Znaczy się ręce telepały mi się tak, że nie byłem w stanie nic zrobić, nawet włożyć baterii do telefonu. :(
Fizycznie czułem się mocno najebany, psychicznie natomiast niewiele odstawałem od normalności (no pomijając próbę oparcia się o płot który wyrósł pół metra bliżej niż jest w rzeczywistości czy podstępne poręcze przy schodach które były tylko zwidem. :D)

Moja historia z benza jest krotka ale bolesna, Pierwszy raz probowałem 1.5 g i bylo cos CEVy- swiatla i przeblyski OEVy ,. Odczekalem jakis czas zeby sprobowac ponownie bo duzo sie nasluchalem o halunach, wiec wzialem 2.5 g i ekstrakcja przebiergla b.dobrze (chusteczke plukalem jeszcze napoju) i tu sie zaczyna historia...

Na poczatku te same przeblyski pomyslalem sobie znowu... po niedlugim czasie zaczelo siexD po pokoju smigały myszki i jakies robaczki. Najgorsze były te głosy cały czas w twojej głowie ale na bani nie wiesz o tym:P Potem byly haluny np ze moj pies zerwal sie z lancucha i zaczal wszystkich na ulicy gryzc (wilczur) - ludzie probowali uciec ale on kąsal moich sąsiadów- zołnierz sie wkurzył wział gnata i rozwalil psu morde... Najgorsze to ze ja bylem caly czas w oknie (zamknietym na szczescie) i rozmawialem z nimi - TO był normalny dialog. Nastepnie zołnierz dobijał sie do mnie ale pokojowo raczej ja chcialem zejsc na dol po schodach i mu otworzyc I TU ZACZAŁ SIE KOSZMAR
ide i nagle całe ciało dretwieje i padam jak kołek i przez nie wiem 3-9 s, mialem bardzo mocne drgawki - tzn nogi, ręce i całe ciało podskakiwało. Myśle ze ktos ode mnie przybiegł ale do dzisiaj nie wiem czy to halun czy naprawde mi pomogl. ZEbY tego było mało takie cos zdarzyło mi sie po raz drugi wtedy walnalem glowa z tylu w kaloryfer. Jeszcze nie moglem wejsc do pokoju bo sie klamka popsula i musialem narzedziami ze znajomymi odkrecac . Jak wrócilem do pokoju to staralem sie uspokoic i lezec caly czas ewentualnie muzyki sluchac.
Po tej akcji bolały mnie nerki nie tak mocno ale jednak. i ogolnie straszna pustka w glowie jakas.
Po tym wydarzeniu powiedzialem ze juz nigdy tego nie wezme ale sprobowalem jeszcze raz 1.5 g i nic tylko BODYLOAD - stad wniosek ZE ALBO B. DLUGIE PRZERWY MUSIAŁYBY BYC zeby zobacz jak z tolerancja. Nie wiem czy warto tak sie truc benza - nawet po ekstracji solii jest tyle ze nerki porzadnie obrywaja i co bedzie za kilkanascie lat!?

5 saszetek brałeś sam?
na trzeźwo pewnie ogarnąłeś, że klamka się faktycznie nie zepsuła. :p
Mogłeś brać 4, przy 5 bez łącznika z rzeczywistością ciężko jest ogarnąć osobie, która wrzuca 2-3 raz.
Tolerka... Tolerka chyba nie rośnie tak jak mówisz, brałem w ciągu 2 miesięcy trzy razy, zwiększając dawkę tylko o 500mg co trip i było tylko nieproporcjonalnie mocniej. Co do szkodliwości to nie ma co się oszukiwać sól jak i sama benza są szkodliwe, ale mało kto pewnie waliłby coś takiego w ciągu czy chociaż raz w tygodniu. :p Mi się wydaje, że najlepsza przerwą dla odtrucia organizmu byłoby pół roku.

No tak, najlepsze jest pół roku, minimum 3 miesiące. Co do ekstrakcji to mogła nie wyjść. Nie możesz być pewien co do jakości, wiele doświadczonych użytkowników ma z tym problem. Już pisałem o opcji z etanolem (Patrz FAQ).
A na Twoim miejscu to bym nigdzie nie chodził, po benzie błędnik dostaje po dupie i to ostro. Jakiekolwiek czynności mogą okazać się ogromnym wyzwaniem, ja nie mogłem kiedyś przez 10 minut w drzwi trafić.
Po drugie - bawiąc się narkotykami musisz liczyć się z mniejszym lub większym "zatruciem" organizmu.

Zombi, to stwierdzenie z błędnikiem jest bardzo subiektywne, ja w ciągu tripa zrobiłem może z 5-6km piechotą i było wszystko fajnie. Po 5 już się zjebałem ze schodów i ręce odmawiały mi posłuszeństwa.

Ja raz mogłem normalnie chodzić ale halucynacje uniemożliwiały mi trafienie na ruszające schody czy przestawiające się meble same mi pod nogi wchodziły. Tak to zwykle mój błędnik strasznie dostaje, co nawet lubię.

Czy jest coś co ogarnęłoby choć trochę błędnik ? jakiś lek czy coś.

Betaserc, na receptę. Wzmaga krążenie krwi w błędniku. Ale wątpię żeby pomogło.

Czy ktoś mi może powiedzieć (albo odesłać do odpowiedniego wątku, bo jestem nowa na tym forum i średnio się orientuje) dlaczego gdy już kończyłam przelewać roztwór benzy, nagle wszystkie kryształki zniknęły z chusteczki? 8-( Podejrzewam, że to kwestia temperatury, ale oświećcie mnie... 2 saszetki poszły się...

Jak zrobić ekstrakcje septolux w aerozolu?