Więcej informacji: Alfa-pirolidynoalkilofenony w Narkopedii [H]yperreala
amfetaminę chyba pomyliłeś z czymś :)
Strasznie ogólne pytanie,hexen to nor nie dat
może 2mmc,metkat,4-mpd(tylkob dobre)
Kompletnie nie wiem co masz na mysśli mówiąc "dóżych ilości"
:yay:
Wydaję się dobrym połączeniem. Ktoś, coś?
mialem 2 podejscia i wywalilem bo to cos na poziomie thpvp.
Jak chcecie czystą dopamine to 3fpm. Tam nie ma wcale Noradr, ba 3fpm jest antagonista noradr.
Ps dane z wiki czy innych zrodel sa niedokladne. Tutaj dokładniejsze:
http://www.duckduckgo.com/patents/US20130203752
Pal593
Jak dla mnie to się tylko nadaje do mixowania bądź jednej wrzutki, ale po co mixować jakąś alfe jak jest 4FMA.... :D
Najpierw spożyłem sampla 500mg. Poszedł w jedno popołudnie. Było zajebiście. Na tyle zajebiście, że obiecałem sobie trzymać się od tej substancji z daleka.
Dwa dni później zamawiałem 2,5grama. Tłumaczenie wszystkim chyba znane, ostatni raz, przecież nie zaskzodzi, później dłuuga przerwa itd.
Wszystko poszło w płuca w ciągu 4-5 dni. Nie cały czas ofc, codziennie po kilka godzin snu, ze dwa dni zdarzyły się od rana do wieczora nic i dopiero w nocy gdzieś do 3 wapowanko a później spać. Ostatnie dni to już myslenie wyłącznie o tym kiedy będę mógł przygrzać. Pierwsza myśl po przebudzeniu: gdzie jest towar.
Działanie dla mnie jest o niebo lepsze niż przy a-pvp, która była za mocno noradrenalinowa, za bardzo wjeżdzalła na serce i banię. Miewałem tego w chacie i po 300g i w ciągu całego roku kontaktu z tym spaliłem łącznie może z dyche? PiHP nie ma praktycznie żadnych uboków. Sypie 100mg i jest rozpierdalająca euforia plus ledwie wyczuwalna stymulacja. Właściwie jedyny minus jest taki, że przekurewsko ciężko przestać dopalać.
Przedwczoraj skończyłem worek. Podjąłem decyzję, że koniec zabawy bo po prostu widząc co sie dzieje teraz po 3g nie chcę kurwa odstawiać za 50 następnych gramów. Po trzech godzinach złożyłem następne zamówienie, dziś rano ostatkiem sił powstrzymałem się przed przelewem. Zasypiając widzę gotującą się kroplę, słuchając muzyki czy palac szluga i po prostu puszczając myśli samopas widzę pierwszy dym startujący z folii. Nie miałem tak kurwa od odstawienia meth lata temu. Chwilami jest w miare ok poza smutnym humorem i ogolnym wkurwem a nagle jak mnie zassie to lece w poskokach żeby zrobić ten przelew. Nocami śni mi się wapowanie. Jednym słowem masakra. Muszę kurwa wytrzymać chociaż z miesiąc i w nagrodę dopiero coś zamówię. Bez samokontroli nawet nie ma co podchodzić do dopaminowców wapowanych/palonych/strzelanych bo to kurwa wyjątkowo bolesne i rozłożone w czasie samobójstwo.
Uważajcie z tym:)
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/mozg-jointy-1000.png)
„Tysiąc jointów później” – co naprawdę dzieje się z mózgiem stałego palacza marihuany?
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/eudrugs-markets-key-insights_0.jpg)
Narkotykowy krajobraz Europy. Nowy trendy na czarnym rynku
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/weedtravelbyair.jpg)
Podróż z medyczną marihuaną samolotem – co musisz wiedzieć?
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_news_skrot/emblemat-kpp-gniezno.jpg)
Nie wiedzieli, że zatrzymują kolegę. Pijany policjant szalał na hulajnodze
Już jego „styl jazdy” zwracał uwagę, ale okazało się, że to dopiero początek problemów mężczyzny. Policjanci z Gniezna zatrzymali kierowcę hulajnogi. Miłośnik szaleństw na elektrycznym jednośladzie nie tylko był pijany, ale też miał przy sobie narkotyki. Lekkomyślny kierowca to... policjant.
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/blume.jpg)
Z Brazylii do Europy z kawą i kokainą. Kulisy sprawy drobnicowca Blume
Drobnicowiec Blume, który w 2023 roku obsługiwał transatlantycką trasę handlową pod togijską banderą, dziś stał się symbolem jednego z największych przejęć narkotyków na wodach europejskich. Wydarzenia związane z jego zatrzymaniem obnażają skuteczność współpracy służb międzynarodowych oraz skalę wykorzystywania żeglugi morskiej przez zorganizowane grupy przestępcze.
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_news_skrot/cannanxiety.jpg)
Koniec z lękiem po THC? Ten popularny terpen może być kluczem
Czy zdarzyło Ci się kiedyś poczuć niepokój lub lekką paranoję po użyciu marihuany? To częste doświadczenie, zwłaszcza przy mocniejszych odmianach, bogatych w THC. Od lat w branży konopnej krąży teoria „efektu otoczenia”, która sugeruje, że inne związki w roślinie mogą łagodzić te negatywne odczucia. Do niedawna była to jednak głównie opowieść. Teraz mamy twarde dowody.