revolutionaction pisze:Cóż mogę powiedzieć... Chyba tylko tyle że nałogowe, codzienne palenie zabija marihuanowy stan wglądu i kreatywnej obserwacji, pozostawiając zmulenie, senność i ciągły niedosyt :finger: Czas na przerwę :diabolic:
GG Allin pisze: Marihuana to gówno
d2 pisze: Ja pale rzadko i głównie w towarzystwie, tylko i wyłącznie dla rozrywki, dobry humor, śmiechawa ze wszystkiego i wpierdalanie kilogramów słodyczy - tego oczekuję od MJ. Jedyne czego poszukuję to nowych i popierdolonych sposobów palenia, to jest najlepsza podkręta na zjaranie, ostatnio z kumplami paliliśmy z kanapy (średnio idzie) i z dysku twardego. :cheesy:
I mean no harm.
Ani To Ani Tamto
Kurwik pisze:Książka.
Pamiętam, jak zniszczył mnie i wskrzesił "Labirynt Śmierci" PKD w Czasach Wiader.
Tolek Pitolek pisze:IMO trawa ma w sobie coś takiego, co potrafi odepchnąć wszystkie złe, trapiące nas myśli. Powiedzmy, że komuś nie układa się w szkole, w pracy z dziewczyną, z rodzicami czy też cokolwiek innego. Taki ktoś po zapaleniu lolka nie myśli o tym w ogóle, a nawet jeżeli, to nie przejmuje się tym tak jak na trzeźwo. To tak jakby brało się bucha, po czym wypuszczało wszystkie negatywne myśli razem z dymem. Oczywiście nie można jej też traktować jako jedynego rozwiązania owych problemów, jako ucieczkę od tego wszystkiego. Wszystko z umiarem! (powiedział ten, co jara dzień w dzień)
katotaliban pisze:Mam wrecz calkowicie odwrotnie.Tolek Pitolek pisze:IMO trawa ma w sobie coś takiego, co potrafi odepchnąć wszystkie złe, trapiące nas myśli. Powiedzmy, że komuś nie układa się w szkole, w pracy z dziewczyną, z rodzicami czy też cokolwiek innego. Taki ktoś po zapaleniu lolka nie myśli o tym w ogóle, a nawet jeżeli, to nie przejmuje się tym tak jak na trzeźwo. To tak jakby brało się bucha, po czym wypuszczało wszystkie negatywne myśli razem z dymem. Oczywiście nie można jej też traktować jako jedynego rozwiązania owych problemów, jako ucieczkę od tego wszystkiego. Wszystko z umiarem! (powiedział ten, co jara dzień w dzień)
Co znaczy, że ja mam zwykle "dobry" ;-)
Jamart pisze:niee, nie można tak traktować MJ ona jest niesamowicie mistyczna, rozluznia ciało i uwalnia ducha, mozna pracowac nad soba i dowiedziec sie im sie tak na prawde jest , wtedy bierzesz z konoipp to co najlepsze(tak moim zdaniem) i czujesz sie szczesliwy bo mozesz i chcesz wszystko smiejesz sie z glupoty i możesz kazdemu pomagac bez grama zarozumiałosci
Dlaczego ograniczenie marihuany do listy chorób to katastrofa dla pacjentów – historia Adriana
Analiza danych: Otwarcie legalnych sklepów z marihuaną powiązane ze spadkiem zgonów opioidowych
Młodzież i marihuana w Polsce – jak realnie minimalizować ryzyko?
To nie rzeżucha. Internauci drwią z ujawnionej „plantacji” marihuany
Policjanci z Komisariatu Policji w Dębnie (woj. zachodniopomorskie) pochwalili się w zlikwidowaniem małej plantacji konopi indyjskich, które zaczął hodować w swoim domu jeden z mieszkańców gminy. Hodowla składała się z siedmiu jeszcze bardzo malutkich sadzonek. Zdjęcia całej instalacji dębniccy policjanci udostępnili w sieci. W mig w sieci zaroiło się od prześmiewczych komentarzy, które porównywały łup policjantów do… rzeżuchy. Tak bowiem wyglądały sadzonki ustawione obok siebie na jednym ze zdjęć.
Przemycali narkotyki z Hiszpanii w sklepach i automatach paczkowych. Rozpoczął się proces
Przed Sądem Okręgowym w Gdańsku rozpoczął się proces przeciwko trzem zatrzymanym i aresztowanym mężczyznom z Gdyni, Suszu i Bochni oskarżonym o przemyt narkotyków z Hiszpanii. Trafiały one do Polski za pośrednictwem firm kurierskich.
USA: Donald Trump usunie marihuanę z listy najcięższych narkotyków?
Stało się to, o czym spekulowano od miesięcy. Donald Trump, mimo oporu konserwatywnego skrzydła własnej partii, ma sfinalizować proces reklasyfikacji marihuany. Konopie mają trafić z surowego Wykazu I (gdzie są traktowane na równi z heroiną) do łagodniejszego Wykazu III substancji kontrolowanych.
