Luźne dyskusje na tematy związane z substancjami psychoaktywnymi.
Zablokowany
Posty: 7 • Strona 1 z 1
  • 279 / 2 / 0
Cześć i czołem.

Tak się zastanawiam, gdyż mój nowy pracodawca wysyła mnie na badania wstępne... Jest się czego obawiać? Z tego co się orientuję będą brali pod lupę krew i mocz, tak, więc niepokój lekki mi się zasiał, bo użytkować - wiadomo użytkuję, a roboty stracić przez to nie chcę.

Tylko, czy będą szukać? Trzeba robić sobie dobry detoks i oczyszczanie? W chuj wody, cytryny, coś?

Przyjmuję głównie THC, ostatnio też trochę 25B-NBOMe. THC się utrzymuje sporo, nbomy, nawet nie wiem ile.
W papierze do znachorstwa mam praca z komputerem + kierowca.

Dzięki za info.
  • 2763 / 35 / 0
mtx pisze:
Jest się czego obawiać?
Poza chujowymi zarobkami możesz spokojnie odetchnąć.
  • 36 / / 0
Nie martw się. Nie robią takich badań pod kątem "używek".
  • 2 / / 0
Jezeli jakims cudem cos wyjdzie, powiedz, ze byles na zajebistym wieczorze kawalerskim, nie pamietasz co robiles i tyle. W moim przypadku przeszlo to pozytywnie. Pzdr.
  • 279 / 2 / 0
Dzięki.
  • 98 / 13 / 0
Ja w zeszłym tygodniu miałem takie badania - "Praca przy komputerze powyżej 4h dziennie i dojazd samochodem służbowym do klienta". W krwi i moczu to tylko mieszczenie się w widełkach - nie badają pod kątem używek :) ALE KURWA ILE SIĘ TRZEBA NAZAPIERDALAĆ DO TYCH JEBANYCH GABINETÓW PLUS PIERDOLONE BADANIA PSYCHOLOGICZNE W OŚRODKU SZKOLENIA KIEROWCÓW. TO JEST KURWA TRAGEDIA JAKAŚ. Jeśli masz klaustrofobię, to współczuję badań w ciemni (dodatkowo polecam nic nie zażywać przed, bo sobie oczy wydrapiesz). Życzę stalowych nerwów jeśli mieszkasz w niemałym mieście z niedużą przychodnią medycyny pracy.
skurwysyny, robione chujem z plasteliny
  • 81 / / 0
Badania krwi i moczu to po prostu morfologia i analiza moczu pod kątem diagnostyki chorób (czy nie ma białka, cukru, krwi, bakterii etc.). W medycynie pracy nie robi się testów pod kątem używek, a podstawowe testy nie są w stanie wykazać tego, czy pacjent coś zażywał czy nie. Więc chillout :)
A po drugie nawet gdyby lekarz dowiedział się, że ćpiesz (bo cie np. najdzie na zwierzenia) to i tak żadne wyniki badań nigdy nie trafiają do pracodawcy - on otrzymuje tylko informację czy jesteś zdolny do pracy czy nie. Więc chillout x2.
Pamiętaj tylko o tym, że cię czeka badanie wzroku, więc przyjdź do lekarza wyspany i bez wizuali :p

A tak swoją drogą cała medycyna pracy to takie sranie w banie.
coming, colors in the air,
oh everywhere,
she comes in colors
Zablokowany
Posty: 7 • Strona 1 z 1
Artykuły
Newsy
[img]
Mocny początek 2025 roku dla europejskiego rynku konopnego. Niemcy, Polska i UK na fali wzrostu

Początek 2025 roku przyniósł solidne otwarcie dla europejskiego rynku konopnego. Mimo trudności z poprzednich lat i sporych wyzwań regulacyjnych, wiodące firmy w sektorze notują rekordowe wyniki sprzedaży, a zainteresowanie rynkiem rośnie z każdym miesiącem.

[img]
Wpływ świadomości lekarzy na doświadczenia pacjentów z terapią medyczną marihuaną

W ostatnich latach temat medycznej marihuany zyskał na ważności zarówno w kręgach medycznych, jak i wśród pacjentów. W miarę legalizacji oraz wzrastającej dostępności preparatów konopnych dla pacjentów, pojawia się potrzeba przeanalizowania, jak zrozumienie i wsparcie lekarzy wpływa na skuteczność terapii. W badaniach przedstawianych przez Clobesa i współpracowników z California State University, zbadano, jak współpraca z lekarzami i informowanie o stosowaniu medycznej marihuany przez pacjentów wpływa na wyniki terapii.

[img]
Zaskakujące słowa Tomasza Lisa. "Odrobina amfy by Rafałowi nie zaszkodziła"

Zaskakujące słowa Tomasza Lisa! W swoim internetowym programie, w którym dyskutował na temat kampanii wyborczej, nagle stwierdził, że "odrobina amfy [amfetaminy - dop. red.]" Rafałowi Trzaskowskiemu by "nie zaszkodziła".