morfoliny

lekarze chuja wiedzą nawet na toksykologi jak ktoś im powie, że "przedawkował ligandrol" to nawet nie chce im się wygooglować tylko załamują ręcę- to leniwe sukinsyny nie licz na nich

Nie cytuj posta znajdującego się bezpośrednio nad Twoim; wycięto cytat - WRB

Wracając jeszcze raz do suplementacji 4f-MPH (ndri) poza koktajlem cukru z solą coś zauważalnie wam pomogło? Co najszybciej zużywa 4f-MPH w ciągach? potas?

Wapń, magnez, sód i potas (chyba). Zużycie wzrasta znacząco, jeśli się mocno pocisz lub często sikasz. Oprócz tego możesz dorzucać sporo cynku, jeśli pod wpływem 4F-MPH heblujesz kija oporowo.

Jakiś czas temu przerabialem 4fmph i wydawało mi się mega lajtowe w porównaniu do alfy albo chociaż EPH, zero problemów ze snem czy cokolwiek, taka kawa2.0 a czytam teraz to suplemenyujecie się jakby normalnie wrzucanie 4fmph do nauki czy pracy było wyniszczajacr jak jakiś ciąg na mefedronie czy czymś, coś się zmieniło Sort jakiś inny czy o co chodzi ?
Dozylnie jest sens jakikolwiek ?

Suplementacja to podstawa niemalże na każą substancję, również na 4-f-MPH. Jeżeli chcesz żeby odbyło się bez żadnych uboków i bierzesz prawie codziennie to musisz ją stosować..

dożylnie warto czy nie ? jakieś doświadczenie ktos ma ?

Normalnie żal i wodorosty... Po sniffie czuje niedosyt, więc dorzucam i jest lepiej. Przez niecałą godzinę można się czymś zająć, ale potem ogarnia mnie irytacja, nic mi się nie chce, nie mogę się skupić, ręce też troche drżą... (I to już po niecałej 1 godz)
Nie brałam tego dawno, więc powinno być ok. Nie wiem czemu stimy jakoś zaczeły na mnie odwrotnie działać, niż powinny :wall:

Ps. Rok temu mogłam siedzieć na jednej dawce całą noc przed kompem robiąc prace na zajęcia. Nawet wyjątkowo nudne zadania byłam w stanie skończyć... Nie czułam się wkurzona jak teraz :'(

Ja mam problem ze skupieniem w pracy jest ok ale żeby w domu coś konstruktywnego zrobić nie da rady latam po necie i czytam pierdoły.pierwsza dawka jako tako później tylko gorzej wszystko mnie raptem interesuje i skacze i piszę na necie.
Ale za to 2 godziny spacer z psem po lesie w śniegu sprawiał mega przyjemność.
Po 1mg etizolamu wraca koncentracja i skupienie do pracy fizycznej się mi mada ale do skupiania na nauce i konstruktywnych zadań wraca i strata czasu na pierdoły wydaje się głupotą ,więc wg mnie profil benzo zmienia profil na onstrutywny,cieawe czy pamięć nie będzie przytłumiona przez bezno ,ktoś próbował z L-teaniną albo adranafilem lun kurkumą,
Czy 4f EPH lub 4 MPM jest jakąś alternatywą dla MPH?

U mnie podobne efekty jak opisane na początku - drżenie rąk - występują już jako lekkie przedawkowanie. Substancja działa na pierwszej wrzutce mega subtelnie zależnie od miligramów. Nie mam wagi, ale optymalna dawka dla mnie to czubeczek małej łyżeczki lub wizualnie około 1/4 grosika - bardzo mało, jednak to wystarcza spokojnie na 2-3h sniffem. Ciśnienie również mam, ale staram sie odczekać profilaktycznie i dorzucam taką samą lub mniejszą ilość - to jest punkt idealny i dla mnie najbardziej optymalny, bez efektów ubocznych lub jak są, to bardzo małe. Później dorzutki już wedle uznania, ale ciągle taka sama ilość. Co do działania, to praca robi się przyjemna, robi się mała paranoja w formie "oni wiedzą" jednak spojrzenie w lustro mnie uspokaja bo tak na prawde nic nie widać :) Nocki w małym ruchu przy kompie to już jednak zagadka, bo generalnie też latam po necie, nie moge sie skupić, chyba że walne jakąś gierke + muzyka wymagającą uwagi i skupienia, to performance wzrasta o 100%. Jak dla mnie to trzeba znaleźć swoją dawke, kombinować, próbować. No i najeść się przed eksperymentami.

Branie tej substancji w pracy ma ten minus, że jeśli pracujesz pod presją to tylko zwiększa nerwowość u mnie 4fph świetnie sprawdzało się z clonozolam, ale tylko rekreacyjnie nie muszę mówić, że taki miks na dłuższą metę jest zgubny .