jak zimny wiatr na zwiędłych stawu trzcinach
jam błysk wulkanów, a w błotnych nizinach
idę jak pogrzeb z nudą i żałobą.
Na harfach morze gra, kłębi się rajów pożoga
i słońce, mój wróg słońce! wschodzi wielbiąc Boga.
Dobra, rzucę garść pomysłów, które przychodzą mi do głowy, a które nie uzależniają.
- leki z grupy NaSSA - czyli mirtazapina i mianseryna. Antagoniści receptorów H1 (uspokojenie, senność) oraz alfa-adrenalinowych, co skutkuje całkiem niezłym uśpieniem, leki przeciwdepresyjne i przeciwnerwicowe,
- opipramol - dosyć niewybiórczy lek, antagonista H1, na słabą bezsenność w sam raz,
- hydroksyzyna - antagonista H1, raczej słaby lek,
- kwetiapina - po prostu kładzie spać nawet największych skurczysynów. Pstryk po pewnym czasie i budzisz się rano. Silmy antagonista H1 (kI = 0,5!) i antagonista receptorów alfa-adrenalinowych, dodatkowo hamuje inne katecholaminy, niby nie uzależnia per se, ale bym uważał. Mocny kaliber, lepszy niż benzo,
- trazodon - w sumie efekt usypiający polega CHYBA na antagonizmie receptorów 5-HT2a,ale tu głowy nie dam. Wiem, że nieźle potrafi zmulić,
- pregabalina - ładuje się półtorej godziny, ale usypia - podobnie jak kwetiapina - lepiej niż benzo, a śpi się po tym naprawdę długo. Mechanizm polega na dekarboksylacji glutaminianu do GABA, dodatkowo atakuje dosyć specyficzną jednostkę GABA (niezwiązaną ani z GABA-a, ani z GABA-b, chociaż mogę się w tej chwili mylić ;) ). Duży kaliber. Tolerancja rośnie szybko,
- baklofen (tak) - w dawkach 25 mg również nieźle usypia "prawiczków" w temacie GABA, Agonista GABA-b,
- GHB (taaaak!!!) - według WHO niezuależniająca dawka to 9 mg na dobę, "prawiczków" uśpi 2-3 g spokojnie. Silny agonista GABA-b i przy okazji GHBr. Nie mylić z GBL. GBL jest pod tym względem beznadziejny (wyższy peak, wyrzuca pobudzające neuroprzekaźniki, pobudka po jakimś czasie),
- neuroleptyki - zasadniczo wiele z nich, ale tylko kwetiapina jest godna uwagi (i może olanzapina),
- niemamgłowy :D
Zedytuję, jak mi coś przyjdzie.
Karny jeżyk: SŁABO OGARNIAM ANATOMIĘ!
10 lutego 2017Fenetylamina pisze: - kwetiapina - po prostu kładzie spać nawet największych skurczysynów. Pstryk po pewnym czasie i budzisz się rano. Silmy antagonista H1 (kI = 0,5!) i antagonista receptorów alfa-adrenalinowych, dodatkowo hamuje inne katecholaminy, niby nie uzależnia per se, ale bym uważał. Mocny kaliber, lepszy niż benzo,
Polecę standardem: neuroleptyk Tisercin (lewomepromazyna, ale utarło się, że mówi się 'Tisercin', bo tylko pod taką nazwą handlową występuje) w dawce ok. 50mg/d przed snem, efekt nasenny podobny jak przy kwetiapinie.
W Modulatorach GABA Pregabalin Guide z redakcją Matiego.
_____________________________________
Low Functioning Addicts' Lodge:
misspillz.blogspot.com
I fakt faktem, to jest piękne, że tolerancja nie rośnie i jest bezpieczna.
Podjęzykowo też nie radzę. Wydaje mi się, że słabo się wchłania, ale jeszcze to zweryfikuję.
Dodatkowym plusem jest to, że jak kupimy opakowanie 100 mg, gdzie jest 60 tabletek (koszt 50 zł), to starcza nam to na 240 dni brania dzień w dzień. Super rzecz. :)
Chociaż w sumie ma jeden mały minus - albo mi się zdaje, albo brana dzień w dzień nasennie, obniża działanie wszelkich katecholaminergików/serotoninergików. Proszę o potwierdzenie.
Karny jeżyk: SŁABO OGARNIAM ANATOMIĘ!
W Modulatorach GABA Pregabalin Guide z redakcją Matiego.
_____________________________________
Low Functioning Addicts' Lodge:
misspillz.blogspot.com
Karny jeżyk: SŁABO OGARNIAM ANATOMIĘ!
10 lutego 2017Fenetylamina pisze: Na sen OSOBIŚCIE NIE RADZĘ BRAĆ BENZODIAZEPIN. Ciężko się tego gówna pozbyć. Nadal w sumie z tym walczę.
Dostałam zolpidem od lekarza gdyż to już moja 4 doba bez snu, zobaczymy, czy da radę
Karny jeżyk: SŁABO OGARNIAM ANATOMIĘ!
![[mem]](https://hyperreal.top/wtf/memy/8/8f8f4d7c-7a0a-4dd9-a7c4-d4c7a061cdb6/IMG_20231117_155901.jpg?X-Amz-Algorithm=AWS4-HMAC-SHA256&X-Amz-Credential=nxyCWzIV8fJz5t5dUSIx%2F20250501%2FNOTEU%2Fs3%2Faws4_request&X-Amz-Date=20250501T062302Z&X-Amz-Expires=3600&X-Amz-SignedHeaders=host&X-Amz-Signature=fb8886ec085e821b7bf6dea123d84409df2cdf188f7ff36fda41b66696d5388b)
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_artykul_skrot/221176_r2_940.jpg)
Alkohol zabija 82 osoby dziennie. "W Radomiu jest więcej monopolowych niż w całej Szwecji"
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_news_skrot/aptekadyzurna.jpg)
Rewolucja w receptach na opioidy przyniosła skutek? Przepisy miały uderzyć w receptomaty
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/f5.large_.jpg)
Ulubiona muzyka uruchamia układ opioidowy mózgu
Słuchając ulubionej muzyki odczuwamy przyjemność, niejednokrotnie wiąże się to z przeżywaniem różnych emocji. Teraz, dzięki pracy naukowców z fińskiego Uniwersytetu w Turku dowiadujemy się, w jaki sposób muzyka na nas działa. Uczeni puszczali ochotnikom ich ulubioną muzykę, badając jednocześnie ich mózgi za pomocą pozytonowej tomografii emisyjnej (PET). Okazało się, że ulubione dźwięki aktywują układ opioidowy mózgu.
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/10_lat_dla_producenta.jpg)
10 lat więzienia dla producenta metamfetaminy. Legnicki sąd wydał wyrok
Przestępstwa narkotykowe to coraz większy problem. W jednej z takich spraw zapadł właśnie wyrok. Sąd Okręgowy w Legnicy skazał na 10 lat więzienia 34-letniego Jakuba C., który na przemysłową skalę produkował metamfetaminę. Wytwórnia działała w garażu na terenie prywatnej posesji w Niemstowie pod Lubinem.
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_news_skrot/mandarynki.jpg)
To nie zgniłe mandarynki. 24-latek niósł w torbie tak zapakowane narkotyki. Wpadł, bo spanikował
"Dzięki czujności, doświadczeniu i doskonałemu rozpoznaniu terenu, policjanci z Wydziału Wywiadowczego Komendy Miejskiej Policji w Szczecinie kolejny raz skutecznie uderzyli w przestępczość narkotykową."