Więcej informacji: Ayahuaska w Narkopedii [H]yperreala
Kiedy ostatnim razem pilem wywar duch/y potraktowal/y mnie jak male dziecko ktore musi sie jeszcze duzo nauczyc, teraz wiem ze jestem juz duzym chlopcem.
Mariusz - przypomnialem sobie haslo do starego konta takze to nowe mozna usunac. Mowie tu o koncie Mariusz244.
wojcieszekn pisze:...Szkoda, że na forum tak mało opisów przeżyć i doświadczeń. Wielu się pyta jak zrobić, brałem raz, trzy razy, ile może stać w lodówce, jak gotować, jakie ilości i ślad ginie po nich. Tak jakby po zażyciu Aya przenieśli się do innego świata
– Jestem przyzwyczajona do długich podróży... Kiedyś wybrałam się nawet do Piekła – wyjaśniła.
– Jak zdołałaś wrócić?
Przyglądała mi się długo i uważnie.
– Wrócić? Wrócić? Ja tu zostałam...
Odmierzoną ilość dla jednej osoby mimosy Hostilis i Banisteriopsis caapi wrzucam do garnka, po czym zalewam ~1,5l wody o temperaturze ~80-90 stopni Celcjusza i dodaję do tego kieliszek kwasku cytrynowego. Przez 3 godziny podtrzymuję tą temperaturę, co jakiś czas mieszając wywar. Nie doprowadzam wody do wrzenia. Jeśli zbyt duża ilość wody odparuje, uzupełniam jej poziom z powrotem do ~1,5l. Po 3 godzinach przelewam wywar przez materiał do drugiego garnka, po czym to co zostało na materiale z powrotem wrzucam do pierwszego garnka i powtarzam powyższy proces 2-3 razy, tj. aż woda przestanie się zabarwiać. Cały przelany do drugiego garnka wywar podgrzewam w celu wyparowania jak największej ilości wody. Gotową ayahuascę studzę po czym wypijam.
Mam jeszcze następujące pytania:
- Przez jaki czas gotowa ayahuasca może leżeć zamknięta w szklanej butelce w lodówce bez straty na mocy? Bardziej na rękę byłoby mi od razu zrobić wywar ze wszystkiego co mam niż powtarzanie całej operacji co tydzień.
- Jakie proporcje mimosy Hostilis i Banisteriopsis caapi będą dobre do sporządzenia wywaru dla jednej osoby (proszę o odpowiedź w gramach)? Chodzi mi o górne dawki dla większości osób.
- Ile przed wypiciem pościć? 48h, czy może 24h starczy? I czy odpowiedzialnym czynem będzie zjeść jakiś chleb lub bułkę przez ten czas, czy jechać na samej wodzie?
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/marsz-wyzwolenia-konopi-w-warszawie-28-05-2022-r-.jpg)
Zróbmy przykrość „gangom ze Wschodu” i zalegalizujmy marihuanę (na dobry początek)
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_news_skrot/aptekadyzurna.jpg)
Rewolucja w receptach na opioidy przyniosła skutek? Przepisy miały uderzyć w receptomaty
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_news/klefedronfabrik5.jpg)
Polski narkobiznes zwiększa zasięgi. Czarny rynek domaga się towaru
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/f5.large_.jpg)
Ulubiona muzyka uruchamia układ opioidowy mózgu
Słuchając ulubionej muzyki odczuwamy przyjemność, niejednokrotnie wiąże się to z przeżywaniem różnych emocji. Teraz, dzięki pracy naukowców z fińskiego Uniwersytetu w Turku dowiadujemy się, w jaki sposób muzyka na nas działa. Uczeni puszczali ochotnikom ich ulubioną muzykę, badając jednocześnie ich mózgi za pomocą pozytonowej tomografii emisyjnej (PET). Okazało się, że ulubione dźwięki aktywują układ opioidowy mózgu.
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/psychodeliki-wplyw-na-mozg-i-uklad-odpornosciowy.jpg)
Psychodeliki mogą odwracać zmiany neuroimmunologiczne wywołujące strach — nowe badania
Czy psychodeliki mogą być kluczem do leczenia zaburzeń lękowych i depresyjnych? Najnowsze badania sugerują, że ich rola sięga znacznie dalej niż zmiana percepcji. Naukowcy z Mass General Brigham odkryli, że psychodeliki mogą regulować interakcje pomiędzy układem odpornościowym a mózgiem. To przełom, który może odmienić podejście do leczenia depresji, lęku i chorób zapalnych.
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/chimpanzees-sharing-fruit.jpg)
Szympansy biesiadują? Sfilmowano je, gdy dzieliły się owocami zawierającymi alkohol
Ludzie od dawna spożywają alkohol i od tysiącleci odgrywa on rolę we wzmacnianiu więzi społecznych. Nowe badania wskazują, że nasi najbliżsi krewni – szympansy – mogą wykorzystywać alkohol w podobnym celu. Po raz pierwszy udało się sfilmować szympansy, które dzielą się sfermentowanymi owocami, w których stwierdzono obecność alkoholu.