Dział, w którym omawiane są konkretne kondycje, oraz ich wpływ na i współzależności z efektami środków psychoaktywnych.
ODPOWIEDZ
Posty: 3112 • Strona 1 z 312
  • 454 / 27 / 0
Własnie do tego doprowadziła mnie nałogowa masturbacja,zas zle dobrane leki -SSRI tylko mnie pogrążyły..to stan gorszy od depresji(miałem depresje wiec mam skale porównawcza) bo tam przynajmniej czuje sie cierpienie..tu nie czuje dosłownie nic..wszystko jest jałowe...nawet jedzenie nie ma smaku..nie czuje zapachów ..nic w zaden sposób mnie nie cieszy...wiem ze podobne objawy wystepuja podczas okresu abstynencji po amfetaminie,kokainie i innych silnych stymulantach zwiekszających wydzielanie w pniu mózgu dopaminy..czy ktos z Was miał podobne objawy i jak sie z tym uporał??
  • 845 / 12 / 0
Przez masturbacje nie czujesz smakow i zapachow ?

Co ci jeszcze ksiezunio naopowiadal ciekawego ?
Uwaga! Użytkownik kato jest zbanowany na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 129 / 4 / 0
zrytyłeb pisze:
Własnie do tego doprowadziła mnie nałogowa masturbacja
A włosy między palcami masz?
Ostatnio zmieniony 08 listopada 2010 przez Old Death, łącznie zmieniany 1 raz.
  • 909 / 19 / 0
O, ja np. nie lubiałam nigdy jeść i mam kiepski węch.
Do osłabienia zmysłów dochodzi w depresji, schizofrenii i generalnie wtedy, gdy człowiek porąża się we własnych myślach i przestaje żyć w świecie rzeczywistym. Wtedy, naturalną koleją rzeczy jest to, że zanika wymiana informacji między nim a otoczeniem. Kubki smakowe nie ulegają destrukcji, ale zanika jakby połączenie między kubkami smakowymi a mózgiem, ponieważ pogrążony w myślach mózg nie wymaga informacji o smaku spożywanego jedzenia.
Można to poprawić po prostu koncentrując się na jedzeniu, wąchaniu, patrzeniu. Kiedy jesz, to tylko i wyłącznie jedz, smakuj, a nie np. czytaj w mięczyczasie gazetę. Oczywiście tradycyjnie polecam terapię kwasem lub 4-AcO-DMT (mi poprawił się po nim wzrok i ogólnie bardziej ogarniam otoczenie).

W ogóle jak u Ciebie z masturbacją? Dalej walisz konia czy już zaprzestałeś? Możesz jeszcze patrzeć w ogóle na swojego fiuta mając świadomość, co on zrobił Ci z głową? Nie myślałeś o tym, żeby zlikwidować źródło swoich problemów?
  • 454 / 27 / 0
Pomijając dwie prymitywne odpowiedzi dla których autorów jest z mojej strony ignor...odpowiem tak..
gynoid nie masturbuje sie od dłuzszego czasu jednak efekty nałogu nadal odczuwam...wiesz dobrze ze 2 tyg po orgazmie poziom dopaminy spada ,wzrasta zas poziom prolaktyny..u mnie dopamina chyba wogóle nie wystepuje :cool: stad anhedonia,uczucie wewnetrznej pustki,emocjonalna jałowosc..stan ten przypomina niemal do złudzenia schizofrenie rezydualną... omega 3 jak piszesz moge potwierdzic ze sa godne uwagi,mysle o ponownym zarzywaniu piribedilu,on kiedys stawiał mnie na nogi bardzo szybko...SSRI mnie jedynie pogrążyły co nomen omen potwierdzało by mój problem z deficytem dopaminy...
  • 682 / 7 / 0
ahahaahaha zryty sie naczytal stronek negatywnie opisujacych onanizm i juz znalazl przyczyne swoich problemow - PRZYCZYNA JEST NIE MASTURBACJA. A BRAK KOBIETY, KTORA BEDZIE CIE KOCHALA I TY BEDZIESZ KOCHAL JA. BRAK MILOSCI I SEKSU ... kazdy sie masturbuje wyluzuj. niektorzy masturbuja sie tak czesto ze tylko na to starcza im sily i czasu :*)

jesli szukasz orgazmu, to nie z wlasna reka i pornolem na monitorze ale z ladna panna :heart:
nie zebym bym wielki ruchacz, raczej slaby ze mnie, ale ja to tak widze :)
  • 454 / 27 / 0
NiezdrowyAntoś moze Cie to bawi ale opieram sie na naukowych faktach a nie internetowym smietniku informacyjnym..orgazm jest reakcja chemiczną jak lek czy strach... pisałem juz nie raz jakie subst, sa wydzielane podczas orgazmu-przede wszystkim serotonina,dopamina,noradrenalina,acetylocholina czy podtlenek azotu by wymienic te najwazniejsze..gdy zbyt czesto ma miejsce orgazm spada ilosc receptorów odpowiedzialnych za wydzielanie w/w neuroprzekazników-konsekwencje sa oczywiste (i niestety bolesne-depresja,anhedonia,bezsennosc,niepokój,rozdraznienie,labilnosc emocjonalna)..to sa fakty !!! o których sie nie pisze i których dzieki duckduckgo nie znajdziecie w necie...
tyle w temacie
  • 845 / 12 / 0
Chuj a nie fakty. Nie podales zadnego zrodla.

Po pierwsze powiedz ile razy waliles dziennie. Bo jak kurwa np. 25 to chyba takie przypadki sa ewenementami i nigdy czegos takiego nie widzialem (opisu). Kiedys artykul pokazny na ten temat czytalem w jakims fachowym pismie i owszem, neuroprzekazniki o ktorych mowisz sie rzeczywiscie wydzielaja. ALe to wszystko szybko wraca do homeostazy.


Idac twoim tokiem rozumowania, ludzie, ktorzy bzykaja sie np. kilka razy dziennie mieliby to samo.

:nuts:

Wiec albo sie opierasz na zrodlach inspirowanych skrytokoscielnie, albo przestarzalych.
Ostatnio zmieniony 08 listopada 2010 przez kato, łącznie zmieniany 1 raz.
Uwaga! Użytkownik kato jest zbanowany na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 454 / 27 / 0
Bredzisz az uszy więdną...ale coż ty musisz za wszelką cene skrytykowac katolicyzm bez względu na charakter tresci do jakich sie ustosunkowujesz..wiec nie bede strzepił klawiatury by cokolwiek komukolwiek tutaj udowadniac..
  • 286 / 5 / 0
wy...ierdol SSRI one odbierają emocje
znajdz sobie dupe jak tak lubisz orgazmy
na węch to cynk pomaga, a jak walisz to może go i troche ubywa
gynoid ma racje stępienie zmysółów jest w schizofrenii
może nie masz za mało dopaminy tylko za dużo (dopamina jest związana z uzależnieniami)
zacznij ćwiczyć
używaj ostrych przypraw, pij kawe, pieprz, sól, ruchaj, itp....
używki ubarwiają życie
;)
ODPOWIEDZ
Posty: 3112 • Strona 1 z 312
NarkoMemy dodaj swój
[mem]
Newsy
[img]
Drożdże piwowarskie reagują na odpowiednie dźwięki i zwiększają produkcję

Wiadomo że rośliny i zwierzęta wydają dźwięki, reagują na nie i za ich pomocą się komunikują. Komunikacja taka zachodzi też pomiędzy zwierzętami a roślinami i odwrotnie. Czy jednak organizmy należące do innych królestw domeny eukariontów w jakiś sposób reagują na dźwięki? Okazuje się, że tak. Reakcję taką zauważono u drożdży piwowarskich. Co więcej można to wykorzystać w produkcji złocistego napoju.

[img]
Nasi sąsiedzi legalizują marihuanę. Do 100 gramów na własny użytek

Czechy przygotowują się do ważnych zmian w swoich przepisach dotyczących marihuany. Od 1 stycznia 2026 roku będzie tam legalne posiadanie do 100 gramów marihuany oraz uprawa do trzech roślin konopi na własny użytek. Dzięki temu, Czechy staną się drugim krajem w Unii Europejskiej, który zdecydował się na takie rozwiązania.

[img]
CBŚP zlikwidowało laboratorium narkotykowe. Zabezpieczono ponad 800 kilogramów klefedronu

Policjanci Centralnego Biura Śledczego Policji, działając pod nadzorem Prokuratury Krajowej, przeprowadzili skoordynowaną akcję w powiecie pruszkowskim. Na terenie posesji odkryto kompletną linię produkcyjną do wytwarzania narkotyków oraz zabezpieczono setki kilogramów niebezpiecznej substancji psychotropowej w postaci klefedronu o czarnorynkowej wartości ponad 4 mln PLN.