Ironheart pisze:

Kurde to jednak ktoś jeszcze to ćpa :D
Kiedyś próbowałem ale to jak dużo młodszy byłem.
Raz z kumplem po całej butli w lesie wyćpaliśmy, ale żadnych halucynacji nie miałem tylko śmieszne wkręty i typowo gazową faze.
Natomiast wielu moich znajomych co to brali do dziś opowiada o mistycznych wizjach które po tym mieli.
Ogólnie to gaz jest kiepski strasznie ryje a faza nie jest jakaś "och super"

nyli pisze:

Może popełniam jakiś zasadniczy błąd? Brałem 3/4 objętości płuc, dociągałem powietrze, trzymałem parę sekund i wydychałem. Argh. Spróbuję jeszcze z benzyną, jak nic się nie zmieni to odpuszczam ; P

marcin25_85 pisze:

Po moich próbach z butanem zauważyłem, że na początku fazy gaz wywołuje uczucie silnego(naprawdę silnego) pobudzenia, jakbym zmieszał z 15 kaw i 5 kresek tabaki. Według mnie podział butanu to:
- Stymulant, obok amfetaminy, metamfetaminy i kokainy
- Psychodelik
- Dysocjant - obok ketaminy
- Deliriant
A co wy o tym myślicie ?

Doświadczenie też tu napewno odgrywa dużą role bo ktoś kto nigdy nic nie brał napewno inaczej odbierze tą "faze" niż ktoś kto zajada sie RC już długi czas. I wtedy ten niedoświadczony opisuje zajebiste fazy(bo dla osoby mniej doświadczonej pewnie są zajebiste)- robi ochote- dla tego od RC i ten drugi zostaje zawiedziony że "no kurwa słabo jest".

nyli pisze:

Jednak nie wydaje Ci się, że przepaść pomiędzy zabawnym uczuciem a odlocie do krainy kolorowych fantazji jest bardzo duża?

Anon pisze:

Zauważyłem że z inhalantami i dysocjantami jest tak że albo na ciebie działają wizualnie albo nie, i tego nie zmienisz.

;-)

nyli pisze:

W drodze do domu przyszło mi do głowy: co gdyby buchać szybciej? Skoro butan i tak jest wydalany w większości z wydechem, może ważniejsza jest ilość wciągniętej substancji w krótszym czasie?