Benzedryna, psychedryna, α-metylofenyloetyloamina
Więcej informacji: Amfetamina w Narkopedii [H]yperreala
ODPOWIEDZ
Posty: 18 • Strona 1 z 2
  • 20 / / 0
Zęby...
Feta podobno rozpuszcza szkliwo, i tak się zastanawiam czy kiedy ktoś robi sobie bomki (połknięta feta w kawałku chusteczki), to czy tak samo się niszczy szkliwo...?
wie ktoś może?:P
  • 31 / / 0
Nieprzeczytany post autor: dew »
bombki z fety? co za chory pomysl? jak nie chcesz snuffac, to wsyp do wody i wypij : ).
o psuciu sie szkliwa od fety nigdy nie slyszalem.
[m]☼☼☼☼☼☼☼☼☼☼☼☼☼☼☼☼☼☼☼☼☼☼☼☼☼☼☼
卐卐卐卐卐卐卐卐卐卐卐卐卐卐卐卐卐[/m]
  • 849 / 43 / 0
Nieprzeczytany post autor: lucyper2 »
Pan znawca dew. A o czym ty w ogole slyszales?

Do eta: feta jakbys jej nie podawal rozpieprza zeby, ale jak ograniczysz kontakt z zebami to troche mniej. Ja wszystkie razy gdy podalem fete doustnie moglbym policzyc pewnie na palcach obu rak, a z zebami mialem juz sporo problemow na skutek fecenia - dziury, kruszenie itp.
Uwaga! Użytkownik lucyper2 nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 31 / / 0
Nieprzeczytany post autor: dew »
Szkoda mi pamieci na ploty.
[m]☼☼☼☼☼☼☼☼☼☼☼☼☼☼☼☼☼☼☼☼☼☼☼☼☼☼☼
卐卐卐卐卐卐卐卐卐卐卐卐卐卐卐卐卐[/m]
  • 39 / 1 / 0
Nieprzeczytany post autor: Kaina »
To nie ploty, to fakty...ząbki sa bardzo mało odporne na ścierwo <_< Wszystkie plomby jakie miałam po leczeniu wypadły co do okruszka a dziury się pogłębiają.. trzeba porzadek w końcu zrobić.
Co do bombek to może i jest jakies wyjście dla ochrony zębów no i dla kogoś kto nie zdzierży chemicznego posmaku, chociaż ja osobiście go lubie :nuts: , ale moim zdaniem szkoda futra marnować ;-)
"Nie ufam nikomu, kocham tylko tych co na to zasłużyli..."


Bestia nawet największa ma resztki litości, ja nie mam więc nią nie jestem
  • 20 / / 0
Nieprzeczytany post autor: eta »
No ale to feta jest w ślinie czy nee? :-p ^_^ :-p
  • 2 / / 0
jak bedziesz walil bombki to masz duzo wiecej cpania przed soba z mniej rozjebanymi zebami;]
ale szkoda to ladowac do zaladka;]
jak walisz na nochal to Primo ze szybciej sie wchlania do krwi a Secundo wieksza oszczednosc:]
ale kazdy robi to co lubi:D:D

a co do tego pytania czy fu jest w slinie to niewiem zabardzo o co ci kaman:] ale jezeli dobrze rozumiem to chodzi ci o to czy po przyjeciu jest w slinie to co rozwala zeby(?) ;] a wiec nie ma na szczescie:]
zeby sie rozwalaja najbardziej jak wcierasz to w dziasla albo walisz przez nocha, w dziasla to w ogole lipa z zebami a po nosie splywy tez robia niemaly rozgardiasz:] fu ma to do siebie ze zamienia fosforan wapnia ktory jest w szkliwie zebow na siarczan wapnia ktory jest duzo lepiej rozpuszczalny w wodzie, stad te ubytki:]
Uwaga! Użytkownik nn nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 4 / 1 / 0
Też rozpierdala zęby, ale chyba trochę mniej. Czasami jadam bombki w większych ilościach (bo tylko tak działają tak, jak bym sobie tego życzył - duże bombki są lepsze niż małe bombki) i jęzor mam wtedy tak samo zorany jakbym zażywał przez nos. Wnioskuję więc, że to przez ślinę feta dostaje się do ust i efekt jest taki sam jak przy tradycyjnym wciąganiu jej nosem. Zresztą to chyba zależy od organizmu, ja wale fetę od 7 lat raczej częściej niż rzadziej i raczej więcej niż mniej, a na problemy z zębami (na szczęście ;] ) nie narzekam. Żadne plomby mi nie wypadają a ubytek mam 1, więc nie wiem. Może genetycznie odporny na to jestem heh :-p .
Ostatnio zmieniony 08 stycznia 2008 przez beng_beng_2_chmurki, łącznie zmieniany 1 raz.
Uwaga! Użytkownik beng_beng_2_chmurki nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 377 / 14 / 0
Nieprzeczytany post autor: gofel »
beng_beng_2_chmurki pisze:
...duże bombki są lepsze niż małe bombki....
hehe a moim zdaniem duże kreski są lepsze nią małe :-p

jak kto lubi, feta na pewno zęby ryje zajebiście bo jak tu ktoś napisał odwapnia kości
zastanawiam się tylko czy połykając babkę nie ratujemy zębów kosztem żołądka, coś za coś
nie da sie walić fety nie tracąc na zdrowiu, zęby, śluzówka, żołądek, kable a i tak najbardziej obrywa mózg ;-)
pozdro
Uwaga! Użytkownik gofel nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 8 / / 0
Nie rozumiem jednej rzeczy. Wciagnieta przez nos tylko czesciowo wchłania się przez błone sluzowa, reszta(wiekszosc) spływa po gardle i cała ta reszta jest wtedy podana doustnie.Wiec lepiej chyba od rezu wypic?
Uwaga! Użytkownik stozek08 nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
ODPOWIEDZ
Posty: 18 • Strona 1 z 2
Newsy
[img]
Polacy robią to w samotności. W domach, nie na imprezach. A królowa jest tylko jedna

Coraz częściej używamy substancji psychoaktywnych w samotności. Szczególnie popalamy. I nie chodzi rzecz jasna o papierosy dostępne w kiosku. O czym to świadczy? – O tym, że te substancje są wykorzystywane do regulacji emocji, takich jak lęk, smutek czy napięcie – dr Gniewko Więckiewicz, psychiatra ze Śląskiego Uniwersytetu Medycznego komentuje wyniki raportu PolDrugs 2025.

[img]
Betel jest używany od co najmniej 4000 lat

Betel to po kofeinie, alkoholu i nikotynie najbardziej popularna używka na świecie. Jest używany od dawna i głęboko zakorzeniony w kulturze Azji. Chociaż żucie betelu wiąże się z zabarwieniem zębów, brak takie zabarwienia nie oznacza, że człowiek betelu nie żuł. Dlatego też stwierdzenie jego użycia w przeszłości wymaga specjalistycznych badań. Taki, jakich podjęli się naukowcy z Tajlandii, Australii i USA.

[img]
Skandaliczne sceny na SOR-ach w wakacje. Pacjenci pod wpływem alkoholu i narkotyków

Skaczą po łóżkach, demolują sufit, są agresywni i niebezpieczni – a to wszystko dzieje się na oddziałach ratunkowych, gdzie inni pacjenci czekają na pomoc. W wakacje SOR-y pękają w szwach, a liczba pacjentów pod wpływem alkoholu i narkotyków lawinowo rośnie.