Zgienty pisze:Niedaleko mojej miejscówy z grzybami spotkałem roślinę bielunia. Jako, że nie znalazłem już żadnych grzybów postanowiłem zabrać ze sobą właśnie tę roślinę. Mam 3 dojrzałe szyszki pełne nasion. Strach się bać, jak tu się do tego zabrać? A może lepiej się za to nie zabierać?
Z mojego doświadczenia wynika, że jednak lepiej jest używac herbatki z liści datury Drzewiastej. Zaparzamy jednego dużego liścia pod przykryciem około 15minut. Kolor powinien byc przezroczysto-zielonkawy, a smak słodko-gorzki ze zdecydowaną przewagą słodkiego. Tutaj też trzeba bardzo uważac, bo wypicie całej szklanki może dac nieprzyjemne doznania i najlepiej jest zacząc od małego łyku. Odczekac paręnaście, a najlepiej 30minut i wziąc kolejny łyk. W ten sposób najbezpieczniej można dozowac zawarte w naparze alkaloidy.
Kwestie osobnicze też dużo znaczą. Ja np. ostatnio wypiłem tylko dużego łyka herbaty z ok. 3ch liści (o srednicy 5-7cm), a kumpel spożył pół szklanki płynu i miał o wiele słabiej ode mnie.
Próbowałem datury kilkanaście razy i prawdziwie negatywne doświadczenie miałem tylko raz, za pierwszą próbą, gdy spożyłem półtorej szyszki-miałem tylko szczęście, że nasionka były niedojrzałe (białe).
Odradzam, są lepsze rzeczy, ale pobawic się w testowanie małych dawek można.
Nieznam żadnych miejsc gdzie rośnie i tutaj mam pytanie gdzie szukać?lasy pola ogródki?
Kiedyś gdy niewiele o tym jeszcze wiedziałem znalazłem podobną roślinke o dziwnym zapachu i takich samych kasztanach tylko że w nich zamiast małych nasionek znalazłem jedną dużą pestke :huh:
wie ktoś może o co mi chodzi i czy ma to jakiś związek z bieluniem?
Dodam tylko że jestem świadomy zagrożenia wynikającego ze spożywaniem datury
Jak znajde i przetestuje to napisze o swoich wrażeniach może nawet walne TR oczywiście o ile przeżyje
Nakręca mnie jeszcze to że czytając TR z bielunia widze bardzo dużo podobieństw do benzydaminy a mi bardzo podobały się z nią loty tym bardziej w miksie z DXM owszem momentami było nieprzyjemnie ale głebia całokształtu doświadczenia,mistycyzm
wyjebanie z rzeczywistości coś cudownego
A ludzie też mi tego odradzali.
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_news/klefedronfabrik5.jpg)
Polski narkobiznes zwiększa zasięgi. Czarny rynek domaga się towaru
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_artykul_skrot/nowenarkogis.jpg)
Coraz więcej Polaków przedawkowuje nowe narkotyki. Raport GIS
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_news_skrot/3-448290.jpg)
CBŚP uderza w gang powiązany z pseudokibicami. Zabezpieczono ponad 100 kg narkotyków
Policjanci CBŚP z Rzeszowa po raz kolejny uderzyli w zorganizowaną grupę przestępczą wywodzącą się ze środowiska pseudokibiców. W trakcie akcji przeprowadzonej na terenie Rzeszowa zatrzymano dwóch 30-latków, powiązanych z jednym z lokalnych klubów piłkarskich.
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_news_skrot/petru.jpg)
Ryszard Petru ma już projekt depenalizacji marihuany. Znamy szczegóły
Dopuszczenie posiadania do 15 gramów suszu lub jednego krzaka konopi na własny użytek – to propozycja, którą przedstawi zespół parlamentarny tworzony przez posłów koalicji. Dotarliśmy do szczegółów projektu, które potwierdzają nasze wcześniejsze ustalenia.
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/f5.large_.jpg)
Ulubiona muzyka uruchamia układ opioidowy mózgu
Słuchając ulubionej muzyki odczuwamy przyjemność, niejednokrotnie wiąże się to z przeżywaniem różnych emocji. Teraz, dzięki pracy naukowców z fińskiego Uniwersytetu w Turku dowiadujemy się, w jaki sposób muzyka na nas działa. Uczeni puszczali ochotnikom ich ulubioną muzykę, badając jednocześnie ich mózgi za pomocą pozytonowej tomografii emisyjnej (PET). Okazało się, że ulubione dźwięki aktywują układ opioidowy mózgu.