DMT

Podchodne tryptaminy, które nie zostały rozbudowane przy pierścieniu – np. DMT, DPT, lub AMT
ODPOWIEDZ
Posty: 2109 • Strona 211 z 211
  • 251 / 69 / 2
Mój pierwszy breakthrough po DMT był bardzo przyjemny, ale potem każde kolejne palenie , a były ich już 3, kończyło się mniejszym lub większym bad tripem.
Zaskakujące jest to że powtarza się u mnie ten sam motyw - czuje obecność jakiegoś złego, wrednego i przemadrzałego lekarza który wytyka mi błędy życiowe, albo przypomina mi różne żenujące momenty z mojego życia, żeby wzbudzić we mnie wstyd. Przy okazji czasem pojawiam się na stole operacyjnym, a ten lekarz mnie kroi... Straszne przeżycia.
W zasadzie to nawet ten pierwszy breakthrough który co prawda był good tripem, już miał zalążki szpitalnych wizji. Widziałem, że stoje pod budynkiem przypominającym przychodnie. A potem z tripu na trip wizje stawały sie coraz to bardziej szpitalne do momentu aż jestem brutalnie krojony na stole operacyjnym.
  • 385 / 111 / 0
a jak długie przerwy robiłeś pomiędzy tripami?
  • 1986 / 311 / 0
Trzeba by ten materiał z wizji do analizy psychologicznej poddać, na pewno maja bowiem związek z dotychczasowym materiałem psychicznym.
  • 914 / 168 / 0
22 marca 2024izopropylofenidat pisze:
(...) bad tripem.
Zaskakujące jest to że powtarza się u mnie ten sam motyw - czuje obecność jakiegoś złego, wrednego i przemadrzałego lekarza który wytyka mi błędy życiowe, (...)
Musisz się zwyczajnie wyspowiadać, przypomnij sobie grzechy wszystkie rzeczy z których twoja podświadomość nie była by dumna. Zapał dmt wyspowiadaj się co pamiętasz. Wszystko najgorsze, wkręc sobie taką czarną jazdę że złych uczynków.
Potem sytuacja nie powinna się powtarzać.

Osobiście podczas grubszych jazd używam też mantry "Nie wolno sie bać(..)"

Może też bywales przemęczony? Raz jak zapaliłem sobie DMT ekstremalnie wycieńczony po wspinaczce górskiej też mi zwolniło serce i zobaczyłem lekarzy w kitlach chociaż to był chyba giewont.
Piętnastu chłopa na umrzyka skrzyni ho aj ho i w butelce rum. Pij na zdrowie resztę czort uczyni.
  • 3219 / 505 / 1
O kurde, DMT na Giewoncie? Przecież tam jest na południowej ścianie chyba 200 m skarpy :D
Mam nadzieję że ktoś cię pilnował 😆

Podobno motyw wyśmiewania często się powtarza u ludzi tyle że każdy ma "swoją postać" która go wyśmiewa i wytyka mu faka razem z błędami
"Które dragi brać, żeby nie musieć brać żadnych dragów?"

"Rutyna to rzecz zgubna "
  • 914 / 168 / 0
Ale jakie widoki. Duchy wołają że szczelin. To jedna z rzeczy dla których warto ryzykować. W tym roku zrobił bym to samo ale chyba nie ma sposobu żeby znaleźć się na Giewontcie bez kardio a przemęczenie chyba dyskwalifikuje DMT z repertuaru kina. Max co moge w góry to matryca LSD bez tryptaminynowej plazmy Chyba że bym się z tam przespał lub pożegnał z trawą. Bo jak jestem zmęczony to jednak DMT siada na serce. Ta apstynecja aseksualna myślę że nie bez powodu jest dodana w mitach i legendach.

No i nie siadałem bezmyślnie na krawędzi. Jedyny problem to to serce.
Piętnastu chłopa na umrzyka skrzyni ho aj ho i w butelce rum. Pij na zdrowie resztę czort uczyni.
  • 15 / 1 / 0
Siema. Posiadam trochę dobrego DMT W formie freebase, ale chciałbym przerobić go na sól, bo nie znoszę się bawić w waporyzowanie tego, nie umiem się w fen sposób grzebać. Jak już walić taką substancję, to po kablu i mieć powtarzalne efekty. Czy metoda z kwaskiem cytrynowym jest w porządku? Nie uszkodzi mi żył? Gdyby ktoś w ogóle robił takie rzeczy i na własny użytek i mógłby podzielić się instrukcją, to będzie cudownie.
  • 1360 / 533 / 0
@izopropylofenidat to ciekawe nigdy nie mialem BT na DMT a dobry gram zvapowalem . Te istoty maja rozne "charaktery" moze trafiles na Jestera .

@endother jasna cholera , jestes szalony ale podziwiam sile ducha i woli . Dla mnie DMT przez swoj efekt KO na cialo jest tylko domowym specyfikiem .
Życie jest zdrojem rozkoszy; ale tam, gdzie pije zeń motłoch, zatrute są wszystkie studnie.
  • 2864 / 289 / 0
22 marca 2024izopropylofenidat pisze:
...
podoba mi się Twój nick choć wolałem Twojego brata etyfenidata, znałem się z nim dobre 2 lata, po części pozwolił mi pchać studia do przodu, po części pchał mnie w mroczne zakątki tego forum

Co do tematu i DMT - dla mnie jest to najmocniejszych halucynogen jaki do tej pory próbowałem, a jadłem już i 200 łysiczek, ale takiego rozpierdolu wizuali we wszystkich kolorach tęczy jak po zapaleniu changi gdzieś w jakieś szarej obskurnej piwnicy na mokotowie nie miałem nigdy
Więc się w miasto wypuszczam
niech Bóg będzie ze mną jak autodestrukcja
masz wyraźny kształt, a świat to iluzja
jakbym te twoje pieniądze miał to bym je puszczał
ODPOWIEDZ
Posty: 2109 • Strona 211 z 211
Artykuły
Newsy
[img]
Jacht z kokainą o wartości 80 milionów funtów zmierzał w stronę Wielkiej Brytanii

Prawie tona „narkotyku klasy A” została znaleziona na jachcie płynącym z wysp karaibskich do Wielkiej Brytanii. Jej rynkowa wartość została oszacowana na 80 milionów funtów.

[img]
Handel narkotykami: Rynek odporny na COVID-19. Coraz większe obroty w internecie

Dynamika rynku handlu narkotykami po krótkim spadku w początkowym okresie pandemii COVID-19 szybko dostosowała się do nowych realiów, wynika z opublikowanego w czwartek (24 czerwca) przez Biuro Narodów Zjednoczonych ds. Narkotyków i Przestępczości (UNODC) nowego Światowego Raportu o Narkotykach.

[img]
Meksyk: Sąd Najwyższy zdepenalizował rekreacyjne spożycie marihuany

Sąd Najwyższy zdepenalizował w poniedziałek rekreacyjne spożycie marihuany przez dorosłych. Za zalegalizowaniem używki głosowało 8 spośród 11 sędziów. SN po raz kolejny zajął się tą sprawą, jako że Kongres nie zdołał przyjąć stosownej ustawy przed 30 kwietnia.