A były one takie
-oszołomienie (tracenie wątków itd)
-niewielkie zaburzenia koordynacji (nie trafianie w klawisze :P)
-delikatnie poprawiony humorek
teraz czeka na mnie już wyciąg alkoholowy w którym pokładam większe nadzieje, a co do opinii uważam że warto jest eksperymentować z chmielem chociażby dlatego że są przesłanki o synergizmie chmielu z innym zielskiem. Surowiec jest tani i łatwo dostępny (Herbapol ;) ). A w samym chmielu może znajdować się całkiem duży potencjał.
Efekty po wyc. alk były już całkiem zauważalne (mimo małej jego ilości)
myślotok, oszołomienie, wyostrzenie zmysłów, lekkie zaburzenia koordynacji, uspokojenie i lekka poprawa humoru
Kuba Powiatowy pisze: Co opłaca się bardziej : kupić lupulinę ( w MO 9,90 za 25g ) czy całe szyszki chmielowe ( 4,90 za 30g) i jak dokładnie " wyciągnąć " tą lupulinę ze zmielonych szyszek ?
kiedys jaralem suszone szyszki chmielu, ale nic oprocz bolu glowy nie osiagnalem. moze w oddzielonym pylku drzemie jakas moc, moze warto sprawdzic.
w kazdym badz razie, to raczej zabawa dla pasjonatow, jesli ktos chce sie tylko upierdolic to kupuje mj/blendy i cudow ni ma.
aczkolwiek jest jakas przyjemnosc we wlasnorecznym zbieraniu, suszeniu, przygotowywaniu i spozywaniu roslinek - czy to chmiel, czy salata jadowita, czy muchomor (tak, wiem, to nie jest roslina) czy inne cuda na kiju. nawet jak dzialanie bedzie marne, to pozostaje ta satysfakcje, ze sie cos zrobilo samemu, prosto z natury;]
tehacek pisze:
nie rozumiem jak ma sie slowo 'oplaca' to dylematu w ktorym roznica cenowa to 5zl.
A tak poza tym, to nie wiem czy palenie szyszek ma sens. Najpierw trzeba wyekstraktować lupulinę a potem bawić się w eksperymenty.
tehacek pisze: (...) czy muchomor (tak, wiem, to nie jest roslina) (...)
Kwidron pisze:A co to jest ? ]tehacek pisze: (...) czy muchomor (tak, wiem, to nie jest roslina) (...)
Wracając do tematu, brałem kiedyś tabletki z chmielem, wziąłem ich dosyć dużo i efekty ( uspokojenie, lekka zamułka ) nie były zbyt przyjemne. Jeżeli chodzi o uspokajające zioła to nic nie przebije waleriany.
Kuba Powiatowy pisze: Jeżeli chodzi o uspokajające zioła to nic nie przebije waleriany.
tehacek pisze: lobela palona? to trzeba chyba poteznego murzynskiego lola spalic, zeby cokolwiek poczuc, ja to palilem ze znajomym juz z kompletnych nudow, nikt nie liczyl na efekty i takowych nie bylo.
Wracając do tematu to niestety palone szyszki chmielu podziałały na mnie na granicy placebo. Było to dawno - parę lat temu, a szyszki miałem od jednego ziomka, który wrócił z Niemiec, gdzie pracował na plantacji. Dym gryzł w płuca jak diabli, a efektów nie rozróżniłem od placebo. Może faktycznie same gruczoły dałyby radę? Za starym chyba już jestem na takie eksperymenty...
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/marsz-wyzwolenia-konopi-w-warszawie-28-05-2022-r-.jpg)
Zróbmy przykrość „gangom ze Wschodu” i zalegalizujmy marihuanę (na dobry początek)
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_news_skrot/aptekadyzurna.jpg)
Rewolucja w receptach na opioidy przyniosła skutek? Przepisy miały uderzyć w receptomaty
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_news/klefedronfabrik5.jpg)
Polski narkobiznes zwiększa zasięgi. Czarny rynek domaga się towaru
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/f5.large_.jpg)
Ulubiona muzyka uruchamia układ opioidowy mózgu
Słuchając ulubionej muzyki odczuwamy przyjemność, niejednokrotnie wiąże się to z przeżywaniem różnych emocji. Teraz, dzięki pracy naukowców z fińskiego Uniwersytetu w Turku dowiadujemy się, w jaki sposób muzyka na nas działa. Uczeni puszczali ochotnikom ich ulubioną muzykę, badając jednocześnie ich mózgi za pomocą pozytonowej tomografii emisyjnej (PET). Okazało się, że ulubione dźwięki aktywują układ opioidowy mózgu.
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/psychodeliki-wplyw-na-mozg-i-uklad-odpornosciowy.jpg)
Psychodeliki mogą odwracać zmiany neuroimmunologiczne wywołujące strach — nowe badania
Czy psychodeliki mogą być kluczem do leczenia zaburzeń lękowych i depresyjnych? Najnowsze badania sugerują, że ich rola sięga znacznie dalej niż zmiana percepcji. Naukowcy z Mass General Brigham odkryli, że psychodeliki mogą regulować interakcje pomiędzy układem odpornościowym a mózgiem. To przełom, który może odmienić podejście do leczenia depresji, lęku i chorób zapalnych.
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/chimpanzees-sharing-fruit.jpg)
Szympansy biesiadują? Sfilmowano je, gdy dzieliły się owocami zawierającymi alkohol
Ludzie od dawna spożywają alkohol i od tysiącleci odgrywa on rolę we wzmacnianiu więzi społecznych. Nowe badania wskazują, że nasi najbliżsi krewni – szympansy – mogą wykorzystywać alkohol w podobnym celu. Po raz pierwszy udało się sfilmować szympansy, które dzielą się sfermentowanymi owocami, w których stwierdzono obecność alkoholu.