Pochodne dwuazepiny, które produkowane są jako preparaty lecznicze.
Zablokowany
Posty: 11303 • Strona 5 z 1131
  • 1 / / 0
Zomiren !
Nieprzeczytany post autor: fpx »
Fajny ten Zomiren i tani ! Próbowałem już Xanax. Alprazolam w amerykańskiej wersji. i chyba wszystko działa tak samo. a cena po stronie Zomirenu - ZDECYDOWANIE ! Pozdrawiam wszystkich miłośników hibernacji na całym świecie ;) !
  • 1154 / 35 / 0
Nieprzeczytany post autor: Gargamel »
Stary, zomek luzuje (ja tak mowie na zomiren ;-) ) zajebiscie, ale wjebac sie bardzo latwo. A wychodzenie z tego to wielka kurwa. Takze uwazajcie ludziska na takie benzo jak lorafen, alpra i klono.
  • 2 / / 0
Nieprzeczytany post autor: papaj604 »
Nie napiszę nic odkrywczego, ale:
Biorę czasami Neurol (0,25mg) cena ok.10zł. Faza miła, odrywa skutecznie od problemów. Miękko, lekko i ciepło. Nie polecam dawek powyżej 3-4 tabletek, tyle zupełnie wystarcza na gorsze dni. W sumie żadnych efektów niepożądanych nie ma (u mnie) tym bardziej że nie biorę często. :-O
Wiem, że jest problem z receptami (ja mam to szczęście, że nie muszę kombinować), bo lekarze nigdy nie chcą wypisywać alprazolamu na "zwyczajne codzienne złe samopoczucie", przynajmniej ja się z takim przypadkiem jeszcze nie spotkałam (chyba że za odpowiednią "opłatą do kieszeni"). W związku z tym odradzam ten sposób; lepiej podrobić reckę i ładnie i niewinnie uśmiechnąć sie do pani aptekarki :)
I podpisuję sie pod ostrzeniem Gargamela - takie dobre że aż za dobre. Kurdee to wciąga i to mnie najbardziej przeraża <_< :-(
"...rzeczy, które sprawiają nam przyjemność, są przeważnie nierozsądne. "
Montesquieu
  • 577 / 3 / 0
Nieprzeczytany post autor: Twilight »
Ostatnio jak chciałem obadać czy w domowej aptece jest coś ciekawego do wszamania to znalazłem nieograniczone złoża tegoż leku, a dokładnie Zomiren 0.25mn i 0.5mg. Rodzice go jedzą codziennie praktycznie bo mają nerwice itp pierdoły... Wziąłem sobie paczkę 0.25mg i największą dawkę jaką wziąłem na raz to chyba 0.75mb. Efektów to żadnych praktycznie może poza uspokojeniem (jakby mnie uspokajać trza jeszcze było :nuts: ) i senność. Ogólnie w miarę przyjemny stan ale nic co by się w sumie zdrowej osobie jak ja opłacało szamać a już tym bardziej wydawać na to kasę <_<
[b]JEDZ KWAS![/b] - mądrzejszy ani zdrowszy psychicznie nie będziesz, ale i tak ludzi z Ciebie nie będzie (skoro przeglądasz te forum) więc co Ci szkodzi? :)
[b]JEDZ GAŁKĘ![/b] - bo jest tania i dobra X)
[i]Chwała Bogu że się nie ujawnia! Jakbyśmy wtedy mogli filozować?[/i] - Twilight
  • 577 / 3 / 0
Mam duży dostęp do Zomirenu bo rodzice na tym jadą i mają zapasy zimowe <_< :wall:
Po nich to widać, że odkąd biorą to stali się dużo spokojniejsi (szczególnie ojciec) i bardziej wyluzowani i nie przypierdalają się o byle co do człowieka :-D

Gdy sam próbowałem to rzeczywiście człowiek robi się spokojny, wręcz senny trochę i jest takie przyjemne uczucie w środku, można się położyć i nic nie robić, nic nie myśleć itp. Fazy żadnej nie ma, ani euforii. Po zamknięciu oczu pojawiają mi się przebłyski jakiś kolorowych barwnych plam z których czuję przyjemność, podobny efekt mam też po kakao i w ogóle gdy czuję przyjemność. Fajny stan i mógłbym być w nim cały czas lecz szkoda mi się truć gdy efekt nie jest zbyt mocny i nie ma fazy.

Wolę na poprawę humoru kubek kakao więc nie podkradam masowo rodzicom ich leków. Trzymam jednak na czarną godzinę gdybym przez przypadek uznał, że wypadałoby zjeść ^_^ Zawsze to trochę inna przyjemność niż inne :blush: Zomiren to także jedyna benzodiazepinka jaką próbowałem więc porównania do innych nie mam.
[b]JEDZ KWAS![/b] - mądrzejszy ani zdrowszy psychicznie nie będziesz, ale i tak ludzi z Ciebie nie będzie (skoro przeglądasz te forum) więc co Ci szkodzi? :)
[b]JEDZ GAŁKĘ![/b] - bo jest tania i dobra X)
[i]Chwała Bogu że się nie ujawnia! Jakbyśmy wtedy mogli filozować?[/i] - Twilight
  • 203 / 6 / 0
Nieprzeczytany post autor: kacyk »
szczerze nie czuje nic szczególnego poza lekkim czymś nawet po 4 miligramach :nuts:
https://www.youtube.com/watch?v=83y3K0OH2XM
  • 677 / 13 / 0
Witaj więc w tej samej drużynie! Mam Xanax 1mg, SR (ale pokruszyc każdy umie) i mam zamiar brać go zgodnie z zaleceniami, bo chce się leczyć. Ale ponieważ nie miałam do tej pory okazji naćpac sie żaadną mocniejszą benzodiazepiną, postanowiłam że jeden listek przeznaczę na eksperymenty. Niestety się rozczarowałam, 4mg to spora dawka jak na pierwszy raz a tak naprawdę nawet nie czułam się jakos "inaczej". Alprazolam wywołał natomiast jakąs koszmarna dziure w pamięci, bo następnego dnia zagadałam do współlokatorki o czymś, co już zostało omówione własnie gdy byłam pod wpływem. Zapomniałam całej akcji rezerwacji biletów, pogadanki itd... Po tym, jak uświadomiła mi że przeciez mówiłysmy o tym, poczułam się strasznie głupio i zaczęło mi sie wszystko przypominać.
Drugie podejście też nie zaowocowało żadnymi fajnymi doznaniami, dziś próbowałam nawet podania dożylnego (taki miksik z tramcem) i właściwie to żadne dodatkowe atrakcje się nie pojawiły.
Podsumowując, gdybym nie wiedziała że to psychotrop któremu przypisuje się mozliwości rekreacyjne, to na podstawie moich doświadczen , sama na pewno do takiego stwierdzenia bym nie doszła.
  • 137 / 11 / 0
Bo to nie jest drug, co powoduje jakas mega euforie. To srodek, ktory ma oddalic problemy i pozwolac sie zrelaxowac. Dobry z browarem i zielskiem w jakiejs kompanii. Zeby zapomniec o zyciu, swiecie i odpłynąc w swiat bez odpowiedzialnosci i regul.
krumwa kisikisi. pcyk pcyk. mami
  • 289 / 5 / 0
zielona pisze:
Witaj więc w tej samej drużynie! Mam Xanax 1mg, SR (ale pokruszyc każdy umie) i mam zamiar brać go zgodnie z zaleceniami, bo chce się leczyć. Ale ponieważ nie miałam do tej pory okazji naćpac sie żaadną mocniejszą benzodiazepiną, postanowiłam że jeden listek przeznaczę na eksperymenty. Niestety się rozczarowałam, 4mg to spora dawka jak na pierwszy raz a tak naprawdę nawet nie czułam się jakos "inaczej". Alprazolam wywołał natomiast jakąs koszmarna dziure w pamięci, bo następnego dnia zagadałam do współlokatorki o czymś, co już zostało omówione własnie gdy byłam pod wpływem. Zapomniałam całej akcji rezerwacji biletów, pogadanki itd... Po tym, jak uświadomiła mi że przeciez mówiłysmy o tym, poczułam się strasznie głupio i zaczęło mi sie wszystko przypominać.
Drugie podejście też nie zaowocowało żadnymi fajnymi doznaniami, dziś próbowałam nawet podania dożylnego (taki miksik z tramcem) i właściwie to żadne dodatkowe atrakcje się nie pojawiły.
Podsumowując, gdybym nie wiedziała że to psychotrop któremu przypisuje się mozliwości rekreacyjne, to na podstawie moich doświadczen , sama na pewno do takiego stwierdzenia bym nie doszła.
kiedys mialem tak samo. po prostu od pewnego momentu nie pamietalem wieczoru, strasznie chujowe uczucie...no, ale jeszcze zainstalowalem wtedy ze 3 piwka
Uwaga! Użytkownik blind ghost nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 677 / 13 / 0
Filippo wcale nie spodziewałam się jakieś euforii (toć nie opiat przecie). Ja w ogóle chyba nie czułam żadnej różnicy a i jakieś piwo wtedy wypiłam i pewnie jakieś ziółko też było więc myślałam, że coś tam ciekawego się pojawi... Naczytałam o tych benzosach, a okazało się że to takie zwykłe nic. Nie ma co ukrywać, że byłam rozczarowana. Płakac nie będę, w końcu i tak miałam zamiar tym Xanaxem się leczyć, a nie go ćpać.
Zablokowany
Posty: 11303 • Strona 5 z 1131
Newsy
[img]
Żeby nie dostać mandatu za piwo, próbował przekupić policjantów 70 euro i kokainą

Przyłapany na piciu piwa na peronie sopockiego dworca 33-latek, by nie dostać mandatu, zaoferował policjantom łapówkę: 70 euro i... kokainę.

[img]
CBŚP i ukraińska Służba Bezpieczeństwa rozbiły grupę przestępczą produkującą metamfetaminę

Funkcjonariusze Centralnego Biura Śledczego Policji z Zarządu w Poznaniu, we współpracy z jednostką śledczą Służby Bezpieczeństwa Ukrainy z obwodu zaporoskiego, pod nadzorem Prokuratury Okręgowej w Poznaniu oraz prokuratury ukraińskiej, przeprowadzili skoordynowaną operację wymierzoną w zorganizowaną grupę przestępczą, która zajmowała się nielegalnym wywozem z Polski do Ukrainy leków zawierających pseudoefedrynę, które następnie były wykorzystywane do produkcji metamfetaminy.

[img]
Londyn: Ostrzeżenie przed supermocnym narkotykiem. Może być 500 razy silniejszy niż heroina

Londyńskie kluby nocne ostrzegają swoich bywalców przed niebezpiecznymi niebieskimi i zielonymi tabletkami sprzedawanymi jako ecstasy po tym, jak dwie osoby zmarły w zeszłym miesiącu po zażyciu tej substancji. Groźny syntetyczny opioid jest niezwykle silny i może być śmiertelny.