...czyli jak podejść do odstawienia i możliwie zminimalizować jego konsekwencje
ODPOWIEDZ
Posty: 3950 • Strona 57 z 395
  • 451 / 2 / 0
A detoks od benzo to nic przyjemnego ;) Ja nie jem już żadnych specyfików, nawet nie palę zioła, tylko kuźwa z piciem nie mogę się ogarnąć :/
Uwaga! Użytkownik boberator nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 1611 / 34 / 0
Zaczęło się :wall:
Podobnie jak mój jedyny prawdziwy detoks który zaczął się 7 listopada 2012 i trwał kwartał i zaczął się od spotkania z Blu podobnie teraz - po prostu ten człowiek nie musi nic mówić żeby swoją postawą mnie zmotywować. To jedyna osoba, która po prostu udowadnia tak trudne że na haju uważane za niemożliwe.
Wszystko redukowałem od 10 dni, leków opioidowych nie biorę 3 doby i tylko dlatego mam czelność pisać. Wykręciłem śrubę która boli najdłużej - czuje się fizycznie wiadomo jak kto napieprzał opio, ale psychicznie ogromna radość i podbudowa że się udało.
Wszystko mnie boli, nie mam siły i motywacji ale w głowie wielką radość.
Za kilka godzin wykręcam giebla.
Na bierząco opiszę postępy, a odważam się bo wiem że to się stanie
"To co nie zdarza sie nigdy dwa razy, niektórym nie zdarza się nawet raz".
aparat.relaksu@hyperreal.info

Nowy blog - tym razem dopracowany:)
https://junkiepump.wordpress.com/
  • 545 / 8 / 0
Ten detoks to "tylko" giebel i opioidy, czy coś jeszcze ?
Luk.low@interia.pl
  • 1611 / 34 / 0
Od marca alprazolam (ciągi, ok 2x 30mg/tydz)
Od marca tramadol (ciągi, ok 20g/tydz)
Od 7 kwietnia GBL (ciągi, do 70ml/dobe)
ketony 1/2 na tydzień (1 g NEB crystal i.v. w 1 sesji)
alko non stop

ketony = done
opio = done
GBL -> redukcja z 6ml/h na 2ml/h -dzisiaj w nocy out [mam vódke chrzanową i klony!]
alko = niemożliwe przez 30 dni
alprazolam = dożywotnio z uwagi na prawdziwą diagnozę silnych stanów nerwicowych (dawka 0,25mg co 4h terapeutyczna)...

tyle celem spowiedzi...
aha - dokurwiałem się czasem baką :old:

edit:
robiłem to w listopadzie - pojutrze idę po Lerivon - depresja po tym i brak snu jest... człowiek poleci znowu!
"To co nie zdarza sie nigdy dwa razy, niektórym nie zdarza się nawet raz".
aparat.relaksu@hyperreal.info

Nowy blog - tym razem dopracowany:)
https://junkiepump.wordpress.com/
  • 1611 / 34 / 0
umieram kuuuurwa :'(
Jak to się dzieje że fizycznie opio dokurwia dopiero po 3-4 dniach 8-( Dziwne, bo tramadol schodzi natychmiast i nakurwia natychmiast a tu pacz tej - schodzi z ciała długo na maksa.

Dodam, że mijam apteki co chwile, nie ćpam dalej i staram się dla kobiety - tej albo innej - chcę móc kochać naturalnie - tylko wtedy jest trÓ.
Nie umiem się starać dla siebie (o ile staranie się dla kogoś żeby być kochanym nie jest "dla siebie") - ja bym najchętniej zdechł bo życie to kurwa walka, ale tak męcząca że odrywa radość z bycia człowiekiem.
"To co nie zdarza sie nigdy dwa razy, niektórym nie zdarza się nawet raz".
aparat.relaksu@hyperreal.info

Nowy blog - tym razem dopracowany:)
https://junkiepump.wordpress.com/
  • 1678 / 265 / 0
Jak nie umiesz starać się dla siebie to nigdy z tym nie skończysz, no ale spoko.
Poza tym po cholerę się męczysz? Weź sobie L4 od Anki Rudej i idź na detoks, nie szpitalny, a profesjonalny jak np. w Suchym Jarze pod Krakowem. Unikniesz wyimaginowanych stanów typu "niby redukuję ale jest tak bardzo źle".
Bo na razie to wygląda równie groteskowo co ostatnio, kilka miesięcy temu. Wchodzenie na alkohol i klony schodząc z GBL, doprawianie się marihuaną. Spoko detox %-D
Największy przegryw na forum
  • 1611 / 34 / 0
Wszystko odstawiłem, wziąłem 6mg klona i nic poza tym :finger:
Wczoraj paliłem shamana i rzygałem 2h.
Taka sytuacja - hemoglobina, ziemia, woda, 6mg klona i jade noc na suchara. Rano pokaże.
Tele powyłączane, a dzwonią 17x jeden i 11x drugi %-D

Gówno wiesz, jesteś frajer, nie podałeś nowego numeru, spierdalaj :cheesy:

PS: po to jest wątek żeby móc się wyżalić - dlatego dla mnie jesteś taki luzer - płaciłeś 16k/mc detoksu za siano matki i co ci dało?
"To co nie zdarza sie nigdy dwa razy, niektórym nie zdarza się nawet raz".
aparat.relaksu@hyperreal.info

Nowy blog - tym razem dopracowany:)
https://junkiepump.wordpress.com/
  • 1678 / 265 / 0
Dlaczego mechanizm odbijania piłeczki jest taki oczywisty? Co ciebie obchodzi moja osoba, skoro to twój problem opisujesz w tym wątku? Nie płaciłem nic za ośrodek, nie wierz w ploteczki, byłem w NZOZ Nowy Dworek. Nie dało zbyt wiele bo to nie była w pełni moja decyzja, nie robiłem tego dla siebie z chęci wyleczenia się tylko z sytuacji w jakiej się znalazłem. Za detox w Suchym Jarze też nie płaciłem, warunkiem jest ubezpieczenie. A jak nie masz to wyłóż kasę którą masz z kwitnącego interesu, bo na pewno jest to bardziej sensowne niż domowe "odtruwanie się". Dajmy na to, że się odtrujesz jednak sam. I co potem? Przecież uzależnienie fizyczne to mniejszy problem. Rzucając dragi dla kogoś, tym bardziej jakaś głupia apteka podczas spadku nastroju posłuży jako punkt zwrotny twojej radosnej terapii, gdy ukochana powie/zrobi coś nie tak, albo gdy imaginacja i idealizacja zderzy się z rzeczywistością, jak to na trzeźwo czasem często bywa.
I nie odbijaj piłeczki, to słaba zagrywka, spójrz kto pisze w tym wątku i czyje posty mam prawo komentować. Prywata do niczego nie prowadzi.
Ostatnio zmieniony 12 czerwca 2013 przez sprawdzone_info, łącznie zmieniany 1 raz.
Największy przegryw na forum
  • 1611 / 34 / 0
Operuje plotkami na twój temat tak jak ty na mój.
To od teraz PEACE:*
"To co nie zdarza sie nigdy dwa razy, niektórym nie zdarza się nawet raz".
aparat.relaksu@hyperreal.info

Nowy blog - tym razem dopracowany:)
https://junkiepump.wordpress.com/
  • 199 / 2 / 0
A u mnie jutro mija tydzień domowego detoksu . Chcę dotrwać do dwóch miesięcy pozwalając sobie jedynie na piwo i mj raz/dwa razy na tydzień . Jak dotrwam to poleci jakiś psychodelik/dysocjant ale już będę pamiętał o przynajmniej 2tyg czystości po zarzuceniu jakiejś substancji bo inaczej blisko do ciągów a to one najbardziej zatruwały mi życie . Na razie trochę ćwiczę , biegam nie forsując się z początku bo bardzo osłabiony mam organizm przez ostatnie ciągi . Dodatkowo książki i medytacja trochę pomagają . Po weekandzie dorzucę jeszcze 5-htp i yerbe do porządku dziennego . Jest nadzieja , że może się udać ale półki co za bardzo się nie nakręcam bo ile to już razy się chciało rzucić te dragi ^_^ . Za tydzień jak miną 2tyg to powiem , że jest dobrze bo to taka magiczna granica do której parę razy dotrwałem by później odrazu się złamać . Jak wytrwam miesiąc to napisze tu o postępach i się pochwalę .
ODPOWIEDZ
Posty: 3950 • Strona 57 z 395
Artykuły
Newsy
[img]
10 lat więzienia dla producenta metamfetaminy. Legnicki sąd wydał wyrok

Przestępstwa narkotykowe to coraz większy problem. W jednej z takich spraw zapadł właśnie wyrok. Sąd Okręgowy w Legnicy skazał na 10 lat więzienia 34-letniego Jakuba C., który na przemysłową skalę produkował metamfetaminę. Wytwórnia działała w garażu na terenie prywatnej posesji w Niemstowie pod Lubinem.

[img]
Szympansy biesiadują? Sfilmowano je, gdy dzieliły się owocami zawierającymi alkohol

Ludzie od dawna spożywają alkohol i od tysiącleci odgrywa on rolę we wzmacnianiu więzi społecznych. Nowe badania wskazują, że nasi najbliżsi krewni – szympansy – mogą wykorzystywać alkohol w podobnym celu. Po raz pierwszy udało się sfilmować szympansy, które dzielą się sfermentowanymi owocami, w których stwierdzono obecność alkoholu.

[img]
Ryszard Petru ma już projekt depenalizacji marihuany. Znamy szczegóły

Dopuszczenie posiadania do 15 gramów suszu lub jednego krzaka konopi na własny użytek – to propozycja, którą przedstawi zespół parlamentarny tworzony przez posłów koalicji. Dotarliśmy do szczegółów projektu, które potwierdzają nasze wcześniejsze ustalenia.