Subiektywny wybór postów (tematycznie nie per user): przewijałem o podawaniu IV, wapowaniu, mixach z opio/alko/MDMA, posty notorycznie niepoważnych userów:)

30.06.2017

Pojemność mikrołyżeczek:

zielona 3-7 mg
niebieska 10-12 mg
czerwona 10-12 mg
biała 10-15 mg
żółta 1-3 mg

Zbija
Urosept


10 mg 4f-MPH
http://imgur.com/PavrBR8

Mikrodawki:
żeby kiedyś nie przyszło do głowy Ci odmierzać 1mg substancji pokroju 25x-nbome. Tobisz r-r w wódce, lub glikolu -> 100mg od Vendora wlewasz do 100ml -> kupujesz dokładną strzykawke, np. tuberkulinową 1ml -> odmierzasz sobie 7ml -> wlewasz do soku i tadam, gotowa dawka 7mg, odmierzona do conajmniej 0,0001mg.

Kupiłem na allegro atomizer 3ml do perfum, zrobiłem roztwór 3% w Jagermeister i psikam 2 razy do ust co daje około 4-5mg. Mogę to zrobić nawet przy ludziach bo pachnie ziołami!

Dawka do lekkiej pracy umysłowej / czas działania:
5-10mg / 4-6h

Dawka do intensywnej pracy umysłowej:
10-15mg / 5-8h


15mg w jednej dawce to granica której nie powinno się przekraczać bez tolerancji, oraz bez zabezpieczenia w substancjach działających na układ GABA, gdyż jest to ilość dająca z miejsca lekkie przestymulowanie z telepaniem, brainfogiem i całą resztą efektów ubocznych. Robi się trochę lepiej, jak dostarczymy organizmowi trochę paliwa. W każdym razie polecam dawki 5-10mg. Nie jest to związek w żadnym stopniu rekreacyjny solo - nie warto próbować, nie zadziała na Ciebie inaczej, nie jesteś inny.

To są dawki oralne. (?)

Sniffujący niech sobie podzielą dawki podane wyżej na pół.

Dobrze sprawdza się system:
00:00 - posiłek
01:00 - 10mg 4F-MPH
04:00 - posiłek
05:00 - 5mg 4F-MPH
08:00 - posiłek
09:00 - 5mg 4F-MPH
12:00 - posiłek
14-15:00 - sen 8-9h

Bardzo aktywne. Działają już ilości rzędu czubek noża, czy najmniejsza biała mikrołyźeczka (ze sporą górką będzie ok 10mg, bez górki ale nie ubita na płasko ok 5mg)..


żywienie

Okej, o to protip dla Was - zagubionych i gnuśnych. Z aspiracją na rozwiązanie łatwe i wystarczające,Ale jako główne kryterium przede wszystkim - zachowując tą łatwość i wystarczalność - wygodne. Do przygotowania, do oszamania i do przełkniecia. I żeby smaczne było.

Smażysz dwie piersi kurczaka, bez panierki, raczej unikaj przypraw. Gotujesz 4 paczki kaszy jaglanej. Kupujesz 2 sery białe półtłuste. Kupujesz dowolny olej lniany.
Dalej sb poradzisz.

Dodatkowo: kupujesz cytryny i miód. Zdobywasz cytrynierke. Dalej już wiesz.
Dodatkowo: kupujesz gorzkie kakao. Pij ile chcesz i kiedy Ci się. Whatever. Ochota przychodzi i znika sama - tak jest najracjonalniej, bez sztywnej reguły.
Dodatkowo: kupujesz duża pake kurkumy. No chyba, że sie ze sklepowymi 20g chcesz jebać. 10g rano. 10g wieczorem. Do tego garstka pieprzu. Garstka, nic więcej nie trzeba.

Dodatkowo: do każdej pitej szklanki wody dorzucasz Calcium Duo Alergo.
Podstawnik tabletki to soda oczyszczona - na bieżaco uzupełniany sód, lepiej niż solą. A na pewno wygodniej.
Dodatkowo uzupełniasz wapń. Czyli dwa najwazniejsze minerały odpowiadające za jakość i w ogóle fakt stymulacji.

Dodatkowo: Kwercetyna działa przeciwzapalnie i antyhistaminowo, co również ma spore znaczenie przy stymulantach. Wierzcie na słowo.
W tym wypadku następujący mechanizm jest szerszy i wykracza poza tylko antyalergiczny profil działania.
W momentach gdy standardowa antyhistamina nie robi roboty, kwercetyna radzi sobie doskonale.
I nie o standardową antyhistaminę mi chodzi, bo jedyna jaką używam
(i jedyna jaka oprócz desloratydyny - w alternatywnym profilu zastosowań - nie dla mnie, ćpakom tez nie polecam ze względu na możliwe wystąpienie kardiodepresyjności - ma sens)
jest trzeciogeneracyjna bilastyna, będąca udoskonaloną wersją (lewo)cetyryzynym, składająca się z samych już aktywnych metabolitów.

Dodatkowo: Kwercetyna jest inihibitorem Mao-A jaki inhibicja Mao-A ma wpływ na serotoninę to każdy wie.

Dodatkowo: Kwercetyna jest neuromodulatorem o fajnym i znaczącym profilu neuroprote/restytatywnym.


Używanie
Po ephie też można było bez problemu zasnąć o ile nie zadbało się o pełną kichę. Człowiek po tych akurat rzeczach robi się głódny, ale nie tak nachalnie głodny - trzeba pilnować żarcia. I pamiętajcie ćpaki chcące coś na tym porobić konstruktywnego - najpierw zabieracie się do roboty, potem zarzucacie to gówno i dalej ciągnięcie robotę. Bo jeśli najpierw zarzucicie to zanim weźmiecie się za robotę możecie zaginąć w czasie i przestrzeni.

Suplementacja
Jak dorzucasz tabsa z 4F-MPH to dorzuć do niego 3 asparginiany extra, to to elegancko niwelują. A jak zapodajesz sniffem to ok. 30 minut przed.

żołądek
Na żołądek pantoprazol 10mg wystarczy, ale pierwszy dzień uderzeniową polecam 20mg, oczywiście ryzyko możliwej interakcji występuje, a sugerowałem się Ritalinem Drug Interaction Report. tlenek magnezu, wiadomo asparginiany. Brać dawki zawsze po jedzeniu z mała ilość mięsa, lekko strawny posiłek, prosty i zawsze mieć benzo przy sobie. Kibel to norma, może taniny pomoga z naturalnych, albo apteczny loperamid. Wazokonstrykcje wyleczyć łatwo przynajmniej na jakiś czas: Imbir, gorąca kąpiel, zielona herbatka i mocny alkohol mi wystarczyła seta jak coś tam mi przeszkadzało, ale generalnie wazo przechodzi po paru razach. Na nos Sulfarinol się sprawdza.

Imbir+ kurkuma
Połączenie z imbirem daje przy 4-f-MPH troche euforii i zabija skutki uboczne, tak samo jaki i kurkuma, polecam wypróbować.


Dawkowanie
Czerwona, zbita mikrołyżeczka to 7 miligramów odczynnika

Dorzutki
Musisz jeść jeśli chcesz się bawić w dorzutki. 4F-MPH bardzo szybko spala zgromadzoną energię i stąd efekt odwrotny do zamierzonego przy przyjmowaniu małych dawek. Jak zapodasz więcej to zrobi robotę nawet jak będziesz nie najedzony, ale to odradzam ze względu na intensywny zjazd przy podawaniu w takim systemie.

żywienie
Nowy protip. Wuchta jajek. Same profity, a najwazniejszy = wszystkie aminokwasy. To już mamy 5 produkt żywieniowy do diety. I 5 minut roboty.

+ APAP
Wczoraj wpadło więc około 20-22 mg (co by zniwelować straty w żołądku) i rozbolała mnie głowa. Po 2-3 godzinach sięgnąłem po dwa APAPy (chwilowo zapominając, że w ogóle brałem 4fmph) i wtedy się zaczęło.
Apap pewnie się zgrał z działaniem (bo wątpię by on to wywołał), ale dawno z taką radością i zaangażowaniem mi się nie pracowało ;) Stan ten potrwał z godzinę, po czym zaczęło schodzić zostawiając stymulację typu "zrobił bym coś, ale nie wiem co ...".

Dawkowanie jeszcze raz
3-5mg(zależnie od czystości) 4F-MPH = 10mg MPH farmaceutycznej czystości) = 20-30mg EPH (chińskiej czystości) = 25mg 99% czystej kokainy, która ofc nie istnieje więc w najlepszym wypadku = 40-50mg kokainy.

Utrzymywanie w dobrym stanie
Wystarczy spełnić warunki:
- trzymac w temp pokojowej
- trzymac w ciemnym miejscu
- zawartosc trzymać w samarce szczelnie zamknietej, a najlepiej 2-ch
- do odmierzania dawki stosowac czysta łyżeczkę i nie przechowywac jej w prochu

Cena
80 gr za 10 mg 4f-MPH, ale jest 2x mocniejszy, czyli ekwiwalent tabletki 10mg zwykłego aptecznego MPH kosztuje 40 gr. Oczywiście pilnować trzeba jakości. Jak jest dobra, to wychodzi 6 razy taniej. Powiedzmy.

Tolerancja
-tolerka jak się używa racjonalnie nie rośnie (1g/mies mi schodzi, w tym1-2razy w tygodniu do alko ~5x więcej)
-do tolerki: przy równych dawkach mniej=więcej. Większe i tak sie zrownaja, a zejście jest odczuwalne. Przy malutkich go nie ma.
-można raz na jakiś czas dowalić więcej, ale powinno to być jednorazowe - próba lecenia 3 dzień z rzędu mocno (do alko) skończy się dawkowaniem zwiększonym x15, które i tak klepie mniej niż x5 pierwszego dnia
-praktykuję jeden dzień w tyg (nd zwykle) spędzać na trzeźwo - polecam to podejście jako "zapobieganie uzależnieniu", przypomnienie sobie jak to jest i ze się tak da
-w małych dawkach sen 7h po dorzutce na trzeźwo, przy dwóch piwkach na sen można zejść do 5.5h. W dawkach do alko zależnie od ilości alko 7-12, także jak już pic to lepiej do końca moim zdaniem

Wzmacnianie

A właśnie, w trakcie tego zejścia zrobiłem sobie taki napój: 3 łyżki maku mielonego, łyżka miodu, sporo soli i to zalane ciepłą wodą, gdzieś kiedyś czytałem że to fajne jest i powiem wam że... wow, tak jakby faza wchodzi na nowo tylko na krótko.

Dawkowanie

Ja dawkuje tak biore koncowke od dlugopisu i na jednogroszowce wyrzucam miedzy lisciem a 1 na groszowce i wychodzi 10mg

Szkodliwość

Z tym fluorem to chodzi,ze zmniejsza metabolizm do toskycznej wersji zwiazek np gdy masz amfetamine metabolizuje sie ona do para zwiazku na pierscieniu aromatycznym ale gdy masz 2fluoro 3fluoro 4fluoro amfetamine
Fluor silnie wiaze sie z benzenem nie pozwala na metabolizm benzenu do para tworzac zwiazek bardziej schizogenym szkodliwym.
Wartosci ki jest to ilosc wyrzuconych neurotransmiterow przez dana substancje ,gdy np na 2 pozycjj jest w benzenie to zwieksza sie ilosc dopaminy i noradrenaliny
Na 3 pozycji w benzenie wiecej seretoniny uwalniane jest a gdy 4 to po trochu jest kazdego dotyczu to np amfetamin lub ketonow(ktore sa analogami katynonu czyli beta-ketoamfetaminy) tu masz doczynienia z pochodna piperydyny mimo pozycji 4 prawie nie czuc seretoniny gdyby bylo to 4-FMA lub 4-MMC(mefedron nielegal) bys czul euforie zwlaszcza wieksza jeslj chodzi o 4-MMC ,i zauwazalna w przypadku 4-FMA.

scalono - WRB

Fluor wydalany jest przy udziale zwiekszonej ilosci wody razem z Benzenem ,po jakims czasie organizm radzi sobie z nim i reszta zwiazku owszem fluor jest szkodliwy ale ma tez pozytywne zastosowanie chroniac przed metabolizmem do bardziej szkodliwego metabolitu.

Żywienie

Po prostu zdrowo sie odzywiaj tzn. dostarczaj białko pełnowartościowe (jaja, drób) zdrowe tłuszcze (oliwa z oliwek), węgle złożone (brazowy ryż, płatki owsiane), komplet witamin i minerałów zdobędziesz jedząc owoce lub warzywa a niedobory w aptece uzupełniać, pić wodę mineralną,izotoniki będą dobre też. To wszystko, nie trzeba żadnych dziwnych supli.

Żywienie

Nie wiem natomiast, czy sobie wkręciłem, czy ktoś faktycznie zalecał zwiększyć podaż białka przy 4-F-MPH. Niemniej tak właśnie zrobiłem, białko serwowano w ilościach dwukrotnie większych niż się serwuje w tradycyjnym polskim domu typu "rodzina 2+2 + wczasy nad morzem i edukacja potomstwa profilowana na sukces". Korzyści dla mózgu nie stwierdzono.

Izotonik

Co do tego napoju to robiłem kiedyś częściej takiego pysznego izotonika (takie coś może być? ), daje przepis:
- 1 litr wody;
- 2 łyżki miodu;
- szczypta soli himalajskiej.
- sok z całej pomarańczy i z połowy cytryny

Zbijanie

4f-MPH to NDRI, pietruszka i rumianek to SNDRE, więc wyłączają działanie SNDRI. Jak najbardziej nadają się więc na zarzucenie wieczorem w postaci herbatki czy też właśnie uroseptu. Spowolnią tolerancje i ułatwią dużo zaśnięcie(o ile jest utrudniona, jak czujemy, że normalnie pójdziemy spać to nie ma sensu). Nie wiem tylko jaka ilość uroseptu, bo ja zazwyczaj pije herbatke z rumianku i melisy, ale z tego co pamiętam ludzie pisali, że 1 - 2 tabletki starczały. Fenidaty następnego dnia też wcale słabiej nie działają, tylko jeśli jeszcze SNDRE działa - np. wrzuciłeś urosept o 24, wstajesz o 6 i wrzucasz spida o 7, bo Urosept działa ok. 8h. Było to opisane tyle razy przez osoby z dużą wiedzą na tym forum w ramach dziennego używania MPH/EP/2-DPMP czy innych NDRI, że nie masz co się z tym kłócić. Tzn. możesz, jak masz coś sensownego do powiedzenia poparte badaniami itp.

Aspargin też jest w miarę ok (chociaż trzeba by go wpierdalać strasznie dużo jeśli chcemy tym suplementować potas i magnez ze względu na niskie dawki, co słabo wychodzi cenowo). Na sam sen wystarczy magnez dużej dawce (np. 500 mg), nie koniecznie z potasem.

Co do DXM czy MXE itp. zarzucanie na noc faktycznie ma mniej sensu, bo wychwyt zwrotny serotoniny i noradrenaliny może utrudniać zaśnięcie i powodować dodatkową stymulacje.

Witamina C jest jak najbardziej w porządku, antyoksydanty przy narkotykach zawsze na propsie, chociaż na sam sen nie ma zbytniego wpływu.

Polecam melatoninę podjęzykowo (u nie 1mg w zupełności wystarczał, oprócz lepszego snu mary nocne są dużo wyraźniejsze) + właśnie herbatkę z rumianku i meliski.

Przeciwwazokonstryfikacji

Zestaw przeciw wazokonstrykcji dla 4F-MPH wychwalany na reddit:

- GABA
- AAKG MEGA HARDCORE (AAKG + Jabłczan Cytruliny)
- VINPOCETINE - Jarrow Formulas
- Magnez

SNRI

I love this Na snri działa świetnie, pół roku temu bez też

Ilość

Proszę bardzo, na obrazku jest kupka z płaskiej białej łyżeczki od noopeptu, wysokość kupki w maksymalnym punkcie to jakieś 1 i 1/5 wysokości monety jednogroszowej. Zazwyczaj oralnie używam 2 takie łyżeczki.

http://imgur.com/39oO9SD

Przedawkowanie

Podpisuję się pod osobą 2x wyżej. Lęki i problemy z oddychaniem (płytki oddech, dociąganie powietrza) to u mnie objawy przedawkowania. Te lęki nie są jakieś uciążliwe, ale zapala się w głowie czerwona lampka, że jest już inaczej i nie powinienem się tak czuć. To są za duże dawki ewidentnie. Tego się je/wciąga BARDZO mało. Wciągania ogólnie bym unikał, jeżeli chodzi o stosowanie tego do pracy/nauki. Ja jem tyle, że poczuję smak (na oko to jest połowa główki od zapałki, ba, nawet mniej). Co do suplementacji/odżywiania - zdrowa dieta, dużo warzyw, owoców, ogólnie witamin, bardzo dużo wody i da się jakoś żyć. Wbrew pozorom nie jest to takie drogie, a zdrowy i porządny posiłek można przygotować sobie w niecałe pół godziny, więc nie jest to jakaś strata czasu, a tym bardziej pieniędzy.

nikotyna

Narkotyki to nie cukierki, żeby się nimi zajadać, malowany chłopku. U mnie nikotyna raczej pozytywnie komponuje się z 4F-MPH. Wyraźnie podbija dopaminę, ale zwykłe fajki palę rzadko. Przeważnie korzystam z e-papierosów.

Dawkowanie

1) Czy przy codziennym stosowaniu (20mg = 2x10mg) rozwija się tolerka na tyle uporczywa, że trzeba sporo więcej dawkować.
2) Droga podania: oral - jak z biodostępnością, czy opłacalna jest ta droga intoksykacji?
: pod język - pewnie większa biodostępność
: do nosa - większa biodostępność, szybsze wejście - jednak zapewne czas działania krótszy.
3) Czy ktoś stosuje to codziennie przez okres dłuższy niż miesiąc i czy jakieś negatywne odczucia związane z tym faktem są odczuwalne.
1- Jesli bierzesz codziennie to lepiej rob przerwy w dni w ktore nie "musisz" - czyli jak ja, stosujesz do pracy, to weekendy stop. Ewentualnie co kilka dni dzien - dwa przerwy, dla tolerki i organizmu. Ja bralem przez ok. 4 miesiace w dni robocze i jak na poczatku bylo ok. 5mg sniffem, po niecalym miesiacu przeszedlem na 10mg, niedlugo pozniej na 15 - po okresie brania 5mg po prostu tolerka skoczyla i organizm sie przyzwyczail do efektow 4F-MPH a pozniej wszedlem na 15 z dwoch powodow - po wzroscie tolerki (i przejsciu ze sniffa na p.o.) 10 bylo jakby troche malo, dodatkowo mialem w tabsach wiec po prostu wygoda uzytkowania. Do konca brania 15mg mi wystarczalo (1xdziennie, rano) aktualnie robie przerwe poniewaz z czasem efekt uboczny ktorym jest charakterystyczne dla tego zwiazku lekkie rozdraznienie zaczelo wychodzic na pierwszy plan wiec albo tolerka znow podskoczyla albo przyzwyczailem sie do pozytywnych efektow tego zwiazku, wiec pauza.

2- Nos - szybsze wejscie, troche mocniej dziala i bardziej czuc adrenaline, jednak krocej dziala, nie odczulem wiekszych roznic przy polykaniu i pod jezyk.

3- Jak masz bylejaka diete i sie nie wysypiasz regularnie to odczujesz ogolne zmeczenie organizmu. Jak sie wysypiasz i suplementujesz odpowiednio, to tego odpowiednia dieta to bedzie dobre. Ja nie odczuwam negatywnych efektow (nie biore prawie 2 miesiace) oprocz bycia troche "zamulonym" przez jakis tydzien po przestaniu brania, do 2-3 tygodni nie moglem sie "tak" skupic jak przy 4F-MPH i ciezko mi stwierdzic czy to efekt odstawki czy po prostu roznica w zyciu "pod wplywem" i bez.

@up

Świetna robota! Taki art tutaj się przydał, fajnie byłoby gdzieś to podpiąć.

Wracając do tematu, jest obecnie jakiś sort, w którym jest mało noradrenaliny? Który nie kopie tak serca jak zeszłoroczne?
( Pytam póki co, czy jest taki, a o dokładne miejsce zapytam w innym dziale! )

@Wincent Kwercetyna ponoć zbija działanie 4f-MPH właśnie.

Zajebista robota, wielka karma za to.
Co do działania 4F-MPH jaki polecacie atomizer taki do ręczenego napełniania i w czym rozpuszczacie ( glikol czy woda ) .

Przecież napisałem że to cytaty z tematu nie moja twórczość. Już podjąłem decyzję będę to testować zamawiam 1 grama łyżeczkę czerwoną do noopeptu już mam cały wątek przeczytałem gotów start. Będę pisał jak testy.

@Wincent Życzę powodzenia
Pytanko jak zamierzasz przyjmować ? P.O. ? Ja spożywam od czasu do czasu jako doping percepcji do gry. Dodam, że pierwszy testowałem rzut z gwiazd i on był najmocniejszy (albo był czymś innym). Aktualnie dostępne tematy znacząco różnią się zapachem, kolorem, konsystencją i działaniem na minus. Chociaż może to i lepiej :old:

Dwie sesje zaliczeniowe (bardzo udane) za mną z tym cudeńkiem. Mój pierwszy rcek. Działanie podzieliłbym na dwie fazy:

pierwsza - dopaminowy rush - trwa ok 1-2h motywacja, napęd, energia, działanie, chęć rozmowy, (faza pomocna w inicjacji swoich działań, ale jak wyżej napisano, może rozproszyć nieuważnego podróżnika)
druga - plateu energetyczne - trwa dłużej, ok 5h. - czysta energia, wysokie skupienie

Dawkowanie: małe doświadczenie mam z takimi materiałami, także był to problem, ale zakładam że nigdy nie przeskoczyłem 30mg jednorazowej. Moją metodą było nabieranie czubkiem długopisu. Sam sposób dawkowania jaki praktykowałem to po: podjęzykowo. (tu szczerze nie wiem czy dobrze robiłem?)

Bezsenność: o nią łatwo, ale unikając popołudniowego zarzucania nie doświadczyłem.
Zjazd: nie jest bardzo dokuczliwy, wynika z wyczerpania energetycznego, ale także utraty mikro i makroelementów. Czasem robiło mi się po prostu smutno.
Dorzutki: ja nie potrzebowałem.

Wyżej jest doskonale opisane, że konieczne jest zdrowe odżywianie, suplementacja mikro, makro, izotoniki. Zachowując te rozsądne zasady, można śmiało jechać długoterminowo.

Podsumowując, polecam :yay:

Do dzisiaj mam czasem tak, że bez żadnego powodu drżą mi dłonie, zaczęło się po tym jak bawiłem się często dużymi dawkami 4fmph, a to było ponad pół roku temu. Aczkolwiek juz coraz rzadziej mi się to zdarza.

Czekam już na paczuszkę i takie pytanie czy jest w sensie w miksie z winopocetyną bo takową wyżydziłem na problemy z pamięcia?

Re żech znalazł:
Nie mniej jakby ktoś miał jakiś update to zapraszam dam SOG'a tfu to nie to forum karmę

Dzisiaj odebrałem niestety w niewyjaśnionych okolicznościach zaginęła mi łyżeczka do noopeptu. Efekt wzięcie ok. 17:50 ciut na nożyk (celowałem w 5 mg) psychiczny nie fizyczny delikatny spid działający "w tle" podanie pod język. Ok. 22:30 identyczna dorzutka: efekty j/w posiedzę jeszcze ok. 2 godziny potem spróbuję to zabić etizolamem myślę że się uda bo spid nie jest naprawdę jakiś mega kosmiczny. Ciekawa substancja.