Stymulanty, w strukturze których występuje trzeciorzędowy atom azotu (w pierścieniu pirolidynowym).
Więcej informacji: Alfa-pirolidynoalkilofenony w Narkopedii [H]yperreala
ODPOWIEDZ
Posty: 3200 • Strona 77 z 320
  • 322 / 2 / 0
@up, zmniejsz dawkę i fajnie będzie
W czerwonej tabletce było DMT z IMAO, a w niebieskiej końska dawska GHB. Dobrze wybrałeś, Neo.
  • 677 / 2 / 0
Na początku dawki były minimalne ledwo wyczuwalne no to jak sieknąłem 50.... Zresztą nie mam już tego , oddałem kumplowi reszte nie bede tego zamawiał, jeśli jednak kiedyś dostane to w gratisie tak zrobię. pozdro

PS; Chociaż zjazdu jaoo takiego nie uświadczyłem, pomęczyłem się troche i usnąłem chociaż łącznie wchłonąłem może 80-100 mg w ciągu 2h, wiem , że lekko przesadziłem ale są ciekawsze motywy według mnie i nie będe do tego wracał. xD
Ostatnio zmieniony 09 listopada 2013 przez Nycomed, łącznie zmieniany 3 razy.
Uwaga! Użytkownik Nycomed nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 1180 / 5 / 0
A konkret zwała po alfie przypomina objawy odstawiennne po gblowym ciagu. Polecam ;-)
Ostatnio zmieniony 09 listopada 2013 przez kowalskii, łącznie zmieniany 1 raz.
  • 934 / 12 / 0
To ja nie wiem co trzeba zrobić by mieć konkretna zwałę, coś wyjątkowego z ta alfa? U mnie zawsze podobnie, konczy sie to ide spac potem dzien niemrawy i tyle, ciężko to zwałą w ogóle w moim przypadku nazwać, :-P Ale żęby porównywać do efektów odstawiania giba po ciągu? To akurat wiem jak boli, bo do dziś boli a nie piję trzy tygodnie, a to i tak najlzejsze zejscie w histori mego picia. Z reszta z alfa tez sie zegnam, zostalo jeszcze 18g około, ale dzialanie jest tak minimalne i krotkie ze sobie odpuszczam i mimo ze mam caly dzien ze soba to nie tykam, bo zadnej przyjemnosdci nie daje, wiem co by dalo jak bym do tej alfy dwojke G wypil, bo u mnie to układ zależny, stymulantów nie tolerowalem do czasu gbl, gbl sam juz bardziej, ale bez wielkiej presji jakoś 2-3 razy w rtgodniu dzien z gbl i tyle, 2 lata prawie pilem bez uzaleznienia fizycznego, ale w połaczeniu cudo ze az walnelo kilka lat ciagu obecnie sam gbl to mega depresant sie zrobil lezec dpsc, zadnego pobudzenia, checi na cooklwiek, dla tego szły w ruch pobudzacze, ale teraz ma na odwrot gibla nier oije sostal stymulantst i działąnie samew tez mi nie lezy, wiec olan i z alfa sie rzegbac,

A kropki kończońce zdanie to wyparowały? Pisz bardziej składnie - 02
  • 4 / / 0
Jest sens podbić w mixie działanie 3mmc odrobina alfy? Chodzi mi o wyczuwalna stymulacji tej drugiej połączona z jakaś przyjemnością a nie pustym stimsem stąd pomysł z 3mmc. Jeżeli tak to jakie proporcje? Jeżeli nie to co zmiksować z alfa w tym celu i ile?

Tolerka - tylko ścierwo, bardzo rzadko rc.
  • 742 / 12 / 0
4,4 dmar z alfa jest kozak do tego asparginian powerede kurkuma magnez mirtrazapina i nie ma zwaly btw lzawia wam oczy i cieknie z nosa po alfie?
  • 192 / 2 / 0
Opisze swoj sort alfy :)

Jesli chodzi o długość dzialania to duży plus.
Gdy zapodaje dawkę około 50mg to efekty utrzymują się przez nie mniej niż 4 godziny.... I to bez jakiegoś tam większego odpoczynku fizycznego przed zaaplikowaniem donosowym.
Pobudzenie jest bardzo duże. Trzyma fajnie równo i potem stopniowo opada że aż nie wiemy kiedy już wcale nie oddziałowuje. Ale te 4 godziny przy wyżej podanej dawce (bynajmniej ja) trzyma mnie bardzo mocno.
Potem dopiero opada i tak fajnie stymuluje że są malutkie chęci , bez jakiegoś smutku itp.
Dodatkowy spory plus że nie wywołuje potem wielkich chęci aby "poprawiać". Ba , nawet prawie wcale, da sie leciutko zakonczyć impreze i dochodzić do 100% normalnego stanu :)

"zwały" typowej własciwie brak.... tylko lekki taki dziwny stan.
Poprawianie nastepną kreską działa również dobrze...

Pobudzenie przy tej dawce jest bardo duże. Trzeba aż na siłe sie odrywać od np pisania z kims na gg :)
Poprostu bez przerwy człowiek szybko pisze i o wszystkim myśli. Mega chęci.
W porównaniu do penta bardziej da sie skupić na jednej rzeczy ale to i tak nie to....
Poprostu mamy takie pobudzenie że aż za mocno nosi :)

Jest jeden największy minus. Raczej nie można imprezować więcej niż 2-3 kreski bo potem jest jakis zjebany stan fizyczny że człowiek ma mega chęci lecz ruchy są jakies powolne jak u dziadka i tak węwnetrznie dziwnie, coś jakby z koordynacją ruchową itp. DO ciężkiej roboty sie nie nadaje. Mamy chęci ale szybko sie człowiek męczy.
Nawet wygodniej jest usiąść niż łazić.

Człowiek chce tak szybko wszystko robić że wkurzają go powolne rzeczy i szybko musi zmieniać swoje narzucone plany :)
stan jest fajny. Było by poprostu idealnie gdyby nie ten dziwny stan fizyczny.
Gdy już puszcza jest takie odrealnienie i te zjebane powolne ruchy. Ale raczej tylko powyżej 3 kreski.
Nie wiem co by zrobiła dawka 100-130 mg. Nie chce nawet myśleć skoro po około 60 mg już mam momentami za mocno.
Jesli chodzi o intelekt po tym to jest jak na "normalnym stanie", no może chcemy myśleć o wszystkim - taka zmiana.

Momentami takie pobudzenie że kurna człowiek napierdala (np pisze) o byle czym i bez sekundy przerwy.
Normalnie można książke napisać :D
Jeden temat na wieleeeee zdań rozpisywałem.
No mówie wam, aż za dużo myśli bo gdy pisałem to jednoczesnie latało 100 innych tematów po głowie.
Cały wieczór i całą noc do rana przelatałem na 3 malutkich kreskach , kazda po 50 mg.
Gdy już było widno to i tak czułem sie dobrze tylko że już mineło to największe pobudzenie.

Pol godziny temu wziałem sobie około 40 mg dlatego tak piszę tutaj teraz :)
Pewnie tekst wygląda na troche jakby jakiś nie ogar pisał no ale - tak działa ta alfa :)
Aż sie nie chce myśleć po woli aby pisać mądrzej. Poprostu komenda w głowie typu : napierdalaj :D
Mniejsza dawka fajna bo można sobie coś porobić.

Gdy brałem okolo 30mg to było prawie idealnie bo juz nie było tego zajebistego pobudzenia .
Myśli i chęci są super - tylko żeby szło posiedziec bez zadnych fizycznych nie dogodnosci i żeby człowiek miał szybki , dokładne ruchy, heh.

Spanie - źle - to znaczy nie idzie spać :)
Moge wziąć jedną małą kreseczke ZA DNIA jeszcze np o godzinie 15 a i tak mam nie spaną całą noc i cały nastepny dzien.
NO chyba że położyłbym sie i probował na siłe zasnąć to może udało by sie około godziny 3 w nocy , a przypominam że jedna ostatnia kreska by była o tej 15:00. Predzej nie da rady bo samo probowanie to męka. Poprostu NIE IDZIE.
To jest też spory minus bo tak to człowiek taki na haju, na innym świecie, mimo że myśli okej.
Pod kazdym względem jest lepszy od penta oprócz tego zjebanego stanu fizycznego gdy już puści (zwłaszcza po 3-4 kreskach i nie spanej jednej nocy).

Jesli chodzi o zwidy itp to są już po drugiej nie spanej nocce :) Dwóch kolegów tak miało :) współczuje wam.....
NONSTOP z latarką jeden wypatrywał "wrogów" i widział coś niby.
I żeby to ustało po 2 godzinach.... NIE. chyba ze 20 godzin tak miał.
I jeszcze zeby dużo wjebali..... na dwoch wciągneli w sumie "tylko" 2 gramy przez 3 dni i 2 noce. Non stop pełne obroty :)

Dobra ja już kończe bo wstyd takiego długiego posta pisać :) (na siłe sie teraz zmusiłem ) - na siłe - choć mam uczucie (przez tą jebaną alfe :D ) że zbyt krótko opisałem ten jeden mały temat :)
No ale.... :D okej kończe i ide czekać aż puści i potem żeby chociaz troszke sie przespać.
Zrobie jakąś melise czy coś i mam nadzieje że zasne. Na siłe sie położe :)
O kurna już 00:20 - aż tyle pisałem czasu :D

Okej kończe i przepraszam za tą jebniętą wiadomosc ktorą jakby pisał jakiś zjeb.
To ta alfa.... człowiek pierdoli i by chciał wszystko zrobić itd itp
Okej.... Pozdro panowie i opisujcie swoje beemki, to znaczy alfy :D
Moja za mocna że az ogarnąć nie idzie. ale czego chcieć za te grosze.

PS: smutku własciwie nie ma, człowiek na drugi dzien nawet ma dobry , lepszy humor niz normalnie. Tylko taki drętwy fizycznie. Ale to mija po całym nastepnym dniu....

Pozdro panowie, zdrowia życze i samych dobrych efektów. A zwała niech spierdala :)
Pa. Jeszcze raz sory za długiego i pojebanego posta. Kończe !!
Pa. Pokój.
;)


edit : pare sekund mineło a ja już chce dalej działać bo taką akurat sobie misje wbiłem że bedę odpisywał :)
DObra! trzeba sie postarać mądrze pisać ( i mniej) trudne ale sie postaram . To nie może nade mną panować :)
Tylko ja nad TYM.
(nadal mam full równe pobudzenie.)

Tylko jeszcze jedno : teraz mam przerwe od czego kolwiek od tamtego piątku własciwie i poklepało tak samo jak ostatnim razem gdy miał tylko jeden dzień przerwy od "wąchania" czegoś:) Także sie ździwiłem że organizm mimo iż sporo tego wszystkiego w sumie wciagnął od marca to i tak teraz jest wystrzelony że aż prosze czasem aby puściło trochę hehe :) powaznie. to jest szatan takie mocne :D

Okej...... do rzeczy :

tomek219 : mnie nie gryzie aż tak mocno w nos, i szybko mija pieczenie aż do zera.
Nosa jakos nie niszczy i nawet nie leci z niego "katar" tylko może 3-4 razy pociągne i potem suchy.
Spływu malutko - no ale co to za dawka te 50 mg......
Kurcze kupiłem piątke i dla mnie jednego to styknie gdzies chyba na 2-3 miesiące albo lepiej przy umilaniu sobie humoru nawet co 2-3 dni.
Trzeba robić przerwe po jednej nocce bo inaczej jest nie ciekawie bo ten stan masakrycznie zamula ruchy człowieka.
Nie wiem jak to opisać, mozę jakiś znawca bedzie wiedział o co kaman..... No kurna człowiek sztywny i jakoś po czasie wszystko robi i dodatkowo robi to jak najebany, a mózgiem normalnie steruje :) tylko że pare razy trzeby pomyśleć aby ręką poszła w tamtą strone tak jak chcielismy. Dziwne to w huj i ogromnie przeszkadza gdy puści po zwłaszcza już dłuższym lataniu" (czytaj : powyżej okolo 20godzin na alfie)

Choć powiem że teraz też troche to odczuwam a dopiero druga kreseczka poszła. No ale juz nie biore wiecej.
okej.... Pa :)


edit : 2 jutro skróce jakoś tego posta :)
Pa. Zdrowia wszystkim, i sobie też życzę :)
  • 333 / 5 / 0
to się rozpisałeś :-D ale taka jest właśnie a-pvp i za to ją lubie, za te pomysły, za błyskotliwość, wene. jedna rzecz jest u mnie inaczej - zawsze mam chęć dociągnąć kolejną kreske i to jest duża chęć. no i potrzebuje już dawki ok 100mg na taki stan.


jeszcze co do minusów alfy to po nieprzespanych nockach wzrok się rozmywa, znaczy nie ma ostrości wzroku taka jaka być powinna, przynajmniej u mnie coś takiego występuje. a wiem co pisze, bo wczoraj skończyłem gramik, starczył na nieco ponad 2 dni, a już te problemy ze wzrokiem. dziś się nawet wyspałem i już jest ok. ;-)
  • 9 / / 0
Hej :)
Wiecie ja tez juz mialam konczyc z alfa. Pisalam to juz wczesniej no ale niestety teraz juz mnie nic innego nie reza a sorty sa wysmienite... Alfe biore juz od 3 msc... i tak jak mowilam podawalam ja IV i to naprawde nie byly male dawki pierwsza omal mnie nie zabila ale ogarnelam to <150> naprawde uwierzcie to byl najgorszy trip w moim zyciu ale tylko dlatego bo nie wiedzialam na co sie szykowac psychicznie... Druga aplikacja nie byla mniejsza ale i tolerancja juz byla wyzsza faza ogarnieta w stu % schizy w moment nie moglam wstac ani mowic ale ja tam lubie takie jazdy :) No ale do rzeczy teraz tez alfa dziala tak jak nalezy tylko juz noseczkiem... Nauczyla mnie alfa wlasnie tego ze nie wszystko nadaje sie do podawania IV, tam jest tylko wjazd nalot 20 min trzyma jak SKURWYSYN ale to jest zajebiste a pozniej juz nieogar rozwijanie papierkow ze wszystkiego tworza sie postaci i glosy w glowie i wrazenie ze zaraz bedzie przypal w nosekk tak nie ma... Tak jak patrze wy mowicie o dawkach 30 - 50 mg to mnie nawet by juz nie tracilo 150 minimum chodz juz nie pamietam kiedy taka mala dawke przyjmowalam no i tak sie poprawiam co srednio 6 godzin przewaznie nie spie 2-3 noce ale juz pozniej tak jak rozgadany kolega mowi jest juz nie ciekawie wiec odpalam sobie CSika jesli dam rade ogarnac jesli nie to czytam wasze posty zamulam sie jakos klade i wiem ze nie spie ale chociaz sobie to wmawiam. Pozdrawiam forumowiczow
PS. jak ja bym chciala GBL sprobowac omg... ale nie ma z kim
  • 934 / 12 / 0
Ile średnio na dzień schodzi Ci tej alfy teraz? Nie wiem czemu koniecznie żeby spróbować z GBL to trzeba mieć z kim, no chyba że w celach łóżkowych. Ja od kiedy odstawiłem
GBL miesiąc temu niestety żadnej przyjemności z afly już nie mam, możne ogólnie wiąże się to z depresyjnym samopoczuciem po odstawieniu gibla, ale ochoty nie mam już na branie alfy mimo że jeszcze coś koło 10g leży w szufladzie. Po drugie wraz z odstawieniem alfa przestałą sobie nawet radzić sennością.
ODPOWIEDZ
Posty: 3200 • Strona 77 z 320
Newsy
[img]
Szympansy biesiadują? Sfilmowano je, gdy dzieliły się owocami zawierającymi alkohol

Ludzie od dawna spożywają alkohol i od tysiącleci odgrywa on rolę we wzmacnianiu więzi społecznych. Nowe badania wskazują, że nasi najbliżsi krewni – szympansy – mogą wykorzystywać alkohol w podobnym celu. Po raz pierwszy udało się sfilmować szympansy, które dzielą się sfermentowanymi owocami, w których stwierdzono obecność alkoholu.

[img]
Przemycają narkotyki w ciałach żywych jałówek. Eksport bydła z Meksyku do USA kwitnie

Meksykańskie kartele wykorzystują żywe bydło do przemycania narkotyków przez granicę USA. Narkotyki zaszywają wewnątrz zwierząt.

[img]
Czy psychodeliki mogą uczynić Cię bardziej moralnym człowiekiem? [Nowe badania 2025]

Czy możliwe jest, że po zażyciu psychodelików stajesz się bardziej empatyczny, troszczysz się o innych ludzi, zwierzęta czy nawet środowisko naturalne? Najnowsze badania opublikowane w Journal of Psychoactive Drugs sugerują, że tak – osoby, które doświadczyły głębokich przeżyć psychodelicznych, wykazują wyższy poziom moralnej ekspansywności, czyli gotowości do rozszerzenia współczucia i troski na coraz szersze kręgi istnienia. Co ciekawe, wzrost ten jest szczególnie silny u osób, które podczas „tripu” przeżyły rozpad ego lub intensywne doświadczenia mistyczne.