Luźne dyskusje na tematy związane z substancjami psychoaktywnymi.
ODPOWIEDZ
Posty: 267 • Strona 19 z 27
  • 108 / 5 / 0
W mojej rodzinie od pokoleń alkohol, przepraszam jego nadużywanie, wyrządziło więcej złego, niż każdy narkotyk jaki istnieje na naszym globie. Żadna heroina czy MDMA. To właśnie przez niego kumpel z którym mieszkam na stancji nie ma już brata. Spowodował wypadek w którym zginął on i pasażer(prawie 4 promile we krwi). Skutki społeczne, może o tym opowiedzą zwolennicy określania alkoholu jako używki.
Uwaga! Użytkownik jhg80 nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 623 / 44 / 13
Co to w ogóle za pytanie i temat ... :nuts: .
Nie alkohol to nie narkotyk to LEK NA CAŁE ZŁO :gun:
Proszę się rozejść (jak co to nie czytałem tego tematu, ale sam tytuł powoduje u mnie niezły ubaw :-D ).
RIP UNCLE HOWIE [*]

---------------------------------> PAJACYK.pl <----------------------------------------------------
  • 108 / 5 / 0
Lubie go(alkohol) piętnować. Za to, że moja rodzicielka, ja i siostra przez niego cierpieliśmy i za to co ludzie po nim wyprawiają. Cieszę się, że uwolniłem się od niego i trochę współczuję początkującym, którzy zostaną klasykami spod monopolu.
Uwaga! Użytkownik jhg80 nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 343 / 19 / 0
piwo to moje paliwo piwo to nasza tradycja,kultura i sztuka
kocham piwerka,czy to vipy,czy lechy czy jakieś niszowe gówno dla hipsterów
kocham je wszystkie
bardziej od piwa kocham tylko wódke
  • 475 / 96 / 0
To ja się wypowiem obiektywnie jako osoba, która ani nie pije alkoholu, ani nie bierze narkotyków, tylko przygląda się z boku. Po tym co widywałem nie wierzę, że potencjał destrukcyjny alkoholu tkwi tylko i wyłącznie w fakcie, że jest legalny i powszechnie dostępny. Uważam, że jest to zwykły narkotyk w płynie, o potencjale bardziej destrukcyjnym niż wiele nielegalnych środków. To jest narkotyk do ogłupiania mas i trzymania ich na poziomie zwierzęcym. Wystarczy, że pójdę na dowolną imprezę masową i spojrzę co się dzieje, nie ma nic głębokiego w przeżyciu alkoholowym, ludzie zwyczajnie przeistaczają się w bydło, nasilają się wszystkie prymitywne zachowania. Agresja, ogłupienie, rozwiązłość seksualna, brak instynktu samozachowawczego, nie wspomnę już o cwaniaczkach po alkoholu. Jeśli ktoś zainicjował kontakt z ludźmi po alkoholu, pierwszą bójkę po alkoholu, albo pierwszy stosunek po alkoholu to jest zwyczajną ciotą, bo tak to każdy potrafi być odważny i cwany. Z perspektywy człowieka, który jest trzeźwy zawsze gardzę ludźmi, którzy używają alkoholu, ponieważ widzę wyraźnie ich ogłupienie i fakt, że potrafią być cwaniakami wyłącznie po piwie, wódce. Więc dla mnie jeśli ktoś zainicjował coś po alkoholu, nawet swój pierwszy kontakt z kobietą, zagadanie, pocałunek, czy nawet seks, pierwszy raz skonfrontował się z kimś słownie albo pierwszy raz przylał komuś po wódzie, a potem zaliczył na trzeźwo w zyciu 100 lasek i rozłożył na trzeźwo stu typa to dla mnie i tak będzie dożywotnio zwykłą ofermą, prawikiem i ciotą która sama z siebie nic by nigdy z tego nie zrobiła, gdyby się pierwszy raz nie odurzyła, bo to nie sztuka przełamać własne pierwsze opory ze wspomaganiem i być cwanym po wódzie. Pomijając już to jak się ludzie zachowują, jakie żałosne głupoty wygadują, ile razy pośmiewisko z siebie robią, rzygają itd. to jest małe piwo i jeszcze pół biedy, ale w ludzkich umysłach tkwi przekonanie, jakby alkoholizm różnił się czymś od nałogowego ćpania. Nie różni się. To zwykły egzogenny drag w płynie, który według mnie ma silniejszy potencjał destrukcyjny od wielu, jeśli nie większości środków psychoaktywnych, nie dając przy tym żadnego rozwoju, poletka do introspekcji i samopoznania, ani żadnej głębi przeżycia. Zwykły ogłupiacz, który przenosi chwilowo człowieka na poziom małpy. Koniec.
  • 44 / 1 / 0
to raczej narkotyk ale dla masochistów
  • 8103 / 907 / 0
Jasne ze narkotyk, zmienia stan swiadomosci.
Lekoman :tabletki:
Nie zapomnę pierwszy nastuk
W wieku lat piętnastu
Później zarzucanie różnych wynalazków
  • 221 / 19 / 0
jasne, ze narkotyk, a tak nawiasem mowiac to po tym niby nie- narkotyku ( jak to niektorzy sie upieraja ) odawalalam gorsze rzeczy niz po substanjach oficjalnie uznanych za narkotyk.
Uwaga! Użytkownik wariatka12 nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 581 / 91 / 6
To kwestia nomenklatury. Tak i nie. Z tym, że z jedynego punktu widzenia ważnego przy rozważaniu szkodliwości czy uzależnienia - oczywiście, że tak. To fakt, nie opinia.

(WYCIĘTE)

Ehh już zacząłem elaborat przygotowywać, ale przecież wystarczy, że wszyscy, którzy mówią, że nie jest - zajrzą do słownika %-D
JEBAĆ.
Uzależnia psychicznie? Tak. Fakt nie opinia.
Uzależnia fizycznie? Tak. Fakt nie opinia.
Po wypiciu litra wódki przeciętny człowiek czuje się inaczej niż przed? Tak. Fakt nie opinia.
Czy czuje się on zazwyczaj lepiej pod jakimś względem po spożyciu? Tak. Zazwyczaj.
Czy po to bierze się alkohol? Tak. Zazwyczaj.
Czy alkohol szkodzi mniej niż 'narkotyki'? Nie. Są narkotyki pod każdym względem mniej szkodliwe niż alkohol i dalej są nazywane narkotykami.
Wyłamuje się tylko, bo nie jest zakazany.
"moja jaźń w wyniku zawirowań stereofonicznych rozbiła się na 2 różne osoby,
obie pozbawione 'ja'.
To było umiarkowanie zahaczające o nieprzeciętność."

Najpierw masa, potem kwasa
  • 14 / 2 / 0
Jak zwał tak zwał - lekarstwo, narkotyk czy używka: alkohol, stymulanty, halucynogeny itd...
Mnie to się bardzo nie podoba, że w naszym społeczeństwie szkody wywołane alkoholem są dużo bardziej akceptowane niż po czymkolwiek innym.
Po za tym to wszystko nie jest takie oczywiste, bo np:
osoba, która jest pod wpływem stymulantów (amfetamina przykładowo) nie będzie pić, czy nie będzie nosić przy sobie broni itp - ma mniejsze szanse na wyrządzenie jakichś szkód, niż osobą, która to zmiksuje.
W naszym społeczeństwie zauważyłem coś takiego, że się ukrywa palenie zioła i speedowanie pod "płaszczem alkoholu" - więc jeśli chodzi o nasze społeczeństwo: alkohol - katalizator dla narkotyków?
ODPOWIEDZ
Posty: 267 • Strona 19 z 27
NarkoMemy dodaj swój
[mem]
Newsy
[img]
USA: największe w historii aresztowania członków mafii fentanylowej

Władze federalne poinformowały we wtorek o skonfiskowaniu ponad 400 kilogramów fentanylu w największej w historii operacji Agencji ds. Zwalczania Narkotyków (DEA). Aresztowano 16 osób oraz zabezpieczono rekordową sumę gotówki liczoną w milionach dolarów, broń palną i pojazdy.

[img]
Psychodeliki mogą odwracać zmiany neuroimmunologiczne wywołujące strach — nowe badania

Czy psychodeliki mogą być kluczem do leczenia zaburzeń lękowych i depresyjnych? Najnowsze badania sugerują, że ich rola sięga znacznie dalej niż zmiana percepcji. Naukowcy z Mass General Brigham odkryli, że psychodeliki mogą regulować interakcje pomiędzy układem odpornościowym a mózgiem. To przełom, który może odmienić podejście do leczenia depresji, lęku i chorób zapalnych.

[img]
Czy psychodeliki mogą wspierać praktykę medytacyjną? Analiza nowego badania

Czy psychodeliki mogą poprawić jakość medytacji? Nowe badanie opublikowane w PLOS ONE sugeruje, że tak! Aż 73,5% uczestników (634 osoby z 863) uznało, że doświadczenia psychodeliczne miały pozytywny wpływ na ich praktykę medytacyjną.