Pochodne dwuazepiny, które produkowane są jako preparaty lecznicze.
Zablokowany
Posty: 11649 • Strona 302 z 1165
  • 729 / 6 / 0
@Ugh
ja to w pył rozkurwiam wręcz,rozgryzuję, i trzymam mielę tą ślinę z tą papką i nie wiem po prostu po jakim czasie to już się wchłonęło i mogę tą ślinę połknąć, żeby jak nawięcej się wchłonęło spod języka (szybko).
To see bee! To see sea: To see infinity, To see eternity! To city too - To see pee!
2C-B! 2C-C: 2C-I, 2C-E! 2C-T-2 - 2C-P!

Kładzenie ćpuna spać na trzeźwo to jak kładzenie żywego do trumny.
~ Lilia1

GG: 450537
e-Mail: FriendlyToker@gmail.com
  • 734 / 6 / 0
panowie moim zdaniem klon jest substancja prawie z maxymalna biododostepnoscia oralna zawsze poczujesz efekty tyle jesli chodzi o szybkie wejscie ..wydaje mi sie ze jak wczesniej jestem najedzony to zanim to wszystko sie strawi dluzej to minie a jak trzemysz pod jezykiem to slina zaczyna juz trawic chociaz troche rozpuszcza sie lykasz rozpuszczone i tyle ale kazdy ma inna teorie....pewnie mozena pofrysc spokojnie szybciej sie rozpusci...chocia zsam nigdy niegryzle :D a pod jezykiem bo tam najwiecej sliny sie geromadzi...ale to nie zmienia faktu ze i tak poklepie i tak...i takie pytanie do kumatych...nie jadlem klonow pol roku dzisiaj zjadlem donajmniej 8 mg pijac 4 piwa bezprocentowe (alk ok 4,2 smakowe ) %-D i mam mocny trening o 8 rano musze byc max wyspany ..bedzie dobrze??(pisalem to o 14:20)
Uwaga! Użytkownik Scierwiaz jest zbanowany na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 734 / 6 / 0
nie no w 2 dnie bez tolerki ponad pol paki klonow 2mg poczestowalem okolo 4 krazkami kumpli i caly czas piwka smakowe ...puscilo mnie to jakies 2-3 godz temu..taki efekt najebania ale teraz wale 1 mg piwo buch i ide spac taka dawka powinna byc dobra zeby wstac jutro o 8 nie ?? a tak wogole czym wieksza stycznosc z tym lekiem bardziej go rozumie..kiedys jadlem cala paczke szukalem eufori i nic az urywal sie film...a teraz jakby latwiej znalesc mi te chwile relaxu po zupelnie mniejszych dawkach :) a przez cale zycie moze 30-40 pakow zjadlem...wczoraj jak lezalem po piwie klonach i mj mialem wrazenie ze sie rozplywam jak po opiatach prawie...tyle ze to pozniej trzyma naprawde dlugo :D tak jakby czulem to piwo i mj ale nie przez godzine tylko znacznie dluzej....tak jakby klon to wspomagal...ale jednek dolewac do baku trzeba




A co do cen to pewnie kwestia czasu....pani w aptece powiedziala ze juz w kazdej aptece tak bedzie....ale wedlug mnie puki miala stara cene powinna sprzedac mi po starej cenie tak jak z papierosami...puki oni nie kupia asortymentu drozej to musza sprzedawac po starej cenie a mnie w chuja zrobili i zakleili cene nowa...ale pewnie to kwestia czasu..powiem tak cena na moim leku to 6 zl..ale zamiast 12 za 2 paczki zaplacilem ponad 20...ale jak kupowalem leki SSRI np taki Depralin z esticalopramem to kupilem ze 25 zl max a niektorzy pisali ze wszedzie jest po 80 zl....wiec ciezko to wyjasnic :D moze cena zalezy od ilosci jaka zjadamy :D to niektorzy powinni mie znowu po 0 zl



I tu mam pytanie..czy ciezko dostac w PL Rivotril, a moze ktos to stosuje...chodzi mi o to ze jak lekaz wypisuje mi klony moze to tez mi wypisze.. :) narazie pytalem jednego mowi cos ze nie ma tego czy nie slyszal...ale pewnie byla by to duza oszczednosc bo tam conajmniej 80 a nawet 100 tablet...kiedys lekarz mowil ze da rade tylko trzeba zamawiac a mi sie nie chcialo czekac ;)....mam jeszcze pytanie czy da sie zbic czyms dzialanie klona...kawa raczej nic nie daje...dzisiaj zastosowalem preparat a jakas beta alanina czy cos plus guarana kofa i pare innych naturalnych rzeczy to jakos odrzylem
Uwaga! Użytkownik Scierwiaz jest zbanowany na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 1743 / 25 / 0
Ktoś tam napisał, że wydał za lek więcej u mnie rutynowo po 6,05zł klon stoi w aptece.
Non omnis moriar.
  • 1709 / 11 / 0
Scierwiaz pisze:
I tu mam pytanie..czy ciezko dostac w PL Rivotril, a moze ktos to stosuje...chodzi mi o to ze jak lekaz wypisuje mi klony moze to tez mi wypisze.. :) narazie pytalem jednego mowi cos ze nie ma tego czy nie slyszal...ale pewnie byla by to duza oszczednosc bo tam conajmniej 80 a nawet 100 tablet...kiedys lekarz mowil ze da rade tylko trzeba zamawiac a mi sie nie chcialo czekac ;)
Ja dostawałem Rivotril w szpitalu jak dostałem dwa ataki padaczki alkoholowej, na wypisie miałem w zalecaniach by dalej stosować ten Rivotril ale neurolog zamiast tego wcisnął mi Tegretol :-/
  • 983 / 16 / 0
Pierdolenie z tymi cenami.
Dalej jest za piataka z hakiem na "X", a od stycznia na "P" czy tam 100% trzy zeta z hakiem, a nie za darmo.
Jak ktos juz kombinuje jak lepiej zazyc klona to znak, ze zazyl za duzo i mu sie nudzi...
Pod jezyk zalecam, w ktore miejsce?
W takie zeby w mowieniu nie przeszkadzal, ani niczego nie uciskal...
Dlaczego nie polykac?
Poniewaz prawdopodobnie u was takze tabletka pozostawia charakterystyczny posmak, nawet jak sie rozpusci/polkniecie zostanie ten posmak dopoki nie przepijecie.
Wiec jezeli jak ja trzymacie tabletki w listku, listek w pudelku, pudelko w szufladzie, a szuflade w domu...
To ryzyko dorzucenia spada praktycznie do zera - albo wychodzicie wiec nie ma jak dozucic, nawet ignorujac kapcia w ryju, albo jestescie w domu i zorientujecie sie, ze juz zarzucaliscie po posmaku albo po... godzinie.
Bo jezeli wszystko jest ok od 4h to znaczy, ze wzieliscie, jak nie to podkurwienie ogolne z bolem glowy okrutnym nakaze wziac tego klona, zanim padaczka nadejdzie.

Ja pilem na klony, tylko poza kleptomania drobna niczego glupiego ani po jednym ani po drugim nie robilem.
Nawet nie zdazylo mi sie dorzucanie na zerwanym filmie.
Klonazepam przewlekle jest dla ludzi eeh bez innej opcji.
Doraznie to jest na padaczke, bezsennosc, napiete miesnie i tego typu akcje. (wrzucam "do jednego worka" np. bezsennosc od spidu i bezsennosc-chorobe. Niewazne skad sie wzielo, klony pomoga)

Na dorazne uspokojenie jest alpra, na przewleke uspokojenie wiecej alpry.
Poza tym sa lzejsze benzosy, lepiej je potestowac, ja nie mialem okazji...
  • 761 / 11 / 0
Nie wiem co ja mam we łbie, ale ilekroć zdarzy mi się wziąć klony w dawce większej niż 1-2mg uruchamiają mi się schematy, które rozjebały mi życie półtora roku temu.
Mam nieopanowaną kleptomanię, ochotę na łażenie po dziwnych miejscach, dziwne wkręty robione przypadkowym ludziom, wreszcie akcje typu łażenie po chatach i zbieranie przeterminowanych leków na gadkę o akcji informacyjnej Naczelnej Izby Farmaceutycznej i Sanepidu... I chuj mnie wtedy obchodzi, że robię to w mieście, gdzie wielu może mnie rozpoznać (i rozpoznaje), że jak wpadnę z czymkolwiek to idę siedzieć... po prostu, myśl-realizacja, jeszcze głupsza myśl- realizacja. Potem połowy nie pamiętam, ale mam jakieś numery w telefonie, przypominają mi się twarze wielu osób z którymi rozmawiałem i różne takie... Ostatecznie moja stara przedstawia mi kto jej o czym to znów doniósł...
We are all singing, all dancing crap of the world.
  • 3206 / 175 / 0
U mnie także działanie klonazepamu jest znacznie inne po przekroczeniu 2mg, wręcz inny lek... %-D
Uwaga! Użytkownik ItvH2erPPPWR nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 1027 / 5 / 0
BelialGlow pisze:
ilekroć zdarzy mi się wziąć klony w dawce większej niż 1-2mg uruchamiają mi się schematy, które rozjebały mi życie półtora roku temu.
O jakiej dawce mówisz? Mnie 4mg z dwoma piwami klony nic nie namieszały, czułam się luźno, ale nie do tego stopnia żeby narobić cyrków. Bez piwa to samo, tylko słabiej. Nie zdarzyło mi się nic zrobić na nieświadomce, może w sumie dlatego że moja największa dawka to była 6 mg. Fakt faktem, uderzyło we mnie mocno, ale w kwestii stracenia panowania się nie wypowiem bo tego nie miałam.
  • 761 / 11 / 0
Tolerancja... Teraz są to 4mg powiedzmy (z tym, że jadłem jeszcze temazepam i chyba estazolam), a kiedyś to było 10mg...
Nie chodzi o dawkę, tylko o to, że jak pewną przekroczę (i połączę z alkoholem, choć w niewielkiej ilości) , to wyłazi ze mnie mr Hyde i nie dotyczy to tylko mnie zapewne (choć nie wątpię, że plasuję się w czołówce jeśli chodzi o odjeby i ich przykre konsekwencje)... O szczegółach swoich poczynań nie raz nawijałem w tym wątku, więc powtarzał nie będę, ciekaw jestem tylko co inni sądzą na temat demonicznych właściwości clonazepamu...
We are all singing, all dancing crap of the world.
Zablokowany
Posty: 11649 • Strona 302 z 1165
Newsy
[img]
Czy psychodeliki mogą wspierać praktykę medytacyjną? Analiza nowego badania

Czy psychodeliki mogą poprawić jakość medytacji? Nowe badanie opublikowane w PLOS ONE sugeruje, że tak! Aż 73,5% uczestników (634 osoby z 863) uznało, że doświadczenia psychodeliczne miały pozytywny wpływ na ich praktykę medytacyjną.

[img]
Hiszpania zezwala na narkotyki w samochodach

Ministerstwo Spraw Wewnętrznych Hiszpanii zaskoczyło związki zawodowe policji, wydając polecenie, aby nie karać użytkowników narkotyków znajdujących się w zaparkowanych samochodach. Decyzja ta ma na celu ochronę prywatności obywateli, ponieważ zaparkowane pojazdy uznawane są za „prywatną przestrzeń”.

[img]
Medyczna marihuana długoterminowo poprawia jakość życia pacjentów

Australijscy medycy mówią, że pacjenci, którym przepisano medyczną marihuanę, mogli liczyć na poprawę ogólnej jakości życia związanej ze zdrowiem, a także zmniejszenie zmęczenia i zaburzeń snu przez okres jednego roku. Lęk, depresja, bezsenność i ból również ulegały osłabieniu.