rrx pisze:Na kaca najlepsza jest domowa zupa babci lub mamy :-D bez kitu.
- uzupełnić wodę, co najmniej 1,5-2l wypić
- uzupełnić witaminki
- herbata/słaba kawa na lekkie pobudzenie
- niewielkie ilości kodeiny/tramadolu także pomogą (ale nie dla nowicjuszy)
- zjeść coś pożywnego
i nie ma kaca.
Podstawowo, przed chlaniem trzeba się najeść, wlać w siebie w chuj płynów.
Tak na godzinę przed wyjściem na libacje żre większy obiad, piję rosołek, trochę mięsa (białko), dużo wody. Wypijam też sobie witaminowego plusha (takie coś, co się wrzuca do wody i się rozpuszcza z bąbelkami).
Jeśli ktoś chce, to może też pożreć gainery dla sportowców. Jedna szkalnka 700kcal, w chuj białka i węglowodanów.
Podczas libacji warto uzupełniać wodę (wódę też). Co jakiś czas iść wypić szklankę wody.
Można też starać się pić z większymi odstępami, by wątrubka miała więcej czasu na rozłożenie alko.
Rano, po chlańsku, przede wszystkim lać w siebie wodę. DUŻO WODY. Ze 2l jest ok. Do tego piję witaminowego plusha.
Podstawowo, trzeba zeżreć mięcha. To jest białko, które trzeba uzupełnić. Żremy. Jak się ma owego gainera to też trzeba wypić.
Co więcej, fajnie jest też się po chlaniu umyć i zmienić ciuchy. Nic nie potęguje bólu głowy jak zapach alkoholu, zwłaszcza od siebie samego. Ja przemywam też nos od środka i usuwam zaschnięte gluciory, bo z tego też wali alkiem (zwłaszcza po tanich jabolcach).
Po wykonaniu tych czynności idziemy jeszcze odespać parę h i po pobudce jest się już żywym.
a najważniejsze:
nie myśleć, że nas boli łeb, że jest niedobrze
Trzeba myśleć pozytywnie, wspominać jaka dobra biba była, a nie zauważymy kaca.
A i najlepiej, to kaca przetrwać ze znajomymi. Jakoś raźniej jest :)
ten post prawdopodobnie pisany był pod wpływem GBL, nie przejmuj się nim
not anymore
A kiedyś jak byłem najebany w szpitalu (oczywiście nie z powodu samego alkoholu), to lekarka mi powiedziała, żeby wypić przynajmniej litr wody przed snem, to zniweluje kaca następnego dnia. W ogóle przyzwyczaiłem się, że mam butelkę wody przy łóżku i popijam całą noc (nawet jak nie popiję - suszy mnie zawsze), co tylko się przebudzę. Przyzwyczaiłem się i nawet najczęsciej tego nie pamiętam, tylko widzę rano pustą butelkę 1,5 l. Wydaje mi się, że to w pewien sposób pomaga, bo nie miewam jakichś strasznych kaców po tym sposobie.
No i najlepszym sposobem na kaca była najtańsza woda gazowana z Lidla - miała w sobie tyle gazu, że kilka łyków świeżo otwartej wody dawało kopa (nie w sensie chemicznym związanym z CO2, ale fizycznym), a oczy aż wychodziły na wierzch ;) Niestety już jej nie produkują.
-pic w dzien imprezy duzo wody 3-4l
-zapijac wodke duza iloscia soku/coli czym kolwiek tam zapijacie nawet jak nie zapijasz to popijaj wode
-chyba ze pijesz piwo kac bedzie mniejszy ale mozesz w miedzyczasie zaladowac dodatkowa wode
-mozesz jeszcze po powrocie do domu przed spaniem lazienka i twix wybeltaj wszystko co w brzuchu i spac na 2 dzien kac o wiele mniejszy
a na drugi dzien troche za pozno ale i tak polecam:
-wstajesz z rana kierunek lazienka
-plukasz twarz woda siadasz na tronie i czyn swoja powinnosc
-potem lejesz wanne zimnej wody i mozesz polezec 15/30 min wszystkie objawy ustepuja na jakis czas
-szybko kuchnia i jedzonko cos na cieplo pojedz dobrze
-i przez reszte dnia pij duzo wody i powinno byc dobrze
sory troche chaotycznie ale jutro sylwek moze komus sie przyda
2. Ciepłe danie na kaca jest dobre, a najlepiej tłustego coś.
3. Na kaca piwko nie jest najgorszym rozwiązaniem.
4. Sok pomidorowy, uzupełni potas w organizmie a to on jest odpowiedzialny u nas za gospodarkę wodną.
A najlepiej kaca przespać ;D
wtf?! .. i ja to napisałem? grubo.
A przede wszystkim to polecam pić z umiarem i wyczuwać moment kiedy odstawić kieliszek. Da się.
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_news_skrot/cannaheart.jpg)
Marihuana zwiększa ryzyko rozwoju chorób serca
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/cognitivemarijuana.jpg)
Długotrwałe używanie marihuany może mieć wpływ na zdolności poznawcze
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/zrzut_ekranu_z_2025-01-17_11-55-24.jpg)
„Wokół marihuany medycznej wciąż jest wiele stereotypów, a największą bolączką jest dezinformacja”
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_news_skrot/krysztalowycamping_0.jpg)
Baner reklamujący sprzedaż mefedronu wisiał na płocie sopockiego kempingu
Na ogrodzeniu kempingu przy ul. Bitwy pod Płowcami w Sopocie zawisł baner z kodem QR, który po zeskanowaniu prowadził do strony oferującej sprzedaż mefedronu. To kolejny przypadek, po niedawnych doniesieniach z Gdańska, reklamowania sprzedaży narkotyków za pomocą umieszczanych w miejscach publicznych kodów QR.
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/psychodeliki-wplyw-na-mozg-i-uklad-odpornosciowy.jpg)
Psychodeliki mogą odwracać zmiany neuroimmunologiczne wywołujące strach — nowe badania
Czy psychodeliki mogą być kluczem do leczenia zaburzeń lękowych i depresyjnych? Najnowsze badania sugerują, że ich rola sięga znacznie dalej niż zmiana percepcji. Naukowcy z Mass General Brigham odkryli, że psychodeliki mogą regulować interakcje pomiędzy układem odpornościowym a mózgiem. To przełom, który może odmienić podejście do leczenia depresji, lęku i chorób zapalnych.
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/receptomat_og_image.png)
W marcu wyraźne odbicie. 88 tys. recept z receptomatów na medyczną marihuanę i opioidy
Ostatni kwartał przyniósł spadek liczby recept wypisywanych na leki kontrolowane, choć w marcu odnotowano odbicie, wyraźne zwłaszcza w przypadku medycznej marihuany - informuje w środowym wydaniu "Dziennik Gazeta Prawna".