Tak wiec zaczynamy. Najpierw hasla i moje odniesienia do nich. Potem kilka moich wlasnych przemyslen .
"Po wypadku taki madry lekarz co tonami, leki mi zapisywal, doprowadzil do tego ze przedawkowalem baklofen, objawy tego byly takie ze okladajac TV wokol ekranu widzialem kolorowa tecze, a karzdy chalas na szpitalnej sali, wydawal mi sie tak glosny ze o malo lba nie rozwalilo."
Ciekawe. Kolorowych OEVy nigdy nie wystąpiły. CEVy owszem miałem, ale tylko po gieblu. Jak zamykałem oczy, to dyskoteka grała. o baclo za to, wzrok mi sie rozjezdza.
23 maja 2018Shaom pisze: Na początku niesamowita chęć do robienia wszystkiego - mówię, jest fajnie - mogę jeszcze dwie i jeszcze dwie i jeszcze dwie łyknąć. Po 3 dniach się zaczęło. Ekstaza zniknęła. Miałem delirium. Myślałem, że dostanę zawału, albo wylewu krwi do mózgu. Paliłem przez ten czas ogromne ilości papierosów - dziś już wiem, że baklo baaardzo wzmacnia działanie nikotyny. Odstawiłem nagle - mam problemy z pamięcią dość spore - więc nie wiem czy to wczoraj czy przed wczoraj. Ale dała mi do myślenia sytuacja, w której siedząc na kiblu obrzygałem i obszczałem cały kibel, budząc się - myślałem, że minęło 5 minut raptem, a minęło 5 godzin. Hmm....coś jest nie tak. Myślałem w nocy, że coś się do mnie bliża...jaja totalne. Sny realne bardziej niż rzeczywistość - lampka się zapaliła - mówię coś jest nie tak...To, czego żałuję po przeczytaniu Waszych wypowiedzi, to że nie odstawiłem baclo stopiowo tylko wszystko spaliłem w piecu.
07 sierpnia 2018farawayfromheaven pisze:U mnie następuje jeszcze ciekawa synergia z gieblem, jakiej nie doświadcza nikt ze znajomych i mam tak od początku. Otóż 50mg baklo podlewane płynem powoduje u mnie wrażenie łaskotania w karku, jeśli jest akurat jakaś panna, która może mi pomasować kark i mięśnie szyjne to odczuwam tak wielką euforię, że ciężko jest to ogarnąć, to jest takie coś jak chwila przed orgazmem, tylko w skali nie do porównania, mam wrażenie jakby całe ciało miało mi zaraz eksplodować, na dłuższą metę to wkurwia, bo ta euforia zaczyna męczyć. mam ogromne problemy z kręgosłupem i zastanawiałem się kiedyś, czy to od jakiegoś ucisku na niektóre nerwy, nikt ze znajomych tego nie doświadcza, a ostatnio nawet ktoś się podśmiewał, żeby laska złapała mnie za kark, momentalnie odczuwam jakby mi ktoś w głowie fajerwerki odpalał.07 sierpnia 2018DexPL pisze: Ten przykład pokazuje co robi baklo z człowieka w dużych dawkach. Szok. Jak po helu.
Dodam, że z gieblem jest inaczej, libido większe, ale przyjemność mniejsza. Ciekawy musi być miks obu. Może i gbl jest dobry jak ktoś ma seks z kobieta. Wtedy można długo, ale jak ktoś nie ma seksu i bierze się za masturbację, to można się zajechać.
24 października 2017XxoDARKoxX pisze: Mam mało baklo i problemy ze snem i ze spietymi miesniami o ile nie działa na mnie narkotycznie a GABA mam raczej w idealnym stanie alko prawie nie pije a przez cale zycie wypilem 100ml gbl i to dzieląc się z wieloma osobami i to lata temu, a to 100mg baklo zadzialalo jak 1/10 2,5ml gbl mniej wiecej ,wiec odpuszcze zostawie sobie go na sen :D
Efekty w gieblu są takie, że 1ml to mnie więcej u mnie działanie baklo. 1.5 już przebija baklo.
W ciąg, to się w ogóle rozpierdziala. Wtedy, to już bez sensu brać giebla, lepiej baklo. Po gieblu za dużo ryzyko przysypki.
31 stycznia 2017MrRabbit pisze: Mi chyba najbardziej w oczy rzuca się te okropne gastro, które nie towarzyszyło mi już od kilku lat . Macie jakiś sposób jak się tego pozbyć? Hmmm mnie zjedzenie 50 mg nie usypia, Efekt jest lekko odczuwalny i póki co tyle daje radę. Rozluźnienia mięśni nie odczuwam. Mam wrażenie, że bardziej się napinam wręcz.. Zaobserwowałam to za każdym razem. Działanie w dawce 50 mg podoba mi się na pewno znacznie bardziej niż w większej daweczce .
.
20 lutego 2016Sator666 pisze: Baclofen 20 mg wzięty na na noc daje ZAWSZE dobry humor i speed rano i przez cały dzień. Nazywam to efektem "Yes, yesss", bo po tym co chwila zaciskam pięści i mówię do siebie "yes, yess".
Mam 96 kg masy ciała i 20 mg wystarczy, 50 mg to już przesada.
09 kwietnia 2014Psycho_hycel pisze: Substancja całkiem dobra ale nie więcej niż 75 mg bo później człowiek się zatacza. Jedyny minus to problemy żołądkowe. Biegunka i wymioty...
Tak. Tez dostalem biegunku po 150 mg. Tragiczny efekt uboczny.
17 sierpnia 2013paszukago pisze: Stwardnienie rozsiane, problemy z kręgosłupem. Jeśli chodzi o działanie rekreacyjne, to giblowi on do pięt nie dorasta, jak uznamy że gbl to 8/10, to baclo będzie jakieś 3 - 3,5/10.
Witam. Bedzie dosyc bszerny post, co swiadczy o tym, ze baklofen u ludzi z problem anhedoni jest skutecznym "lekiem" . Na trzezwo, na pewno by mi sie nie chcialo wpisywac w wyszikiwarke haslo, ogladac kilku wynikow a tymbardziej cytowac i dawac odniesienia do nich dla was.
Tak wiec zaczynamy. Najpierw hasla i moje odniesienia do nich. Potem kilka moich wlasnych przemyslen .
"Po wypadku taki madry lekarz co tonami, leki mi zapisywal, doprowadzil do tego ze przedawkowalem baklofen, objawy tego byly takie ze okladajac TV wokol ekranu widzialem kolorowa tecze, a karzdy chalas na szpitalnej sali, wydawal mi sie tak glosny ze o malo lba nie rozwalilo."
Ciekawe. Kolorowych OEVy nigdy nie wystąpiły. CEVy owszem miałem, ale tylko po gieblu. Jak zamykałem oczy, to dyskoteka grała. o baclo za to, wzrok mi sie rozjezdza.
23 maja 2018Shaom pisze: Na początku niesamowita chęć do robienia wszystkiego - mówię, jest fajnie - mogę jeszcze dwie i jeszcze dwie i jeszcze dwie łyknąć. Po 3 dniach się zaczęło. Ekstaza zniknęła. Miałem delirium. Myślałem, że dostanę zawału, albo wylewu krwi do mózgu. Paliłem przez ten czas ogromne ilości papierosów - dziś już wiem, że baklo baaardzo wzmacnia działanie nikotyny. Odstawiłem nagle - mam problemy z pamięcią dość spore - więc nie wiem czy to wczoraj czy przed wczoraj. Ale dała mi do myślenia sytuacja, w której siedząc na kiblu obrzygałem i obszczałem cały kibel, budząc się - myślałem, że minęło 5 minut raptem, a minęło 5 godzin. Hmm....coś jest nie tak. Myślałem w nocy, że coś się do mnie bliża...jaja totalne. Sny realne bardziej niż rzeczywistość - lampka się zapaliła - mówię coś jest nie tak...To, czego żałuję po przeczytaniu Waszych wypowiedzi, to że nie odstawiłem baclo stopiowo tylko wszystko spaliłem w piecu.
07 sierpnia 2018farawayfromheaven pisze:U mnie następuje jeszcze ciekawa synergia z gieblem, jakiej nie doświadcza nikt ze znajomych i mam tak od początku. Otóż 50mg baklo podlewane płynem powoduje u mnie wrażenie łaskotania w karku, jeśli jest akurat jakaś panna, która może mi pomasować kark i mięśnie szyjne to odczuwam tak wielką euforię, że ciężko jest to ogarnąć, to jest takie coś jak chwila przed orgazmem, tylko w skali nie do porównania, mam wrażenie jakby całe ciało miało mi zaraz eksplodować, na dłuższą metę to wkurwia, bo ta euforia zaczyna męczyć. mam ogromne problemy z kręgosłupem i zastanawiałem się kiedyś, czy to od jakiegoś ucisku na niektóre nerwy, nikt ze znajomych tego nie doświadcza, a ostatnio nawet ktoś się podśmiewał, żeby laska złapała mnie za kark, momentalnie odczuwam jakby mi ktoś w głowie fajerwerki odpalał.07 sierpnia 2018DexPL pisze: Ten przykład pokazuje co robi baklo z człowieka w dużych dawkach. Szok. Jak po helu.
Dodam, że z gieblem jest inaczej, libido większe, ale przyjemność mniejsza. Ciekawy musi być miks obu. Może i gbl jest dobry jak ktoś ma seks z kobieta. Wtedy można długo, ale jak ktoś nie ma seksu i bierze się za masturbację, to można się zajechać.
24 października 2017XxoDARKoxX pisze: Mam mało baklo i problemy ze snem i ze spietymi miesniami o ile nie działa na mnie narkotycznie a GABA mam raczej w idealnym stanie alko prawie nie pije a przez cale zycie wypilem 100ml gbl i to dzieląc się z wieloma osobami i to lata temu, a to 100mg baklo zadzialalo jak 1/10 2,5ml gbl mniej wiecej ,wiec odpuszcze zostawie sobie go na sen :D
Efekty w gieblu są takie, że 1ml to mnie więcej u mnie działanie baklo. 1.5 już przebija baklo.
W ciąg, to się w ogóle rozpierdziala. Wtedy, to już bez sensu brać giebla, lepiej baklo. Po gieblu za dużo ryzyko przysypki.
31 stycznia 2017MrRabbit pisze: Mi chyba najbardziej w oczy rzuca się te okropne gastro, które nie towarzyszyło mi już od kilku lat . Macie jakiś sposób jak się tego pozbyć? Hmmm mnie zjedzenie 50 mg nie usypia, Efekt jest lekko odczuwalny i póki co tyle daje radę. Rozluźnienia mięśni nie odczuwam. Mam wrażenie, że bardziej się napinam wręcz.. Zaobserwowałam to za każdym razem. Działanie w dawce 50 mg podoba mi się na pewno znacznie bardziej niż w większej daweczce .
.
20 lutego 2016Sator666 pisze: Baclofen 20 mg wzięty na na noc daje ZAWSZE dobry humor i speed rano i przez cały dzień. Nazywam to efektem "Yes, yesss", bo po tym co chwila zaciskam pięści i mówię do siebie "yes, yess".
Mam 96 kg masy ciała i 20 mg wystarczy, 50 mg to już przesada.
09 kwietnia 2014Psycho_hycel pisze: Substancja całkiem dobra ale nie więcej niż 75 mg bo później człowiek się zatacza. Jedyny minus to problemy żołądkowe. Biegunka i wymioty...
Tak. Tez dostalem biegunku po 150 mg. Tragiczny efekt uboczny.
17 sierpnia 2013paszukago pisze: Stwardnienie rozsiane, problemy z kręgosłupem. Jeśli chodzi o działanie rekreacyjne, to giblowi on do pięt nie dorasta, jak uznamy że gbl to 8/10, to baclo będzie jakieś 3 - 3,5/10.
The methapor of Life
ledzeppelin2@safe-mail.net
Chodzi mi głównie o fizyczne objawy jak bezsenność czy oslabienie. Chcąc uniknąć nawet najmniejszych nieprzyjemności chcialem schodzic codziennie o 12,5mg lub 25mg co dwa dni(do dyspozycji obecnie mam tylko baklo), ale obawiam sie jakiś powaznych kontuzji podczas pracy.
nie powinno Ci się nic stać. ewentualnie jakbyś źle się czuł to wrzuć sobie 25mg, tylko nie więcej, bo pracując fizycznie pod wpływem baclo możesz się nabawić kontuzji ;)
przy okazji zarzuciłem ostatnio na odstawkę giebla 100mg i wieczorem drugą taką dawkę, do tego kilka kaw, wjechała mi tak potężna euforia, że ciężko było mi to kontrolować :)
02 września 2018kanabinoid pisze: Jakie jest prawdopodobieństwo, że odstawiając sobie od tak czeka mnie skręt?
Chodzi mi głównie o fizyczne objawy jak bezsenność czy oslabienie. Chcąc uniknąć nawet najmniejszych nieprzyjemności chcialem schodzic codziennie o 12,5mg lub 25mg co dwa dni(do dyspozycji obecnie mam tylko baklo), ale obawiam sie jakiś powaznych kontuzji podczas pracy.
to satisfy total need. Because you would be in a state of total sickness, total possession, and not in a position to act in any other way.
Raz 125mg i słabo. Innego dnia 75mg i jest ok.
Jak pamiętam jedynie z browarem fajnie się mixował, znosił prądy i robiło się lżej, podbijało nawet chill ale w przypadku tego mixa również dawkowanie musi być ostrożne.
Zdecydowanie fenibut lepszy. A GBL wiadomo król :)
Co do gbl i aklo mam mieszne uczucia. Raz jedno robi mnie lepiej, a raz drugie. Ciekawe czemu. W ogólnym rozrachunku też stawiam wyżej gobelsa.
?Are you dreaming?
I Never Asked For This
Wszystkie moje posty to fikcja literacka.
Opisała życie w Norwegii. "Narkotyki są tanie, a państwo opiekuńcze"
Jacht z kokainą o wartości 80 milionów funtów zmierzał w stronę Wielkiej Brytanii
Prawie tona „narkotyku klasy A” została znaleziona na jachcie płynącym z wysp karaibskich do Wielkiej Brytanii. Jej rynkowa wartość została oszacowana na 80 milionów funtów.
Handel narkotykami: Rynek odporny na COVID-19. Coraz większe obroty w internecie
Dynamika rynku handlu narkotykami po krótkim spadku w początkowym okresie pandemii COVID-19 szybko dostosowała się do nowych realiów, wynika z opublikowanego w czwartek (24 czerwca) przez Biuro Narodów Zjednoczonych ds. Narkotyków i Przestępczości (UNODC) nowego Światowego Raportu o Narkotykach.
Meksyk: Sąd Najwyższy zdepenalizował rekreacyjne spożycie marihuany
Sąd Najwyższy zdepenalizował w poniedziałek rekreacyjne spożycie marihuany przez dorosłych. Za zalegalizowaniem używki głosowało 8 spośród 11 sędziów. SN po raz kolejny zajął się tą sprawą, jako że Kongres nie zdołał przyjąć stosownej ustawy przed 30 kwietnia.