Po przeczytaniu ostatnich paru postów chyba zdecyduję się na kolejną próbę z a-pvp. Może ten sort z pierwszych partii nie był w ogole pvp, mocno sie na nim zawiodłem. Może coś sie zmieniło a sam profil działania tej substancji to to czego chce. MDPV w light wersji. Will see.

alfa pvp biały drobny lepiące się kryształki, śmierdzi jak mdpv. Dobrze się jara (przydałoby się freebase sensownie zrobić bo standardowy miks soda woda sort żarówa chujowy patent), zdecydowanie dla początkujących dawki 10-15 mg, ja zastosowałem kilkanaście razy więcej... paranoicznie też, znalazłem jednak pół klona pod łóżkiem u kumpla i pomógł mi znacznie.

UWAGA DAWKOWANIE MOC I POTENCJAŁ DO WYWOŁYWANIA PSYCHOZ TAKI JAK W MDPV

scalono
idealny opis, Panna Pomyłka trafiła w 10 z sortem już dawno :)

Ta sama sytuancja co z Pentedronem Puder vs Duży Kryształ. ^_^ Zajebałem setke w nos i klepło całkiem milusio Ale ma zajebisty zapach, jebie takim rozpuszczalnikiem czy chuj wie czym (?) ale fajnie Później napisze coś wiencej ^_^

[ external image ]

Bigos ja dostałem większe kristale :D .Coś jak ryż tylko jeszcze raz większe.

Vapo z żarówki 20mg - Łooo klepie i to nieźle , ale trzyma okolo 20minut i później tak jakby zanika działanie.
Mnie tak sie podoba, tylko smak jak i zapach to ma przekurwiały ...

ile? apvp konkretnie klepie między 10mg a 100mg (zależy od sortu, których na rynku jest sporo), a Ty zapodajesz setkę nowego, nieznanego jeszcze sortu, co do którego jest podejrzenie, że będzie najmocniejszy? no kurwa mać! nic innego na usta mi się nie ciśnie.

poza tym... ja w sumie rozumiem, że Ty masz tolerancję na stymulanty kosmiczną, chociaż wg mnie i tak przesadziłeś konkretnie bo nie znałeś mocy tego sortu ;) ale potem ktoś kupi kryształ, wejdzie na forum, przeczyta, że setka i będziemy mieli powtórkę historii z MDPV, tylko tą straszną substancją będzie tym razem PVP.

a to poniżej to subiektywna opinia po jednej próbie, proszę nie brać tego za pewnik. na dniach napiszę więcej. też dorwałem te kryształki. póki co nie sniffowałem, tylko ponad godzinę temu zapodałem ok. 14mg doustnie. nie jebie nic a nic spermą/grzybami, w smaku... bardziej jak kryształ EPH czy pente, potem bardzo mi przypominało goryczkę MDPV, specyficzny prawie, że już posmak. swoją drogą MDPV tak silnie działało na kubki smakowe, że posmak ten był wyczuwalny po napiciu się roztworu 50ppm.
a tutaj w sumie w ogóle bym się nie domyślił, że to jakaś pirolidyna. na razie muszę więcej badań przeprowadzić, ale póki co powiem, moc jest i ten sort naprawdę chyba najbardziej przypomina mi MDPV. zwłaszcza to uczucie na wejściu gdy wiem, że zaraz się zacznie, a następnie whoaaa pierdolnięcie. zajebiście miasto wyglądało po ciemku (kolory), ten efekt zupełnie MDPV-like, albo nawet mocniej.

siema, to w duzym krysztale to ogolnie spidujace czy jak?mozna to jakos porowna do penta tez w duzym krysztale? czy inne dzialanie?

scr, i co, te kryształy a-PVP co masz w jakiej dawce klepią?

ja tez miałem kryształ, pisałem, dawkowanie jak MDPV, może 70% mocy MDPV ale tolerancja i czas nie pozwalają porównać.

nie brałem oralnie i sniff, tylko wapo i iv bo preferuje wysoką biodostępność, imho poprawione MDPV bo krócej trzyma.

w porównaniu do pentedronu to porównywalna "moc pizdy" (lol) kryształ pentedronu daje "nadtrzeźwość" a jak sie upierdolisz skutecznie a-pvp to będziesz miał raczej "zajebisty nieogar", gonitwe myśli itp.

ogólnie jednak substancje bardzo do siebie podobne w działaniu, obczajcie sobie wzory strukturalne

MDPV względem PV ma 10 razy niższe dawkowanie.

Czy w takim razie nie jest podejrzane, że a-PVP miałoby mieć dawkowanie rzędu kilku mg? Nie jestem aż tak w temacie, ale może warto zobaczyć na relację MDPPP vs. a-PPP, MDPBP vs. a-PBP itd.

Limitbreaker, a MDPPP w jakich dawkach? na BL różne informacje, a to co ja miałęm raz zakupione to był jakiś syf i od setki był spid dopiero jakiś wyraźny.

co do kryształów nie wypowiem się w sumie. wciągają, dają kopa, ale za dużo zapodaję i rozkurw jest. psychoza ala głosy w głowie i chodzące wszędzie szpiegi od ok 60mg w ciągu 2h - wg mnie to mało w por. do innego PVP który też wywołał ten efekt. natomiast nie poprawia tak nastroju jak pentedron, który dowalony do stanu "mam przerażające głosy w głowie" zamieniał je na generowaną muzykę turbo pozytywną ;)

ogólnie dla mnie - budzi, daje motywację, zaciekawienie, pobudza, ale też pojawia się taki efekt przy troszkę zbyt dużej ilości, ze moja głowa lata we wszystkie strony i z zewnątrz to ślepy zauważy co jest grane ;)


uwaga - kryształki zaśmierdły na moment jakimś rozpuszczalnikiem, a potem znajomy zapach grzybów się pojawił. miałem torebkę w kieszeni przez pół dnia, trochę się rozgniotły kryształki, cóż - nigdy nie dbałem o przechowywanie substancji, nawet MDPV w roztworze wodnym wytrzymało 5 lat w ciepłej temp. ale PVP zląðowałem zamkniete szczelnie w zamrażalniku ;)


PS. mix pente+pvp? minimalnie, powiedzmy 15+10? próbował ktoś? może dodać euforii dopaminowej do pvp, a pentedronowi dodać trochę koncentracji i kreatywnosći. czyli być może stałoby się bardziej jak MDPV ;)