A czy na SSRI (sertralina) można używać efedryny, bez obaw, że zjebie to kuracje ?
Chodzi mi głównie o suplementy z efką, DMAA, DMAE itp.

Głównie klomipramina (anafranil),
ew. cos na sen, ale nie codziennie, brałem benzo, dala mi chloroprotyksen, ale czytając na co to się stosuje, chyba nie wykupię.

Jak to się ma do stymulantów typu kokaina, amfetamina, mefedron? Raz na miesiąc/dwa, czy jak tutaj się to piszę "na sportowo"

Czy można łączyć 5htp z fluo 50mg i trazodone 50mg

nie

Czemu nie, z trazodonem na pewno można, 5htp nie podnosi aż tak bardzo żeby doszło do ZS. Tylko po co.
efedryna nie zaszkodzi, co najwyżej podniesie ciśnienie, na efedrynę strasznie szybko rośnie tolerancja,

Ja sobie ten weekend dobrze popiwkowałem, bo od jutra na sertrę wchodzę. 50mg/d. Na pewno odstawie alkohol, mam recke na 25 gramów pregabaliny a na pierwszy tydzień do spożytkowania 8 mg alprazolamu. Kiedy skończy mi się benzo, przejdę na 2 x 150 mg pregabaliny. Na rozkrętkę do sertry wyłącznie alprazolam ale i to jest 8 mg na tydzień max styknie. Rekreacyjnie pozostawię sobie tylko jaranie w trybie weekendowym. Czasami jakieś benzo, ale jak dokończe alpre minimum 2 tyg przerwy tylko prega i sertra. Raz na jakiś czas może dorzucę kilka dodatkowych kapsułek pregabaliny, bo bardzo mi do gustu przypadła i sobię nie odmówię. Najważniejsze wykluczyć alkohol i ograniczyć mj do minimalnych ilości a większa dawka pregi (u mnie 600-750mg to kosa) tylko na inaugurację paczki. Jestem dobrej myśli.

Też na dietę od alko przeszedłem, jaranie też tylko weekend zamiast pregi wchodzę na wenlaksyna. 5 dzień biorę wenli i wspomagam się jak kolega wyżej alprą w minimalnej dawce.
Chciałem rozmawiać z lekarzem o prędze ale po używaniu tramal, zioła, alko, benzo przez jakiś czas stwierdziłem że lepiej w te stronę.
Jaranie tylko na weekendy i tylko wapek. Za stary jestem na moje ulubione wiaderka ;)
Póki co wenli działa aktywizujące na mnie. Mam chęci coś robić choć po takim czasie na fazie ( 8 lat z hakiem ) zostało kilka spraw do naprawienia by znów poczuć się dobrze i moc zacząć od nowa ;) choć czy to ma sens ?

Tutaj nie ma większej filozofii, ale też nikt Ci nie udzieli jednoznacznej odpowiedzi na pytanie jak bardzo sobie posułeś kurację tzn. ktoś może rzucić jakąś anegdotę z podobnej sytuacji, która ukoi albo podsyci twoje obawy, ale na koniec zostajesz sam z ze swoim organizmem. Z reguły nawet jak prao się rozpędzi, to wyskok w postaci wypicia 7 piw może cofnąć pozytywne efekty na np tydzień. paroksetyna należy do najdłużej "ładujących" się ssri, podczas tego początkowego okresu musisz sobie darować takie wyskoki, bo oddalasz (albo w ogóle zaprzepaszczasz) wystąpienie pożądanych efektów. Najlepiej zrobisz jak pożegnasz się z alko na czas kuracji (ewentualnie na te pierwsze 2-3 miesiące, a potem naprawdę z głową), bo takie umniejszanie jego roli, bo to przecież niewinne 2 piwka, zostawia uchyloną furtkę do "więcej piwka", a w takim stanie już bardzo łatwo znaleźć się z nosem nad jakimś proszkiem
Skutki uboczne o których piszesz, to mocno indywidualna kwestia, powinieneś porozmawiać o tym z lekarzem, który mógłby jakoś zainterweniować przepisując chociażby pregabalinę, baklofen czy nawet benzo na ten tydzień, czy dwa najgorszych uboków. Wiem, że łatwo powiedzieć, ale skup się na regularnym zwiększaniu dawki, obserwacji swojego organizmu i czekaj.

Hej, czy 2cb będąc od 2tygodni na wenlafaksynie obecnie w dawce 75mg/dzien bedzie znaczaco oslabione?

Tak.