Więcej informacji: Benzodiazepiny w Narkopedii [H]yperreala
furik997 pisze: Witam Wszystkich! Z odstawieniem Clonów, to nie jest taka prosta sprawa. To jest pochodna benzodiazepin(dwubenzoazepina), nazywana złośliwą, bo uzależnienie jest prawie na równi z heroiną, gdzieś czytałem w NECIE, że ból fizyczny na detoxie, jest podobny jak przy zejściu z hery......
Jesli chcesz odstawic to przy dawce 6mg obcinanie po 0,25 to Ci pomoze jak umarlemu kadzidlo. Takie ilosci to sie obcina na samym koncu jak juz jests na 0,5mg-1mg. Przy Twoim przebiegu 12-letnim i dawce 6mg to na poczatku trzeba przyciac 2mg na jakies 2-3 tygodnie, potem obcinac po 1mg tez po tydzien-dwa i dopiero na koncu sie bawic w jakies cwiartki albo osemki. Wogole to zacznij jesc codziennie po 3mg o stalych porach jak chcesz odstawiac a nie bierzesz 6 i jak Ci zaczyna brakowac po 48h to dorzucasz. Przy 6mg tak samo odczujesz przyciecie o 2mg jak i 0,25mg. Poprostu bedzie Ci brakowalo i nic wiecej. Przyzwyczaisz sie przez te 2-3 tygodnie i znowu ciach. Chyba, ze tak jak napisalem masz padaczke albo cos innego na co to bierzesz to lepiej nie odstawiaj na wlasna reke bo sie moze skonczyc nieciekawie.
To byla ironia chlopie :wall: Kazdy tutaj wie ze Clony to benzodiazepina, czy niech Ci juz bedzie poprawnie dibenzodiazepina. Osmieszasz sie bo kazda czy to diazepam, czy alprazolam, czy lorafen, czy kilkanascie innych ktore istnieja to jeden worek z malymi roznicami w mocy, czasie poltrwania i kierunku dzialania. Najbardziej popularna jest Relanium ? Po czym wnosisz ? Masz rankingi ogladalnosci i popularnosci i czestosci stosowania ? W czym jest takie popularne ? Moze w jakichs subkulturowych kregach hyyy ? To jest lek, a nie plejada.pl i DODA zeby jej badac popularnosc. Nie musisz podkreslac duckduckgo bo juz w pierwszym poscie zdalem sobie sprawe, ze jestes dzieckiem gogli i netu i zyjesz w przekonaniu, ze wszystko co tam jest napisane to swieta prawda - to tez ironia - takie trudno slowo, rozumiem po 6mg Clono dziennie :) . Po co mam odstawiac odrazu, skoro tego sie nie odstawia odrazu ? Nawet na ulotce masz napisane - nie w NECIE tylko na takiej prawdziwnej papierowej - ze po dluzszym stosowaniu zmniejszac dawki. Gdybym odstawil nagle pewnie tez nic wielkiego by sie nie dzialo ale nie lubie sobie sam bolu sprawiac, a koledzy na forum tu juz nie raz pisali ze odstawili na zimno i zyja ale bylo przejebane. Tylko skoro jest napisane zeby odstawiac powoli to po co odstawiac na szybko ? Pakuj dalej Clony i studiuj dalej tylko NETA to daleko zajedziesz. Juz widze u Ciebie powazne problemy z rozumieniem tekstu i nieumiejetnosc dostrzegania ironii w moich wypowiedziach.
Do rzeczy: miałem robić przerwę w benzo, byłem już kilka dni na 0.5 klona i przydarzył mi się taki zjazd po bandzie z psiarnią (zawiasy będą, grzywna, lipa w pracy etc), że chyba pojade sobie z miesiąć na porządnych dawkach :-/, a może gdybym nie był w trakcie odstawiania to nie zachowałbym się tak agresywnie wobec funkcjonariuszy? <_<
nie wiadomo. Benzo ciągną za sobą wiele konsekwencji. Narazie są mi bardzo potrzebne i planowaną odstawkę przekładam na czas nieokreślony :-(
Co do rzucania.
Moim zdaniem głównie chodzi o swere psychiczną, bałem się niemożliwie odstawienia benzo. Co się okazało. Niedawno od tak przestałem brać benzo ( chociaż musiałem, zapasy mi sie konczyły ) byłem już po jednej nieudanej próbie i mniej więcej wiedziałem czego się spodziewać. A tu co?? Trzy dni na 0.25mg, poźniej zerowanie, pierwszy dzień nic kompletnie, drugi lekkie naspidowanie, trzeci już był właściwie w miarę normalny, czasem popijałem GBL by nastrój poprawić.
Nie wiem od czego zależą skutki poodstawienne, wiadomo, od ostatniej dawki, ale każdy z rzucający zdaje sobie sprawe, że im wyżej lata, to z wyższej wysokości musi spaść dlatego zmniejszanie dawek jest nieodzownym punktem rzucania tego leku
Także niebać się rzeczywistości zrobić przerwe, zbić tolerancje i od początku... eheheh
edit:literówki
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_artykul_skrot/a12a216cf97460608e37260bc2663020f9aa0a82.jpg)
Dlaczego Portugalia może być europejską stolicą medycznej marihuany?
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_artykul_skrot/221176_r2_940.jpg)
Alkohol zabija 82 osoby dziennie. "W Radomiu jest więcej monopolowych niż w całej Szwecji"
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_news_skrot/mandarynki.jpg)
To nie zgniłe mandarynki. 24-latek niósł w torbie tak zapakowane narkotyki. Wpadł, bo spanikował
"Dzięki czujności, doświadczeniu i doskonałemu rozpoznaniu terenu, policjanci z Wydziału Wywiadowczego Komendy Miejskiej Policji w Szczecinie kolejny raz skutecznie uderzyli w przestępczość narkotykową."
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/trafiloimsie.jpg)
Zamiast paneli podłogowych narkotyki. KAS zatrzymała kontener z marihuaną
Funkcjonariusze Pomorskiego Urzędu Celno-Skarbowego w Gdyni skontrolowali kontener, który przypłynął z Kanady do portu w Gdańsku. Zgodnie z deklaracją, w kontenerze miały być drewniane ekologiczne panele podłogowe, a odbiorcą była firma w Polsce.
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/f5.large_.jpg)
Ulubiona muzyka uruchamia układ opioidowy mózgu
Słuchając ulubionej muzyki odczuwamy przyjemność, niejednokrotnie wiąże się to z przeżywaniem różnych emocji. Teraz, dzięki pracy naukowców z fińskiego Uniwersytetu w Turku dowiadujemy się, w jaki sposób muzyka na nas działa. Uczeni puszczali ochotnikom ich ulubioną muzykę, badając jednocześnie ich mózgi za pomocą pozytonowej tomografii emisyjnej (PET). Okazało się, że ulubione dźwięki aktywują układ opioidowy mózgu.