77897&start=700
Mile widziane krótkie uzasadnienie.
  • 1238 / 27 / 0
Najlepszy doping mózgu jaki do tej pory stosowałem (legalny), to płyn lugola wraz z suplementacją askorbinianem magnezu, cynkiem i selenem. Opcjonalnie wchodzi jeszcze krzem. Petarda :heart:
לאכול חומצה!
  • 78 / 4 / 0
12 sierpnia 2017gringo pisze:
Najlepszy doping mózgu jaki do tej pory stosowałem (legalny), to płyn lugola wraz z suplementacją askorbinianem magnezu, cynkiem i selenem. Opcjonalnie wchodzi jeszcze krzem. Petarda :heart:
Ile stosujesz tego płynu Lugola i przez jak długo?
Robiłeś badania tarczycy przed i po? Jakie wyniki?
Masz jakiś link do opisu stosowania tego płynu? Tylko błagam, nie dr Zięba, może być dr Dre.

Podejrzewam u siebie coś z tarczycą, ale wyniki mam prawidłowe. Czytałem jednak, że choroby tarczycy mogą istnieć nawet przy prawidłowych wynikach.

A co z tym krzemem?
  • 1238 / 27 / 0
Robiłem kiedyś parę razy wyniki i były ok. Tak jak wspomniałeś, nie ma co się sugerować wynikami. Dlatego pierdolę, nie robię. Przed stosowaniem miałem lekkie objawy niedoczynności, lekko ospały, brak energii i zimne kończyny. Teraz czuję się wyśmienicie, nie mam objawów nadczynności i niedoczynności. Biorę od roku. Tylko bardzo ważne, zaczynałem od bardzo małych dawek, żeby dojść do 20mg (3 krople) po pół roku. Aktualnie biorę 2 krople gdy jest gorąco na dworze (nie jest mi tak gorąco jak przy 3). W zimie znów wskoczę na 3 krople. Płyn zrobiłem sam. Bardzo ważny jest przy tym selen, magnez, wit c i cynk. Najlepiej zrobić za 250zł analizę pierwiastkową włosów i wiedzieć na 100% czego brakuje. Mi trochę niedoborów wyszło i teraz jak powoli uzupełniam to widzę ogromną różnicę. Poniżej wklejam nie moje info. Z wyższymi dawkami radzę uważać i nie biorę odpowiedzialności za powikłania. Nie jestem lekarzem i nikogo nie zachęcam do suplementacji.
;-)
13 sierpnia 2017AntonSpakara pisze:
A co z tym krzemem?
Niestety nie mam gotowego info, musiałbym szukać na necie. Ale tak ogólnie to bardzo mi pomógł odbudować stawy i zregenerować organizm. Jest również bardzo istotny przy detoksie. Ja zauważyłem ponadto, że w połączeniu z jodem i suplementacją, bardzo wyostrzył wizje po psychodelikach (i na trzeźwo też - tu już nie chcę się rozpisywać, bo jest cała masa niedowiarków %-D ).


1. Popularne formy jodu:
- Płyn Lugola - wodny roztwór czystego jodu w jodku potasu. Dwie krople 5 % roztworu zawierają 5 mg jodu i 7,5 mg jodku potasu. Krople płynu Lugol dostarczają jod w miligramach (mg), podczas, gdy inne formy zawierają jod w zaledwie mikrogramach. Płyn Lugola jest rekomendowany jako b. dobra forma suplementacji jodu, gdyż ciało potrzebuje obu form tego pierwiastka (tj. i jako czystego jodu i jako jodku). Np. tarczyca potrzebuje jodku, a piersi i prostata – jodu. Wiele innych tkanek naszego ciała (np. ślinianki, wątroba, śledziona, nerki i jelita) mogą przyswajać obie powyższe formy. W Stanach jest możliwość zakupu tabletek „Jodoral”, z których każda zawiera łączną ilość jodku potasu i jodu równą dwóm kroplom płynu Lugola.
- Kelp* - istotnie zawiera jod, ale nie w tak dużych ilościach, jakby się wydawało.
Kelp - to morskie wodorosty, oczyszczają one morza z toksyn (innymi słowy pochłaniają i wiążą toksyny – MBK). Nasze oceany stają się coraz bardziej zanieczyszczone przez odpady produkcyjne, chemiczne, nawet radioaktywne (patrz: katastrofa Fukoszimy). Ponadto testy wykazały, że kelp zawiera duże ilości arszeniku. Dla osób zainteresowanych zdrowiem kelp nie jest najlepszą opcją. Nie stosuje się go w protokole.
(W Polsce jest również popularna - MBK):
- jodyna* - ( wikipedia: „rozcieńczony roztwór jodu w etanolu o stężeniu ok. 90°
z dodatkiem jodku potasu jako środka solubilizującego. Jest to ciemnobrunatna, klarowna ciecz. Służy do dezynfekcji skóry przy obtarciach i niewielkich zranieniach. Może być też używana do uzdatniania wody). (…) Jod rozpuszczony w etanolu ma ograniczoną trwałość ” Jako, że jest tylko do użytku zewnętrznego, nie jest najlepszym źródłem nasycenia organizmu jodem, jod łatwo się ulatnia (stąd smarowana jodyną skóra nie wchłania jodu zbyt wiele), poza tym może podrażniać skórę. Nie jest stosowana w protokole.
- sól jodowana* – jod łatwo się ulatnia, sól więc nie stanowi więc wiarygodne źródło jodu
* nie zalecane formy jodu
Rekomendowaną formą jodu jest płyn Lugola. Jest on najlepszym źródłem jodu, jeśli chcemy dobrze nasycić nim organizm.
Jeśli rozważasz korzystanie z jodu, w celu zwiększenia poziom hormonów tarczycy oraz ochrony przed halogenami (bromem, fluorem, chlorem – MBK), wówczas rekomendowane przez RDA (Zalecane Dzienne Spożycie) 150 mikrogramów wydaje się żałośnie małe. Ciało człowieka magazynuje łącznie 1500 miligramów jodu, sam gruczoł tarczycy - 50 mg. Dwadzieścia procent jodu przechowywane jest w skórze, około 32 % jodu zmagazynowane jest w mięśniach. (Stąd przypuszcza się, że istnieją ścisłe związki niedoboru jodu
z fibromialgią).

2. Ile jodu potrzebuję?

Nie ma ściśle ustalonych dawek jednakowych dla każdego człowiek. Każda osoba ma inną zdolność do absorpcji substancji odżywczych, jak również inny poziom zanieczyszczenia halogenami. Jeśli Twój stan zdrowia jest naprawdę kiepski, wtedy potrzebujesz wyższych dawek niż ci, którzy chcą po prostu podtrzymać swój dobry stan zdrowia.
- utrzymanie dobrego stanu zdrowia – kiedyś uważano, że właściwa dawka podtrzymująca zdrowie to 25 mg dziennie. Ale mając coraz więcej informacji n/t halogenów (brom, fluor, chlor), jak również rtęci itd., które zanieczyszczają nasz organizm, utrzymanie dobrego stanu zdrowia może wymagać większych dawek jodu. Obecnie lekarze stosujący jod zaczynają sądzić, że najprawdopodobniej 50 mg jodu dziennie będzie właściwą minimalną dawką. Wielu członków grupy Iodine odkryło, że dawka 100 mg jodu spowodowała dopiero, że zaczęli się lepiej czuć. Mimo,iż są to nie potwierdzone informacje, są jednak warte zapisania.
- ciąża/karmienie – jod jest ważny zarówno dla matki, jak i dziecka. Niedobór jodu wpływa niekorzystnie między innymi na system nerwowy, w tym na inteligencję mającego przyjść na świat dziecka (kretynizm). Ponieważ jednak jod ma zdolność wytrącania toksyn z organizmu (bromków, fluorków, rtęci i ołowiu)nie jest pożądanym wyrzucenie ich do krwiobiegu, co spowoduje dostanie się ich przez łożysko do dziecka. Podczas Konferencji n/t jodu w 2007 roku, doktorzy dyskutowali nad ta kwestią. W konsekwencji doszli do następującej konkluzji: jeśli kobieta nie suplementowała jodu lub nie stosowała jodu w celu detoksykacji przed zajściem
w ciążę, rekomendowana dawka jodu to 12,5 mg/ dzień. Tą dawkę można również stosować podczas karmienia.
Należy pamiętać, że jod zmienia smak mleka, jeśli więc dziecko odmówi karmienia piersią, wracamy do mniejszej dawki jodu i ewentualnie zwiększamy powoli, tak by dziecko wolno przyzwyczajało się do smaku. Jeśli w grę wchodzi zanieczyszczenie organizu bromem, wtedy warto wykonać odpowiednie testy na poziom krążących we krwi toksyn.
- rak - rak powstaje w wyniku niekontrolowanego nagromadzenia/ rozrostu zmutowanych/wadliwych komórek organizmu. Jod jest absolutnie niezbędny do pracy białka P53, który jest znany jako „strażnik kodu genetycznego”. Bez jodu
i selenu P53 nie będzie funkcjonował prawidłowo by eliminować wadliwe/zmodyfikowane komórki z organizmu, które mogą prowadzić do raka. Pacjenci chorujący na raka z powodzeniem stosują od 50 do 300 mg jodu dziennie.
- dzieci – poniżej przedstawione są dawki, które Stephanie Buist podawała swoim dzieciom w poszczególnych latach. Nie są to rekomendacje, ale informacja dot. tego, jakie dawki były bezpieczne dla jej dzieci i innych, z którymi była w kontakcie (jako naturopata - MBK). Ogólne zalecenia sugerują 0,8 mg x waga dziecka, ale to zależy od kondycji zdrowotnej:
- do 3 roku życia - 3, 125 mg (1 kropla 5 % płynu lugola rozpuścić w wodzie, następnie podać pół porcji),
- 3 lata – 5 lat – 6,25 mg (1 kropla 5 % pL)
- 5 lat – 9 lat – 12, 25 mg (2 krople 5 % pL)
- 9 lat – 16 lat – 25 mg (4 krople 5 % pL)
16 lat plus – zależy od kwestii zdrowotnych itd., dawka musi być ustalana indywidualnie, nie należy generalizować. W tym wieku ciało jest już „w rozmiarze” dorosłego, dawki wahają się od 12,5 mg do 300 mg.



3. Minerały i witaminy wspierające suplementację jodu.
Są one konieczne, wspomagają organizm podczas suplementacji jodu.
Dla dorosłych:
- witamina C - 2 000 mg (2 gramy) – 5 000 mg (5 gramów)/dzień
- selen – 200 – 400 mcg (mikrogramów!)/dzień
- sól nierafinowana (S. Buist proponuje Sól Celtycką; można stosować himalajską lub naszą Kłodawską nieoczyszczoną – MBK) – ½ łyżeczki/dzień – wspomaga nadnercza, wiąże się z bromkami i pomaga w ich usunięciu z organizmu, współpracuje również
z symporterami (np. z sodkiem jodu) (wikipedia: - symporter - symport to jeden
z rodzajów transportu aktywnego zachodzących wewnątrz organizmów żywych, podczas którego przez jedno białko transportowane są dwie cząsteczki jednocześnie w tym samym kierunku)
- magnez – 200 – 400 mg (miligramów)/dzień
- opcjonalnie - ATP kofaktory (kompleks B2 i B3) – 1 tabletka- 2x dziennie (dlaczego opcjonalne- o tym później
Dla dzieci (na podstawie dawek dla własnych dzieci S. Buist):
- witamina C – 1 gram dziennie
- magnez – nie podawała osobno, wchodził w skład dobrej jakości multiwitaminy, którą podawała na co dzień
- selen – 100 mcg – 3 x tydzień (S.Buist kapsułki z selenem wsypywała do jabłkowego musu, my zdecydowanie możemy zamienić na orzechy brazylijskie)
- nierafinowana sól – używała Soli Celtyckiej i Redmont Real, my używamy kłodawskiej nieoczyszczonej, lub himalajskiej – pozwalała, by sobie dowolnie brały z solniczki i sypały na jedzenie

4. Dlaczego suplementy są częścią protokołu?

witamina C – jest oksydantem, zabezpiecza przed utlenianiem (tworzeniem wolnych rodników/oksydacją) spowodowanym podczas usuwania halogenów z komórek. Ponadto potrzebna jest symporterom, ułatwia wniknięcie jodu do komórek.

selen – używany jest przez tarczycę w procesie wytwarzania hormonów, jod właśnie w połączeniu z selenem zwiększa aktywność dejodynazy typu 1 (D1) (to enzym odpowiedzialny za konwertowanie T4 do T3) i peroksydazy glutationowej (GSHPx). Peroksydaza glutationowa wspomaga organizm w walce z wolnymi rodnikami, np. rozkłada nadtlenek wodoru (H2O2)- powstały przy procesie utleniania jodu do postaci organicznej- do wody (H2O)– co chroni tkanki przed uszkodzeniem. Niedobór selenu osłabia procesy obronne, co może powodować uszkodzenie oksydacyjne (co jest uważane za jedną z przyczyn chorób autoimmulogicznych tarczycy).
Selen wzmacnia działanie glutationu, który jest najważniejszym składnikiem detoksykacyjnym organizmu.
magnez – działa jako kontroler wapnia w komórkach, jeśli jest nadmiar tego ostatniego, rozpoczyna się proces utleniania, magnez minimalizuje stres oksydacyjny w komórce. (Ponadto magnez pełni ogromną rolę w przemianach enzymatycznych
i energetycznych - więc przy podaży jodu, który uruchamia wiele procesów -
w organizmie jest szczególnie istotny – MBK)
sól nierafinowana – sód zawarty w soli wiąże się z bromkami (wypieranymi przez jod)
i wydala je z ciała przez nerki. Ponadto nieoczyszczona sól zawiera ponad 80 minerałów i bardzo wzmacnia korę nadnerczy, która może być przeciążona procesem detoksykacji.
opcjonalnie – ATP – kofaktory (B2/B3) – często rekomendowane jako konieczne przy suplementacji jodu. Stephanie Buist uważa, że nie do końca tak jest, że jest to sprawą indywidualną. I zachęca to rozpoczęcia protokołu podstawowego (bez B2/B3). Zastosowanie wielu rzeczy w tym samym czasie nie pozwala stwierdzić, co nam pomaga a co nie.
B2/B3 są potrzebne komórkom do produkcji większej ilości nadtlenku wodoru, który, jak już wyżej wspomniano, jest potrzebny do utleniania jodu. B2/B3 stymulują również procesy NADPH, podczas których jod jest przekształcany w jodek. Ma to znaczenie dla osób borykających się z chorobami autoimmunologicznymi, np. Hashimoto, gdzie proces utleniania powoduje stres oksydacyjny w komórkach. Są przypuszczenia, że fibromialgia jest kolejnym przykładem choroby, gdzie nośniki energii ATP nie dziają na optymalnym poziomie. Dr Abraham jest przekonany, że kofaktory ATP mogą być bardzo korzystne w poprawie procesu organifikacji (przekształcania jodu nieorganicznego w organiczny), co z kolei ma wpływ na wiązanie jodu z tyreoglobuliną w procesie tworzenia hormonów.
Wprowadzenie tego suplementu (B2/B3) warto rozważyć, jeśli ktoś ma powyższe problemy autoimmunologiczne, ewentualnie można zastosować podstawowy protokół suplementacji i zobaczyć czy nastąpi poprawa - co też zaniżyłoby koszty.

5. Jak powinnam zażywać suplementy? Czy należy je przyjmować osobno?

- jod należy przyjmować razem z pożywieniem. To poprawia przyswajalność, jak również osłania wrażliwy żołądek przed ewentualnym podrażnieniem
- niektórzy wyrażają obawy przed łączeniem jodu z witaminą C. Wynika to
z doświadczeń: gdy umieszczono je razem w pojemniku, jod tracił kolor co było dowodem na reakcje chemiczne. Jakkolwiek nie było to nigdy przedmiotem badań
w organizmie ludzkim. Środowisko wewnętrzne człowieka różni się od szklanego pojemnika. Jeśli obawiasz się łączenia tych suplementów, przyjmuj jod i witaminę C osobno w odstępie 30 – 60 minut. Tabletkowe/kapsułkowe formy Lugola (Jodoral) nie powinny powodować obaw co do łączenia.
- wszystkie współpracujące suplementy mogą być przyjmowane z jodem
i z pożywieniem
- jod powinien być przyjmowany wcześniej (tj. do godziny 14tej), gdyż podwyższa energię, pobudza mózg tak bardzo, że są osoby które mogą mieć trudności
z zaśnięciem (oczywiście to też zależy od dawki – MBK)
6. Czy jod zabija dobre bakterie?
Nie, nie musisz się o to martwić. Jod działa jak adaptogen – co oznacza, że „wie” co jest nam potrzebne i zabija „złe” bakterie w jelitach. Nie niszczy probiotyków. Należy pamiętać, że jest to element naturalny (substancja odżywcza), a nie lek. Leki antybakteryjne mają szerokie spektrum działania i w większości przypadków usuwają wszystkie bakterie (dobre i złe). Dlatego naturalne specyfiki są zawsze najlepszą opcją.

7. Jak długo należy przyjmować jod?

Dr Abraham stwierdził, że aby osiągnąć poziom 90 % nasycenia organizmu jodem, należy
w przybliżeniu przyjmować 50 mg jodu dziennie przez okres 6 miesięcy. Jakkolwiek coraz więcej ludzi wykonuje test 24 godzinnego obciążenia i nie uzyskują takiego wyniku. Wydaje się więc, że taki poziom nasycenia można uzyskać po wielu latach suplementacji.
To zależy od ekspozycji na halogeny (wspomniane już: brom, fluor etc).
dieta – czy spożywasz bromki w swoim pożywieniu (antyzbrylacze mąki - MBK), napojach (bromki w napojach kolorowych, gazowanych) czy pijesz wodę fluorowaną
świeżo zakupione towary konsumpcyjne jak samochody, dywany, elektronika materace, mogą zawierać duże ilości bromków – co wpływa na stężenie ich w naszym organizmie.

Suplementacja jodu jest przedsięwzięciem na całe życie. W obecnych czasach, człowiek nie jest w stanie dostarczyć sobie wymaganej dawki jodu z naturalnego pożywienia.

8. Czym jest protokół oczyszczania organizmu za pomocą nierafinowanej soli?
(nie mylić z suplementacją nierafinowanej soli!)

Protokół detoksu solnego należy wykonać, gdy doświadcza się nieprzyjemnych procesów detoksykacji organizmu przy suplementacji jodu. Ten protokół został opracowany przez Dr Shevin i ogłoszony podczas Konferencji nt Jodu w 2007 roku.
Uwaga: nie ma potrzeby wykonywać go dłużej niż 3 dni, jeśli symptomy będą się utrzymywać, należy rozważyć zmniejszenie dawki jodu.
½ łyżeczki celtyckiej (himalajskiej, redmont, kłodawskiej nieoczyszczonej) soli rozpuścić w pół szklance cieplej wody. Popij to 350 ml filtrowanej wody. Powtarzaj co 30 – 45 minut aż rozpoczniesz oddawanie moczu.
Dlaczego to pomaga?
Sól, zawierająca chlorek, wiąże się z bromkami we krwi i wydala je na zewnątrz przez nerki (co łagodzi detoksykację – np. bóle głowy, wypryski itp. , niestety osobiście nie zastosowałam tego sposobu, ale może jeszcze spróbuję - MBK)

9. Źródła bromków w organizmie.

W grupie fejsbukowej „Iodine” wciąż piszą ludzie twierdzący, że nie mogą być zanieczyszczeni bromkami ponieważ stosują dietę bez glutenu, zdrową etc. Niestety, w większości przypadków zatrucie bromem nie jest sprawą diety. Bromki są składnikami substancji zmniejszających łatwopalność różnych przedmiotów używanych na co dzień. To dotyczy dywanów, mebli, materacy, ubrań, komputerów, Iphonów, samochodów – to tylko czubek góry lodowej. Jeśli chodzi o pożywienie, to źródłem bromków jest pieczywo, które zawiera bromowaną mąkę, oleje roślinne, jak również niektóre napoje gazowane. Przez wiele lat stosowano również (np. w uprawie truskawek) pestycydy zawierające bromek metylu.

10. Wiarygodność testu skórnego na zapotrzebowanie jodu.
Nie można uznać, że masz niedobór lub wystarczającą ilość jodu na podstawie testu na skórze. Istnieje zbyt wiele zmiennych, które mają wpływ na jego wchłanialność przez skórę. Test ten nie jest zatem naukowy.
11. Podczas suplementacji jodem spadł mój poziom ferrytyny.

To może się zdarzyć niektórym ludziom przyjmującym 50 mg jodu (lub więcej) dziennie. Problem rozwiązuje się przy podaży witaminy B6 complex razem z suplementacją żelaza, co pomaga odzyskać właściwy poziom ferrytyny. Uważa się, że spadek ferrytyny następuje
z powodu przyspieszenia procesów metabolicznych, wymagający zużycia żelaza.
Właściwy poziom ferrytyny (60 – 70) jest konieczny do tworzenia i wykorzystania hormonów tarczycy. Proszę jednak zauważyć, że zdarza się to tylko niektórym i nie należy zakładać, że przydarzy się to Tobie. Niemniej jednak warto zanotować sobie tą informację, na wszelki wypadek.

12. Odkąd zacząłem suplementować jod przybieram na wadze.

Niestety, może się to przydarzyć osobom, które mają szczególnie zanieczyszczony organizm
i spowolniony proces detoksykacji. Jeśli Twoje drogi detoksykacji nie są w stanie wyeliminować toksyn uwolnionych przez jod, wtedy Twój organizm zbuforuje je za pomocą wody wody i tłuszczu. Po części, może to tez być wynikiem obniżonego poziomu wapnia, jak również magnezu, witaminy D i witamin B. Powyższe substancje są istotne dla utrzymania równowagi w komórkach i eliminacji toksyn.

13. Suplementacja jodem a wypełnienia amalgamantowe (z rtęcią)

Chociaż jod ma zdolność wytrącania usuwania rtęci z komórek/tkanek ciała, nic nie wskazuje, że przyjmowanie jodu może być niebezpieczne dla osób z amalgamatami. Jeśli jednak obawiasz się, (że jod może wytrącać rtęć z amalgamatu), możesz użyć świeżej kolendry, suplementów z chlorellą, i ALA by związać i bezpiecznie usunąć rtęć z organizmu. Warto też skonsultować się z dobrym biologicznym/holistycznym dentystą, który oszacuje poziom toksyczności i bezpiecznie usunie amalgamatowe wypełnienia.


Jak zrobić własny płyn lugola 5%
Do zrobienia płynu lugola potrzebujemy kupić :
- Jod cz.d.a
- Jodek potasu cz.d.a
- Wodę destylowaną
- Wage jubilerską

Jod + jodek potasu + wagę jubilerską kupimy na allegro, warto pamiętać by jodku potasu kupić 2 x więcej. Jesli kupimy 25 g jodu i 50 g jodku potasu otrzymamy z tego 5 buteleczek 50 ml własnego płynu lugola 5%.
Mieszamy : 5 % jodu + 10 % jodku potasu + 85 % wody destylowanej. Najłatwiej jest przedstawić na ilości 100 ml płynu lugola – dajemy 5 g jodu + 10 g jodku potasu + 85 ml wody. W jednej kropli (trzymając zakraplacz pionowo) mamy 6,25 mg jodu.
Formuła 0,82% jodu
Suplementację jodem można rozpoczać od próby uczuleniowej. Rozcieńczamy płyn lugola 5% 1:1 z wodą i smarujemy kilka cm2 skóry. Jesli na drugi dzień nie ma żadnych reakcji uczuleniowych (swędzenie to nie reakcja uczuleniowa :) ) smarujemy raz jeszcze ale już nie rozcieńczonym płynem lugola 5%. W przypadku braku dalszych reakcji negatywnych następnego dnia możemy przyjać doustnie pierwszą dawkę jodu. Najostrożniej, szczególnie w przypadku dzieci będzie przyjęcie formuły 0,82%.
Aby zrobic formułę 0,82 % należy rozcieńczyć 1 ml (20 kropli pionowych) płynu lugola 5% dodając ok 11,5 ml wody destylowanej. Jedna kropla zawiera 0,5 mg jodu.
Pierwszego dnia więc doustnie przyjmujemy 1 kroplę formuły 0,82%. Jesli nie doświadczysz żadnych reakcji skórnych, swędzeń lub nawet bólów fantomowych można przyjąć następnego dnia dodatkową krople formuły. Każdego kolejnego dnia dodajemy 1 mg jodu, a więc dwie krople formuły 0,82%. Po kilku dniach, gdy nie będzie żadnych negatywnych reakcji można przejść już na jedną krople regularnego płynu lugola 5%, gdzie dostarczamy w jednej kropli 6,25 mg jodu. Krople dodajemy co kilka dni 3-4, ostrożni co tydzień aż dochodzimy do wybranych przez siebie dawek. W części I pliku jeśli była mowa o 50 mg jodu dziennie musimy dojść do 8-9 kropli płynu lugola 5% itd.
Powyższe rozpoczecie dawkowania jest proponowane szczególnie dla dzieci, oraz na pewno proponuje takie dawkowanie osobom z problemami tarczycy.
לאכול חומצה!
ODPOWIEDZ
Posty: 5062 • Strona 179 z 507
NarkoMemy dodaj swój
[mem]
Newsy
[img]
Marihuana zmniejsza pragnienie alkoholu u osób pijących dużo – Nowe badania finansowane przez rząd

Czy marihuana może pomóc osobom pijącym dużo alkoholu pić mniej? Nowe badanie przeprowadzone w USA sugeruje, że tak – i to z zaskakująco prostego powodu. Osoby, które sięgały po marihuanę tuż przed alkoholem, piły wyraźnie mniej i miały mniejsze łaknienie.

[img]
USA: największe w historii aresztowania członków mafii fentanylowej

Władze federalne poinformowały we wtorek o skonfiskowaniu ponad 400 kilogramów fentanylu w największej w historii operacji Agencji ds. Zwalczania Narkotyków (DEA). Aresztowano 16 osób oraz zabezpieczono rekordową sumę gotówki liczoną w milionach dolarów, broń palną i pojazdy.

[img]
Medyczna marihuana długoterminowo poprawia jakość życia pacjentów

Australijscy medycy mówią, że pacjenci, którym przepisano medyczną marihuanę, mogli liczyć na poprawę ogólnej jakości życia związanej ze zdrowiem, a także zmniejszenie zmęczenia i zaburzeń snu przez okres jednego roku. Lęk, depresja, bezsenność i ból również ulegały osłabieniu.