Syntetyczny opioid, będący jednocześnie agonistą oraz antagonistą receptorów opioidowych.
Więcej informacji: Buprenorfina w Narkopedii [H]yperreala
ODPOWIEDZ
Posty: 5191 • Strona 198 z 520
  • 72 / 1 / 0
Przepraszam Panowie ze na chwile "zmienie plyte".Przesledzilem watek,forum,inne fora i wciaz nie mam jednoznacznej odpowiedzi co do stosowania bupry na SSRI.O ile koda to jasna sprawa,tram tez,fent nieco wzgledna bo sa zrodla ktore neguja sens laczenia.A dlaczego bupry nie na SSRi ? Chodzi mi o wyjasnienie na poziomie medycznym,z grubsza rzecz jasna,ale tez empirycznie bo jak waidomo nie zawsze medycyna=empiria.
Albo chociaz jesli powiecie (CI ktorzy stosowali) SSRI i wzieli/brali bupre t o jak dziala? jak zmioenia sie dzialanie i czy sie zmienia , z doswiadczenia. Dzieki
Uwaga! Użytkownik 3F nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 77 / 6 / 0
jacok pisze:
tak czytam i z tego wątku wynika, że bupra to powinien być idealny lek na zgięcia. Żebyście się kurwa nie przeliczyli. Podejrzewam, że nawet po całej 40stce iv nie dałbym rady zasnąć. Mam te plastry i nawet kurwa o nich nie myślę, bo po co je pukać, jak nie pomogą? A jak bupra zatka receptory, to już niczym nie zbijesz zgięcia, raz się tak przejechałem (nie mówiąc o tym, że momentalnie po strzale dostałem skręta) to nawet mając wchuj dragów nie dałem rady się przebić przez dwa dni. chujnia.
Ja tam nie wiem, - teoretycznie jest tak jak mówisz, ale - wszystko zależy od człowieka - jego organizmu.
Ja na przykład jestem na programie substytucyjnym, na buprze właśnie, i kiedyś tam (po kilku miesiącach buprowania + diazepam) tak z ciekawości jak to jest zrobiłem experyment taki, ze po 3-4 godzinach od zapodania bupry zajebałem 500mg kody - myślałem ze nic nie będzie - a tu normalne działanie kodeiny poczułem, powtarzałem to kilka razy i zawsze było to samo, ale: np teraz,(minęło jakieś ) zamiast normalnie jak pan doktor przykazał bupra pod język robię tak, ze buprę, która mam z apteki dwa razy w tygodniu - strzelam sobie iv. dwudniową dawke (12mg ) , potem dwa dni lece na kodzie, coby nie mieć objawów abstynencyjnych i potem znów bupra buch f canau. Koda na mnie nie działa w sensie fazy, ale nie mam skręta, czasami coś tam poczuję tę kodę - nie mniej jednak po 48h przerwy od bupry kolejny strzał jest ok. jeśli chodzi o fazę po buprze. A z kolei jeśli strzelam bupre czesciej niz co 36h to za cholere nie czuję działania bupry. Nie czuję, ale czuje sie normalnie.
Gdy na święta i nowy rok dostałem bupre na dwa tygodnie to wygrzałem ją całą w ciągu 3 dni. Resztę czasu przeleciałem na kodzie. Niestety skręt mnie dopadł gdy koda się skończyła, a apteki były pozamykane w pizdu wszystkie (mieszkam w Londynie) i parę ostatnich dni się "nieco" męczyłem. Nie mniej jednak kodeinum, na mnie bynajmniej działa przynajmniej na tyle zeby zagłuszyć głoda.
W Polsce jak bywałe na detoxach - miałem taki swój ulubiony w Złotoryi - ulubiony bo dr.Benke niejaki - stosował bunondol przez 2 tygodnie - 3 x dziennie po 0,8mg dla takich jak ja. A mam z asoba ładnych kilkanaście lat hery kilkuletnimi ciągami. I gdy np pojawił się towar (czy to kompot, czy brown) z przerzutu na detoxie, to zawsze działał - na wszystkich normalnie... Wiem, ze teoretycznie bupra blokuje receptory na jakis tam czas, ale w praktyce różnie to jak widać bywa. Dodam, że prawie skończyłem farmację, i wogle chemia, biochemia były i są moją pasją - tak, ze wiedzę teoretyczna tez posiadam - i rózni sie ona; często wręcz jest sprzeczna z praktyką.....
Jedno jest pewne - empirycznie potwierdzone - gdy jesteś w ciągu opiatowym, i pod wpływem silnych opiatów (maja czy helena itp) przywalisz bupre to dostajesz skręta natychmiast - tak jak po naloxonie prawie. Lecz gdy poczekasz te kilka godzin, az towarek puści to nie ma bata - bupra pomaga - likwiduje skręta na 100% - tylko nie możesz być pod wpływem innych opio...

I have spoken.....
  • 1241 / 8 / 0
jedno mi sie przypomnialo
12 dzien programu na buprze - testy wykazaly ze nadal mam w sobie w chuj opiata - a przeciez wiem ze nic nie bralem poza bupra przez te 12 dni.

ale w odpowiedzi na post wyzej ... grzalem kilka roznych ssri podczas raczenia sie kodeina (w ciagach) i wcale mi ssri nie przeszkadzaly - bupry faktycznie nie czuje i jak czytam ze inni walili wiecej i dluzej i ich bupra pieknie zgina doprowadza mnie do szalu !!!!!!!!!!! szesliwe gnojki :motz:
  • 554 / 5 / 0
skurwysynom chyba mafia narzuciła żeby bupre tak podrożyć , nie rozumiem tego w ogóle , znam ludzi , którzy ratują plastrami ziomków wjebanych w hel i oni sie z tego cieszą , a teraz co ? Musi być opcja na refundacje...Trzeba coś zrobić petycje czy coś , bo ludzie jak na hel przejdą to amen z nimi...a bupra lepsza jak metadon i żyć można długo i szczęśliwie...

[cut] a.a.
Ostatnio zmieniony 21 stycznia 2012 przez michcioms, łącznie zmieniany 2 razy.
Powód: .
Proszę o kontakt ludzi z lubelskiego, łączmy się Wszystko powyzej jest wytworem wyobrazni.
  • 154 / 1 / 0
Ja również jestem maxymalnie wkur*iony na ta akcję co sie dzieje.
Mam dostęp do wszystkich benzo, nawet napisałem do pewnej prywatnej kliniki w sprawie używania plastrów 40 mg, to mi zaproponowali najpier zeby zostac u nich tydzien, dwa (dostawac buprę) i potem dostanę kwit :/ (jakaś krzywa akcja zwłaszcza, że pracuję i studiuję zaocznie).
Oprócz pustych opakowań i wpisu od lekarki na raz wypisany tramal 50mg (w zeszłe wakacje) w historii chorob, swej przychodni nie mam nic (no jescsze 2 razy wypisała mi estazolam i raz klony + antyhistaminy) nie ma nic abym "potrzebował nawet tego trama".
Prywatna ginekolog trzęsie cipskiem, pisze tylko benzo raz na miesiąc na dodatek kasujac prawie stówe.

Niby ogłoszają się w necie że "mam bupre", ale ceny z kosmosu i przedpłata oczywiście najpierw.

Doszedłem do wnisoku, ze ostatecznie po prostu chyba zaczne schodzić na kodzie z grama do 0 ( pewnie z miecha bedzie to trwało).
Po prostu w zaleznosci od momentu pojawienia sie skręta (24 - 48h) bedę walił o 4 tabsy antka mniej.
Wyczuję moment w którym, już w miarę da się żyć i posiedzę troszkę na takiej ilości (ze 3 razy) i dalej w dól powolutku.
tutaj po prawie 3 latach waleniea kody, trama codziennie (pare razy morfina) trzeba bardzo powoli i cierpliwie to rozegrać.
Nadszedł czas, że sie nie opłaca juz ćpać...
Uwaga! Użytkownik FuckFriendz nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 989 / 35 / 0
kontofilmowe pisze:
@jacok - Bez obaw. Plastry na buprę straciły refundację i teraz wszyscy zamist płacić na czarnym rynku po 150 i więcej za plaster będą kołować mietka. Teraz tylko burżuazję będzie stać żęby płacić taki hajs za plastry :nuts:
Teraz jest na ryczałt te jebane 106zł. Ale w opakowaniu jest 5 plastrów. Czyli wychodzi 20zł za plaster.
Parę dni temu bez problemu wykupiłem recke.
Czyli na czarnym rynku plastry pewnie wzrosną o te 20zł i będą po 70zł.
  • 433 / 5 / 0
Warszawski Cpun pisze:
kontofilmowe pisze:
@jacok - Bez obaw. Plastry na buprę straciły refundację i teraz wszyscy zamist płacić na czarnym rynku po 150 i więcej za plaster będą kołować mietka. Teraz tylko burżuazję będzie stać żęby płacić taki hajs za plastry :nuts:
Teraz jest na ryczałt te jebane 106zł. Ale w opakowaniu jest 5 plastrów. Czyli wychodzi 20zł za plaster.
Parę dni temu bez problemu wykupiłem recke.
Czyli na czarnym rynku plastry pewnie wzrosną o te 20zł i będą po 70zł.
Jak pisałem wcześniej ja właśnie kupuje po 70. Ogólnie gość nie chce sprzedawać na sztuki, więc kupuję całą paczkę.
  • 133 / 2 / 0
Fakt...przegieli z tą buprą,jednak wciąż jest dość opłacalna jeśli chodzi o długość działania. Mnie te 10mg trzymane podjęzykowo ładnie wypierdalało na ponad dobe także za tydzien luty 70pln to nie jest duża kwota. Tylko jedna kwestia z którą sie nie zgadzam że po buprze skręt jest słaby/mniej dokuczliwy.....bo jest chyba nawet silniejszy jak ten po kodzie i mniej więcej równie silny jak ten po tramie. Ja po 3 tygodniowym ciągu miałem ok 3 tygodnie jebanego skręta po tej buprze, z czego najgorsze było pierwsze 10 dni, gdzie nawet koda nie pomagała. Cholerny wkurwiajacy ból nóg, bezsennośc, potliwość, permanentna sraczka i psychiczna chujoza....dobrze że były klony pod ręką to dało się jakoś wytrzymać i przespać większość skręta. Obecnie nie mam dostępu do bupry już,w sumie może to i dobrze....
Ostatnio zmieniony 31 stycznia 2012 przez FeRu89, łącznie zmieniany 1 raz.
FeRu Raprodukcja

Najblizsze projekty: Miejski Sort 2, EESS,Chora Psychika,SKOR Suma Styli (kolejna płyta),

https://www.facebook.com/FeRu.raprodukcja

https://soundcloud.com/feru89
  • 154 / 1 / 0
Dobrze, dobrze przepłacajta dalej.
Wystarczy się troszkę "rozejrzeć" i "źródło" samo znalazło uczciwego konsumenta (mam plastry nadal w cenie 40zł szt za 40mg/ 30mg po 30 zł).
A jak mój "stały" dostawca powiedział, że nawet dla mnie nie ma litości i będzie mi gonił "gumo-żujki" po 60 - 70 zl to niech sobie je wszystkie na dupsko naklei (zwłaszcza, że jako zapewne jedyna osoba robiłem zamówienia po 10 - 30 plastrów na raz i to bez żadnego RABATU !).
Zawsze wszystko było ok, nie dość że zarabiał na mnie sporo hajsu to i kontakt był 24/7, 0 przypału i 100% dyskrecji (bo takie rzeczy zapewniam z góry, każdemu uczciwemu sprzedawcy - oszust to moźe jeszcze się "przejechać" nie miło).
Nie napedzajcie im "koniuktury" to i zobaczycie ze "rurka" zmięknie.

[ciach - offtopic] a.a.

PS: Wracając do meritum, z plastrami szukajcie porzadnie a znajdziecie po 40 zł/szt.
A jak ktoś woli się pierdolić i wysyłać po 1 plasterku za 70zł, to życze powodzenia z takim podejsciem do "prowadzenia działalności" (" no bo przecież i tak pogonię drożej, na sztuki" - tylko nie będziesz miał stałych, porządnych klientów którzy dadzą zarabiać na stałe a nie "okresowo").

Pazernośc nie popłaca, z własnego oświadczenia wiem ze stałych klientów sie w "jajeczko" nie robia (bo po 1, nie jesteś sam na rynku a po 2 - nigdy nie wiesz czy nie tafiłeś na pojeba który za kilka groszy odetnie ci np. palca nożem - bo go wydymałeś).

Serdecznie pozdrawiam "mondrych" ćpakuf oraz "prawdziwych" zaopatrzycieli. : )
Ostatnio zmieniony 07 lutego 2012 przez angor animi, łącznie zmieniany 1 raz.
Powód: .
Uwaga! Użytkownik FuckFriendz nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 6157 / 431 / 12
Przetestowałem 10mg buprenorfiny, żując ćwierć plastra 40mg Transtec przez 1h10m. Wniosek - to jedna z najgorszych substancji psychoaktywnych, których zdarzyło mi się próbować.

Sam proces żucia jest bardzo niekomfortowy (godzina bez przełykani śliny - słabo), podobnie jak odczuwalny efekt. Nieogar, silna sedacja, non-stop odruchy wymiotne, rozjeżdżający się wzrok, bladość twarzy... same negatywy. W moim uznaniu buprenorfina prezentuje kompletny brak wartości rekreacyjnych.

Więcej do tej substancji nie powrócę.
Obejrzyj hyperreal.at/pelna-legalizacja na HyperTubie!
Klucze do szyfrowania emaili do mnie (surveilled-hyperreal.info): https://keys.openpgp.org/vks/v1/by-fingerprint/CD9C63559C3FBEC2545C942CD7FE3586C83BF910
ODPOWIEDZ
Posty: 5191 • Strona 198 z 520
NarkoMemy dodaj swój
[mem]
Newsy
[img]
Tona kokainy przechwycona. Gangsterzy wpadli, bo kupili łódź za gotówkę

Z łodzi u wybrzeży Australii skonfiskowano ponad tonę kokainy wartej niemal pół miliarda dolarów amerykańskich. Policja zatrzymała pięć osób.

[img]
USA: Przedawkowane narkotyki zabiły mniej osób w 2024 roku

Liczba ofiar śmiertelnych związanych z przedawkowaniem narkotyków w Stanach Zjednoczonych znacząco spadła w 2024 roku, osiągając najniższy poziom od czasów sprzed pandemii COVID-19 – wynika z najnowszych, wstępnych danych opublikowanych 14 maja przez Centra Kontroli i Zapobiegania Chorobom (CDC).

[img]
Ksiądz podejrzany o posiadanie mefedronu. Prokuratura prowadzi dochodzenie

Prokuratura Rejonowa w Grodzisku Mazowieckim nadzoruje postępowanie wobec księdza z Archidiecezji Warszawskiej. Duchowny usłyszał zarzuty posiadania mefedronu i jego nieodpłatnego udzielenia innej osobie.