Benzedryna, psychedryna, α-metylofenyloetyloamina
Więcej informacji: Amfetamina w Narkopedii [H]yperreala
Zablokowany
Posty: 17 • Strona 1 z 2
  • 3 / / 0
Proszę o pomoc zwłaszcza osoby z wiedzą medyczną. Mój problem polega na tym że mam bardzo, ale to bardzo duże problemy ze wstawaniem, więc biorę kreskę fety na rozbudzenie żeby być w stanie wstać i iść do pracy. Nie biorę rekreacyjnie. Potrafi mnie nie obudzić 120 telefonów i kilkadziesiat budzików, jak już się obudzę jestem przez kilka godzin półżywa.
Mam jednocześnie problemy z zaśnięciem i biorę mizarpine, kwetapinę i chlorprotixen żeby zasnąć (mimo że fetę biorę rano o 8, czasami zdarza się jeszcze o 12), zanim brałam leki na zaśnięcie też miałam problem z pobudką. Psychiatra mówi że te leki działają krótko więc nie powinny wpływać na wstawanie. Zasypiam o 21 i o 8 potrzebuję kreski fety na rozbudzenie. Ciągnę tak na fecie 4 miesiące w nowej pracy, w weekendy nie biorę i śpię po 20h i boję się że dlugo nie popracuje bo się wykończę tym ciągiem. Co robić żeby odstawić? Czy adderall, MPH albo bupropion jest mniejszym złem?
Można zadać pytanie jak sobie radziłam do tej pory. Do szkoły wstawałam z trudem ale się udawało, na studiach już zaczęłam się leczec na depresję i brać leki regulujące sen plus zaczęła się moja przygoda z benzo (które odstawiłam zupełnie 2 miesiace temu) i już z większym trudem wstawałam na kawach/energetykach/tabletkach z tauryną i kofeiną. Potem w pierwszej pracy po studiach musiałam wstawać po 5 i było naprawdę ciężko ale się potrafiłam ocucić w godzinę. W tej pracy zaczęłam ćpać żeby wstać i po kilku miesiącach byłam wycieńczona i zrezygnowałam z pracy. Potem miałam zdalny staż popołudniami wg amerykańskiej strefy czasowej.
Jeśli chodzi o choroby, nie mam problemów z tarczycą, nie mam cukrzycy ani żadnych alergii. Istnieje pewna możliwość że mam bezdech senny po tacie który zmarł przez sen i który, jak mówił lekarz po śmierci, prawdopodobnie miał bezdech senny, bo tak jak i ja mocno chrapał, miał problemy z pobudką oraz problemy z oddychaniem i zmarł prawdopodobnie na nagłą śmierc sercową około 4 rano, co się zdarza rzadko w populacji ogólnej, natomiast często przy bezdechu. Nie miałam specjalistycznych testów, nie śpię pod aparaturą. Od 7 lat leczę się na depresję, oprócz tych leków wieczornych biorę ssri. 2 miesiace temu odstawilam benzo. Swój stan oceniłabym jako stabilny, jest naprawdę okej w porównaniu z kiepskimi epizodami które się ciągnęły latami.
Proszę o poradę na to jak odstawić fetę w moim przypadku albo przynajmniej na redukcję szkód - czy takie MPH albo adderall mi pomoże i będzie mniej wyniszczający dla organizmu.
  • 927 / 288 / 5
@Buhaoyisi lekarz który powiedział ci że mizarpina, kwetapina i chlorprotixen nie powodują problemów ze wstawaniem to konował. Zwłaszcza brane razem. kwetiapina działa w chuj długo. Może ów konował patrzył na half-life kwetiapiny i zobaczył 6h więc stwierdził że krótko, ale pierwsze primo half-life 6h oznacza że po 9h wciąż działa i o ile takie działania niezbyt działa nasennie to problemy z rozubódzeniem powoduje, drugie primo, metabolit kwetiapiny, norkwetiapiana, działa dłużej i silniej od kwetiapiny więc kwetiapina działa dość długo. mirtazepina ma half-life +-30h także ten, chlorprotixen z kolei half-life 9h, tak więc powodują duże problemy ze wstaniem. Leki które bierzesz znacząco utrudniają obudzenie się i pogłębiają sen na tyle że budziki mogą chuja dać.
Odstaw te leki, przeżyć się na trazodon + bupropion (odstaw amfe). Trazodon działa krócej od leków które bierzesz, ale przez bupropion działa dłużej niż normalinie ale znów przez bupropion znacząco wzrasta stężenie metabolitu trazodonu mCPP który jest stymulantem i sprawia że łatwiej się wstaje, więc powinno być gites takie połączenie. bupropion bierz wieczorem razem z trazodonem, w ten sposób bupropion nie będzie powodował problemów z zasypianiem i bardziej pomoże wstawać. Oraz oczywiście melatonina + melisa na spanie pomagają.
Jak rozumiem zrobiłeś sobie badania hormonów i inne krwi, ale jeżeli nie to idź zrób.
Czy problemy z zasypianiem wystąpiły po odstawieniu benzo? jeżeli tak to po 2 miesiącach spróbowałbym już zasypiać bez leków na samej melatoninie i melisie, odstawianie benzo powoduje bezsenność.
"Nie istnieję, nigdy nie istniałem, ale skoro Ty już istniejesz to może i ja zaistnieję."
"Żona kocha, warto żyć!"
"Do mniejszych dawek trzeba dorosnąć"
  • 3245 / 617 / 0
Ja mogę tylko uspokoić że problem ze snem i wstawaniem jest typowy przy lekach psychiatrycznych. Mi poprawiło się to po arypiprazolu, nawet bez redukcji leków wcześniejszych, gdzie może to nie był powód bezpośredni, ale takie efekty uboczne występowały.
Uwaga! Użytkownik Verbalhologram nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 1037 / 242 / 0
Hohoh dziewczyno masz już tak najebane w głowie, że jedyne co ci może pomóc to detox, mieszasz narkotyki z lekami to bardzo zły pomysł, na fecie pewnie mało jesz i generalnie wszystkie procesy masz wywalone do góry nogami.
Najlepiej idź do psychiatry powiedz cała prawdę że ćpasz fetę i chcesz się zacząć leczyć na L4 możesz być do pół roku lub końca umowy jeśli masz ją np na 3 miesiące, nie ma sensu tego ciągnąć bo sobie nie poradzisz.
  • 3245 / 617 / 0
No ja o tym nie wspomniałem, bo chyba oczywiste że tu trzeba się wydostać z amfetaminy, a nie leków, i jeśli się nie odstawi fety to zmiana leków jeśli walenie kresek w ciągu rutynowo będzie utrzymane, to zmiana i kombinowanie z lekami nic nie da.
Uwaga! Użytkownik Verbalhologram nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 927 / 288 / 5
Pytanie co jest problemem (branie fety oczywiście ale z czego ono wynika), bo z tego zo zrozumie to wynika z zmęczenie i problemów ze wstaniem, które to wynikają z zbyt dużej ilości niepotrzebnych leków. Odstaw leki, nie bierz amfy, zobacz jak będzie. (tylko nie poddawaj się po pierwszych trzech dniach, zobacz jak to będzie w dłuższym terminie, chociaż tydzień). Jak na moje odstawienie tabsów powinno rozwiązać problem
"Nie istnieję, nigdy nie istniałem, ale skoro Ty już istniejesz to może i ja zaistnieję."
"Żona kocha, warto żyć!"
"Do mniejszych dawek trzeba dorosnąć"
  • 3245 / 617 / 0
A na co wogóle te leki są przepisane? @Buhaoyisi
Uwaga! Użytkownik Verbalhologram nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 927 / 288 / 5
13 października 2023Buhaoyisi pisze:
Mam jednocześnie problemy z zaśnięciem i biorę mizarpine, kwetapinę i chlorprotixen żeby zasnąć
"Nie istnieję, nigdy nie istniałem, ale skoro Ty już istniejesz to może i ja zaistnieję."
"Żona kocha, warto żyć!"
"Do mniejszych dawek trzeba dorosnąć"
  • 3245 / 617 / 0
Nie wierzę że ktoś dostał takie kombo nasennie, ja ze schizofrenią biorę lżejsze.
Uwaga! Użytkownik Verbalhologram nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 927 / 288 / 5
No mówię że lekarz konował. Najpierw musi odstawić leki potem się zobaczy
"Nie istnieję, nigdy nie istniałem, ale skoro Ty już istniejesz to może i ja zaistnieję."
"Żona kocha, warto żyć!"
"Do mniejszych dawek trzeba dorosnąć"
Zablokowany
Posty: 17 • Strona 1 z 2
Newsy
[img]
Największa w historii analiza potwierdza: marihuana skuteczna w leczeniu objawów nowotworowych

W ciągu ostatnich miesięcy świat nauki zyskał dostęp do największej metaanalizy dotyczącej zastosowania marihuany w terapii nowotworów, przeprowadzonej przez Whole Health Oncology Institute we współpracy z The Chopra Foundation i opublikowanej w prestiżowym czasopiśmie Frontiers in Oncology. Wyniki są jednoznaczne – istnieje przytłaczający konsensus naukowy, że medyczna marihuana skutecznie łagodzi objawy choroby nowotworowej i poprawia jakość życia pacjentów.

[img]
Ulubiona muzyka uruchamia układ opioidowy mózgu

Słuchając ulubionej muzyki odczuwamy przyjemność, niejednokrotnie wiąże się to z przeżywaniem różnych emocji. Teraz, dzięki pracy naukowców z fińskiego Uniwersytetu w Turku dowiadujemy się, w jaki sposób muzyka na nas działa. Uczeni puszczali ochotnikom ich ulubioną muzykę, badając jednocześnie ich mózgi za pomocą pozytonowej tomografii emisyjnej (PET). Okazało się, że ulubione dźwięki aktywują układ opioidowy mózgu.

[img]
1,3 tony kokainy przejęte dzięki współpracy służb z Polski, Hiszpanii i Francji

Efektem działań CBŚP, francuskiej Służby Celnej i hiszpańskiej Policji Narodowej, we współpracy z Europolem, było przejęcie ogromnej ilości kokainy na terenie Francji i Hiszpanii, która docelowo miała trafić na czarny rynek Niemiec, Polski, Niderlandów i Wielkiej Brytanii. W ramach działań skontrolowano dwie ciężarówki z Polski i zatrzymano polskiego obywatela.