Więcej informacji: Amfetamina w Narkopedii [H]yperreala
i na poczatku spoko bomba ale później leze bo to było w nocy i kurwa co do huja zasypiam i czułem takie specyficzne uczucie jakby krew niedopływała do konczyn, no prawie zapadka. było blisko.
i jakby miała to być na prawdę śmierć to byłoby to zasypianie w błogości i nagłe pyk i cie nie ma. bardzo przyjemny byłby to koniec.
Czy rzeczywiście byłem tak blisko końca czy możliwe ze wkrecalo mi się to w mojej głowie lub dla takiej ilości amf to normalne efekty?? bo przeraża mnie to ze w taki głupi sposób mogłem się wykończyć i to tak łatwo, to wgl możliwe?
P.s potem miałem jeszcze kilka przygód z amf ale nigdy nie poleciałem już tak ostro bo zmienił się sort na trochę gorszy, tamten stan śmiało nazwać mogę rajem
sugo pisze:wziąłeś 5-7 kresek na raz czy jak? Jak długie odstępy robiłeś? Nie mając w ogóle tolerki walić po 5 kresek, zależy jeszcze jakiej długości, to trzeba mieć coś nie tak pod kopułą.
14 sierpnia 2018trotyl20 pisze:Albo chujowy towar, w moim mieście 15 letni P. robi calego grama na razsugo pisze:wziąłeś 5-7 kresek na raz czy jak? Jak długie odstępy robiłeś? Nie mając w ogóle tolerki walić po 5 kresek, zależy jeszcze jakiej długości, to trzeba mieć coś nie tak pod kopułą.
https://hyperreal.info/talk/viewtopic.php?t=77897&start=700
Mile widziane krótkie uzasadnienie.
11 sierpnia 2020CATCHaFALL pisze: Ty kurwo już sklej tą pizdę tak samo, bo ani to śmieszne, ani żałosne w twoim wykonaniu.
Baltimore pisze:W telewizji by mówili, że dopalacz. ;)
12 lutego 2018blantek pisze: Chciałbym sie podzielić z sytuacją która nieźle mnie przeraziła byłem z dziewczyną na rejwie na początku wszystko było spoko w ruch poszły pierwsze kreski z czasem kolejne ja przystopowałem przy dwóch bo było mi wystarczająco dobrze jednak moja dziewczyna co chwile chciała więcej wciągneła może z 4-5 kresek potem jeszcze wcierała w dziąsła no i oczywiście szła także w alkohol wypiła może z 5 piw a na dokładke wyjarała jeszcze blanta i w pewnym momencie zacząłem jej nie poznawać zrobiła sie spokojna siedziała cały czas tylko na fotelu wyglądała jakby ktoś wprowadził ją w trans patrzyła sie cały czas w jeden punkt czasem sie odzywała ale ogólnie zaczynała coraz mniej reagować na bodźce z zewnątrz aż w pewnym momencie totalnie odleciała przestała kontaktować wyglądała jak martwa nie mrugała miała otwarte oczy zapadła sie w sobie nic nie pomagało próbwałem ją ocucić mówiłem do niej a ta dalej jak nieżywa spanikowałem troche i zacząłem wzywać pomoc od kogokolwiek jej stan w jakim się znajdowała trwał jakieś 5-10 minut wyglądała jak nieżywa ale serce biło powoli i płuca tłoczyły tlen przed tym i po tym zachowywała sie dziwnie jeszcze przez jakiś czas chciala siedzieć znowu na fotelu gdy pytałem sie czy idziemy juz bo potrzebuje odpoczynku w domu to mówiła że nie że jest jej fajnie i znowu wchodziła w takie chwilowe transy jak zaczarowana gdy odwiozłem ją do domu niczego nie pamiętała z tego momentu odlotu pozniej zaczynala sobie przypominac cos mowila jakby cos chciało ją wciągnąć i zapaść ją w sobie że wyłączły jej sie wszystkie bodźce wzroku słuchu węchu i że widziała taką pustke jakby kosmos i że czuła sie spokojnie i ta pustka wciągała ją coraz bardziej ale udało nam się ją ocucić dzięki bogu czy to co przeżywała to była powolna śmierć? Nigdy nie widziałem takich skutków przedawkowania może ktoś da rade oświecić mnie co sie z nią działo ? Nie chce takich sytuacji na przyszłość
czemu piszesz tu a nie w dziale konopii? przeciez to zwykle zjarannie sie podbite troche feta i alko
![[mem]](https://hyperreal.top/wtf/memy/9/9b16de49-3dc1-4941-84c2-5da334ab9e93/meme_c.jpg?X-Amz-Algorithm=AWS4-HMAC-SHA256&X-Amz-Credential=nxyCWzIV8fJz5t5dUSIx%2F20250504%2FNOTEU%2Fs3%2Faws4_request&X-Amz-Date=20250504T044503Z&X-Amz-Expires=3600&X-Amz-SignedHeaders=host&X-Amz-Signature=31e723863c46392d41d9529e87b3580cc45d5e92fb5207b45ba94bc633dd3976)
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/marsz-wyzwolenia-konopi-w-warszawie-28-05-2022-r-.jpg)
Zróbmy przykrość „gangom ze Wschodu” i zalegalizujmy marihuanę (na dobry początek)
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_news_skrot/aptekadyzurna.jpg)
Rewolucja w receptach na opioidy przyniosła skutek? Przepisy miały uderzyć w receptomaty
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_news/klefedronfabrik5.jpg)
Polski narkobiznes zwiększa zasięgi. Czarny rynek domaga się towaru
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/f5.large_.jpg)
Ulubiona muzyka uruchamia układ opioidowy mózgu
Słuchając ulubionej muzyki odczuwamy przyjemność, niejednokrotnie wiąże się to z przeżywaniem różnych emocji. Teraz, dzięki pracy naukowców z fińskiego Uniwersytetu w Turku dowiadujemy się, w jaki sposób muzyka na nas działa. Uczeni puszczali ochotnikom ich ulubioną muzykę, badając jednocześnie ich mózgi za pomocą pozytonowej tomografii emisyjnej (PET). Okazało się, że ulubione dźwięki aktywują układ opioidowy mózgu.
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/psychodeliki-wplyw-na-mozg-i-uklad-odpornosciowy.jpg)
Psychodeliki mogą odwracać zmiany neuroimmunologiczne wywołujące strach — nowe badania
Czy psychodeliki mogą być kluczem do leczenia zaburzeń lękowych i depresyjnych? Najnowsze badania sugerują, że ich rola sięga znacznie dalej niż zmiana percepcji. Naukowcy z Mass General Brigham odkryli, że psychodeliki mogą regulować interakcje pomiędzy układem odpornościowym a mózgiem. To przełom, który może odmienić podejście do leczenia depresji, lęku i chorób zapalnych.
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/chimpanzees-sharing-fruit.jpg)
Szympansy biesiadują? Sfilmowano je, gdy dzieliły się owocami zawierającymi alkohol
Ludzie od dawna spożywają alkohol i od tysiącleci odgrywa on rolę we wzmacnianiu więzi społecznych. Nowe badania wskazują, że nasi najbliżsi krewni – szympansy – mogą wykorzystywać alkohol w podobnym celu. Po raz pierwszy udało się sfilmować szympansy, które dzielą się sfermentowanymi owocami, w których stwierdzono obecność alkoholu.