Pochodne dwuazepiny, które produkowane są jako preparaty lecznicze.
ODPOWIEDZ
Posty: 3057 • Strona 62 z 306
  • 151 / 2 / 0
Nie bój się grzybów, ale zostaw to na ewentualne problemy. W moim wypadku sama obecność różnych benzo zawsze koiła nerwy podczas podobnych eksperymentów. 10mg starczy
  • 761 / 11 / 0
Stary, lepiej nie bierz tych rolek bez konieczności, czyli gdybyś jakiegoś bad tripa załapał (ale to grzyby, więc małe prawdopodobieństwo) bo to na pewno spłyci fazę. A o to chodzi w tym psychodeliku, jak i w wielu innych by poczuć tripa jak najgłębiej, nie bać się spojrzeć w głąb siebie, w przeszłość, teraźniejszość i przyszłość. trip po grzybach może zmienić twoje spojrzenie na swoje życie, tu nie chodzi tylko o falujący obraz i mieniące się gwiazdy na niebie, więc nie spierdol tego na darmo jakimiś benzosami. Zostaw se te rolki na jakąś traumę, nie wiem, jak Ci kot zdechnie, albo laska nie będzie chciała dać.
  • 115 / 1 / 0
rolki to dla mnie jedyne bezprzypałowe benzo, no ni chuja nie odpierdalam krzywych akcji ale dawki są absurdalne. aptekary mdleją jak widza bibułe na 10 pak 5mg z dawkowaniem na 2 tyg. Ale jeszcze wiekszy kibel jest jak ich brak i próbuje zastąpić alkiem. Mam termin na detox ale bez opcji po wyjsciu, ni hu nie wiedze żebym tam wytrzymał dłużej niż tydzien. A w sumie to dopiero po tygodniu zaczyna boleć.
  • 171 / / 0
Moja pierwsza (i ostatnia :rolleyes: ) 15stka rolek.. Chociaż gdy spało się krótko, 3 dni z rzędu jarało hasz i poprawiło się piwskiem to nie wiem czy zaraz zwyczajnie nie padnę.....
Marnowanie czy nie, prędko lepszych warunków mieć nie będę :retarded:

Aha, czuję już powoli to całe dziadostwo, czy te rolki to można sobie ot na bezstres szamać? czy lepiej niet? I się zaje**łam w akcji.. Myjemy ząbki i spać.
Ostatnio zmieniony 25 września 2011 przez Mnc, łącznie zmieniany 1 raz.
  • 413 / 4 / 0
Diazepam to jedna z silniejszych benzo.Bezstres" to możesz sobie szamac chleb z masłem.Przyhamuj i ostroznie bo beda skręty albo sie obudzisz w bawarskim domu uciech, ogolona i w peruce ze strusich piór.
Siste, viator!
  • 171 / / 0
Okej :-)
I tak zostały mi tylko 2 tabsy, łyknę to z browcem.. Bo wczoraj to jednak było lekkie marnotrawstwo, poszłam spać %-D
Chociaż bardziej czułam (krótko, ale jednak) działanie ów diazepamu niż klonów. Podczas gdy dla koleżanki to po klonach jest zajebiście, a rolki jedynie usypiają.. Fakt faktem, dla mnie to próba nowego, dla niej leki..
#nie skalpujcie mnie, prócz pochodnej b. tetry jadłam okazyjnie tylko te
  • 258 / 2 / 0
Probowalem wiele benzosow, ale jednak rolkim to dla mnie nr 1.
A najlepszy jest taki mix (zreszta na ktorym teraz rozjebany leze na moim pieknym milutkim lozeczku. A mianowicie 400 mg tramalu retardy + 40 mg morfiny p.r (w dupsko %-D) + troche porzuc plastra fentanylu + 20-30 mp diazepamu (relanium)
Normalnie niebo na ziemi. Polecam :D :P :)
No ewentualnie mozna dorzucic 1go leszka, choc za alkoholem nie przedam. Pozdro dla wszystkich benzomaniakow i grzejnikow.
Hehe ale fajno jest :D
Ostatnio zmieniony 09 października 2011 przez sQneK, łącznie zmieniany 1 raz.
  • 373 / 3 / 0
Mam takie pytanie do tych co piszą, żeby nie dorzucać więcej mg przy słabym działaniu bo "Dawki się na siebie nałożą i to nie ma sensu".
Przecież o to chodzi żeby się na siebie nałożyły i poczuć silniejsze działanie zadowalające daną osobę. Tak mi się przynajmniej wydaje.
Jakoś po prostu strasznie dziwi mnie to, że jak rolka siedzi w człowieku +- 100h to takie dziwne porady. A Przecież jak szamacie klony i alpre to też dorzucacie w trakcie działania i się na siebie nakłada. Dziwnnaaa filozofiaaa O.o
  • 1488 / 21 / 0
Już gdzieś to pisałem, ale napisze jeszcze raz: benzodiazepiny działają pułapowo, tzn. ich moc rośnie w miarę jedzenia, ale do pewnego momentu (pulapu). Później możesz jeść, a nie będziesz czuł większej satysfakcji, nie ujebiesz się już mocniej. Możesz jedynie przedłużyć czas działania. Ale przy dużej ilości to i tak bez sensu, bo nic kompletnie się nie pamięta...
  • 373 / 3 / 0
Non1989 pisze:
Już gdzieś to pisałem, ale napisze jeszcze raz: benzodiazepiny działają pułapowo, tzn. ich moc rośnie w miarę jedzenia, ale do pewnego momentu (pulapu). Później możesz jeść, a nie będziesz czuł większej satysfakcji, nie ujebiesz się już mocniej. Możesz jedynie przedłużyć czas działania. Ale przy dużej ilości to i tak bez sensu, bo nic kompletnie się nie pamięta...
Biorąc pod uwagę Twoje słowa to by nikt nie dorzucał innych benzo bo i tak by się nie ujebali tylko by ich trzymało pare dni tak samo. Tymczasem pare set postów na tym forum po dorzucaniu jest tak uwalona, że ledwo chodzi. Alkohol też działa pułapowo, a im więcej wydudnisz tym bardziej jesteś nabombany.
Bez sensu hehe
Nie ma żadnej blokady benzo. Tak jak by benzo mówiło do mózgu: Ej panie mózgu dzisiaj ten cwaniak zjadł już 2mg alpry! Jak zje nastepne 2 za godzine to nie podbijajmy działania tamtej tylko je przedłużmy! Dobrze alprazolamie, tak też zrobimy.
No kur... nie mogę hahaahah
No skoro się nie pamięta to chyba jednak mocniej upierdala co nie?:)
Nie chodzi mi o wpieprzenie 10mg powiedzmy alpry i przy słabym działaniu wrzucania jeszcze więcej bo i tak już jest sieka i gówno w głowie albo jest się po prostu odpornym pewnie. Ale nie mów mi, że jak ktoś zje 10mg rolek i mu słabo działa + dorzuci drugie 10mg po godzinie to nie odczuje mocniejszego działania tylko będzie działać nie 2 dni lecz 4. Litości

NAPISAŁEŚ, że ich moc rośnie ale do pewnego momentu. Czyli jednak przyznałeś mi racje, że ich moc rośnie w miarę jedzenia. Porady dotyczyły ludzi co brali śmiesznie małe dawki więc u nich na pewno spotęguje się działanie. Nie mówie o kimś to zje 100mg rolek i dalej dorzuca ;] To chyba wiadomo
Czasami niezłych bzdur się tu naczytać można. Z całym szacunkiem.
ODPOWIEDZ
Posty: 3057 • Strona 62 z 306
NarkoMemy dodaj swój
[mem]
Artykuły
Newsy
[img]
Przemycają narkotyki w ciałach żywych jałówek. Eksport bydła z Meksyku do USA kwitnie

Meksykańskie kartele wykorzystują żywe bydło do przemycania narkotyków przez granicę USA. Narkotyki zaszywają wewnątrz zwierząt.

[img]
Prof. Marcin Wojnar o alkoholach 0%: Piwo bezalkoholowe podtrzymuje mechanizmy uzależnienia

Coraz więcej osób sięga po piwo bezalkoholowe, wierząc, że to zdrowy wybór. Czy na pewno? Prof. Marcin Wojnar tłumaczy, dlaczego „zerówki” mogą być poważnym zagrożeniem – zapraszamy do przeczytania wywiadu.

[img]
Baner reklamujący sprzedaż mefedronu wisiał na płocie sopockiego kempingu

Na ogrodzeniu kempingu przy ul. Bitwy pod Płowcami w Sopocie zawisł baner z kodem QR, który po zeskanowaniu prowadził do strony oferującej sprzedaż mefedronu. To kolejny przypadek, po niedawnych doniesieniach z Gdańska, reklamowania sprzedaży narkotyków za pomocą umieszczanych w miejscach publicznych kodów QR.