Benzedryna, psychedryna, α-metylofenyloetyloamina
Więcej informacji: Amfetamina w Narkopedii [H]yperreala
ODPOWIEDZ
Posty: 75 • Strona 1 z 8
  • 155 / 5 / 0
Interesujące jest, że w wiele informacji o amfie uwzględnia w sposobach zażywania formę palenia, a na Forum sie z tym nie spotkałem. Jestem ciekawy, czy ktoś miał takie doświadczenia i mógłby opisać, jaki to był materiał, w czym palił i jakie pozytywy, negatywy, trip, etc...
W zimowym czasie
donosowo nie jest przyjemnie, walenie po kablach zostawiam olimpijczykom, więc może ktoś opowie o palenie szuwaksu? Nie pisczie, że analnie, bo to gdzie indziej jest.. :) Amen
Uwaga! Użytkownik Szacun nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 437 / 20 / 0
A było to tak :-):

materiał średniej jakoś nic specjalnego, ale też nie jakieś gówno, rurka cała w prochu (który na niej został po wcześniejszych użyciach) rurka palonka obficie obtoczna białym prochem (trzeba się torche z tym nagimnastykować, ale wszystko jest do zrobienia). Z rurki tej naciągnięte zostało wiadro, po czym zostało natychmiastowo zjedzone. Bania z początku dziwna (najsampierw zdecydowanie czuć było efekty samego palenia), po chwili (ok. 15-20 minut, a więc szybciej niż przez nos) doszły efekty amfetaminy. Przez jakieś kolejne 20-30 minut (chyba nawet krócej, nie pamiętam) efekty jak po białym + zielonym. Potem pozostaje sam speed. Działał ze średnią mocą i stosunkowo krótko, ale czuć było, że to właśnie 'to'. Było to zapewne wynikiem tego, że w sumie niedużo było tam tej fety. Samej fety nie odważe sie zapodać z wiadra, gdyż smak iście obrzydliwy :]. Podsumowując nic specjalnego, a płuca pewnie kosi jak sam skurwysyn. No chyba, że wymyślić jakiś inny sposob (nie wiem, skręcić z tego blanta czy coś) bo samo białko cięzko ubić w szkło :).
NIECH CO KRWAWY HEGEMON?
NIECH ŻYJE
!!!

Be the plague in their society
Be the one, they'll call tragedy

Hegemon_Krwawy@safe-mail.net
  • 195 / 20 / 0
Nieprzeczytany post autor: Infamis »
Ja bym sobie tego na płucach nie zostawiał :huh:
We will never find the cure
Useless me and useless you...
  • 1680 / 266 / 0
thc pisze:
Debile wy. Palcie palcie idioci. Tylko, ze jak fete sie jara to sie rozklada na kurewsko toksyczne zwiazki wiec powodzienia..
No więc oświeć nas wszystkich i napisz jakie to związki oraz dlaczego metamfetamina może być palona a amfetamina już nie?
Największy przegryw na forum
  • 12 / 2 / 0
Nieprzeczytany post autor: ksaiter »
Palona amfetamina bardzo mocno uzależnia.
Przyszłość jest jasna, przyszłość to Ekstaza.
Zapraszam do mojej sondy http://talk.hyperreal.info/viewtopic.php?t=237
  • 654 / 14 / 0
Nieprzeczytany post autor: Gum@ »
No ja również chciałbym się co nieco na ten temat dowiedzieć.....chciałbym tego spróbować, a swoją drogą dziwne że po paleniu efekty doszły dopiero po 15-20 minutach :-/ Wydaje mi się że powinno to być góra minuta.
  • 437 / 20 / 0
thc pisze:
Debile wy. Palcie palcie idioci. Tylko, ze jak fete sie jara to sie rozklada na kurewsko toksyczne zwiazki wiec powodzienia..
Cmoknij mnie w pompe. Co cie to boli czym sie truje?

Może wchodziła nieco krócej, nie pamiętam bo to już jakiś czqas teu było, ale na pewno nie była to minuta.
NIECH CO KRWAWY HEGEMON?
NIECH ŻYJE
!!!

Be the plague in their society
Be the one, they'll call tragedy

Hegemon_Krwawy@safe-mail.net
  • 155 / 5 / 0
Nieprzeczytany post autor: Szacun »
Nie wiedziałem, że ten temat tyle emocji wywoła... Kluczowe dla zagadnienia wydają się "formy zachowania" danego związku chemicznego pod wpływem temperatury. Np. opium się pali, a przy kodeinie(też wchodzi w skład opium) trzeba uważać, by nie przekroczyć temperatury 60 st., podobno sie wtedy rozkłada.
No więc niech może sie jakiś specjalista chemik wypowie,
wirtuoz tablicy Mendelejewa i wielbiciel Marii ...Curie-Skłodowskiej... :-)
A z tym podawaniem, to jak kto chce... Jego prywatna sprawa, co do organizmu wprowadza i co w danej chwili chce bardziej uszkodzić: płuca, dostać raka odbytu, żółtaczki, tętniaka mózgu, zapalenia wątroby trzustki, czy migdałków..
Wiadomo przecież, że faje szkodzą na płuca zajebiście, a tabaka nie?! Od głupiego żucia tytoniu można dostać raka jamy ustnej i co?
Każdy sposób musi szkodzić, bo dragi to są trucizny, alkaloidy, rozpuszczalniki, wszelakie cuda...
Tak więc nawet niewinny strong w ilości 5xdzienniex550dni zabija, to pewne, sam mało sie nie przekonałem..
Temat jest więc wcale niegłupi; wiedza może służyć na różne sposoby, warto ją znać. Po prostu...
Po co więc te bluzgi, boys!?... No ale zawsze coś się dzieje.
Jak z Guya Ritchiego, Vinnie Jones pod koniec "Porachunków":
"There's been emotional..."
P.S. Uważajcie na siebie. Mój znajomy cieszył się ze swoich rychłych 36urodzin..
kiedyś ostro dragował, teraz mniej.. i co? Zamarzł, kurwa, na śmierć, zwyczajnie po pijaku, jak w banalnym dowcipie, może dlatego, że był z natury zabawny.. R.I.P
Tak, temperatura bywa cholernie istotna.. Peace madafakers..
Uwaga! Użytkownik Szacun nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
ODPOWIEDZ
Posty: 75 • Strona 1 z 8
NarkoMemy dodaj swój
[mem]
Newsy
[img]
Londyn: Ostrzeżenie przed supermocnym narkotykiem. Może być 500 razy silniejszy niż heroina

Londyńskie kluby nocne ostrzegają swoich bywalców przed niebezpiecznymi niebieskimi i zielonymi tabletkami sprzedawanymi jako ecstasy po tym, jak dwie osoby zmarły w zeszłym miesiącu po zażyciu tej substancji. Groźny syntetyczny opioid jest niezwykle silny i może być śmiertelny.

[img]
Konopie w żelkach. Wszczęto dochodzenie

W Holandii w żelkach Haribo o smaku coli stwierdzono obecność konopi indyjskich. Kilka osób, w tym dzieci, zgłosiło dolegliwości po ich spożyciu. Sprawę bada holenderski Urząd do Spraw Bezpieczeństwa Żywności i Produktów Konsumenckich (NVWA).

[img]
Żeby nie dostać mandatu za piwo, próbował przekupić policjantów 70 euro i kokainą

Przyłapany na piciu piwa na peronie sopockiego dworca 33-latek, by nie dostać mandatu, zaoferował policjantom łapówkę: 70 euro i... kokainę.