Biorę czasami Neurol (0,25mg) cena ok.10zł. Faza miła, odrywa skutecznie od problemów. Miękko, lekko i ciepło. Nie polecam dawek powyżej 3-4 tabletek, tyle zupełnie wystarcza na gorsze dni. W sumie żadnych efektów niepożądanych nie ma (u mnie) tym bardziej że nie biorę często. :-O
Wiem, że jest problem z receptami (ja mam to szczęście, że nie muszę kombinować), bo lekarze nigdy nie chcą wypisywać alprazolamu na "zwyczajne codzienne złe samopoczucie", przynajmniej ja się z takim przypadkiem jeszcze nie spotkałam (chyba że za odpowiednią "opłatą do kieszeni"). W związku z tym odradzam ten sposób; lepiej podrobić reckę i ładnie i niewinnie uśmiechnąć sie do pani aptekarki :)
I podpisuję sie pod ostrzeniem Gargamela - takie dobre że aż za dobre. Kurdee to wciąga i to mnie najbardziej przeraża <_< :-(
Montesquieu
[b]JEDZ GAŁKĘ![/b] - bo jest tania i dobra X)
[i]Chwała Bogu że się nie ujawnia! Jakbyśmy wtedy mogli filozować?[/i] - Twilight
Po nich to widać, że odkąd biorą to stali się dużo spokojniejsi (szczególnie ojciec) i bardziej wyluzowani i nie przypierdalają się o byle co do człowieka :-D
Gdy sam próbowałem to rzeczywiście człowiek robi się spokojny, wręcz senny trochę i jest takie przyjemne uczucie w środku, można się położyć i nic nie robić, nic nie myśleć itp. Fazy żadnej nie ma, ani euforii. Po zamknięciu oczu pojawiają mi się przebłyski jakiś kolorowych barwnych plam z których czuję przyjemność, podobny efekt mam też po kakao i w ogóle gdy czuję przyjemność. Fajny stan i mógłbym być w nim cały czas lecz szkoda mi się truć gdy efekt nie jest zbyt mocny i nie ma fazy.
Wolę na poprawę humoru kubek kakao więc nie podkradam masowo rodzicom ich leków. Trzymam jednak na czarną godzinę gdybym przez przypadek uznał, że wypadałoby zjeść ^_^ Zawsze to trochę inna przyjemność niż inne
[b]JEDZ GAŁKĘ![/b] - bo jest tania i dobra X)
[i]Chwała Bogu że się nie ujawnia! Jakbyśmy wtedy mogli filozować?[/i] - Twilight
Drugie podejście też nie zaowocowało żadnymi fajnymi doznaniami, dziś próbowałam nawet podania dożylnego (taki miksik z tramcem) i właściwie to żadne dodatkowe atrakcje się nie pojawiły.
Podsumowując, gdybym nie wiedziała że to psychotrop któremu przypisuje się mozliwości rekreacyjne, to na podstawie moich doświadczen , sama na pewno do takiego stwierdzenia bym nie doszła.
zielona pisze: Witaj więc w tej samej drużynie! Mam Xanax 1mg, SR (ale pokruszyc każdy umie) i mam zamiar brać go zgodnie z zaleceniami, bo chce się leczyć. Ale ponieważ nie miałam do tej pory okazji naćpac sie żaadną mocniejszą benzodiazepiną, postanowiłam że jeden listek przeznaczę na eksperymenty. Niestety się rozczarowałam, 4mg to spora dawka jak na pierwszy raz a tak naprawdę nawet nie czułam się jakos "inaczej". Alprazolam wywołał natomiast jakąs koszmarna dziure w pamięci, bo następnego dnia zagadałam do współlokatorki o czymś, co już zostało omówione własnie gdy byłam pod wpływem. Zapomniałam całej akcji rezerwacji biletów, pogadanki itd... Po tym, jak uświadomiła mi że przeciez mówiłysmy o tym, poczułam się strasznie głupio i zaczęło mi sie wszystko przypominać.
Drugie podejście też nie zaowocowało żadnymi fajnymi doznaniami, dziś próbowałam nawet podania dożylnego (taki miksik z tramcem) i właściwie to żadne dodatkowe atrakcje się nie pojawiły.
Podsumowując, gdybym nie wiedziała że to psychotrop któremu przypisuje się mozliwości rekreacyjne, to na podstawie moich doświadczen , sama na pewno do takiego stwierdzenia bym nie doszła.
Dobierasz najlepszego dla siebie w odpowiednim momencie. Po przybraniu odpowiedniego benzo mozna się wkręcić.
Jak dla mnie aplro ma wspaniałe właściwości antyfobiczne, uspokajające, co też idzie ze sobą w parze z uzależnieniem. A przy tym jest lekkie, co ma swoją zaletę. Są odrobinę euforyzujące, z depresantami idealne do miksów, z resztą nie tylko z depresantami, podążające za ciosem np. : z ganją.
edit: mówię tutaj o benzo i alpro, sry za przeplatanki, ale skumacie o co chodzi, miejmy nadzieje.
ja żyję - a wyście pomarli, Panowie.
Czy to normalne, czy tylko ja tak mam, że po wzięciu, powiedzmy, 0,75
mg alprazolamu jest wrażenie jakby czas upłynął szybciej niż normalnie?
Uczucie odprężenia, ale i szybciej "upłyniętego" czasu, jeśli wiecie o co
mi chodzi? Trochę to głupie uczucie (potem, gdy lek przestaje działać),
choć nie jakieś jaskrawe.
Ogólnie fajny efekt daje ten lek, tylko ten szybszy upływ czasu... :/
Pozdrowienia :)
![[mem]](https://hyperreal.top/wtf/memy/f/f5fda2a4-7383-4bea-9a51-6f7597a0aba8/conversation_subjects.jpg?X-Amz-Algorithm=AWS4-HMAC-SHA256&X-Amz-Credential=nxyCWzIV8fJz5t5dUSIx%2F20250608%2FNOTEU%2Fs3%2Faws4_request&X-Amz-Date=20250608T223002Z&X-Amz-Expires=3600&X-Amz-SignedHeaders=host&X-Amz-Signature=1a59b23e950937037bf3cb7a0fe59665ab0e56d9a7113ee38397d5cc97ff2f5e)
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_artykul_skrot/psyloszwajcaria.jpg)
Szwajcaria – jedyne miejsce w Europie z legalną terapią psychodeliczną
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_artykul_skrot/uecocaine.jpg)
UE alarmuje: coraz więcej Europejczyków zażywa kokainę i inne ciężkie narkotyki
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_artykul_skrot/a12a216cf97460608e37260bc2663020f9aa0a82.jpg)
Dlaczego Portugalia może być europejską stolicą medycznej marihuany?
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/129-271054.jpg)
Wysokie Mazowieckie: Matka znalazła narkotyki u 39-letniego syna i powiadomiła policję
67-letnia mieszkanka powiatu wysokomazowieckiego zawiadomiła policję o znalezieniu podejrzanych substancji w pokoju i ubraniach swojego 39-letniego syna. Funkcjonariusze z wydziału kryminalnego zabezpieczyli narkotyki i przedstawili mężczyźnie zarzuty.
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/metaukropol.jpg)
Raport unijnej agencji ds. narkotyków: Polska na czele produkcji syntetycznych katynonów
Polska jest na czele europejskiej produkcji syntetycznych katynonów, jednej z najczęściej nadużywanych substancji psychoaktywnych - wynika z raportu Agencji Unii Europejskiej ds. Narkotyków (EUDA). Przy wytwarzaniu narkotyku współpracowały polskie i ukraińskie grupy przestępcze - dodano.
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/forestgumprunin.jpg)
Fenomen euforii biegacza – to nie endorfiny, tylko naturalna marihuana
Tajemniczy stan euforii, którego doświadcza blisko 75% biegaczy. Tak zwana „euforia biegacza” redukuje ból, wyostrza zmysły i daje uczucie podobne do działania marihuany. Najnowsze badania naukowe tłumaczą, dlaczego „runner’s high” to nie mit, a ewolucyjny mechanizm przetrwania – i jak go uruchomić nawet początkującym. W tym artykule dowiesz się, co to jest runner’s high, jak działa i jak go wywołać nawet jeśli dopiero zaczynasz biegać.