Alkohol etylowy pod każdą postacią.
Więcej informacji: Etanol w Narkopedii [H]yperreala
ODPOWIEDZ
Posty: 33 • Strona 1 z 4
  • 1615 / 28 / 0
Od jakiegoś czasu w sieci pojawiają się informacje jakoby niektóre nieuczciwe browary do piwa zamiast chmielu miałaby dodawać sproszkowaną żółć bydlęca.

Jako smakosz piwa jestem zbulwersowany, że coś takiego mogłoby mieć miejsce. Z resztą nie tylko dla wielbicieli piwa takie dodatki do żywności są po prostu odrażające.Ciężko ocenić czy informacje są wiarygodne. A jeśli tak, to jakich producentów dotyczy ten proceder.

A może to kolejny mit nie mający pokrycia w rzeczywistości?

Jakie jest wasze zdanie na ten temat?
  • 4024 / 370 / 950
Domagam się, ażeby piwo pozostało wegetariańskie.
  • 364 / 3 / 0
Niektóre "piwa" faktycznie mają taki "smak", jakby zamiast chmielu występowała tam wspomniana żółć.
Dawno już o tym trąbili... coś w tym musi być.
Uwaga! Użytkownik mlodymechanik nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 488 / 7 / 0
Historia ma typowe cechy dla legendy miejskiej:
-temat dotyczy artykułów spożywczych/naszego zdrowia
-źródło jest anonimowe
-ciężko to sprawdzić
Przy każdej takiej sensacyjce zaczynam być sceptyczny od początku. Za dużo ludzi przy produkcji i zbyt wysokie sankcje, aby to się utrzymało w tajemnicy. Moim zdaniem bullshit do opowiadania przy piwie.
mlodymechanik pisze:
Niektóre "piwa" faktycznie mają taki "smak", jakby zamiast chmielu występowała tam wspomniana żółć.
Dawno już o tym trąbili... coś w tym musi być.
Skąd wiesz jak smakuje żółć bydlęca? Tak naprawdę to nikt z powtarzających nie wie co to jest
  • 126 / 1 / 0
Czy skład piwa jest jakoś ograniczany prawnie? Żółć bydlęca jest zakazana do stosowania? Troszkę mi to nie pasuje, ponieważ próbowałam piw tak przeróżnych i o tak wykręconych smakach, że nie ma mowy o zastosowaniu tylko podstawowych składników.

Nie cieszy mnie fakt, że ktoś być może to robi, ale może ma takie prawo?
  • 488 / 7 / 0
Najpierw trzeba sobie odpowiedzieć na pytanie czy ma ona w dzisiejszych czasach jakiekolwiek zastosowanie w przemyśle spożywczym. Duże browary kompanii piwowarskiej produkują przez dobę tyle piwa, że byłby to cały pociąg towarowy z cystern. Krów by w Polsce zabrakło :D
  • 1615 / 28 / 0
Też mi ciężko w to uwierzyć, choć w naszym kraju wszystko jest możliwe.

Pod wpływem informacji na ten temat zacząłem sprawdzać skład i nie na wszystkich piwach jest wypisany chmiel. Ciekaw jestem dlaczego, skoro jest to kluczowy składnik.
  • 2518 / 27 / 0
Sprawa jest bardzo stara. Pierwsze informacje na temat rzekomego dodawania do piwa żółci bydlęcej pojawiły się ponad dwa lata temu. Rozmawiałem ze znajomą, która jest przedstawicielką handlową Grupy Żywiec i powiedziała, że to kolejna miejska legenda. Powiedziała, że zarówno w firmie, w której pracuje, jak i Kompanii Piwowarskiej i Carlsbergu, czyli największych polskich koncernach piwnych nikt nigdy nie dodawał zastępował chmielu żółcią bydlęcą. Może broniła firmy, którą reprezentuje, ale po co miała by bronić konkurencji? Możliwe także, że nie do końca znała proces produkcyjny. Nie wiem, ale wydaje mi się, że jeśli coś takiego by robiono, to już dawno wyszło by to na jak. Przecież wszelkie koncerny produkujące żywność (w tym piwo) są regularnie sprawdzane przez służby sanitarne, w szczególności jeśli chodzi o faktyczny skład, a opis na etykiecie.

Reasumując, moim zdaniem jest to jednak kolejny mit.
  • 438 / 3 / 0
Jeśli chodzi o służby sanitarne, to wszystko jest w cenie ;)
A jeśli chodzi o piwo, to trzeba by chyba najpierw sprawdzić czy uprawa chmielu nie jest jednak tańsza od zarzynania tysięcy krów dziennie. To co nadaje często wykręcony smak piwu to niestety syfy po fermentacji drożdży. No i chemia siarczan sodu i coś tam jeszcze, które są używane przy filtracji. Smak piwa może też psuć złej jakości whisky, która została użyta do produkcji, odpady z puszek (chociaż to już chyba załatwili jakoś) i całe mnóstwo innego syfu łącznie z moczem wesołego pracownika (przepraszam :D)

Natomiast te wymysły to pewnie jakiś sabotaż konkurencji albo inny zamachowiec. Od czasu do czasu puszcza się różne ploty ;)
Ćpanie jest wyrokiem na całe życie.Ćpamy w nadziei, że doświadczymy szczęścia na progu piekła. Na końcu nie ma już nawet nadziei.

NIE MIKSUJCIE Z NICZYM ALFY
  • 1615 / 28 / 0
A w ogóle, czy sproszkowana żółć bydlęca może być używana w przemyśle spożywczym?

Nie znam też regulacji prawnych dotyczących tego, co musi być wymienione w składzie. Czy wszystkie składniki?

@Dzielnicowy
Mimo że sprawa nie jest świeża, to informacje na ten temat dotarły do mnie nie tak dawno.

Masz rację, że zakłady produkcyjne są kontrolowane, ale jeśli ten składnik jest dopuszczony do użytku w przemyśle spożywczym, to kontrole nie wykażą nieprawidłowości. I dlaczego chmiel nie jest wymieniony w składnie na produktach Kopani? Na Żywcu jest.

Za tym że to mit może świadczyć właśnie anonimowe źródło, zero konkretów a propos który z producentów miałby być w to zamieszany i fakt że nie zainteresowały się tym żadne "poważne" media.
ODPOWIEDZ
Posty: 33 • Strona 1 z 4
Artykuły
Newsy
[img]
Największa w historii analiza potwierdza: marihuana skuteczna w leczeniu objawów nowotworowych

W ciągu ostatnich miesięcy świat nauki zyskał dostęp do największej metaanalizy dotyczącej zastosowania marihuany w terapii nowotworów, przeprowadzonej przez Whole Health Oncology Institute we współpracy z The Chopra Foundation i opublikowanej w prestiżowym czasopiśmie Frontiers in Oncology. Wyniki są jednoznaczne – istnieje przytłaczający konsensus naukowy, że medyczna marihuana skutecznie łagodzi objawy choroby nowotworowej i poprawia jakość życia pacjentów.

[img]
Zamiast paneli podłogowych narkotyki. KAS zatrzymała kontener z marihuaną

Funkcjonariusze Pomorskiego Urzędu Celno-Skarbowego w Gdyni skontrolowali kontener, który przypłynął z Kanady do portu w Gdańsku. Zgodnie z deklaracją, w kontenerze miały być drewniane ekologiczne panele podłogowe, a odbiorcą była firma w Polsce.

[img]
Ulubiona muzyka uruchamia układ opioidowy mózgu

Słuchając ulubionej muzyki odczuwamy przyjemność, niejednokrotnie wiąże się to z przeżywaniem różnych emocji. Teraz, dzięki pracy naukowców z fińskiego Uniwersytetu w Turku dowiadujemy się, w jaki sposób muzyka na nas działa. Uczeni puszczali ochotnikom ich ulubioną muzykę, badając jednocześnie ich mózgi za pomocą pozytonowej tomografii emisyjnej (PET). Okazało się, że ulubione dźwięki aktywują układ opioidowy mózgu.